eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPytanie odnośnie policji › Re: Pytanie odnośnie policji
  • Data: 2014-11-08 10:48:32
    Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 7 Nov 2014 22:43:04 +0100, Tomasz Pyra napisał(a):
    > Od przyjętego mandatu co prawda odwołać się nie można, ale z drugiej strony
    > nie jest to żaden dowód winy.
    > Więc jeżeli sprawca powie potem, że on jednak nie był winny, a podpisał
    > wszystko bo był w szoku i pod naciskiem, a jego ubezpieczyciel (bo tak
    > naprawdę to ubezpieczyciel decyduje) uzna że warto Ci nie zapłacić, to nie
    > zapłaci.
    > Wtedy sprawę możesz skierować do sądu i tam niestety Ty musisz udowodnić
    > zasadność roszczenia.

    A tam wystarczajacyn dowodem moze sie okazac w/w mandat.

    > Mandat w zasadzie będzie tu słabym argumentem, bo policjanci są świadkami
    > jedynie stanu po wypadku, coś tam mogą powiedzieć, ale jeśli sytuacja
    > będzie niejasna, to wiele nie pomogą.

    tym niemniej sad uzna ze byli na miejscu, zeznan wysluchali, ocenili
    sytuacje fachowo, zaproponowali mandat, podejrzany sie przyznal,
    mandat podpisal, nie sprawial wrazenia bycia w szoku, bo by mu uczciwi
    policjanci mandatu nie proponowali :-)

    Gdzies tam jest jeszcze zasada powagi rzeczy osadzonej, no ale sadu
    nie bylo, to moze unac ze nie dotyczy.

    >>> Tu policja nic Ci nie pomoże.
    >> A i owszem pomogła pośrednio. Sprawa toczy się z urzędu o podrobienie
    >> dokumentu przez poprzedniego właściciela i jego używanie przez kobitę
    >> co mnie stuknęła.
    > Ale to nie jest sprawa związana z Twoją.
    > Jedynie pośrednio może pomóc ustalić czy pojazd posiadał ubezpieczenie OC,
    > bo od tego zależy kto jest odpowiedzialny za szkodę którą spowodowano (bo
    > jak nie ma ubezpieczyciela, to odpowiedzialność przechodzi na UFG).

    A wyobraz sobie ze policji nie bylo i kobieta po zastanowieniu
    twierdzi ze zadnego wypadku nie bylo. Albo ze wg niej to ty byles
    winny.

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: