-
1. Data: 2018-07-05 13:32:17
Temat: Debilny SmartWatch
Od: JaNus <bez@adresu>
Nie piszę tego, by uzyskać jakąś poradę (nnno, może jedną), lecz by
wylać trochę żółci. Co do oprogramowania smartłocza. Z dolnej półki, co
pewnie ma znaczenie, ale kretynizmy w nim są jednak ponad ową taniość.
Grupa powinna być OK. bo przecież taki zegarek, prócz możliwości jedynie
"współdziałania" z prawdziwą komórką, sam w sobie też ma kieszonkę na
SIM-a, i może pracować jako pełno-gębny telefon. Acz raczej tego nie
polecam, choć nie próbowałem nawet, od razu oceniając to jako opcję
nieprzydatną.
Oto lista żalów:
1. Największy "bug": no, ja rozumiem, że gdy się przyjmuje połączenie
przychodzące klikając na jego ekran, to dźwięk idzie "przez niego" czyli
wbudowane weń głośnik, i mikrofon. Ale tak samo przechwytuje on "obsługę
dźwięku", gdy usiłuję rozmawiać bez jego pośrednictwa (połączenie
przyjmuję "na telefonie", który jest z tym SmWatchem sparowany). Nie da
się! Trzeba wyłączyć sukinsyna, ale...
a) Gdy wciska się "power off" to wpierw następuje odrzucenie połączenia,
a dopiero po drugim wciśnięciu knopka "zasilanie" telefon pozwala się
wyłączyć. Bez sensu!
b) W jednym egzemplarzu dźwięk z SmartWatcha (w skrócie: SW) jest dość
słyszalny, ale drugi z właśnie nabytych ledwo skrzeczy, nie da się nic
podgłośnić, no, pomyłka.
2. Funkcji jest wiele, ale ikony ani nie są podpisane (fatalnie, nie mam
pamięci do ikonek), ani też jakoś klarownie (najlepiej byłoby
"dwustopniowo", bo jest ich kilka "przewinięć" ekranu) ponumerowane. i
żeglowanie po menu to po prostu lusówka!
3. Trudno się /off course/ spodziewać, aby maleńki ekranik SW-cza dawał
komfort obsługi. Ale w takim razie po kiego grzyba zaimplementowano w
nim różne fjuczery, które wymagają wprowadzania literek, z zestawu
pełno-alfabetycznego?? Wszak nawet "klawiatura telefoniczna", gdzie są
po 3 literki "na jeden klawisz" - też nie da się obsłużyć (na tym tycim
ekranie). Wszystkie takie, obsługiwane "po zegarmistrzowsku", przez
klikanie, funkcje - choć niby są, ale praktycznie bezużyteczne. Dlatego:
4. Zamiast "kliknięciowo" większość wyborów powinno się obsługiwać
głosowo. Nie wiem, czy są jakieś typy SW-aczy, które mają odsłuch
"voice", ale zainteresowanym kupieniem czegoś lepszego, polecałbym
rozejrzeć się za "głosowym".
5. Jak taki traficie, to dajcie znać, najlepiej od razu z recenzją,
gdzieś tak po 3 miesiącach używania.
6. A może ktoś jeszcze podzieli się wrażeniami, tym razem pozytywnymi,
po używaniu lepsiejszego SW-cza?
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
2. Data: 2018-07-08 11:47:15
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: "Piotr C." <p...@m...com.delete.pl>
On Thu, 5 Jul 2018 13:32:17 +0200
JaNus <bez@adresu> wrote:
> Oto lista żalów:
Dałeś się nabrać na gadżet, którego do niczego nie potrzebujesz. Wiara kupuje takie
badziewie bo fajne, "wszyscy to majo" i potem okazuje się, że praktycznego
zastosowania to nie ma - nawet jak działa dobrze. Dostajesz powiadomienia o
wiadomościach, na które żeby odpowiedzieć - i tak musisz wyjąć telefon. Podobnie jak
kiedyś z szałem na tablety, które potem wiara trzyma w kiblu na pralce jak kiedyś
kolorowe magazyny.
Podobnie jak z zegarkami do fitnessu. Lubie biegać i rejestrować trasy i wyniki,
korci mnie żeby taki kupić, ale dałem spokój jak pomyślałem, że połowę razy będzie
mnie tylko wk..wiać - a to zgubi gps, albo będzie go szukać długo, albo sie rozładuje
w połowie.
No i myślmy o środowisku. Wyprodukowanie i zutylizowanie każdego takiego badziewia to
jakiś ślad.
P.
-
3. Data: 2018-07-17 00:12:34
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-07-08 o 11:47, Piotr C. pisze:
> No i myślmy o środowisku. Wyprodukowanie i zutylizowanie każdego
> takiego badziewia to jakiś ślad.
>
No i to jest powód, aby kupić coś, co się nie "zużyje moralnie" po roku.
Albo nawet po dwóch... dniach zabawy :)
No więc pytam: czy ktoś zna niedrogi model SmartWatch'a, który na ten
przykład pozwoli mi odebrać połączenie bez jego wpierniczania się, jako
"zestaw głośnomówiący"? Ale żeby przy tym informował, że coś tam z
telefonem się dzieje: a to połączenie, a to SMS.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
4. Data: 2018-09-20 23:11:59
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-07-17 o 00:12, JaNus pisze:
> czy ktoś zna niedrogi model SmartWatch'a, który na ten przykład
> pozwoli mi odebrać połączenie bez jego wpierniczania się, jako
> "zestaw głośnomówiący"? Ale żeby przy tym informował, że coś tam z
> telefonem się dzieje: a to połączenie, a to SMS.
>
W końcu, po przejrzeniu kilkuset (~ 600) ofert na Allegro, znalazłem
takie dwa:
https://allegro.pl/smartband-x9-vo-opaska-sportowa-k
olor-pulsometr-i7310127529.html
https://allegro.pl/opaska-sportowa-iwown-i5-plus-sma
rtband-fit-i7014364288.html
A jeszcze: dosyć ciekawe są smartowatche dedykowane dla dzieci, czy
raczej ich rodziców. Zawierające GPS, dzięki któremu na smartfon
rodzicielski będzie, w razie zaginięcia dziecka, przekazana jego
lokalizacja. Nawet niedrogie.
Oczywiście gdy dziecko uzna, że to "narusza jego prywatność", to może
zegarek schować do szuflady :)
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
5. Data: 2018-09-21 13:54:15
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "JaNus" <bez@adresu> napisał w wiadomości
news:5ba40d1f$0$621$65785112@news.neostrada.pl...
> A jeszcze: dosyć ciekawe są smartowatche dedykowane dla dzieci, czy
> raczej ich rodziców. Zawierające GPS, dzięki któremu na smartfon
> rodzicielski będzie, w razie zaginięcia dziecka, przekazana jego
> lokalizacja. Nawet niedrogie.
> Oczywiście gdy dziecko uzna, że to "narusza jego prywatność", to może
> zegarek schować do szuflady :)
A rodzic wystosować ostrzeżenie, o możliwości "naruszenia" jego dupska
pasem...
Ale to prawda, lepiej, aby dziecko wiedziało, że rodzice mają na niego oko.
Jednak bez przesady w stylu Blanche Monnier
https://www.youtube.com/watch?v=pZdRbe5awT4
Uprzedzam, dla odpornych...
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
6. Data: 2018-09-21 18:16:07
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-09-21 o 13:54, HF5BS pisze:
> Ale to prawda, lepiej, aby dziecko wiedziało, że rodzice mają na
> niego oko.
>
W Polsce więcej osób staje się zaginionymi, niż jest utonięć. Dokładnej
liczby nie pamiętam. Znikają, i żaden ślad o nich nie pojawia się.
Powody mogą być różne, ale na pewno jednym z istotniejszych jest handel
żywym towarem: trafiają gdzieś do burdeli. Przypadki, gdy ofierze uda
się uciec, czyli zdarzenia ujawnienia porwania, to jedynie czubek góry
lodowej. Dlatego warto dziecku sprawić takiego elektronicznego pastucha.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
7. Data: 2018-09-23 20:31:25
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2018-09-21 o 18:16, JaNus pisze:
> W dniu 2018-09-21 o 13:54, HF5BS pisze:
>> Ale to prawda, lepiej, aby dziecko wiedziało, że rodzice mają na niego
>> oko.
>>
> W Polsce więcej osób staje się zaginionymi, niż jest utonięć. Dokładnej
> liczby nie pamiętam. Znikają, i żaden ślad o nich nie pojawia się.
> Powody mogą być różne, ale na pewno jednym z istotniejszych jest handel
> żywym towarem: trafiają gdzieś do burdeli. Przypadki, gdy ofierze uda
> się uciec, czyli zdarzenia ujawnienia porwania, to jedynie czubek góry
> lodowej. Dlatego warto dziecku sprawić takiego elektronicznego pastucha.
Akurat przed porwaniem nie zabezpieczy, więc argumentacja pudło.
--
Liwiusz
-
8. Data: 2018-09-23 21:56:15
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: "HF5BS" <h...@...pl>
Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:po8m61$31n$3@node2.news.atman.pl...
>> lodowej. Dlatego warto dziecku sprawić takiego elektronicznego pastucha.
>
> Akurat przed porwaniem nie zabezpieczy, więc argumentacja pudło.
Wiadomo. Ale może dać ślad, gdzie rzecz się stała - gdzie "zniknęło z
radaru". A to może czasem pomóc.
--
Łapy, łapy, cztery łapy,
A na łapach pies kudłaty.
Kto dogoni psa? Kto dogoni psa?
Może ty? Może ty? Może jednak ja...?
-
9. Data: 2018-09-23 22:07:22
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: JaNus <bez@adresu>
W dniu 2018-09-23 o 21:56, HF5BS pisze:
>
> Użytkownik "Liwiusz" <l...@b...tego.poczta.onet.pl> napisał w
> wiadomości news:po8m61$31n$3@node2.news.atman.pl...
>>> lodowej. Dlatego warto dziecku sprawić takiego elektronicznego
>>> pastucha.
>>
>> Akurat przed porwaniem nie zabezpieczy, więc argumentacja pudło.
>
> Wiadomo. Ale może dać ślad, gdzie rzecz się stała - gdzie "zniknęło
> z radaru". A to może czasem pomóc.
>
Ważne też, że zasygnalizuje to, że dziecko opuściło zadany obszar, no i
kiedy to zaszło. Dzięki temu dużo szybciej można będzie rozpocząć
poszukiwania. A każda minuta na plus, to większa szansa że się odnajdzie.
--
Nie interesujesz się polityką? To lekkomyślne chowanie głowy w piasek!
Wszak polityka interesuje się tobą i tak, a rządzący też się interesują,
głównie zawartością twojego portfela. Dlatego zachowaj czujność!
-
10. Data: 2018-09-23 22:32:15
Temat: Re: Debilny SmartWatch
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 21 Sep 2018 18:16:07 +0200, JaNus napisał(a):
> W dniu 2018-09-21 o 13:54, HF5BS pisze:
>> Ale to prawda, lepiej, aby dziecko wiedziało, że rodzice mają na
>> niego oko.
> W Polsce więcej osób staje się zaginionymi, niż jest utonięć. Dokładnej
> liczby nie pamiętam. Znikają, i żaden ślad o nich nie pojawia się.
> Powody mogą być różne, ale na pewno jednym z istotniejszych jest handel
> żywym towarem: trafiają gdzieś do burdeli. Przypadki, gdy ofierze uda
A jak to wyglada wiekowo i plciowo ?
Wiekszosc zaginionych to mlode dziewczyny, czy wcale nie ?
> się uciec, czyli zdarzenia ujawnienia porwania, to jedynie czubek góry
> lodowej. Dlatego warto dziecku sprawić takiego elektronicznego pastucha.
Pomoze na porwanie ? Raczej nie ...
J.