On Apr 12, 11:51 am, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2011-04-12 17:27, Zygmunt Dariusz pisze:
>
> > Przypuszczam, ze pod wplywem msciwosci, usilujesz
> > Ta msciwosc odbiera ci rozsadek
> > Blaznisz sie chlopie i zaczynasz byc zalosny w tej swoejej msciwosci.
>
> Większość już spuściła cię filtrami w niebyt, ale ja może raz jeszcze
> spróbuję.

To niby wiekszosc, staram sie zawsze uprzedzic, zeby sobie
zaktualizowali smietnik.
Nawet wtedy nie zrobia tego godnie, tylko najpierw poszczekaja, poki
znow kopa w odwlok nie poczuja.

> Mściwość to coś, co posiadasz ty, a znakomita większość ludzi
> owej cechy nie posiada. Bazując na niej obrażasz od lat na lewo i prawo
> nie zdając sobie chyba nawet z tego sprawy (bo taki właśnie jest jej
> mechanizm).

Nauczylem sie juz dawno, ze z chamami, tylko po chamsku.
Poczatkowo nie mialem startu z takimi, ale szybko nabralem wprawy.

> Daj se siana, tu się spaliłeś już i raczej tylko będzie coraz gorzej.
> Zmień nick i wróć za pół roku. Ale jak ci nie przejdzie, to od razu
> będzie wiadomo, któż to.

Zapewniam cie, ze wiele razy dyskutowales, nie wiedzac, ze ze mna.

> Teraz pewno poczytamy coś o sikaniu pod wiatr...

Pamietasz, kto sie chwalil, ze sika pod wiatr, czy mam przypomniec?

> PS. Nie piszę stron, nie żyję z muzyki, za to żyję ze zdjęć, ale
> zupełnie innych.

Dla mnie, nic w tym dziwnego, ze zyjesz ze zdjec na jakie masz
klientow.
Dla takich jak ty, widocznie to dziwne, ze inni zyja z innych zdjec,
na ktore tez maja klientow.

> Nie wiem, co to jest mściwość, zazdrość i pochodne, tak
> często spotykane cechy wśród Polonii, która nie może pogodzić się z tym,
> że kiedyś za dolara można było rodzinie postawić obiad w restauracji (z
> dziadkami i wujkami), a teraz z dolara każdy się śmieje.

Kiedys pisalem na tej grupie o takich polakach i malo mnie nie
zagryzliscie.
Polacy, to w wiekszosci miernoty, nie potraficae dostosowac sie do
nowych warunkow.
Wlasnie ciagle przeliczajacy dolary na zlotowki i zyjacy jak nedzarze
w piwnicach, zeby jak najmniej wydac dolarow a potem wrocic do kraju i
sie "pokazac".
Zawsze mnie tacy mierzili.
Jesli masz dobra pamiec, to powinienes pamietac.
Jedyne na co im nie szkoda dolarow, to na wodke.
Im mlodsza emigracja, tym gorsza pod kazdym wzgledem.
Az wierzyc trudno, ze takie imbecyle wyrastaja we wspolczesnej polsce
- kiedys tego az tak duzo nie bylo.


> --
> pozdrawia Adam
> różne takie tam:www.smialek.prv.plwww.facebook.com/smialekadam
> /umiera się tylko raz/