-
51. Data: 2018-07-04 12:31:37
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:phe086$r0i$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
(...)
>> Murowanego kosciola sie w jedna noc nie postawi.
Zdecydowanie.
>> Hm, a moze ...
>> http://podkarpackie.regiopedia.pl/wiki/kosciol-wybud
owany-w-ciagu-jednej-nocy
>Przypuszczam, że wątpię.
>Albowiem, widać, że to kościół murowany. Więc zapewne cegły zaprawą
>cementową/betonową/łotewa poskładane. A beton musi związać i ZTCW,
>nie dzieje się to w jedną dobę. Ale już, jak budowali osiedle
>niedaleko mnie (nie Słoneczny Stok), to jedno piętro rosło w 3 dni.
>Ale nie jeden.
Niezbyt wysokie sciany IMO mozna w jeden dzien postawic.
Ale juz do wylania stropu to sciany powinny byc zwiazane.
A do wylania nastepnego stropu, to ten ponizej powinien zwiazac.
Wiec te 3 dni to IMO tez niezle osiagniecie.
W USA buduja szybciej, bo tych 100+ pieter to by musieli dlugo
budowac,
ale ze stali. Wiec konstrukcja nosna rosnie szybko ... i szybko sie
wali, jak samolot wpadnie.
W kosciele akurat pieter nie ma, stropow tez nie ma, ale sklepienia
jakies muszz byc.
Chyba, ze to dach na belkach.
>Poza tym kanaliza, energia, inne media...
Tez nie ma w kosciele, tylko prad.
Moze ksiadz wczesniej zadbal, moze pozniej na spokojnie podlaczali,
moze wystarczylo z plebani przeciagnac...
>> No ale ... z braku telefonu nie bylo jak wladz powiadomic :-)
>Ale mógł jakiś "usłużny" chłopina qnia zaprząc do furmanki i wio, do
>gminy,
Zeby mu miejscowi "zyc nie dali", a Bog spuscil piorun na stodołę ?
Zreszta chlopi tam raczej tacy wyrywni nie byli ... a moze tez dobrze
widzieli kto jest na budowie, a kogo brakuje :-)
>jeśli oczywiście, nie był zbyt ten tego, produktami własnej zatartej
>uprawy... Albo trachtórem (a niby do warsztatu, bo cuś mu tam się
>dzieje)...
Po nocy ?
To juz predzej motorem, komarkiem, czy rowerem.
>Miejmy nadzaieję, że tym razem tak nie było.
Najwyrazniej nie bylo, albo wladza nie uznala za stosowne
interweniowac.
A moze myslala, ze sie na drugi dzien inspektora posle i kare ksiedzu
wlepi za budowe bez zezwolenia ... a tu prosze - cud, kosciol sam
stanal :-)
J.
-
52. Data: 2018-07-04 12:33:26
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan J.F. napisał:
>> Tym niemniej tak to właśnie działa. Gdyby w renesansowej kopule,
>> na przykład tej u św. Piotra w Rzymie, zamurować górny otwór,
>> to by się taka kopuła szybko zawaliła. A tak, siły grawitacji
>> mocno spajają jeden kamień z drugim.
>
> ale w czym tu ten gorny otwor przeszkadza/pomaga ?
Pomaga w wywieraniu swobodnego nacisku przez "równoleżniki" wyższe
na niższe. Przeszkadza w zmiejszaniu się obwodu (zamykaniu) warstw
kamieni czy cegieł, co może prowadzić do zawalenia.
> Ogolnie - nie powinna sie zawalic.
> https://pl.wikipedia.org/wiki/Zwornik_(architektura)
To dotyczy łuków, gdzie wszystkie siły działają w dwóch wymiarach,
a nie trójwymiarowych kopuł.
> Kamien tam umieszczony moze miec drobny wplyw na sile rozpierajaca
> przy podstawie kopuly, ale raczej znikomą przy tej wielkosci koscioła.
W kopułach nie ma znaczących sił rozpierających podstawę.
> A propos zaprawy
> https://www.youtube.com/watch?v=EdXyA85oVj0
> https://www.youtube.com/watch?v=CiEQBboDE7s
> https://www.youtube.com/watch?v=PB8TWMKHHMQ
Tu widać, jak klejenie ułatwia proces wznoszenia. W gotowym sklepieniu
są już tylko siły ściskające.
Jarek
--
Szefie, jaka piękna katastrofa!
-
53. Data: 2018-07-04 13:01:12
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:phi7cl$tpa$...@n...news.atman.pl...
Użytkownik "Jarosław Sokołowski" <j...@l...waw.pl> napisał w
wiadomości
>> na przykład tej u św. Piotra w Rzymie, zamurować górny otwór,
>> to by się taka kopuła szybko zawaliła. A tak, siły grawitacji
>> mocno spajają jeden kamień z drugim.
>Ale, jakby po tym ludkowie zaczęli chodzić, to ja jednak wolałbym się
>przedtem wyspowiadać.
>Ale to wysoka budowla, też fakt. Łuki gotyckie, działają. Same pod
>własnym ciężarem to je widzę, czy przewidziane do zmiennych obciążeń,
>np. mały most na potoku, gdzie może nawet auta jeżdżą, też można łuk
>gotycki zobaczyć i nie wygląda na murowany, a jedynie ułożony z
>ociosanych odpowiednio kamieni/bloków
>(http://www.pogorza.pl/najwiekszy-most-kamienny.htm - mam wrażenie
>nie widzieć cementu między kamieniami). Jednak, jakby np. kra, czy
>pniak płynący wodą przygwizdał... To może lepiej jednak być wtedy na
>brzegu? (wiem, żaden most/wiadukt tego nie lubi).
Mam wrazenie, ze przy tych wspolczesnych konstrukcjach tez sie czesto
duze elementy po prostu stawia jedna na drugich.
Np stadion wroclawski i tzw "rygle zamkowe"
https://www.youtube.com/watch?v=xXesDGSeu8o
Choc wystaje tam zbrojenie, to moze pospawali i zalali
Wiadukt Milau - gorne pylony
https://www.youtube.com/watch?v=dLO1WS0bMWM
A most wspolczesny ... poszedl
https://www.youtube.com/watch?v=DpxLes5shMg
https://www.youtube.com/watch?v=6vMOktgqwBY
Ciekawe - kiepsko przymocowany, czy wcale nie przymocowany ...
J.
-
54. Data: 2018-07-04 13:44:55
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
HF5BS napisał:
>>> Ideałami piekło wybrukowano... a tak naprawdę, to ich nie ma. Więc
>>> wystarczy, że wektory ciut się rozjadą, to ja wolę najpierw pójść
>>> do spowiedzi. Żeby w razie czego nie pójść do piekła.
>>
>> Tym niemniej tak to właśnie działa. Gdyby w renesansowej kopule,
>
> Łuk gotycki, kojarzę. No, ale tam z pewnością nie w jeden dzień.
Gotyk już dawno się wtedy skończył.
>> na przykład tej u św. Piotra w Rzymie, zamurować górny otwór,
>> to by się taka kopuła szybko zawaliła. A tak, siły grawitacji
>> mocno spajają jeden kamień z drugim.
>
> Ale, jakby po tym ludkowie zaczęli chodzić, to ja jednak wolałbym
> się przedtem wyspowiadać.
Ci ludkowie przy tej kopule są jak mrówki.
> Ale to wysoka budowla, też fakt. Łuki gotyckie, działają. Same pod
> własnym ciężarem to je widzę, czy przewidziane do zmiennych obciążeń,
> np. mały most na potoku, gdzie może nawet auta jeżdżą, też można łuk
> gotycki zobaczyć i nie wygląda na murowany,
Szczerze mówiąc, to a akurat gotyckich w takich miejscach nie widuję.
> a jedynie ułożony z ociosanych odpowiednio kamieni/bloków
> (http://www.pogorza.pl/najwiekszy-most-kamienny.htm - mam
> wrażenie nie widzieć cementu między kamieniami).
Dla mnie klasycnym przykładem zawsze był most w Mostarze.
> Jednak, jakby np. kra, czy pniak płynący wodą przygwizdał...
> To może lepiej jednak być wtedy na brzegu? (wiem, żaden
> most/wiadukt tego nie lubi).
Kamienne są ciężkie, a ciężar ten wytwarza ogromne siły ściskające.
Naturalne mosty kamienne też tak działają.
> Tyle, że Most Stacha jest przewidziany do tego, do czego służy,
> a potoczek na wielki nie wygląda. Kopuła katedry raczej takim
> obiektem nie jest...
Jak już było powiedziane, kopułę rozpatruje się w 3D, a tu mamy
analizę 2D. Kopuła obiektem 2D zdecydowanie nie jest.
> (BTW. Jak oni to zabezpieczyli, żeby deszcz nie napylał do środka?
Nad otworem buduje się gustowną wieżyczkę z kolumnienkami.
> Naprawdę mnie to ciekawi, w szkole raczej naciskano na uczenie
> się kompletnych pierdół, istotnych dla przecietnych ludzi jak
> publikacje Marksa i Engelsa, albo budowa i życie rozwielitki;
> będę mieć dane do rozmowy z kuzynem architektem).
Jeśli ktoś nie może zobaczyć osobiście (co zawsze polecam, bo
podróże kształcą), to na fotografii też zobaczy.
--
Jarek
-
55. Data: 2018-07-04 16:51:43
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:phfd4i$6at$...@n...news.atman.pl...
>No, w szkielet, nawet stanowiący już jakąś konkretną i choćby
>minimalnie użyteczną całość, uwierzę. Ale to jeszcze trzeba było
>wyświęcić. Jeśli tak, to nie ma sprawy. Gołe jeszcze ściany, parę
>pbrazów (na czym się trzymają, skoro cement jeszcze miękki?),
>wyświęcony (no, to akurat nie musi długo trwać). No, po prostu jestem
>ogromnie ciekaw, jak to zostało zrobione (wyświecenie) i jak to
>wszystko wyglądało przy pierwszej Mszy, bo na pewno nie tak, jak
>teraz, finalnie. Że np. jakaś mała salka, ołtarz, Najświętszy
>Sakrament, wśród niestężałych jeszcze murów odprawiona Najświętsza
>Ofiara.
Do konsekrowania kosciola to chyba niewiele trzeba.
Aby sciany staly, no i biskup obowiazkowo ... a - i cos pisza o
ołtarzu,
ale ten przeciez nie musi byc betonowy ...
A w sumie to nie wiem, czy konsekrowac trzeba - z jednej strony wladza
moze miec jakies umowy, z drugiej - bardzo chetnie by pewnie taki
kosciol rozwalila.
Na drugi raz biskup by sie zastanowil czy przyjechac, czy moze lepiej
materialy przeznaczyc na remonty istniejacych kosciolow ..
J.
-
56. Data: 2018-07-04 21:29:16
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-07-04 o 16:51, J.F. pisze:
> Użytkownik "HF5BS" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:phfd4i$6at$...@n...news.atman.pl...
>> No, w szkielet, nawet stanowiący już jakąś konkretną i choćby
>> minimalnie użyteczną całość, uwierzę. Ale to jeszcze trzeba było
>> wyświęcić. Jeśli tak, to nie ma sprawy. Gołe jeszcze ściany, parę
>> pbrazów (na czym się trzymają, skoro cement jeszcze miękki?),
>> wyświęcony (no, to akurat nie musi długo trwać). No, po prostu jestem
>> ogromnie ciekaw, jak to zostało zrobione (wyświecenie) i jak to
>> wszystko wyglądało przy pierwszej Mszy, bo na pewno nie tak, jak
>> teraz, finalnie. Że np. jakaś mała salka, ołtarz, Najświętszy
>> Sakrament, wśród niestężałych jeszcze murów odprawiona Najświętsza
>> Ofiara.
>
> Do konsekrowania kosciola to chyba niewiele trzeba.
> Aby sciany staly, no i biskup obowiazkowo ... a - i cos pisza o ołtarzu,
> ale ten przeciez nie musi byc betonowy ...
>
> A w sumie to nie wiem, czy konsekrowac trzeba - z jednej strony wladza
> moze miec jakies umowy, z drugiej - bardzo chetnie by pewnie taki
> kosciol rozwalila.
> Na drugi raz biskup by sie zastanowil czy przyjechac, czy moze lepiej
> materialy przeznaczyc na remonty istniejacych kosciolow ..
>
Konsekrować od razu nie trzeba - wtedy to jest (funkcjonalnie) kaplica.
Zresztą spotykałem kościoły, które czekały miesiącami, może latami na
konsekracje.
Nawet jeden z kościołów w moim rodzinnym mieście był planowany i
zgłaszany do budowy jako kaplica - musiał mieć odpowiednio mały metraż.
Później został rozbudowany, a później włada się zmieniła :)
Kamienny ołtarz był "obowiązkowy" przed Soborem Watykańskim II, a może
nawet jeszcze przed Pierwszym.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
57. Data: 2018-07-04 21:48:29
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
> Kamienny ołtarz był "obowiązkowy" przed Soborem Watykańskim II,
> a może nawet jeszcze przed Pierwszym.
Wit Stwosz pięknie odrobił ołtarz w lipie jeszcze przed tymi soborami.
--
Jarek
-
58. Data: 2018-07-04 22:52:14
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-07-04 o 21:48, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam napisał:
>
>> Kamienny ołtarz był "obowiązkowy" przed Soborem Watykańskim II,
>> a może nawet jeszcze przed Pierwszym.
>
> Wit Stwosz pięknie odrobił ołtarz w lipie jeszcze przed tymi soborami.
>
;)
Jarku, za szybko przeczytałeś.
Odnosiłem się do tego:
W dniu 2018-07-04 o 16:51, J.F. pisze:
> (...)
> Aby sciany staly, no i biskup obowiazkowo ... a - i cos pisza o ołtarzu,
> ale ten przeciez nie musi byc betonowy ...
>
Ołtarz w znaczeniu stołu lub mensy.
--
Pozdrawiam.
Adam
-
59. Data: 2018-07-04 23:26:37
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Adam napisał:
>>> Kamienny ołtarz był "obowiązkowy" przed Soborem Watykańskim II,
>>> a może nawet jeszcze przed Pierwszym.
>>
>> Wit Stwosz pięknie odrobił ołtarz w lipie jeszcze przed tymi soborami.
>
> ;)
>
> Jarku, za szybko przeczytałeś.
> Odnosiłem się do tego:
>
> W dniu 2018-07-04 o 16:51, J.F. pisze:
>> (...)
>> Aby sciany staly, no i biskup obowiazkowo ... a - i cos pisza o ołtarzu,
>> ale ten przeciez nie musi byc betonowy ...
>
> Ołtarz w znaczeniu stołu lub mensy.
No tak, trudno żeby któryś z soborów zalecał w tym przypadku beton jako
materiał.
--
Jarek
-
60. Data: 2018-07-04 23:53:56
Temat: Re: Przedwojenne automaty telefoniczne
Od: Adam <a...@p...onet.pl>
W dniu 2018-07-04 o 23:26, Jarosław Sokołowski pisze:
> Pan Adam napisał:
>
>>>> Kamienny ołtarz był "obowiązkowy" przed Soborem Watykańskim II,
>>>> a może nawet jeszcze przed Pierwszym.
>>>
>>> Wit Stwosz pięknie odrobił ołtarz w lipie jeszcze przed tymi soborami.
>>
>> ;)
>>
>> Jarku, za szybko przeczytałeś.
>> Odnosiłem się do tego:
>>
>> W dniu 2018-07-04 o 16:51, J.F. pisze:
>>> (...)
>>> Aby sciany staly, no i biskup obowiazkowo ... a - i cos pisza o ołtarzu,
>>> ale ten przeciez nie musi byc betonowy ...
>>
>> Ołtarz w znaczeniu stołu lub mensy.
>
> No tak, trudno żeby któryś z soborów zalecał w tym przypadku beton jako
> materiał.
>
Beton jest starszy od chrześcijaństwa.
W starych kościołach stół ołtarzowy lub mensa musiały być "trwałe" -
czyli nie drewno a jakiś kamień typu bazalt, marmur, piaskowiec;
względnie murowane.
Zresztą nawet wędrujący księża przez wiele wieków zobligowani byli nosić
ze sobą kamień, na którym odprawiali w drodze mszę.
--
Pozdrawiam.
Adam