eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.pecet › RAM czy SSD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 73

  • 51. Data: 2013-03-27 23:42:55
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    "Michal" <s...@d...mailexpire.com> wrote in message
    news:kiqjhr$uqj$1@mx1.internetia.pl...
    > Druga - wskaż zapis licencji na to pozwalający w przypadku WinXP 32
    > i 64bit oraz NT 6.0-6.1 inne niż dwuwydaniowe wersje upgrade.

    fakt, po czyms co wyczytalem bylem pewien ze wszystkich oemow to tez
    dotyczy, ale wyglada ze sie myle


  • 52. Data: 2013-03-27 23:42:56
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: "m4rkiz" <m...@m...od.wujka.na.g.com>

    <marfi> wrote in message news:51536666$0$1248$65785112@news.neostrada.pl...
    >> Z informacji dołączonej do dysku:
    >> "SAMSUNG gwarantuje pierwotnemu użytkownikowi końcowemu lub nabywcy tego
    >> Produktu (,,Użytkownik"),
    >> że z zastrzeżeniem sytuacji określonych w postanowieniach niniejszego
    >> dokumentu produkt będzie wolny
    >> od istotnych wad, w tym wad jakości wykonania, przez (i) pięć lat w
    >> przypadku serii 840 PRO i trzy lata w
    >> przypadku serii 840 albo (ii) okres upływający z dniem, w którym łączna
    >> liczba bajtów zapisanych na dysku
    >> SSD przekroczyła limit ewentualnie określony w udostępnianym przez
    >> Samsung oprogramowaniu Magician
    >> (zastosowanie ma okres krótszy). "
    > Co jest?
    > Nikt nie wystąpi w obronie dysków SSD?

    http://techreport.com/review/23990/samsung-840-pro-s
    eries-ssd-reviewed

    "Samsung hasn't revealed how many cycles its 21-nm flash can survive,
    nor has it published a total-bytes-written specification detailing the
    volume of host writes the 840 Pro can withstand."

    czyli jak dla nas punkt II nie obowiazuje


  • 53. Data: 2013-03-27 23:58:26
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail s...@d...mailexpire.com napisał(a) w
    poprzednim odcinku co następuje:

    > W dniu 2013-03-27 19:58, Budzik pisze:
    >
    >> Ale zalezy tez od opisu urządzenia.
    >> Jeżeli w pisie jest że urządzenie działa bezproblemowo do zapisy XXX
    >> bajtów to powyżej tej ilości nie możemy reklamować z tytułu
    >> niezgodnosci z umowa.
    >
    > To nie tak. W trybie ustawowym urządzenie ma być zgodne z umową, tzn.
    > nadawać się do celu, do jakiego tego rodzaju towar jest zwykle używany
    > - w przypadku dysku ma on przez te 2 lata nadawać się do zapisu i
    > odczytu niezależnie od ilości cykli (bo podstawową cechą dysku jest
    > przechowywanie danych i ich zapis/odczyt). Przez dodatkowe
    > zastrzeżenia sprzedawca nie może ograniczyć tych uprawnień, może je
    > tylko rozszerzyć. Cały sens ochrony ustawowej polega właśnie na tym,
    > by nie można było sprzedawać dysków, które wysiadają po pół roku i
    > zapisanych kilkuset GB danych, a jak żywotność NAND flash będzie
    > skracała się w obecnym tempie niedługo mogłoby być to normą.
    > Te wszystkie zapisy o ilości danych są skuteczne tylko w trybie
    > reklamacji gwarancyjnej w okresie 3-5 lat w zależności czy to 840
    > zwykły czy PRO - to coś ekstra poza odpowiedzialnością ustawową tu
    > gwarant może stosować różne ograniczenia odpowiedzialności.
    >
    chcesz powiedzieć, że np. kupując:
    buty do biegania (rekreacyjnie, 2-3 razy w tygodniu po 45 minut) moge w
    nich biegać codziennie po 50km i jak sie rozpadną przed upływem dwóch lat
    to je reklamowac z tytułu niezgodności? (pomijam trudnośc udowodnienia
    przez sprzedawce czestotoliwości)?

    To stety / nietsety tak nie działa.
    Umowa mówi - dostajesz dysk któy bedzie dobrze działał przez pierwsze
    1000GB zapisów. I tyle ma wytrzymać przez 2 lata. Wytrzyma więcej - super.
    Wytrzyma mniej - reklamacja. Ale nie możesz mieć pretensji do producenta,
    że sprzedał ci dysk 1000Gb zpaisu i dysk nie zapisał 1500GB. Przecież nie
    taka była umowa między wami.

    Podstawowe przeznaczenie to jedno ale nie da sie pominąc wytrzymałości.
    Oczywiście jak którrys z producentów bedzie znacznie odbiegał w okresleniu
    tej liczby od innych to jego dyski po prostu nie beda sie sprzedawały.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    Ze wszystkich rzeczy wiecznych - miłośc jest tą, która trwa najkrócej."
    Molier


  • 54. Data: 2013-03-27 23:58:26
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail p...@s...com napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:

    >> Ale zalezy tez od opisu urządzenia.
    >> Jeżeli w pisie jest że urządzenie działa bezproblemowo do zapisy XXX
    >> bajtów to powyżej tej ilości nie możemy reklamować z tytułu
    >> niezgodnosci z umowa.
    >
    > Trzeba by się wgryźć w przepisy. Zapewne jest to jakoś uregulowane aby
    > nie dochodziło do przekrętów, że rękojmia jest 2 lata pod warunkiem,
    > że urządzenie nie zostanie nawet rozpakowane.
    >
    > Szczerze mówiąc - nie chce mi się tego dochodzić. Jednakże jeśli ktoś
    > z Was jest oblatany w temacie, to chętnie poczytam aby wiedzieć kiedyś
    > w przyszłości jak reagować w konfliktowych sytuacjach. Póki co
    > zazwyczaj dostaję gwarancję na okres 2 lub więcej lat na elektronikę
    > więc nie miałem pretekstu do wgłębiania się w zagadnienie.
    >
    sprawa jest prosta do bólu - urządzenie ma być ZGODNE Z UMOWA.
    Więc jeśli w umowie (opisie urządzniea) było napisane ze np. można zapisać
    na nim tylko 1000GB to zapisanie 1001 sprawia ze nie możesz powołać się na
    niezgodność.
    W końcu 1000 rzeczywiście działało prawidłowo.
    Czasami oczywiście jest tot trudno udowodnić (np. czy buty do biegania był
    uzytkowane zgodnie z określoną częstotliwością) ale pw przypadku dyskó
    zapewne to wszystko się tam gdzies loguje.

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Czas to pieniądz, pieniądz to kobiety, kobiety to strata czasu"


  • 55. Data: 2013-03-28 00:28:58
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-03-27 23:58, Budzik pisze:

    > chcesz powiedzieć, że np. kupując:
    > buty do biegania (rekreacyjnie, 2-3 razy w tygodniu po 45 minut) moge w
    > nich biegać codziennie po 50km i jak sie rozpadną przed upływem dwóch lat
    > to je reklamowac z tytułu niezgodności? (pomijam trudnośc udowodnienia
    > przez sprzedawce czestotoliwości)?

    Jak masz taką kondycję to jak najbardziej :P
    Akurat w praktyce zajmowałem się się dziesiątkami reklamowanych w tym
    trybie butów, w tym sportowych i nie zdarzyło się by rzeczoznawca
    (pomijając już tych rzeczoznawców powoływanych czasem przez sprzedawcę)
    wygłupił się ze stwierdzeniem "za dużo w nich biegano". Przemoczenie,
    inne z sufitu wzięte poezje typu "nie wiązano obuwia" (wróżka czy co?)
    owszem, ale nikt nie wygłupił się ze stwierdzeniem że obuwie ma limit
    biegania 120 min/tydzień ;>

    > To stety / nietsety tak nie działa.

    Nie masz racji.

    > Umowa mówi - dostajesz dysk któy bedzie dobrze działał przez pierwsze
    > 1000GB zapisów.

    Jaka umowa? Jaką umowę podpisujesz/zawierasz kupując dysk?
    W umowie sprzedaży nie zobowiązujesz "będę zapisywał mało i rzadko" -
    dysk ma służyć do celu do jakiego jest przeznaczony przez 2 lata, co
    najwyżej po 6 mis dochodzą dodatkowe trudności dowodowe.
    A ilość cykli zapisu ma znaczenie TYLKO i wyłącznie przy umowie
    GWARANCYJNEJ.

    > I tyle ma wytrzymać przez 2 lata. Wytrzyma więcej - super.
    > Wytrzyma mniej - reklamacja. Ale nie możesz mieć pretensji do producenta,
    > że sprzedał ci dysk 1000Gb zpaisu i dysk nie zapisał 1500GB. Przecież nie
    > taka była umowa między wami.

    Nie było to przedmiotem umowy sprzedaży, a umowy gwarancyjnej. Dlatego
    właśnie jest ochrona ustawowa by producenci dowolnie tego parametru nie
    ustalali - 100h dla żarówki, 10 km dla butów, 1000 zapisów dla dysku
    itp. - indywidualny konsument ma tyle do gadania "co Żyd na gestapo"
    i dlatego przewiduje się ogólne reguły odpowiedzialności dla producenta,
    od których nie może się wykręcić i albo tego po prostu nie rozumiesz,
    albo jesteś jednym ze sprzedawców który jest żywotnie zainteresowany
    utwierdzaniem takiego błędnego przekonania.

    > Podstawowe przeznaczenie to jedno ale nie da sie pominąc wytrzymałości.
    > Oczywiście jak którrys z producentów bedzie znacznie odbiegał w okresleniu
    > tej liczby od innych to jego dyski po prostu nie beda sie sprzedawały.

    Sens ochrony ustawowej w ramach całej UE jest taki, by w handlu nie
    pojawiały się buty rozpadające się po miesiącu, dyski na pół roku
    używania itp. czy się to producentom podoba czy nie.

    --
    /MB



  • 56. Data: 2013-03-28 02:58:36
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail s...@d...mailexpire.com napisał(a) w
    poprzednim odcinku co następuje:

    > albo tego po prostu nie rozumiesz,
    > albo jesteś jednym ze sprzedawców który jest żywotnie zainteresowany
    > utwierdzaniem takiego błędnego przekonania.
    >
    To co - przenosimy się na *.prawo?


    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Pieniądze są jak szósty zmysł, bez którego nie sposób wykorzystać
    w pełni pozostałych pięciu." - William Somerset Maughan


  • 57. Data: 2013-03-28 08:13:27
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Marek <p...@s...com>

    W dniu 2013-03-27 22:59, Michal pisze:

    >
    > Kolejna osoba dla której gwarancja, rękojmia, ustawowa zgodność z umową
    > - wszystko jedno.

    Owszem - dostaję nowy dysk a na jakiej podstawie prawnej - szczerze
    mówiąc guzik mnie to obchodzi. Gdyby sprzedawca odmówiłby przyjęcia
    reklamacji, to wtedy bym się zainteresował kwestią prawną lub zleciłbym
    temat prawnikowi po to aby nie grzebać się w przepisach, które i tak
    maja dowolność interpretacji. Patrz Apple i ich iCośtam - oni dają rok
    na składanie reklamacji (jak czytałem niedawno). UE burzyła się
    przeciwko temu ale niczego nie wskórali.

    > Nie myślałeś by przy takiej postawie zacząć pracę w
    > biurze legislacyjnym sejmu,

    Nie, ale dziękuję za ofertę. Nie moja branża.

    > bo jak patrzę na potworki od jakiegoś czasu
    > tam produkowane, to chyba mają takie właśnie podejście.

    Chyba??? Masz wątpliwości? Rozumiem, że na wybory poszedłeś z
    przekonaniem, że wybierasz partię, która naopowiadała Ci jak fajnie w
    tym kraju zrobi i jak bardzo zna się na tym? :-D

    O święta naiwności...

    --
    Pozdrawiam
    Marek


  • 58. Data: 2013-03-28 22:34:10
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Gupik <b...@N...pl>

    Budzik pisze:
    > Osobnik posiadający mail j...@p...onet.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co
    następuje:
    >
    >>>> GG - dwie instancje po 300 MB każda
    >> GG ver. 7 zużywa (w tej chwili) 22 MB
    zamiast GG 7... - 10... używam Kadu [ www.kadu.im ] , w chwili pisania
    tej odpowiedzi zajmuje 18 MM


  • 59. Data: 2013-03-29 09:37:43
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: "Chris" <c...@s...pl>

    Budzik nabazgrał(a):

    > Osobnik posiadający mail s...@d...mailexpire.com
    > napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:
    >> albo tego po prostu nie rozumiesz,
    >> albo jesteś jednym ze sprzedawców który jest żywotnie zainteresowany
    >> utwierdzaniem takiego błędnego przekonania.
    > To co - przenosimy się na *.prawo?

    A mnie się czepiali :)

    --
    www.bezwypadkowy.net - Sprawdź historię auta i zobacz czy nie było wrakiem.
    www.automo.pl - Sprawdź VIN, wyposażenie, przebieg, historię wypadkową.


  • 60. Data: 2013-03-30 03:56:42
    Temat: Re: RAM czy SSD
    Od: Michal <s...@d...mailexpire.com>

    W dniu 2013-03-28 02:58, Budzik pisze:

    >> albo tego po prostu nie rozumiesz,
    >> albo jesteś jednym ze sprzedawców który jest żywotnie zainteresowany
    >> utwierdzaniem takiego błędnego przekonania.
    >>
    > To co - przenosimy się na *.prawo?

    To ta grupa gdzie udzielają się niespełnieni prawnicy, którzy w porywach
    są w połowie studiów, ale zazwyczaj nie mają żadnego przygotowania i
    snują swoje teorie do upadłego? Serio pytam, bo
    jak się stamtąd wynosiłem parę lat temu nie była tam ani jednego
    czynnego zawodowo adwokata ani radcy prawnego, nawet aplikantów
    nie pamiętam. Jeśli to się nie zmieniło i dalej ludzie tworzą tam swoje
    teorie to szkoda czasu. Wystarczy mi w robocie głupich teorii co
    lepszych "geniuszy".

    --
    /MB

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 . 8


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: