eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

  • Data: 2012-11-15 12:07:48
    Temat: Re: RSM i spline
    Od: bartekltg <b...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2012-11-15 11:43, Michoo pisze:
    > On 14.11.2012 20:16, bartekltg wrote:
    >> W dniu 2012-11-14 12:31, Michoo pisze:
    >>> On 14.11.2012 12:02, slawek wrote:
    >>>> przetwornika otrzymuje się co 1/1000 sekundy nową parę (x,y) - a to ma
    >>>> się odzwierciedlać w dokładniejszym RMS. Jeżeli używać innych metod niż
    >>>> całkowanie trapezami - to każdy kolejny punkt zmienia sposób w jaki
    >>>> poprzednio już istniejące punkty zostaną użyte w obliczeniach.
    >>>
    >>> Świetnie że to przywołałeś. Dajmy taki miernik mocy - żeby podawać dobre
    >>> wyniki przy trapezach i obciążeniu zasilaczem impulsowym musiałby
    >>> działać np z 30kHz * 1000próbek = 30 MS/s. A użycie sensowniejszej
    >>> metody pozwala obniżyć to np. do 3...0,3MS/s.
    >>
    >> O ile błąd pomiaru pomiaru jest odpowiednio niski.
    >> Jaki... w uroszczeniu taki, aby dobrze dawało się
    >> wyznaczyć 2 pochodną z trzech punktów.
    >
    > Ale zauważ, że pomiar to coś co robimy tak dobrze jak się da - staramy
    > się nie mieć szumów przekraczających 1/2 LSB bo to efektywnie oznacza,
    > że mamy o ten jeden bit mniej w wyniku. (Albo trzeba stosować duży
    > oversampling, czyli jeszcze większą f pracy.)

    Masz rację, najczęściej tak, ale nie zawsze.
    A co jeśli zjawisko (jego zmiany) ma mniejszą skalą czasową
    niż czas potrzebny do zmierzenia z maksymalną dokładnością.
    Żeby nie tworzyć fikcyjnych eksperymentów, jak mierzenie Geigerem
    pozycji wahadła z bryłki uranu (powiedzmy okres 2s, w ciągu 0.1s
    mamy ~100 zliczeń w pozycji maksymalnie oddalonej, czyli 'szum'
    z rozkałdu poissona ~10%), weźmy zdjęcia astronomiczne w atmosferze.

    Są metody radzenia sobie z drganiami atmosfery poprzez robienie
    krótkich zdjęć, a następnie umiejętne uśrednianie uwzględniające
    te drgania.


    >> Prawda jest taka, że jak mamy możliwość mierzenia,
    >> to mierzymy jak często się da;)
    >
    > Nie do końca - zbyt szybki pomiar to często niska dokładność - jak w
    > oknie czasowym jesteś w stanie złapać 0, 1 albo 2 fotony to nie masz
    > nawet 3 pełnych bitów. (Zresztą zobacz jaką "kaszę" robią aparaty
    > cyfrowe o małej matrycy przy krótkim czasie naświetlania.)

    Dwie linijki niżej napisałem:
    >> Ale już nawet jeśli mamy możliwość zmniejszenia
    >> częstotliwości przez wydłużenie pojedyńczego pomiaru
    >> (naświetlanie próbki czy nawet zdjęcia), już warto
    >> się zastanowić.

    Nie widzę różnicy w stanowiskach;)


    > No i druga kwestia - szybkość kosztuje - 100-200kHz kosztuje
    > kilka-kilkanaście złotych, 1MHz - koło 50-100, 30MHz - około 300.

    http://www.rigolna.com/products/digital-oscilloscope
    s/ds1000e/ds1052e/
    Tabelka po prawej. Szybko rośnie:(


    pzdr
    bartekltg

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: