-
1. Data: 2012-09-11 01:08:32
Temat: Pytanie miesiąca
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Dlaczego światła odbijające się w rzece robią tak:
http://www.flickr.com/photos/24864330@N05/6716291429
/
?
Wbrew pozorom pytanie nie jest takie trywialne, na jakie wygląda,
szczególnie jeśli dodam, że ten efekt potrafi zniknąć sam z siebie w ciągu
15 minut.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
2. Data: 2012-09-11 01:19:20
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 11 Sep 2012 01:08:32 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Dlaczego światła odbijające się w rzece robią tak:
>
> http://www.flickr.com/photos/24864330@N05/6716291429
/
>
> ?
>
> Wbrew pozorom pytanie nie jest takie trywialne, na jakie wygląda,
> szczególnie jeśli dodam, że ten efekt potrafi zniknąć sam z siebie w ciągu
> 15 minut.
Bo woda zachowuje się jak soczewka fresnela? (lustro fresnela?)
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
3. Data: 2012-09-11 03:06:15
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Waldek Godel:
> Bo woda zachowuje się jak soczewka fresnela? (lustro fresnela?)
OK, ale czemu ten efekt zanika w ciągu kilkunastu - kilkudziesięciu minut
(sam widziałem)?
Te same światła, to samo miejsce - po pewnym czasie odbicia stają się
punktowe.
Na początku wydawało mi się, że woda po prostu tworzy zwierciadło wklęsłe,
ale to by było za proste.
Jeszcze dodatkowy myk jest taki, że źródła światła bardzo bliskie
powierzchni wody (takie lampy na brzegu), w ogóle nie wykazują takiego
efektu.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
4. Data: 2012-09-11 03:16:28
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze Mateusz Ludwin:
> Na początku wydawało mi się, że woda po prostu tworzy zwierciadło wklęsłe,
> ale to by było za proste.
Ewentualnie płynące fale, ale to też mi nie pasuje, bo to nie są takie
"prążki" na grzbietach fal, tylko jedna spójna mazia z gradientem, jakby
odbicie pochodziło spod powierzchni.
Poza tym smuga jest zawsze pionowa, a fale zwykle nie płyną dokładnie
poziomo i odbicie powinno się rozmywać na boki, ewentualnie przekrzywiać, a
tak nie jest.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
5. Data: 2012-09-11 08:00:52
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: "quent" <x...@x...com>
Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k...@t...hamstera.pl...
> Ewentualnie płynące fale, ale to też mi nie pasuje, bo to nie są takie
IMO to właśnie przez zmarszczoną wodę.
--
Pozdr.
Q
www.elipsa.info
-
6. Data: 2012-09-11 09:32:27
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:k...@t...hamstera.pl...
>> Na początku wydawało mi się, że woda po prostu tworzy zwierciadło
>> wklęsłe,
>> ale to by było za proste.
>Ewentualnie płynące fale, ale to też mi nie pasuje, bo to nie są
>takie
>"prążki" na grzbietach fal, tylko jedna spójna mazia z gradientem,
>jakby
>odbicie pochodziło spod powierzchni.
>Poza tym smuga jest zawsze pionowa, a fale zwykle nie płyną dokładnie
>poziomo i odbicie powinno się rozmywać na boki, ewentualnie
>przekrzywiać, a
>tak nie jest.
A nie zwykla geometria ? obserwujesz promienie pod malym katem w
stosunku do wody (fizycy powiedzieliby ze pod duzym, bo licza od
prostopadlej).
Wystarczy niewielka falka i pochylenie powierzchni, zeby z promien
odbity od innego miejsca nadal trafil w obiektyw.
To samo zjawisko w kierunku poprzecznym jest juz mniejsze.
Hm, musialbym policzyc dokladniej ... moze jednak cos tam powoduje ze
falki sa w jedna strone bardziej :-)
J.
-
7. Data: 2012-09-11 10:39:40
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: Mateusz Ludwin <n...@s...org>
Rzecze J.F:
> A nie zwykla geometria ? obserwujesz promienie pod malym katem w
> stosunku do wody (fizycy powiedzieliby ze pod duzym, bo licza od
> prostopadlej).
> Wystarczy niewielka falka i pochylenie powierzchni, zeby z promien
> odbity od innego miejsca nadal trafil w obiektyw.
>
> To samo zjawisko w kierunku poprzecznym jest juz mniejsze.
>
> Hm, musialbym policzyc dokladniej ... moze jednak cos tam powoduje ze
> falki sa w jedna strone bardziej :-)
No niekoniecznie, bo jeśli sobie wyobrazisz takie fale w postaci "tacki na
jajka" (żeby uogólnić kierunki, bo nigdy nie patrzysz idealnie prostopadle),
to światło powinno się odbijać do obserwatora na dużo szerszej powierzchni,
a tutaj słupy są pionowe i tak szerokie, jak obiekt.
--
Omniscient, omnipotent, omnipresent, without judgment
Mateusz Ludwin mateuszl [at] gmail [dot] com
-
8. Data: 2012-09-11 11:25:25
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Tue, 11 Sep 2012 03:06:15 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Rzecze Waldek Godel:
>
>> Bo woda zachowuje się jak soczewka fresnela? (lustro fresnela?)
>
> OK, ale czemu ten efekt zanika w ciągu kilkunastu - kilkudziesięciu minut
> (sam widziałem)?
Bo może zmienia się prąd wody, przez co zmienia się układ fal na wodzie, co
psuje soczewkę (lustro) fresnela?
Do tego może też wystarczyć zmiana wiatru.
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Nie pytaj, co rząd może zrobić dla ciebie.
Zapytaj, czy mógłby tego nie robić.
-
9. Data: 2012-09-11 11:35:02
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 11 Sep 2012 01:08:32 +0200, Mateusz Ludwin napisał(a):
> Wbrew pozorom pytanie nie jest takie trywialne, na jakie wygląda,
> szczególnie jeśli dodam, że ten efekt potrafi zniknąć sam z siebie w ciągu
> 15 minut.
A nie jest to sprawa kolejnych odbic w malych falach, ktora tworza sie na
wietrze? Takich drobnych "zmarszczkach" na wodzie?
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
10. Data: 2012-09-11 12:16:18
Temat: Re: Pytanie miesiąca
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mateusz Ludwin" napisał w
Rzecze J.F:
>> Wystarczy niewielka falka i pochylenie powierzchni, zeby z promien
> odbity od innego miejsca nadal trafil w obiektyw.
> To samo zjawisko w kierunku poprzecznym jest juz mniejsze.
>
>No niekoniecznie, bo jeśli sobie wyobrazisz takie fale w postaci
>"tacki na
>jajka" (żeby uogólnić kierunki, bo nigdy nie patrzysz idealnie
>prostopadle),
>to światło powinno się odbijać do obserwatora na dużo szerszej
>powierzchni,
>a tutaj słupy są pionowe i tak szerokie, jak obiekt.
Nie wiem czy uda sie wytlumaczyc bez rysunku:
1) spojrzmy na sprawe z boku: latarnia powiedzmy 10m wysokosci nad
woda, obserwator 10m wysokosci w odleglosci 200m.
woda idealnie plaska - swiatlo sobie pada pod katem 6 stopni (5.7391..
dokladniej mowiac) w polowie, odbija sie pod tym samym katem, wpada do
obiektywu.
pochylmy wode o 1 stopien - to teraz promien odbity jest 8 (lub 4)
stopnie od poziomu.
Nie wnikajac juz w ktorym miejscu trzeba odbic promien - roznica na
obiektywie jest 2 stopnie.
2) a teraz spojrzmy na sprawe od czola, tzn od obiektywu. 200m na
wprost/na osi mamy lampe. 10m ponizej osi - lustro. Obu tych
odleglosci nie odczuwamy, ale one sa.
przechylmy lustro o 1 stopien w bok. Punkt odbicia sie przesunie, tak
aby lampa, oko i normalna do lustra byly w jednej plaszczyznie.
tylko ze wysokosc naszej osi nad lustrem jest 10m. to pochylenie
przestawi punkt odbicia o 17cm w bok. Ale obserujemy z odleglosci
100m, wiec rozmiar katowy jest ok 0.1stopnia.
J.