-
261. Data: 2010-05-30 22:02:13
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl>
Hello Tom01,
Sunday, May 30, 2010, 9:40:01 PM, you wrote:
>> Ale swoje manieryzmy możesz trenować w swoim otoczeniu - tu pisanie
>> per "Pan" jest traktowane jako drwina lub próba wywyższania się.
>> Wlazłeś między wrony - kracz jak i one.
> Forma per Pan oznacza szacunek względem rozmówcy.
Nie tutaj. Tutaj oznacza drwinę, wywyższanie się, lub brak obycia.
[...]
>> Chcesz poznać zasady - poczytaj netykietę.
> Wiem co to usenet, proszę sobie wyobrazić. ;)
Doprawdy? I co z tego?
--
Best regards,
RoMan mailto:r...@p...pl
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
262. Data: 2010-05-30 22:36:25
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Tom01 <n...@p...mastiff.popraw.kolejnosc>
RoMan Mandziejewicz pisze:
> Nie tutaj. Tutaj oznacza drwinę, wywyższanie się, lub brak obycia.
Wszystko zależy od kontekstu.
--
Tomasz Jurgielewicz
Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastif
-
263. Data: 2010-05-31 09:15:56
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Heraklit <w...@p...onet.pl>
Był 30 maj (niedziela), gdy o godzinie 19:39 *Andrzej Lawa* w pocie
czoła naskrobał(a):
>>> dź sobie słuchać radia co ma ryja - sądząc po prezentowanej
>>> inteligencji to i tak twoja ulubiona stacja - i nie truj tutaj.
>>>
>>> Zadzwonisz sobie do ojca dyrektora, on cię po główne pogłaszcze -
>>> będziesz hepi.
>>
>> a ty dalej kultywujesz "przyjaźń" polsko-rosyjską...?
>>
>>
> hęęęęęęęęęęęę??????????????
nie ma co się dziwić. Jak się pisze absurdy to i absurdem można
"dostać".
--
Pozdrawiam,
Post stworzono 2010-05-31 09:14:56
-
264. Data: 2010-05-31 10:25:26
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-05-28 21:07, Tom01 pisze:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Skorzystaj ze swojej rady. JAki wpływ miał nakaz świoateł w kwienitu
>> na śmierć tych 502 osób w styczniu?
>
> Nie będę dyskutować w ten sposób. To nie ma sensu.
No tak niewygodny argument, więc komentowanie go nie ma sensu:) Typowe.
> Jest to organizm zmienny, lata są nieco rózne. W jednym roku np w
> kwietniu może być więcej wypadków z rowerzystami a w drugim mniej bo
> ówczas była jeszcze zima. W innym miesiącach inaczej się to rozłoży. Rok
> to dopiero cykl powtarzający się. Tylko rocznie można cokolwiek dywagować.
Jeżeli jeden miesiąc wyraźnie odstaje. Ale to nie taki przypadek. bo jak
napisałem, grudzień, styczeń, luty, marzec były bardzo podobne. A te
same miesiące rok wcześniej to już zupełnie inna bajka. Ale tego
przeciwnicy świateł nie komentują bo dane nie wygodne.
> Naprawdę ciężko się dyskutuje na takim poziomie. Kilka tysięcy więcej
> wypadków, kilkuset więcej zabitych. Nie wystarczy?
Zawsze da się znaleźć taką liczbę która potwierdzi z góry założoną
teorię. Zjawisko jest bardziej złożone, w momencie gdy próbujemy
bardziej szczegółowo podejść do problemu to się okazuje, że to nie ma
sensu itp. To nazywasz dyskusją? Bo mi raczej wygląda na monolog.
> I żądam. Nie tylko ja. Sęk cały w tym że demokratycznie wybrani
> przedstawiciele stojący u władzy mają takie rzeczy głęboko tam gdzie
> słońce nie dochodzi. Pewien wysoko postawiony urzędnik zdradził w 2008
Jak już wszystko zawodzi, to zawsze pojawi się jakiś wysoko postawiony
urzędnik, który mówi to co powinien. Przedszkole.
A.
-
265. Data: 2010-05-31 10:28:00
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-05-28 21:07, Tom01 pisze:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Tyle że już w samym styczniu 2007 wzrosło o ponad 250...
>
> No i co z tego?
Kilkaset zgonów więcej w jednym tylko miesiącu? I to dla Ciebie nic nie
znaczy? No tak, przeczy to Twojej teorii, więc się nie liczy.
A.
-
266. Data: 2010-05-31 10:32:37
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-05-30 22:36, Tom01 pisze:
> RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Nie tutaj. Tutaj oznacza drwinę, wywyższanie się, lub brak obycia.
>
> Wszystko zależy od kontekstu.
To jest przykład jak do Ciebie docierają bodźce z zewnątrz. Nie dociera
netykieta, nie docierają uwagi innych, nie docierają liczby. Ty po
prostu wszystko wiesz najlepiej, a jedynym argumentem jest: "bo ja tak
uważam".
A.
-
267. Data: 2010-05-31 10:52:25
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> Arek (G) pisze:
>> Dorośnij
>
> Wypraszam sobie takie teksty. Nie wiem ile Pan ma lat, ale poziom
> wypowiedzi nie daje Panu dobrego świadectwa.
W usenecie nie pisze się per pan, jeśli pisze się per pan to pisze się
"z przekąsem"
>
>> Hasła to jedno a rzeczywistość to jakby inna sprawa.
>
> Czyżby? Jakie proszki do prania, kawy i papiery toaletowe sprzedają się
> najwięcej? Podpowiem, te za kampanię PR ktoś zapłacił.
Oni. Tak to Oni!
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
268. Data: 2010-05-31 10:54:12
Temat: Re: Przekręt z nakazem jazdy na światłach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> a...@g...SKASUJ-TO.pl pisze:
>> Natomiast dla ciebie autorytetem jest banda oszolomow,
>
> Kto jest wg Pana bandą oszołomów?
> -Szwecja National Road and Traffic Research Institute?
> -Norwegia Transportokonomisk institutt?
> -Dania Danish Council of Road Safety Research?
> -USA National Research Council, Transportation Research Board?
> -USA Department of Health and Human Services?
> -Austria Institute for Holistic Accident and Safety Research?
>
I co ta lista ma oznaczać???
W Szwecji na światłąch jeżdżą, od dawna :) W Norwefi tak samo :)
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
269. Data: 2010-05-31 11:01:37
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Ten wzrost w miesiącach sprzed nakazu sam w sobie wystarcza za cały rok.
>
> Jeszcze raz i powoli. Załóżmy teoretycznie że "znalazł" Pan przyczynę
> wzrostu w Polsce.
Załóżmy praktycznie że nie rozumiesz o czym mówisz :)
Otóż, ja żadnej przyczyny nie znalazłem. JA tylko pokazałem, że gross
wzrostu nie jest związane z wprowadzeniem świateł.
> Teraz proszę o pozostałe kraje.
Z których w sporej części wprowadzono to w tym samym roku co w Polsce.
> Podpowiem powtórnie że
> z wyjątkiem Szwecji we WSZYSTKICH zanotowano wzrosty.
>
A teraz jeszcze odpowiedz, w ilu z nich wzrostu nie było w okresie 3
lata przed 3 po -- Mniej więcej wtedy w ogóle można się zacząć
zastanawiać czy był jakiś problem
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)
-
270. Data: 2010-05-31 11:04:39
Temat: Re: Przekret z nakazem jazdy na swiatlach
Od: Sebastian Kaliszewski <s...@r...this.informa.and.that.pl>
Tom01 wrote:
> Sebastian Kaliszewski pisze:
>> Tyle że już w samym styczniu 2007 wzrosło o ponad 250...
>
> No i co z tego?
>
No i to z tego, że nie miało to związku ze światłami w dzień latem.
I to z tego, że jakyś rozumiał matematykę, to byś wiedział, co to jest
zmienna losowa i co to znaczy że jest losowa.
\SK
--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)