eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaRS232, USB - izolować? › Re: RS232, USB - izolować?
  • Data: 2014-05-06 19:12:26
    Temat: Re: RS232, USB - izolować?
    Od: Mario <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2014-05-05 21:18, Atlantis pisze:

    > Tak swoją drogą, to po chwili zastanowienia dochodzę do wniosku, że
    > chyba jednak nie spiszę RS232 całkowicie na straty. Wiem, że port
    > szeregowy obsługiwany przez USB ma sporo zalet - można tutaj wymienić
    > chociażby to, że jest szybszy, a złącze i układ zajmują mniej miejsca na
    > płytce. Ja na dobrą sprawę potrzebuję jednak prostego interfejsu, który
    > da mi dostęp do układu w sytuacji awaryjnej, w razie gdyby inne opcje
    > zawiodły. Stosowanie USB w takim przypadku byłoby lekkim marnotrawstwem,
    > w warsztacie i tak mam komputer z portem COM, a w szufladzie leży kilka
    > sztuk MAX3232 i kilkanaście różnych transoptorów.

    Ja się z sentymentu do RS232 wyleczyłem gdy kilka razu musiałem do
    klienta jechać ze starym blaszakiem, bo jedyny miał sprawny port RS232.

    > W przypadku wspomnianego wcześniej projektu zegara nixie ma to wyglądać
    > mniej więcej tak, że mam zamiar zupełnie zrezygnować z przycisków (no,
    > może z jednym wyjątkiem). Cała konfiguracja i sterowanie będzie się
    > odbywać zdalnie, za pośrednictwem pakietów UDP, a jeśli zasobów
    > wystarczy to przynajmniej niektóre funkcje udostępnię przez prościuteńki
    > interfejs WWW.
    >
    > Chcę się jednak zabezpieczyć przed sytuacją, kiedy z jakiegoś powodu
    > nawiązanie połączenia po Ethernecie nie będzie możliwe. Wtedy chciałbym
    > mieć możliwość bezpośredniego połączenia zegara z komputerem, odczytania
    > parametrów połączenia, sprawdzenia konfiguracji sieci itp. Do tego
    > wystarczy nawet RS232 pracujący z prędkością 9600 bps.
    > Podobne podejście mam zamiar też zastosować w przyszłych projektach
    > sieciowych

    Ja mam widocznie spaczone podejście, bo robię zazwyczaj urządzenia
    bardziej komercyjne niż hobbystyczne. Zakładam, że jeśli będzie trzeba
    się połączyć z nim serwisowo, to lepiej żeby było to możliwe z dowolnego
    laptopa a nie z tego jednego z RS232, który się kurzy na szafie. Nie
    dość, że skazujesz siebie na dedykowanie specjalnie tego starego kompa
    do tych celów serwisowych to jeszcze prawie że uniemożliwiasz wykonanie
    czynności serwisowych przez kogoś innego.

    > (mam tutaj na myśli chociażby planowany sterownik
    > oświetlenia). Trochę szkoda marnować do tego FT232 i izolator magnetyczny...

    Izolator magnetyczny czy pojemnościowy jest w cenie dwóch optoizolatorów
    6N137. FT232 jest w cenie zbliżonej do w miarę współczesnego MAXa 3221
    czy innego chodzącego na 3,3V. A jeśli nawet oszczędzisz na tym z 8 zł
    to czy warto za te pieniądze robić na siebie zasadzkę w postaci
    egzotycznego już RS232?


    > Intuicyjnie wiem, jak powinien wyglądać taki układ - wolne linie RS232
    > podłączone przez diody do stabilizatora zasilającego MAX-a, połączenie z
    > MCU np. przez dwie sztuki 3N137. Jednak wolę się upewnić, zanim zacznę
    > eksperymentować. Ktoś może mi więc polecić jakiś sprawdzony schemat? ;)


    No jakoś tak. Sam musiałbym poszukać gdybym miał tak robić :)


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: