eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingProśba o radę : programista bez dyplomu ?Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
  • Data: 2010-08-16 07:48:08
    Temat: Re: Prośba o radę : programista bez dyplomu ?
    Od: Maciej Sobczak <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 16 Sie, 00:49, Jakub Owczarski <j...@g...com> wrote:

    > Twoje przykłady z podatkami i samolotami to moim zdaniem jakieś krzywe
    > postrzeganie problemu.
    > Nie chciał bym lecieć samolotem którego koła napompował nie-mechanik-
    > lotniczy.

    Świetnie.
    A jak się czujesz powierzając swoje podatki/ubezpieczenia/emerytury/
    itd. systemowi napisanemu przez ludzi, którzy nie mają o tym pojęcia?
    To ciekawe, że większość ludzi chciałaby, żeby ich samoloty/samochody/
    piece gazowe/itd. były instalowane/naprawiane przez sprawdzonych
    fachowców, a jednocześnie podobna większość bez mrugnięcia powierza
    swoje bezpieczeństwo finansowe (a czasami też fizyczne) systemom,
    które kompletnie niczego nie muszą spełniać.
    Gdzieś ta naturalna ostrożność wyparowuje, prawda? Dlaczego?

    > Czy to znaczy, że pownienem chcieć aby każdy kto pompuje
    > jakiekolwiek koła miał certyfikat, na pompowanie kół?

    Nie. Nikt niczego takiego nie proponował.

    > Regulowane powinny być *konkretne zastosowania*, np. sensowna wydaje
    > się regulacja oprogramowania do aparatów medycznych czy lotniczych, do
    > banków itd., ale nie oprogramowania do drukowania naklejek w
    > magazynie.

    Świetnie. Właśnie o tym mówimy.
    I w każdym z tych przypadków, gdzie taka regulacja ma sens, centralnie
    przeprowadzany egzamin jest możliwym rozwiązaniem technicznym.

    > co wtedy z oprogramowaniem otwartym czy freeware?

    Używaj sobie.

    > Zdelegalizować
    > linuxa bo pisało go stado ludzi z nieznanymi kwalifikacjami?

    To też jest ciekawe pytanie: co z oprogramowaniem napisanym przez
    kogoś innego?
    I znowu okazuje się, że nie jest to nowy temat. Na mocno regulowanym
    rynku telekomunikacyjnym spokojnie używa się urządzeń stworzonych
    gdzie indziej. Służy do tego homologacja. Tu naprawdę nie ma nic
    nowego i nawet na to są jakieś istniejące branżowe namiastki. Np. u
    mnie w pracy używamy linuksa - ale nie takiego z gazety, tylko
    takiego, który przeszedł jakiś umowny proces certyfikacji pod kątem
    naszych zastosowań.
    Nie widzę problemu w tym, żeby tego typu podejście stosowań w bankach,
    administracji, czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie, gdzie miałoby to
    sens. Tak się robi obecnie, nawet jeśli jest to w jakimś stopniu
    nieformalne.

    --
    Maciej Sobczak * http://www.inspirel.com

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: