eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 34

  • 21. Data: 2014-07-10 10:33:20
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: Tornad <t...@h...com>

    On Wednesday, July 9, 2014 10:36:24 PM UTC-4, sundayman wrote:

    > > Jesli znasz kogos godnego polecenia to sie polecam.
    > Ha, ja bym sam bardzo ch�tnie, ze wzgl�d�w naukowo-poznawczych.
    > Takie skrzywienie para-naukowe :)

    > Tylko, czasu zawsze brak. Jakby mia�o by� "komercyjnie", czyli sprawnie
    > i szybko, to by musia�o by� cholerycznie drogo.
    > A jak hobbystycznie i po kosztach "amatorskich", to z kolei wolno
    > bardzo... Kolega napisze mo�e sk�d jest ? Bo to jednak imo
    > osobisty kontakt do�� wskazany by�by (tu miasto U�).

    Bardzo trafnie zdefiniowales alternatywy, z ktorych oczywiscie qybieram te
    hobbystyczna. Nie pali sie, TW kroluje juz ponad sto lat, jej postulaty nawet troche
    wiecej, wiec te pare miesiecy w te czy we wte nie ma znaczenia:)

    Ja obecnie siedze w Usa ale gdzies za miesiac, gora dwa wracam i chetnie sie do
    miasta Ucc moge udac mimo, ze mieszkam w Cracowie a pochodze z pod miasta Zeszuf. Na
    Politehnice Uckiej mam kolege architekta, ktory wynalazl hale targo tfe sportowe,
    takie wypasione, o konstrukcji lukowej. Jasiu Jakubowski, dr inz. only, ale
    businesmen.
    W wolnej chwili zapraszam na swoja stara strone tornadosolution.com . Jest tam kilka
    arykulow pop-naukowych, m.in. nowa hipoteza powstawania tornad; stad moj nick.
    Pzdr. (Spec od) Tornad


  • 22. Data: 2014-07-10 21:37:25
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: sundayman <s...@p...onet.pl>


    > No ale wydali kupę kasy a rezultatów brak...

    a myślisz, że ja bym gorzej wydał ?? :D


  • 23. Data: 2014-07-10 23:36:39
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>

    W dniu czwartek, 10 lipca 2014 04:06:25 UTC+2 użytkownik Tornad napisał:
    > On Wednesday, July 9, 2014 2:47:28 PM UTC-4, Zachariasz Dorożyński wrote:
    >
    >
    >
    > > > Probowalem pisac na "elektrode" ale niestety nie potrafilem przebrnac przez
    >
    >
    >
    > > > jej biurokracje. Wiem, ze pisza tu i sa aktywni fachowcy chocby
    >
    >
    >
    > > > pan Mandziewicz, zatem tusze, ze moze znajdzie sie jakas chetna dusza,
    >
    >
    >
    > > > ktora mi w tym moim projekcie pomoze. Albo wybije z glowy:)
    >
    >
    >
    > > > Pzdr
    >
    >
    >
    > > > Tornad
    >
    >
    >
    > > jak tutaj pytasz to znaczy że cienki jesteś jak sprane gacie. Nie zrobisz.
    >
    >
    >
    > Nie chce byc zle zrozumiany ale ja wiem, ze jestem cienki mimo, ze za mlodych lat
    kuckalem wzmacniacze stereo po 200 W na kanal...
    >
    > Ja chce zlecic wykonanie tego zegarka osobie, ktora gaci nie pierze wiec ma je
    grube np. barchanowe.
    >
    > Jesli znasz kogos godnego polecenia to sie polecam.
    >
    > Pzdr
    >
    > Tornad

    To napisz ze poszukujesz wykonawcy a nie ze chcesz zrobić. W takiej sytuacji jest ok.
    Dajesz na grupie założenia, ktoś się zgłasza. Dopracowujecie szczegóły i budżet.


  • 24. Data: 2014-07-11 01:36:07
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: Tornad <t...@h...com>

    On Thursday, July 10, 2014 5:36:39 PM UTC-4, Zachariasz Dorożyński wrote:
    > W dniu czwartek, 10 lipca 2014 04:06:25 UTC+2 użytkownik Tornad napisał:
    >
    > > On Wednesday, July 9, 2014 2:47:28 PM UTC-4, Zachariasz Dorożyński wrote:

    > > > > Probowalem pisac na "elektrode" ale niestety nie potrafilem przebrnac przez

    > > > > jej biurokracje.> >




    > > > jak tutaj pytasz to znaczy że cienki jesteś jak sprane gacie. Nie zrobisz.

    > > Nie chce byc zle zrozumiany ale ja wiem, ze jestem cienki mimo, ze za mlodych lat
    kuckalem wzmacniacze stereo po 200 W na kanal...

    > To napisz ze poszukujesz wykonawcy a nie ze chcesz zrobić. W takiej sytuacji jest
    ok. Dajesz na grupie założenia, ktoś się zgłasza. Dopracowujecie szczegóły i budżet.
    Wiec jeszcze raz. Chce sobie zrobic zegar swietlny. On sklada sie z
    dwoch glownych czesci. Czesc mechaniczna tzn odpowiednio sztywna i
    termicznie stabilna konstrukcja oraz czesc elektroniczna czyli
    odpowiednio szybki generator impulsow wyzwalany echem poprzedniego.

    Konstrukcje mechaniczna potrafie wykonac sam. Mam w tym bez mala
    roczne doswiadczenie konstrujac kopie interferometru Michelsona. W tym
    jeden kotrolowny elektroniczxnie w sensie obserwacji interfewrencji na
    szybkim osyloskowpie. Oba projekty nie wykazaly zadnych anizotropii
    predkosci swaitla. To tez jest trudna a nawet bardzo trudne zagadnienie.

    Otwarcie drzwi w pomieszczeniu powoduje, niekontrolowany ruch prazkow.
    Uklad dzialal jako czuly barometr i termometr... Ale wykonalne.

    Czesc elektroniczna stanowiaca serce ukladu, CHCE ZLECIC do
    wykonania fachowcowi, ktory w tym siedzi, ma doswiadczenie i byc moze
    potrafi z istniejacych podzespolow optoelektronicznych wydlubac
    potrzebne podzespoly. Urzadzenie moze pracowac na podczerwieni chociaz
    wolalbym by jego praca byla widoczna czylirobil na zakresie widzialnym.
    Ja sie nie znam ale wiem, ze np wybor diody, scislej szybkiej fotodiody,
    moze byc kluczowym dla zapewnienia minimalnych czasow reakcji
    i generacji impulsu pradowego. Od razu informuje, ze popularne uklady
    scalone z uwagi na ich duze czasy reakcji i wynikajace z tego
    ogranicznie czestotliwosci do kilkudziesieciu MHz raczej nie beda wskazane.
    Czestotliwosci do powiedzmy 300 MHz chyba nie sa juz astronomiczne, ale
    licznik musi byc szybszy, aby nie gubil impusow.
    No wiec czekam, moze ktos sie zglosi. To co napisalem traktuj jako
    zalozenia wstepne.
    Elektronik nie musi mi rysowac zadnego schematu szczegolowego. A blokowy
    jest prosty. To moze byc czarne pudeleczko, im mniejsze tym lepsze,
    ktore wykonuje okreslona funkcje. Zatem prawa autorskie Konstruktora -
    beda zachowane.
    Mozesz pisac na moja strone domowa, ja nie robie z tego zadnej tajemnicy.
    Moj adres: w...@a...com
    Wiec zgodnie z Twoimi radami - czekam na zgloszenia...
    Pzdr
    Tornad


  • 25. Data: 2014-07-13 10:27:33
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: l...@g...com

    użytkownik Marek napisał:

    > No ale wydali kupę kasy a rezultatów brak...
    >

    - bo to jest mis spoleczny, w oparciu o 6 instytucji,
    ktory sobie zgnije do jesieni na swiezym powietrzu,
    co sie wtedy zrobi?
    - protokol zniszczenia
    - prawdziwie pieniadze zarabia sie na drogich
    slomianych inwestycjach:)
    http://www.youtube.com/watch?v=PgCcsXJAga0


  • 26. Data: 2014-07-20 00:41:53
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: "Zbino" <z...@p...abcdpocztaonet.pl>

    >Bardzo trafnie zdefiniowales alternatywy, z ktorych oczywiscie qybieram te
    >hobbystyczna. Nie pali sie, TW >kroluje juz ponad sto lat, jej postulaty
    >nawet troche wiecej, wiec te pare miesiecy w te czy we wte nie ma
    > >znaczenia:)
    >
    > Ja obecnie siedze w Usa ale gdzies za miesiac, gora dwa wracam i chetnie
    > sie do miasta Ucc moge udac >mimo, ze mieszkam w Cracowie a pochodze z pod
    > miasta Zeszuf. Na Politehnice Uckiej mam kolege >architekta, ktory
    > wynalazl hale targo tfe sportowe, takie wypasione, o konstrukcji lukowej.
    > Jasiu Jakubowski, >dr inz. only, ale businesmen.
    > W wolnej chwili zapraszam na swoja stara strone tornadosolution.com . Jest
    > tam kilka arykulow pop->naukowych, m.in. nowa hipoteza powstawania tornad;
    > stad moj nick.
    >Pzdr. (Spec od) Tornad

    Hmm
    Trochę się zmartwiłem po przeczytaniu Twoich wywodów przedstawionych na
    stronie tornadosolution.com. Wydają sie one logiczne i oczywiste. Tylko, że
    jeżeli co piszesz jest prawdą wówczas nigdy nie będę mógł wrócić do swojej
    przeszlości i zobaczyć swojego pra, pra, pra dziadka jak planowałem zrobić,
    gdy tylko uda się pokonać prędkość światła :-(
    Może na początek eksperymentalnie sprawdzić jakie są rzeczywiste różnicę
    czasu w elemencie wzdłużnym i poprzecznym nie poprzez pomiar prędkości
    światła, a przez pomiar czasu przelotu dźwięku? Łatwiej technicznie tylko,
    że tu nie ma stałej prędkości więc może nie do końca to da odpowiedż.
    Z drugiej strony teoria względności i dyletacja czasu jest wieloktotnie
    udowodniona np. poprzez jej zastosowanie w wielu urządzeniach chociażby w
    satelitach z GPS. Jeżeli by jej nie uwzględniano przy projektowaniu systemu
    GPS, to nasze odbiorniki GPS pokazywały by trochę inną pozycję i samochody
    wpadałyby do rzeki (co zresztą kilkukrotnie miało miejsce, gdy ludzie zbyt
    wierzyli wskazaniom GPSa) :-)
    W satelitach są nie tylko zegary atomowe ale i z pewnością liczne rezonatory
    kwarcowe odmierzające czas. W takim rezonatorze element drgający może drgać
    wzdłużnie lub poprzecznie do kierunku przemieszczania się satelity. Jeżeli
    przyjąć, że ma to związek z przedstawioną przez Ciebie teorią to jego
    częstotliwość powinna się zmieniać w zależności od kierunku lotu lub obrotu
    satelity wokół swojej osi.
    Może tak jest?

    Co do Twojego problemu z konstrukcją odmierzacza czasu, to proponuję
    najtaniej czyli wziąć wkladkę optyczną SFP np z routera Cisco czy
    jakiegokolwiek innego (zawiera nadajnik i odbiornik wiązki światła). Koszt
    ok 250zeta. Jeżeli okaże się że oryginalna wiązka jest nieodpowiednia to
    należy pozmieniać nieco optykę lub dać zewnętrzne soczewki, tak aby uzyskać
    wiązkę równoległą . Lustra dać podłużne, tak aby promień lasera musiał odbić
    się kilkadziesiąt razy zanim trafi do odbiornika (zwiększy to czasy przelotu
    promienia kilkadziesią razy i ułatwi budowę elektroniki).
    Do wkładki SFP dorobić prosty multiwibrator astabilny który generuje krótki
    impuls dla diody nadawczej zaraz po uzyskaniu odpowiedzi z odbiornika i do
    tego licznik impulsów pokazujący liczbę zliczonych przelotów promienia w
    cięgu 1 sek (naszej 1 sek). Do tego dokładamy duży kolorowy przycisk
    generujący pierwszy impuls i do roboty.
    To wszystko powinno w elementach zamknąć się kwotą 1kzł do tego "trochę"
    roboty i eksperymentów.
    Tylko skąd brać czas na takie zabawy???

    Zbino


  • 27. Data: 2014-07-20 02:35:12
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 10.07.2014 03:28, sundayman wrote:
    >
    >> A w twoim projekcie widzę jedynie problem skali.
    >> Ta rura może być za krótka aby coś stwierdzić.
    >> Podobne badania prowadzi się w w kosmosie pomiędzy satelitami
    >> albo na ziemi w specjalnych tunelach o długości kilku kilometrów.
    >
    > ano. Dawno, dawno temu, tak w latach 80-tych, opisywałem jednemu
    > osobnikowi z Instytutu Fizyki w Łodzi mój "genialny" pomysł, który
    > właśnie niedawno mi bezczelnie skradziono :D
    >
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/LIGO
    >
    > Niestety, wtedy pies z kulawą nogą się takimi rzeczami nie interesował.
    > Popędzili mi kotka i tyle było mojej działalności wynalazczej w tym
    > zakresie :)

    Ukradli 20 lat wcześniej;)

    In 1962, M.E.Gertsenshtein and V.I.Pustovoit published the very first
    paper describing the principles for using interferometers for the
    detection of very long wavelength gravitational waves, "On the detection
    of low frequency gravitational waves," M.E.Gertsenshtein and
    V.I.Pustovoit, JETP Vol.43, p. 605-607 (August 1962).

    Z Twojego linka.

    pzdr
    bartekltg


  • 28. Data: 2014-07-20 02:48:49
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 09.07.2014 10:52, Piotr Galka wrote:
    > Ja bym raczej podszedl do tego analogowo. Zapetlony wzmacniacz wzbudza
    > sie na tej czestotliwosci na której wystepuje przesuniecie fazy o 360
    > stopni, pod warunkiem, ze wzmocnienie jest wieksze od 1. Jesli
    > wzmocnienie jest duzo wieksze od 1 to nastepuje przesterowanie
    > wzmacniacza i czestotliwosc jakos tam sie odsuwa (z jakiejs teorii to
    > zapewne wynika). Wydaje mi sie, ze jakby tor optyczny wlaczyc w petle
    > szybkiego wzmacniacza i dorobic uklad regulujacy wzmocnienie petli tak
    > aby wzmacniacz pracowal ze wzmocnieniem akurat 1 to kto wie, moze
    > uzyskalo by sie faktycznie w miare stabilne zródlo czestotliwosci. Tu
    > tez mozna kombinowac z pomiarem róznicy f przy zmianie dlugosci a nie
    > samej f.
    > Czas propagacji rzedu 10ns oznacza, ze poruszamy sie w okolicy 100MHz.
    > Jakos sie robi detektory w antenach satelitarnych na f rzedu 10GHz wiec
    > wzmacniacz, który by przy 100M nie wnosil za duzo swojego opóznienia
    > powinien byc w zasiegu.

    Ludzie bawiący się tym poszli jeszcze bardziej analogowo:)

    Bierze się niezbyt stabilny laser a badana odległość (w której impuls
    ma latać tam i spowrotem) jest dla niego wnęką rezonansową stabilizującą
    częstotliwość (właściwie to lasery się aktywnie dostraja)

    http://arxiv.org/pdf/1002.1284v1.pdf

    Tak się robi współczesne pomiary typu Michelson-Morley.
    I potem mają wyniki typu delta c / c = 10^-16 ;-)


    http://arxiv.org/pdf/1002.1284v1.pdf

    Tam porównujemy dwa niezależne sygnały, mieszam je i patrzymy
    na dudnienia. Tornad chciałby dostać bezpośredni pomiar czasu,
    zliczyć impulsy, to również jest możliwe. Maszynka
    nazywa się grzebień częstotliwości i pozwala odczytać ilość
    tyknięć światłą(10^14Hz ;)) ze stałą (niezależną od długości
    mierzonego czasu) niepewnością.


    To jednak zdecydowanie nie jest w zasięgu garażowych eksperymentów:(



    pzdr
    bartekltg










  • 29. Data: 2014-07-21 05:00:03
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: Tornad <t...@h...com>

    On Saturday, July 19, 2014 6:41:53 PM UTC-4, Zbino wrote:
    > >Bardzo trafnie zdefiniowales alternatywy, z ktorych oczywiscie wybieram te
    > >hobbystyczna. Nie pali sie, TW >kroluje juz ponad sto lat, jej postulaty
    > >nawet troche wiecej, wiec te pare miesiecy w te czy we wte nie ma
    > > >znaczenia:)
    > Z drugiej strony teoria wzgl�dno�ci i dyletacja czasu jest wieloktotnie
    > udowodniona np. poprzez jej zastosowanie w wielu urz�dzeniach chocia�by w
    satelitach z GPS. Je�eli by jej nie uwzgl�dniano przy projektowaniu systemu
    > GPS, to nasze odbiorniki GPS pokazywa�y by troch� inn� pozycj� i samochody
    wpada�yby do rzeki (co zreszt� kilkukrotnie mia�o miejsce, gdy ludzie zbyt
    wierzyli wskazaniom GPSa) :-)
    Zgadzam sie z Twoimi tezami tyle, ze wg mnie te zegary w satelitach spozniaja wiec
    oczywiscie tempo ich chodu nalezy korygowac. Roznica pomiedzy Twoim I wiernych TW
    pojmowaniem tego zjawiska jest tylko w nazwie. Ja twierdze, ze zegary wozone
    zwalniaja tempo swego chodu a relatywisci twierdza, ze one chodza dobrze tylko czas
    zwalnia...
    Tlumaczylem to wszem i wobec i kazemu z osobna ale wierni TW sa odporni na
    jakiekolwiek racjonalne wyjasnienia w sensie innej od tej oficjalnie uznanej za
    gieniale - tlumaczenia.
    > W satelitach s� nie tylko zegary atomowe ale i z pewno�ci� liczne rezonatory
    kwarcowe odmierzaj�ce czas. W takim rezonatorze element drgaj�cy mo�e drga�
    > wzd�u�nie lub poprzecznie do kierunku przemieszczania si� satelity.

    Zegary kwarcowe sa w istocie zegarami mechanicznymi. Tam elementem
    wyznaczajacym tempo chodu zegara sa wymiary plytki kwacowej. One na wozenie
    sa odporne. Czyli wg relatywistow - nie podlegaja dylatacji czasu.

    Je�eli
    > przyj��, �e ma to zwi�zek z przedstawion� przez Ciebie teori� to jego
    > cz�stotliwo�� powinna si� zmienia� w zale�no�ci od kierunku lotu lub
    obrotu
    > satelity wokďż˝ swojej osi.

    > Mo�e tak jest?
    Nie, tak nie jest; w zegarze swietlnym czas jednego tykniecia zegara jest
    determinowany interwalem czasowym lotu promienia swietlnego od generator
    do lusterka z powrotem do detektora. W zegarze kwarcowym czas jedngo
    tykniecia okresla rezonans mechaniczny plytki kwarcowej drgajacej z
    czestotliwoscia rezonansowa. Wahadlo, czyli zegar wahadlowy rowniez na
    wozenie czuly nie bedzie. On bedzie czuly na grawitacje i temperature ale
    nigdy na jego ruch jesli tylko ten ruch odbywa sie w kierunku w ktorym
    grawitacja sie nie zmienia. To jest zasadnicza roznica.

    > Co do Twojego problemu z konstrukcjďż˝ odmierzacza czasu, to proponujďż˝
    > najtaniej czyli wzi�� wkladk� optyczn� SFP np z routera Cisco czy
    > jakiegokolwiek innego (zawiera nadajnik i odbiornik wi�zki �wiat�a). Koszt
    > ok 250zeta. Je�eli oka�e si� �e oryginalna wi�zka jest nieodpowiednia to

    > nale�y pozmienia� nieco optyk� lub da� zewn�trzne soczewki, tak aby
    uzyskaďż˝
    >
    > wi�zk� r�wnoleg�� . Lustra da� pod�u�ne, tak aby promie� lasera
    musiaďż˝ odbiďż˝
    > si� kilkadziesi�t razy zanim trafi do odbiornika (zwi�kszy to czasy przelotu

    > promienia kilkadziesi� razy i u�atwi budow� elektroniki).

    To co piszesz to oczywiscie prawda i cenie sobie to, ze jestes jednym z
    nielicznych, ktorzy prace takiego zegara rozumieja. Oczywiscie moge zastosowac
    nawet etalon czyli dwa lustra umieszczone rownolegle w malej odleglosci, od
    ktorych promien switlny odbije sie nawet kilkaset razy ale musisz wiedziec to,
    co ja przy kazdej okazji staram sie zapodac, ze w kazdym zjawisku fizycznym
    biora udzial wszystkie inne, ktore w danych warunkach zajsc moga. Na
    przeszkodzie zastosowania wielokrotnych odbic stoi zjawisko pochlaniania
    swiatla przez kazda powierzchnie. Troszeczke, ale po odbiciu promien swietlny
    traci swe natezenie tak, ze po kilku odbiciach promien nie uruchomi
    fotodiody. Natomiast stosowanie zbyt silnych zrodel swiatla spowoduje
    nagrzeawnie sie urzadzenia tak, ze taki zegar bedzie bardzo dobrze mierzyl
    temperature a nie to co chcemy. Zatem dopuszczam tylko jedno, gora dwa odbicia
    od lusterka, ktorego warstwa srebra jest po stronie odbijajacej gdyz przejscie
    swiatla przez szklo rowniez moze spowodowac bledy.

    > Do wk�adki SFP dorobi� prosty multiwibrator astabilny kt�ry generuje kr�tki


    > impuls dla diody nadawczej zaraz po uzyskaniu odpowiedzi z odbiornika i do
    > tego licznik impuls�w pokazuj�cy liczb� zliczonych przelot�w promienia w
    > ci�gu 1 sek (naszej 1 sek). Do tego dok�adamy du�y kolorowy przycisk
    > generuj�cy pierwszy impuls i do roboty.

    No super to opisujesz, dokladnie tak, jak ja sobie to wyobrazam. Problem
    polega na tym, ze ja swa edukacje elektroniczna zakonczylem 20 lat temu...

    I nie wiem co to jest SRP a multiwibratory kuckalem jako lampowe... Chociaz
    moj driwer do lasera modulowany okolo 50 MHz, wykonany na scalakach dziala.

    Jednym slowem uklad musi byc szybki, w sensie czas pomiedzy impulsem z szybkiej
    diody a wygenerowaniem nastepnego impulsu musi byc ekstremalnie krotki.
    Dlatego odpadaja wszelkie scalaki a nawet duze wymiarowo tranzystory;
    konstrukcja musi byc zminiaturyzowana tak aby nie bylo problemu z
    czestotliwoscia. Uklad powinien dzialac z czestotliwoscia okolo 500 MHz.
    Czyli dla bazy zegara o dlugosci kilkudziesieciu cm. Nie mozna szalec;
    nie wiem czy uda mi sie kupic odpowiednio szybki licznik impulsow...

    > To wszystko powinno w elementach zamkn�� si� kwot� 1kz� do tego
    "troch�" roboty i eksperyment�w.
    > Tylko sk�d bra� czas na takie zabawy???

    Time is money. Sprobuj skalkulowac jakis prototyp lacznie z czasem na to
    poswieconym aby od czegos zaczac.

    Dziekuje za zainteresowanie i konstruktywne wyrazenie swojej opinii.
    Jest to dla mnie wazne i chyba rowniez ciekawe dla naukowcow z etyka
    zawodowa, ktorych od nadmiaru wiedzy glowa nie boli.

    Pzdr
    Tornad


  • 30. Data: 2014-07-21 06:03:52
    Temat: Re: Prosba o pomoc w budowie zegara swietlnego.
    Od: bartekltg <b...@g...com>

    On 21.07.2014 05:00, Tornad wrote:
    > On Saturday, July 19, 2014 6:41:53 PM UTC-4, Zbino wrote:


    >
    > Je�eli
    >> przyj��, �e ma to zwi�zek z przedstawion� przez Ciebie
    >> teori� to jego cz�stotliwo�� powinna si� zmienia� w
    >> zale�no�ci od kierunku lotu lub obrotu satelity wok� swojej
    >> osi.

    W sumie tam można spojrzeć na eksperyment Michelsona-Morleya.
    Patrzymy, czy przy obracaniu, gdy dwa prostopadłe "zegary"
    zamieniają się miejscami prostopadły/równoległy, zmienia się
    ich wzajemna częstość. Oryginalnie było to wyrażone w zmianach
    drogi optycznej, ale to to samo.



    To:
    > Nie, tak nie jest; w zegarze swietlnym czas jednego tykniecia zegara
    > jest determinowany interwalem czasowym lotu promienia swietlnego od
    > generator do lusterka z powrotem do detektora. W zegarze kwarcowym
    > czas jedngo tykniecia okresla rezonans mechaniczny plytki kwarcowej
    > drgajacej z czestotliwoscia rezonansowa. Wahadlo, czyli zegar
    > wahadlowy rowniez na wozenie czuly nie bedzie. On bedzie czuly na
    > grawitacje i temperature ale nigdy na jego ruch jesli tylko ten ruch
    > odbywa sie w kierunku w ktorym grawitacja sie nie zmienia. To jest
    > zasadnicza roznica.

    oraz wcześniejsze, to:

    > Zegary kwarcowe sa w istocie zegarami mechanicznymi. Tam elementem
    > wyznaczajacym tempo chodu zegara sa wymiary plytki kwacowej. One na
    > wozenie sa odporne. Czyli wg relatywistow - nie podlegaja dylatacji
    > czasu.

    Jest to nieprawda. Teoria względności przewiduje identyczną dylatacje
    zegarów mechanicznych, świetlnych (szerzej - elektromagnetycznych)
    czy opartych o zjawiska jądrowe. Jeśli by tak nie było, taka teoria
    byłaby do niczego. Czas zadaje nam dowolne (powtarzalne lub okresowe)
    zjawisko fizyczne.

    Zasada względności Galileusza mówi*) (między innymi:), że jakkolwiek
    skontrujemy zegar, to w swoim układzie (tzn dla zjawisk dziejących
    się przy zegarze, niezbyt szybko się poruszających względem niego)
    pokazuje on poprawny czas. Potem (po 300 latach:) wchodzi
    Lorentz/Einstein/Minkowski i mamy przeliczanie wskazań jednego
    zegara na wskazania zegarów poruszających się względem niego.
    To jest niezależne od konstrukcji zegara:)

    *) Bardziej po ludzku. Zegar atomowy, świetlny, mechaniczny i kwarcowy
    stoją obok siebie i pokazują każdy to samo, niezależnie, czy stoją
    względem Ziemi, czy są w ufolocie lecącym 0.999c względem Ziemi.
    A przynajmniej tak twierdzi teoria względności i parę eksperymentów.


    > inne, ktore w danych warunkach zajsc moga. Na przeszkodzie
    > zastosowania wielokrotnych odbic stoi zjawisko pochlaniania swiatla
    > przez kazda powierzchnie. Troszeczke, ale po odbiciu promien
    > swietlny traci swe natezenie tak, ze po kilku odbiciach promien nie
    > uruchomi fotodiody.

    Lusterka dielektryczne. Na ebayu są 0.995 po 30dolarów
    i 0.999 odpowiednio droższe.

    Są i pięcia dziewiątkowe, ale tam ceny podchodzą pod 1000 dolarów:/
    http://www.laser2000.co.uk/optics_&_optomechanics.ph
    p?Category=228
    http://www.reoinc.com/products/coatings/high_reflect
    ion_coatings/

    Czymś takim uzyskuje się te ramiona MM rzędu kilomet(C)ów w aparaturze
    ~10cm.

    Ale już 99.5% wymontowane z laserka daje 138 odbić zanim natężenie
    spadnie do połowy początkowej wartości.



    > Jednym slowem uklad musi byc szybki, w sensie czas pomiedzy impulsem
    > z szybkiej diody a wygenerowaniem nastepnego impulsu musi byc
    > ekstremalnie krotki. Dlatego odpadaja wszelkie scalaki a nawet duze
    > wymiarowo tranzystory; konstrukcja musi byc zminiaturyzowana tak aby
    > nie bylo problemu z czestotliwoscia. Uklad powinien dzialac z
    > czestotliwoscia okolo 500 MHz. Czyli dla bazy zegara o dlugosci
    > kilkudziesieciu cm. Nie mozna szalec; nie wiem czy uda mi sie kupic
    > odpowiednio szybki licznik impulsow...

    Wszytko super, ale czy nie wymagasz też, aby zegar był dość dokładny?

    W końcu chcesz porównywać 1 do 1/sqrt(1-v^2/c^2)~= 1 + 0.5v^2/c^2
    Czyli dla v=30km/s (prędkość Ziemi) porównać 1 z 1+10^-8.
    [Problem jak wystrzelisz to z Ziemi chwilowo pomijam:)]

    Skonstruować taki zegar, aby działał da się. Skonstruować go tak,
    by mierzył z dokładnością 10^-9... robiąc to tak jak w zegarach
    atomowych, być może, ale to nie projekt na "garaż".

    Hmm, czy temu eksperymentowi nie będzie równoważne coś w rodzaju
    MM (to też eksperyment z nazwiskiem, wyleciało mi czyim:) z różnej
    długości ramionami? Zmiana częstości objawi się inną liczbą okresów
    fali w ramieniu, a że drugie jest krótkie, efekt będzie nierównomierny
    i zaobserwowałbyś przesunięcie prążków.

    pzdr
    bartekltg


strony : 1 . 2 . [ 3 ] . 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: