-
21. Data: 2009-08-14 11:03:03
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: dziobu <x...@x...xx>
Dnia 8/14/2009 12:15 PM, Użytkownik Radosław Sokół napisał:
>
> Poza tym należy mieć tak zrobioną sieć równorzędną Windows,
> by na każdym komputerze istniało to samo konto użytkownika
> z tym samym hasłem. Tak to zostało *pomyślane* i takie jest
> założenie.
Już widze jak admini sieci gdzie sie pojawiam, choćby raz, będą mi
wszędzie konta zakładać.
> W życiu na notebooku nie musiałem nic ruszać w uprawnieniach.
> Założę się, że na netbooku tym bardziej bym nie musiał.
No Ty nie. A ja musiałem.
> PS. Zbyt często mam wrażenie, że dla niektórych termin "praca
> na komputerze" oznacza nie uruchamianie programów i two-
> rzenie w nich jakichś wartościowych dokumentów, lecz samo
> bezproduktywne grzebanie w systemie i jego ustawieniach.
Bo dla niektórych praca na komputerze nie ogranicza sie do pakietu
biurowego i przeglądarki.
--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl
-
22. Data: 2009-08-14 12:09:38
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
dziobu pisze:
>> W zasadzie to komputer *osobisty* jako taki jest przeznaczo-
>> ny dla jednej osoby. A komputery przenośne - ze *szczególnym*
>> uwzględnieniem netbooków - jak najbardziej.
>
> To po co jest nazwa użytkownika i hasło, skoro z założenia na komputerze
> pracuje tylko 1 osoba?
> Świat sie pomylił?
1) No popatrz, ja mam na swoim komputerze przenośnym, którego
*nikomu* nie pożyczam, trzy konta użytkownika: jedno nor-
malne, jedno do prowadzenia prezentacji, jedno do przechwy-
tywania zrzutów ekranu. Na każdym inne ustawienia.
2) Mimo osobistości należy zabezpieczyć swoje dane choćby w
sposób podstawowy. Po to jest hasło. Nazwa konta też swego
czasu pełniła funkcję pół-jawnego hasła, aż do czasu, gdy
ktoś wpadł na pomysł, by konta wybierać z listy, a nie
wpisywać z palca...
3) Ten sam system jest używany też w innych zastosowaniach,
gdzie hasło *musi* być. Chcesz mieć specjalną wersją sys-
temu operacyjnego na komputery przenośne?
4) Pytanie o login i hasło jak chcesz, to możesz sobie wyłą-
czyć.
> Wyśle Ci numer konta a Ty mi przelejesz kase żebym każdemu tu mógł kupić
Niech każdy sobie sam zarobi i kupi. A jak nie chce czy nie
może, to nie musi używać komputera, przecież to nie jest
obowiązkowe.
> Może mała ilustracja:
> mój laptop (C2D 2,4GHz):
> - otwarcie rawa w PSE: 1-2s
> - pełny build średniego projektu w D: ~4-5s
> atom na karcie CF:
> - 16s
> - ~20s
> staroć na C650:
> - ~30s
> - ~50-60s
Raczej bym obstawiał różnicę w pamięci operacyjnej i masowej.
>> A cena nie może być podstawowym kryterium doboru sprzętu.
>
> Mam, uzywam niezgodnie z przeznaczeniem, działa. W czym Ci to przeszkadza?
Mnie to nie przeszkadza. Korzystam po prostu z przysługującego
mi prawa do wyrażenia moich poglądów, skrytykowania Twojego
sposobu używania komputera i edukowania innych użytkowników,
którzy mogliby się wzorować na Tobie.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
23. Data: 2009-08-14 12:11:24
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
dziobu pisze:
> Już widze jak admini sieci gdzie sie pojawiam, choćby raz, będą mi
> wszędzie konta zakładać.
Skoro nie masz konta, to nie masz prawa mieć dostępu.
Czyżby admini dawali Ci namiary na czyjeś istniejące już
konto?
>> W życiu na notebooku nie musiałem nic ruszać w uprawnieniach.
>> Założę się, że na netbooku tym bardziej bym nie musiał.
>
> No Ty nie. A ja musiałem.
Może nie musiałeś, ale *myślałeś*, że musisz. Dopóki nie
opowiesz o powodach -- nie uwierzę :)
> Bo dla niektórych praca na komputerze nie ogranicza sie do pakietu
> biurowego i przeglądarki.
Rozwiń. Dla kogo - poza administratorami sieci - praca polega
na grzebaniu w uprawnieniach plików i ustawieniach systemu?
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
24. Data: 2009-08-14 12:51:52
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: dziobu <x...@x...xx>
Dnia 8/14/2009 2:11 PM, Użytkownik Radosław Sokół napisał:
>
> Skoro nie masz konta, to nie masz prawa mieć dostępu.
> Czyżby admini dawali Ci namiary na czyjeś istniejące już
> konto?
Już widze jak wszędzie chcąc skopiować fotki bede zakładać miliony kont.
>>> W życiu na notebooku nie musiałem nic ruszać w uprawnieniach.
>>> Założę się, że na netbooku tym bardziej bym nie musiał.
>>
>> No Ty nie. A ja musiałem.
>
> Może nie musiałeś, ale *myślałeś*, że musisz. Dopóki nie
> opowiesz o powodach -- nie uwierzę :)
To że *może* sie da coś zrobić na n+1 sposobów, a ja znam tylko n nie
znaczy że mam sie z tego tłumaczyć.
>> Bo dla niektórych praca na komputerze nie ogranicza sie do pakietu
>> biurowego i przeglądarki.
>
> Rozwiń. Dla kogo - poza administratorami sieci - praca polega
> na grzebaniu w uprawnieniach plików i ustawieniach systemu?
Dla programisty.
Dla testera.
--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl
-
25. Data: 2009-08-14 12:53:27
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: dziobu <x...@x...xx>
Dnia 8/14/2009 2:09 PM, Użytkownik Radosław Sokół napisał:
(...) edukowania innych użytkowników,
> którzy mogliby się wzorować na Tobie.
Trzeba było od tego zacząć. Dopisz sobie w stopce "i tak wiem lepiej" to
unikniemy zbędnych dyskusji.
--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl
-
26. Data: 2009-08-14 13:06:39
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: "Artur M. Piwko" <m...@b...pl>
In the darkest hour on Fri, 14 Aug 2009 13:01:49 +0200,
dziobu <x...@x...xx> screamed:
>> W zasadzie to komputer *osobisty* jako taki jest przeznaczo-
>> ny dla jednej osoby. A komputery przenośne - ze *szczególnym*
>> uwzględnieniem netbooków - jak najbardziej.
>
> To po co jest nazwa użytkownika i hasło, skoro z założenia na komputerze
> pracuje tylko 1 osoba?
> Świat sie pomylił?
>
Do uwierzytelnienia użytkownika.
--
[ Artur M. Piwko : Pipen : AMP29-RIPE : RLU:100918 : From == Trap! : SIG:241B ]
[ 15:06:08 user up 12164 days, 3:01, 1 user, load average: 0.13, 0.71, 0.19 ]
I can't understand it. I can't even understand the people who can understand it.
-
27. Data: 2009-08-14 15:47:54
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Radosław Sokół <r...@m...com.pl> wrote:
>> Ja tam wolę jednak zaorać fabryczny system bo to krócej trwa niż usuwanie
>> crapware, poza tym często producenci dodają własne durne modyfikacje. Poza
>> tym
> Więc kupuj sprzęt producentów, którzy nie dodają takiego badziewia.
Ale po co mam sobie zawężać sztucznie wybór sprzętu?
> Albo je odinstaluj.
Wolę zainstalować OS na czysto - przeszkadza Ci to? Kurwa fafnaście postów o
tym napisałeś jakby to było bardzo istotne. :)
>> może ktoś dysponuje inną wersja Windows (np. XP Pro - w netbooku najczęściej
>> jest Home) i chce ją jakoś zainstalować. Powodów może być wiele.
> Bez przesady. W netbooku nie robi się takich fanaberii.
Ty nie robisz ja kupiłem z Windows XP Home, a wolę mieć Windows 7 - i co mi
zrobisz? Jesteś wzorcem tego co się robi z netbookami? A może przyjdzie szef i
się uprze, że chce netbooka do pracy (bo przeczytał w czasopiśmie i chce) -
wpuścisz go z XP HE do sieci? Jak napisałem powodów może być wiele.
>> O określeniu "Windows rot" słyszałeś?
> Słyszałem. Choroba wywoływana przez krętki "user brain rot".
Niestety właśnie nie. Kwestia tego co mniej zajmuje czasu - przeinstalowanie
czy bawienie się w czyszczenie. Chociaż wiem, że i tak napiszesz, że to
nieprawda. Odnoszę wrażenie, że wiesz wszystko najlepiej. :)
> Instaluję nowe kopie Windows tylko na nowo kupowanych kom- puterach (i to też
> nie zawsze). Nigdy mi system nie działał źle po trzech czy czterech latach
> pracy bez reinstalacji.
No i?
> A do tego dzisiaj istnieje taka technika jak "tworzenie obrazów" ;)
No i?
>> W imię czego? Skoro można przeinstalować i też będzie działać... :) Kwestia
>> podejścia.
> Po co leczyć ludzi, skoro można spłodzić nowych? ;)
Łorewa.
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
28. Data: 2009-08-14 15:53:43
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: Radosław Sokół <r...@m...com.pl>
dziobu pisze:
> Dla programisty.
Przykro mi, jestem programistą i w czasie pisania i testowa-
nia programów nie mam *najmniejszej* potrzeby grzebania w
uprawnieniach.
--
|"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"""""""|
| Radosław Sokół | http://www.grush.one.pl/ |
| | Politechnika Śląska |
\................... Microsoft MVP ......................../
-
29. Data: 2009-08-14 16:05:32
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: Konrad Kosmowski <k...@k...net>
** Radosław Sokół <r...@m...com.pl> wrote:
>> Dla programisty.
> Przykro mi, jestem programistą i w czasie pisania i testowa- nia programów
> nie mam *najmniejszej* potrzeby grzebania w uprawnieniach.
I czy to oznacza, że *nikt* nie będzie miał takiej potrzeby? Strasznie jakoś
betonowo myślisz. Według Ciebie absolutnie nigdy, absolutnie nikt nie będzie
miał potrzeby zainstalowania Windows XP Professional na netbooku zamiast Home
Edition? Tak mam to rozumieć? Beton?
--
+ ' .-. .
, * ) )
http://kosmosik.net/ . . '-' . kK
-
30. Data: 2009-08-14 19:09:50
Temat: Re: Pytanie na temat netbooka...
Od: dziobu <x...@x...xx>
Dnia 8/14/2009 5:53 PM, Użytkownik Radosław Sokół napisał:
> dziobu pisze:
>> Dla programisty.
>
> Przykro mi, jestem programistą i w czasie pisania i testowa-
> nia programów nie mam *najmniejszej* potrzeby grzebania w
> uprawnieniach.
To zmień php na coś bliżej sprzętu.
--
Pozdrawiam
dziobu
xyzyk.pl