eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPrzekładnia 354:1 z drukarki 3d.Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
  • Data: 2021-12-25 19:53:50
    Temat: Re: Przekładnia 354:1 z drukarki 3d.
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Sunday, 26 December 2021 at 02:41:32 UTC+9, heby wrote:
    > On 25/12/2021 17:48, Konrad Anikiel wrote:
    > > Za to taniość i szybkość owszem.
    > Do prototypowania idealne.
    > > Jak za pierwszym razem kółka wyjdą luźne to za drugim razem je sobie
    > skorygujesz aż wyjdzie idealnie.
    > Przy takich pasowaniach 99% problemu pasowania będzie leżało w
    > egzemplarzu/modelu drukarki, a nie modelu. Spasujesz pod drukarkę, nie
    > wyjdzie w produkcji.

    Ale w jakiej produkcji? To w ogóle nie jest metoda do masowej produkcji i nigdy nie
    miała być. Stratasys/IBM rozwijał to jako warsztatową ciekawostkę, społeczność
    opensourcowa zmajstrowała reprapa/mendela jako podręcznikowy przykład ghetto
    engineeringu, gdzie tu mowa o produkcji?

    > > Jak się połamią bo były za drobne, to drukniesz jeszcze raz na
    > grubszym module.
    > Ale nie zawsze da się zrobić grubszy. Tworzywa stosowane w 3D są ogólnie
    > słabsze niż byle metal. Więc często ten prototyp nie nadaje się do
    > czegokolwiek sensownego, poza ładnym wyglądaniem.

    Ten sam błąd: nkt się nigdy nie spodziewał że plaskitowa żyłka na szpulce da
    wytrzymałość stali. To nie ma zastąpić stali, to ma pracować w takich warunkach do
    jakich plaskit się nadaje. Trochę więcej niż do patrzenia, trochę mniej niż do werków
    Longinesa. Główna wartość domowego druku 3D to jego popularność w społeczności
    twórczo wynajdującej coraz to nowe zastosowania. Ale nie spodziewaj się że
    najgenialniejszy choćby domowy majsterkowicz zamieni plaskit w stal.

    > > Zacznijcie ludzie dostrzegać zalety. Malkontencja i dziaderstwo się
    > szerzy bez żadnej kontroli.
    > Ależ my je dostrzegamy. Niestety obecnie jest za duży zalew
    > niedostrzegania wad, co generuje takie absurdy jak drukowane respiratory
    > obsługiwane arduino.

    No i super, ktoś pokazał że się da zroić i zrobił. Nie śledzę tego akurat tematu, ale
    spodziewam się że parę pomysłów z tego projektu już podebrano do respiratorów
    produkowanych przez poważnych producentów. Najważniejsza informacja to że taki
    projekt o bardzo dużej złożoności i poziomie potrzebnej wiedzy może spontanicznie
    zaistnieć bez ogromnej kasy zwykle towarzyszącej biznesowi w tym przemyśle. W ogóle
    bym się nie zdziwił gdyby jakiś Kim Jong Un rzucił trochę grosza i zamienił to w
    produkt który sprzedawałby całemu światu za grubą kasę. Zresztą, co tu dużo szukać,
    te wszystkie drukarki 3D z Chin i Tajwanu to nic innego jak twórcze
    implementacje/adaptacje opensourcowych projektów znanych od lat. Jeszcze mam w pudle
    jedną z pierwszych drukarek z ramą na prętach gwintowanych i płytach z
    przezroczystego akrylu. Czasem z niej wyszabrowuję jakieś części do bieżącego
    projektu, niewiele się to zmieniło przez jakieś 20 lat. Naiwnością byłoby spodziewać
    się że ta społeczność próbuje coś Tobie sprzedać tak zajebistego że nie będziesz miał
    na co narzekać. Większość tych ludzi robi to dla własnej satysfakcji i poczucia
    misji, a że są też i ludzie którzy na tym potrafią zarobić trochę pieniędzy to całe
    szczęście, bo ludziki takie jak Ty i ja mogą sobie taką drukarkę kupić i w domu sami
    coś z tego zmajstrować. A kto chce może podostrzegać wady, jak akurat mu to potrzebne
    do szczęścia.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: