eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 166

  • 81. Data: 2010-10-26 17:53:20
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-10-26 14:24, kamil pisze:
    >
    >
    > "DoQ" <p...@g...com> wrote in message
    > news:ia6e8k$66g$1@mx1.internetia.pl...
    >> W dniu 2010-10-26 13:11, kamil pisze:
    >>
    >>> Jesli niedzialajce wspomaganie i elektryka szyb to dla ciebie niezbyt
    >>> wyrazny przekaz, proponuje powrot do gimnazjum. Ewentualnie udzial w
    >>
    >> http://www.youtube.com/watch?v=CFoOgdMqUoQ
    >> To jeszcze jeden ciekawy przekaz. O tym jak fajnie strzela się
    >> popisówę na placu niezniszczalnym subaru ;> Sporo tego jest w necie, a
    >> przeciez nie wszyscy wrzucaja filmy na YT :P
    >
    > No faktycznie, w jakims mocno dlubnietym sportowym samochodzie silnik padl.
    >
    >
    > Tylko nadal nie wiem, jak to sie ma do elektryki w dupowozie na zakupu. ;)

    Znałem takiego fana cytryn, który twierdził, podobnie jak Twoi rozmówcy,
    że to najlepsza firma na świecie, a model który posiadał to najlepszy
    wyrób firmy. Wymienił w tym samochodzie silnik, skrzynię, zawieszenie i
    zawsze tłumaczył, że to kompletnie o niczym nie świadczy.

    Ważne aby cieszyć się z tego co się ma. Więc nie potrzebnie wmawiasz
    posiadaczom danej marki, że dokonali złego wyboru. Ty na tym nic nie
    zyskujesz a im psujesz humor.

    A.


  • 82. Data: 2010-10-26 18:00:42
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-10-26 13:49, Waldek Godel pisze:

    > Oprócz tego francuskie auta pierwsze wprowadziły skomplikowaną elektronikę,
    > więc pierwsze miały z nią problemy jak złącza zaczęły śniedzieć.
    > Wystarczy zobaczyć ile elektroniki ma Citroen XM z 1991 roku a ile Passat
    > B2 z tego samego roku, gdzie szczytem komputeryzacji był pneumatyczny
    > centralny zamek.

    Ale to żaden argument. Francuzi naszpikowali swoje auta tanią chińską
    elektroniką, której nie potrafili ogarnąć i mieli i mają z tym ogrom
    problemów.


    > Jak dla przykładu Mercedes wprowadził podobną ilość elektroniki do okulara,
    > to już ludzie tłumaczyli to nieudanym modelem (mimo, że jeszcze na dokładkę
    > okular gnił na potęgę, w odróżnieniu od wspomnianego XM) a nie piali jakie
    > to niemieckie dziadostwo.

    Ale pisali, że okular był nie udany. Jest różnica pomiędzy jednym
    nieudanym a jednym udanym.

    > A wystarczy spojrzeć na kraje arabskie, choćby Algier, gdzie jeżdzi w
    > cholerę francuskich aut, niektóre jeszcze z lat 60, bez serwisowania, bez
    > obsługi, naprawiane kombinerkami w szopie - prawie jak na polskiej wsi.

    To również żaden argument. Ja w takim maroku widziałem same tico i
    mercedesy beczki. W ameryce południowej tylko wiekowe toyoty. A czym to
    może świadczyć?

    Co nie zmienia faktu, że jak sam przyznajesz, francuzi przegrywają z
    własną elektroniką. Co z tego, że ponoć silniki mają niezłe.

    A.


  • 83. Data: 2010-10-26 18:02:29
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>

    W dniu 2010-10-26 15:03, wchpikus pisze:
    > Witam!
    >
    >
    >> krajach europy zachodniej ?
    >> Spisek jakis czy co ?
    >
    > W Polsce auto jest tyle warte ile za nie zaplaca..
    > Jak widac ludzie tluka sie jeszcze o "znane" marki, i zaplaca tyle ile
    > trzeba..

    Nie tylko BMW, Audi i VW trzymają cenę. Ford, opel, również. Skoda także
    dość dzielnie się trzyma. Pewnie spisek jakiś.

    A.


  • 84. Data: 2010-10-26 18:16:19
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: Waldek Godel <n...@o...info>

    Dnia Tue, 26 Oct 2010 18:00:42 +0200, Arek (G) napisał(a):

    > Ale to żaden argument. Francuzi naszpikowali swoje auta tanią chińską
    > elektroniką, której nie potrafili ogarnąć i mieli i mają z tym ogrom
    > problemów.

    Tanią chińską elektroniką Boscha i Siemensa? Serio? A taki VW czy Mercedes
    od kogo to niby ma?

    > Ale pisali, że okular był nie udany. Jest różnica pomiędzy jednym
    > nieudanym a jednym udanym.
    >

    Jeden nieudany? A który mieli jeden udany po okularze? np. taki który by
    nie gnił jeszcze na folderze?

    > To również żaden argument. Ja w takim maroku widziałem same tico i
    > mercedesy beczki. W ameryce południowej tylko wiekowe toyoty. A czym to
    > może świadczyć?
    >

    tak, widzę, przejrzałem kilka twoich postów, merytoryka wręcz tryska w nich
    na ekran... uważaj tylko, żeby od tej merytoryki ci tętno nie zanikło, rób
    parę oddechów co kilkanaście suwów.

    --
    Pozdrowienia, Waldek Godel
    Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
    wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
    tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.


  • 85. Data: 2010-10-26 19:24:15
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>

    W dniu 10-10-26 13:09, kamil pisze:

    > Biorac pod uwage, ze zadnego VAGa jeszcze nie mialem w zyciu, to moge
    > spokojnie zalozyc ze bronisz francuzow z sentymentu do podobienstwa
    > charakteru - na dluga trase lepiej nie zabierac.

    You made my day! ;)

    --
    Pozdrawiam,
    Maciej


  • 86. Data: 2010-10-26 19:31:06
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: " " <b...@N...gazeta.pl>

    kamil <k...@s...com> napisał(a):

    > "DoQ" <p...@g...com> wrote in message
    > news:ia6b31$l5h$1@mx1.internetia.pl...
    > > W dniu 2010-10-26 12:14, kamil pisze:
    > >>
    > >> Poza 306 1.9D, w ktorym padla elektryka szyb, wspomaganie i ciagle mial
    > >> problemy i dwoma sztukami Megane ze stosunkowo niskim przebiegiem i nie
    > >> walone, z ktorych jedna zezlomowalem bo za duzo trzebaby w to auto
    > >> wpakowac zeby jezdzilo jak powinno, to nie mam wielu doswiadczen.
    > >
    > > Padła elektryka szyb i wspomaganie, wyczerpujący opis bardzo poważnych
    > > usterek. Faktycznie pozostało tylko oddac na szrot ten złom. Jakie to
    > > szczęście że w VAGu i produktach z dalekiego wschodu nie padają
    > > elektryczne szyby, wspomagania, alternatory, wtryskiwacze, turbiny,
    > > panewki etc.
    >
    > Widzisz - mieszkam w miejscu, gdzie takiego 10-letniego 306 czy innego vaga
    > kupuje sie za mniej niz miesieczna wyplate. I takich 10-latkow ze stajni VAG
    > jezdzi duzo wiecej, niz pugow, citroenow czy innych fiatow. To jest swietny
    > wyznacznik jakosci samochodow, bo nikt nie pakuje pieniedzy w remont takiego
    > taniego wozidla, wiec jesli jedne zdychaja zdecydowanie szybciej od innych w
    > takich warunkach, to znaczy ze te drugie sa po prostu solidniej poskladane i
    > trwalesze.
    Troche dorabianie ideologii. To jednak bardzo zalezy od tego miejsca w ktorym
    mieszkasz. Konkretne miejsca preferuja konkretne auta, z roznych powodow. W
    niemczech w wiekszosci auta niemieckie, ale wcale nie dlatego ze najlepsze,
    tylko dlatego ze swoje wlasnie. Ale juz w takiej Holandii ilosc francuzow jest
    spora, sporo volviaczy. Holendrzy, znani z pragmatycznego podejscia do
    wydawania pieniedzy nie kupia niemieckiego auta 1.5x drozej tylko dlatego ze
    jest niemieckie. Oczywiscie to nie znaczy ze takich aut tam nie ma.
    Ale nie ma takiej schizy jak w Niemczech na tle wlasnych aut (i wszystkich
    innych wlasnych rzeczy). U nas jest jakos smiesznie, jakby ciagle jeszcze duch
    komuny, kazdy marzy o niemieckim, bo musi byc najlepsze, ale stac tylko na
    francuskie.
    Poza tym jesli kupuje sie dupowozy za pensje i sie je wyrzuca po kazdej
    usterce, bo lepiej kupic nastepny, to przepraszam jaka to jest opinia o aucie?
    pojezdzic francuskim i niemieckim przez kilka lat kazdym, i wtedy bedziesz
    mogl porownac. Fajnie ze mialem 12 aut - ale w jakim okresie?

    pozdr
    Bruno, bydg, Citroeny

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 87. Data: 2010-10-26 19:32:07
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: Maciej Browarczyk <m...@N...org>

    W dniu 10-10-26 14:22, Waldek Godel pisze:

    > Ale skoro o silnikach mowa - czym się różni przejście w tryb awaryjny od
    > masowych problemów z odlewaniem metali w silnikach VAG? Bo od conajmniej 15
    > lat mają prawie identyczne problemy - a to ukręcające się wały korbowe, a
    > to pękające korbowody, a to jaja z 2.0 TDI??

    Raz na jakis czas nawet najlepszym zdarza sie popelnic blad (patrz
    2.5TDI V6 w Audi do 2003 roku, po tym poprawili walki czy 2.0TDI). Mozna
    wymieniac wtopy ale tez mozna wymienic produkty bardzo udane i
    niezniszczalne, np. wszystkie 1.9TDI gdzie sporo ich jezdzi z mocami
    230-260KM i daja rade na seryjnych gratach z lekka wymiana osprzetu (co
    jest oczywiste, turbo, IC, wtryski) czy 1.8T z ktorymi ludzie robili
    cuda a to "nadal jezdzi".
    Wiec podsumowujac, kazdemu producentowi, nawet najlepszemu, moze sie
    zdarzyc wtopa.

    --
    Pozdrawiam,
    Maciej


  • 88. Data: 2010-10-26 20:49:43
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: p0li <p...@p...onet.pl>

    O->Dnia 2010-10-26 18:02:29 niejaki Arek (G) napisał:
    >> W Polsce auto jest tyle warte ile za nie zaplaca..
    >> Jak widac ludzie tluka sie jeszcze o "znane" marki, i zaplaca tyle ile
    >> trzeba..
    >
    > Nie tylko BMW, Audi i VW trzymają cenę. Ford, opel, również. Skoda także
    > dość dzielnie się trzyma. Pewnie spisek jakiś.

    i dobrze :)
    głupich nie sieją....
    jak się kupuje auto dla sąsiada nie dla siebie to sa takie efekty

    ps - mieszkam obecnie w cywilizowanm kraju (północne niemcy) gdzie auta
    kupuje się dla siebie no i jakie auta królują na drogach??

    no jakie??

    niemieckie??

    a dupka

    francuskie

    jak ktoś chce tanio jeździć do pracy to kupuje reno twingo, albo dwa

    bmw i audi jeżdżą turki, ruski i polacy (takimi wiekowymi)

    emeryci niemieccy jeżdżą j.w ale 2-3 latkami i przeważnie w górnej póółki
    (750 itd.)

    mercami jeżdżą taxiarze lub bauerzy z danii

    robotnicy fizyczni w 90% mają vw t2,3,4 lub opla czy paska kombi w stanie
    przeważnie opłakanym

    rodziny z dziećmi w 99% jeżdżą francuzami typu espace (bardzo popularny),
    c8, c4 grand picasso - trafi się jakaś rodzina w t4 ale przeważnie auto
    jest firmowe

    spotyka się także sporo hulajów, rzadziej suzuki rzadko mazda

    widziałem kilka golfów - studenci i rozwoziciele pizzy

    100% komisów prowadzą beżowi - turcja, egipt, iran

    obserwacje prowadzone przez ok 2 lata

    --
    P0zdrawiam
    p0li p0li(at)poczta.onet.pl
    gg # 175936; icq# 16655815 skype: p0li_ten_jedyny
    opera(RU), miranda, dialog(RU)...- dziwny jestem...
    prawdziwy facet nie da odebrać sobie szarlotki


  • 89. Data: 2010-10-26 21:44:13
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2010-10-26 13:06, kamil pisze:
    >
    >
    > "LEPEK" <n...@n...net> wrote in message
    > news:4cc6b57c$1@news.home.net.pl...
    >> W dniu 2010-10-26 11:19, Marcin "Kenickie" Mydlak pisze:
    >>
    >>> Taa, bo cały "zachód" to świat taksówkarzy. Tylko kogo oni wożą? Siebie
    >>> nawzajem?
    >>
    >> Spójrz na ceny samochodów u nas i na zachodzi i odpowiedz sobie na
    >> pytanie: które samochody są sprowadzane do PL?
    >
    > Hehe, kupuja ludzie samochod, ktory po sprowadzeniu, przerejestrowaniu,
    > akcyzach, podatkach, oplatach i wyplacie handlarza jest tanszy, niz w DE
    > i jeszcze sie dziwia. :)

    Komu jak komu, ale mi tego pisać nie musicie. Sam nie raz w dyskusjach
    pisałem o tym, że dobre i pewne auto w DE kosztuje tyle co u nas, a
    niejednokrotnie więcej. Tam cena dość mocno zależy od przebiegu (i w
    sumie słuszne, bo w każde auto trzeba coś na początku włożyć - w to z
    300kkm napewno zauważalnie więcej niż w takie ze 150kkm na blacie). U
    nas niby też - tylko dziwnym trafem, mało u nas jest ofert z przebiegami
    300kkm i wyższymi. Wszystkie mają 150-190kkm, chyba, że to 15-latek - no
    to ma niewiele ponad 200, bo handlarze już zrozumieli część tego co
    powinni i nie cofają z 400 do 180, tylko do 216.

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."


  • 90. Data: 2010-10-26 21:45:31
    Temat: Re: [Przestroga] Dla wierzących w diesle z zachodu....
    Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>

    W dniu 2010-10-26 12:49, Seba pisze:
    > Dnia Tue, 26 Oct 2010 11:32:39 +0200, Marcin "Kenickie" Mydlak
    > napisał(a):
    >
    >>> Ale nich wam bedzie, ze zaby i
    >>> makarony sie psuja na potege :-)
    >>
    >> Amen.
    >
    > Ale nie rozumiem tej 'walki' z Waszej strony od dobrą opinię aut na F -
    > patrząc obiektywnie to jeszcze powinniśmy podsycać te wszytskie urban
    > legend, ponieważ później jest przynajmniej możliwość kupna fajnego, nie
    > tuzikowego auta za kwotę odpowiednio/zauważalnie mniejszą od "fałweja
    > tedei" :)

    Seba, ale przeczytaj jeszcze raz, co napisałem. ;)

    --
    Marcin "Kenickie" Mydlak
    Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
    P307 2.0HDi/90
    "Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 17


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: