eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaPrzeciazony obwod - AGD › Re: Przeciazony obwod - AGD
  • Data: 2017-05-02 15:48:54
    Temat: Re: Przeciazony obwod - AGD
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2017-05-02 o 13:24, Piotr Gałka pisze:
    > W dniu 2017-04-30 o 09:03, Uzytkownik pisze:
    >> W dniu 2017-04-29 o 14:48, Piotr Gałka pisze:
    >>> W dniu 2017-04-29 o 14:12, Uzytkownik pisze:
    >>>
    >>>>> A gdyby nawet byly, to w trojkat czy w gwiazde - bez znaczenia w
    >>>>> kwestii mocy i pradu. Taki sam plynie.
    >>>>
    >>>> Rzecz w tym, że taki sam prąd nie płynie.
    >>>> Jak byśmy porównali 2 urządzenia zasilane 3-fazowo o takiej samej mocy
    >>>> to w przypadku podłączenia w trójkąt, urządzenie takie będzie
    >>>> pracowało
    >>>> na napięciu międzyfazowym 400V, a prąd płynący będzie niższy niż w
    >>>> przypadku zasilania w gwiazdę, gdzie napięcie zasilające jest 230V.
    >>>>
    >>>
    >>> Jak urządzenia mają taką samą moc (równomiernie rozłożoną między fazy)
    >>> to bez względu na wewnętrzny układ w kablu zasilającym płyną takie
    >>> same prądy.
    >>> Nie wiem jakich argumentów użyć.
    >>
    >> Ale to piszesz o liczniku i instalacji. Oczywiście dla licznika to jeden
    >> ch....
    >> Ja natomiast mam na myśli urządzenie i prądy płynące w tym urządzeniu.
    >
    > Jak masz coś innego na myśli to napisz tak aby było jasne, że piszesz
    > w innym kontekście niż aktualny kontekst wątku.
    >
    > Przypomnę, że dyskusja dotyczy zabezpieczeń instalacji kuchennej - czy
    > pociągnąć dodatkowy obwód aby nie wywalało korków.
    >
    > I w tym kontekście ktoś napisał co widać wyżej, że jakie jest
    > połączenie w AGD (AGD było w poprzedniej wypowiedzi - przed tym
    > zachowanym cytatem) jest bez znaczenia, bo przy konkretnej mocy taki
    > sam prąd płynie.
    >
    > W tym miejscu oczywiste było, że mowa jest o prądzie, który może
    > prowadzić do wywalenia bezpieczników, a Ty na to, że prądy nie są
    > takie same i w całym wywodzie ani słowa, że masz na myśli prądy
    > wewnątrz, które z punktu widzenia czy bezpiecznik wywali, czy nie są
    > bez znaczenia. Wręcz wyglądało jakbyś uważał, że prądy zasilające też
    > będą niższe - przeczytaj jeszcze raz swoją wypowiedź, bez zakładania,
    > że czytający wiedzą co masz na myśli.
    > P.G.


    Tu się z Tobą nie mogę zgodzić.

    Jeżeli urządzenie 3fazowe podłączone fazowo (w gwiazdę, czyli 3x 230V),
    miałoby równe obciążenia na wszystkich fazach to przewodem N nie
    powinien płynąć żaden prąd i przewód ten jest teoretycznie zbędny.
    Wszystkie prądy zamykają się pomiędzy fazami. Jak wystąpi tylko jakaś
    asymetria to przewodem N zaczyna płynąć prąd, który jest tym większy im
    większa jest ta asymetria. W przypadku obciążenia tylko jednej fazy,
    przewodem N będzie płyną prąd o takiej samej wartości jak tą fazą, ale
    kiedy załączymy obciążenie drugiej fazy to prąd płynący przewodem N
    zawsze będzie mniejszy od prądu płynącego w najbardziej obciążonej z faz.


    Jednak płyta indukcyjna to urządzenie 2-fazowe o napięciu zasilającym 2
    x 230V, a ponadto urządzenie, które może mieć obciążoną tylko jedną z
    faz. Dlatego przekroje przewodów podłączeniowych muszą być dobrane do
    największego obciążenia prądowego danej fazy. Ponieważ jest to zasilanie
    230V, a nie 400V to przy takiej samej mocy urządzenia, wartość prądu
    będzie większa niż przy zasilaniu 400V.

    Dlatego dla urządzenia takiego jak płyta grzewcza (zasilanego w gwiazdę)
    liczymy prąd I = P / 230 gdzie P to największa moc jednego zestawu
    palników np. 3,5kW. Czyli w tym przypadku ok. 15,22A i do tej wartości
    dobieramy przewody. Przewodem N nigdy nie popłynie większa wartość
    prądu, nawet jak załączymy pobór na drugiej fazie.

    Jeżeli mielibyśmy urządzenie zasilane międzyfazowo z 2 faz na 400V o
    takiej samej mocy to tymi fazami popłynie mniejszy prąd, a przewodem N
    nie popłynie żaden.

    Ponieważ w domu używa się wszystkich faz to po obciążeniu trzeciej fazy
    prądy zaczną też płynąć pomiędzy wszystkimi fazami, a licznik będzie
    "widział" całą tą instalację jako jedno urządzenie 3-fazowe.

    Ot! Taka magia prądu 3-fazowego, że dla urządzenia i przewodów
    zasilających ważne jest czy zasilamy 230V czy też 400V, a dla licznika
    energii elektrycznej nie ma to żadnego znaczenia, czyli mówiąc prościej
    "jeden ch..." :)

    Dla nieelektryka jest to bardzo trudne do zrozumienia, ale uwierz mi, że
    tak się dzieje, a mój tekst dla elektryka jest zrozumiały.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: