-
131. Data: 2013-12-18 21:26:22
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: Mirek <i...@z...adres>
On 18.12.2013 21:00, Jarosław Sokołowski wrote:
> ale taka stylonowa błyszczy całkie nieźle, więc może się nada.
>
No właśnie - najpierw należało by oszacować czy nie ma tu błędu w
założeniach. Zmierzyć ile to faktycznie światła odbija i jakoś
przeliczyć czy będzie widać.
Ostatecznie żeby było widać chociaż przez lornetkę - zawęzi to trochę
grono potencjalnych obserwatorów, ale z drugiej strony mniej będzie
paniki i doniesień o UFO ;)
--
Mirek.
-
132. Data: 2013-12-18 23:39:35
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Mirek napisał:
>> ale taka stylonowa błyszczy całkie nieźle, więc może się nada.
>
> No właśnie - najpierw należało by oszacować czy nie ma tu błędu
> w założeniach. Zmierzyć ile to faktycznie światła odbija i jakoś
> przeliczyć czy będzie widać.
> Ostatecznie żeby było widać chociaż przez lornetkę - zawęzi to
> trochę grono potencjalnych obserwatorów, ale z drugiej strony
> mniej będzie paniki i doniesień o UFO ;)
A kto tu donosił, że "podobno widać"? Niech szacują ci, co tak twierdzą.
No dobra, ja też mogę spróbować. Załóżny na początek, że mamy nić
o albedo równym jeden i na milimetr grubą. To pierwsze nie jest wcale
nierealne. Ale raczej nie będzie to przędza, tylko włóczka, dla ustalenia
uwagi przyjmijmy, że z wełny białej lamy. No to kilometr takiej nitki
ma powierzchnię boczną metra kwadratowego. Więc odbija promienie słońca
o mocy ponad 1 kW. Jeden metr odbija jeden wat. Żeby to przeliczyć na
znane nam żarówki, uwzględniając ich sprawność, trzeba wziąć jakieś 60 W
na dwa metry. Czy taki łańcuch choinkowy widać z odległości 400 km?
Hmm... wydaje się, że trudno od razu odpowiedzieć. Ale możemy zauważyć,
że to podobnie jak oświetlenie dróg. Latarnie są kilka razy rzadziej
niż co dwa metry, ale moc mają kilka razy większą. Oświetlone nocą drogi
widać z orbity, więc w drugą stronę to też możliwe.
Teraz wróćmy to tych texów. Weźmy nić o średnicy 0,1 mm. Przekrój będzie
rzędu 0,01 mm^2. Zakładamy gęstość materiału zbliżoną do wody. Kilometr
takiej nici ma objętośc litra i masę kilograma. A to jest 1000 texów.
Ta przędza, 30 tex, to ma średnicę najwyżej kilku setnych milimetra.
Czy to też widać na orbicie? Ano nie wiem, jakaś możliwośc jest, ale ja
tylko przedstawiłem zgrubne szacunki. Jak ktoś będzie chcał tego satelitę
z kołowrotkiem zrobić, powinien dokładniej policzyć. I przypominam o tym,
że mam w domu niepotrzebną szpulkę od nici i szprychę rowerową. Szkoda
żeby się marnowały.
--
Jarek
-
133. Data: 2013-12-19 01:44:04
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik ACMM-033 napisał:
>
> Użytkownik "Paweł Kasztelan" <P...@g...com> napisał w
> wiadomości news:l8khfa$5dj$1@node2.news.atman.pl...
> W dniu 2013-12-15 16:05, M. pisze:
>
>>>> Aczkolwiek ... reaktor juz mamy, tylko odebrac ten gigawat z km^2 :-)
>
>>> Nawet pracuje w trybie ciągłym, tylko dostępność w konkretnym miejscu
>>> Ziemi nie jest stała :-)
>
>> Dlatego są plany elektrowni na orbicie naszej Ziemi. Tam słoneczko nie
>> zachodzi.
>
> Wszystko pięknie - tylko jak to ściągnąć z tej orbity? Skupić w wiązce?
> A jak ptaszę jakieś przez nią przeleci, to ćwierknąć nie zdąży i
> popiołek tylko zostanie? Kabelkami? Tylko, że o żyłach o średnicy co
> najwyżej nici pajęczej, bo za ciężkie będzie... ale i tak, byle zefirek
> to zerwie. Wiązka - jak to skupić, żeby nie poszło za wiele bokiem?
> Czytałem o takich rzeczach, ale problemów to na razie za dużo "rodzi".
Długość zerwania kabla nie jest funkcją jego grubości - zależy jedynie
od stosunku gęstość/wytrzymałość. Dla najlepszych materiałów długość ta
w polu grawitacji ziemskiej w pobliżu powierzchni osiąga raptem kilka
kilometrów.
--
Darek
-
134. Data: 2013-12-21 09:05:13
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-12-16 08:23, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-12-15 15:20, M. pisze:
>
>> Tym niemniej w długiej przyszłości czeka nas tylko OZE. Im wcześniej
>> opracujemy sposoby na magazynowanie i poradzenie sobie z
>> nierównomiernością produkcji tym lepiej.
>
> A wiesz, o jak odległej przyszłości mówimy?
> Węgla w Polsce mamy na 500 lat.
ROTFL.
Poproszę o źródło tych rewelacji. Wiem, że lobby górnicze puszcza takie
plotki ale nie ma już ich w oficjalnych sprawozdaniach.
> Złoża termalne w Polsce wystarczyłyby na zapotrzebowanie 80% potrzeb
> energetycznych EUROPY.
No i.....
> Ja bym nie panikował z tym OZE. W tej chwili to tylko kłopot, a walka z
> klimatem polityków przypomina podtrzymywanie świata własnymi rękami
> przez wariata w "Dziadach" Mickiewicza.
Może napisz jakiś konkret, bo porównania ci nie wychodzą.
Poza tym nic nie pisałem o AGW, tylko o naszym bezpieczeństwie
energetycznym.
M.
-
135. Data: 2013-12-21 09:10:03
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-12-16 08:51, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-12-16 08:46, J.F. pisze:
>
>>> Złoża termalne w Polsce wystarczyłyby na zapotrzebowanie 80% potrzeb
>>> energetycznych EUROPY.
>
>> No nie wiem, nie wiem. Rydzykowi sie chyba nie udalo, Antalowke
>> zniszczyli, a to co wyplywa na Podhalu nadaje sie do basenu a nie do
>> elektrowni.
>
> Problem tych złóż polega na tym, żę mamy je na głębokości 4 km a
> opłacalne jest ich stosowanie do 3 km.
Zyjesz własnymi wyobrażeniami i marzeniami.
Może poczytaj coś na ten temat
http://ziemianarozdrozu.pl/artykul/2542/nasz-ssskarb
-czyli-%E2%80%98wegiel-jest-tani-%E2%80%93-to-przysz
losc-polskiej-energetyki%E2%80%99
"Obszerny raport NIK z roku 2011 ,,Informacja o wynikach kontroli
bezpieczeństwa zaopatrzenia Polski w węgiel kamienny ze złóż krajowych",
stwierdza, że przy obecnym tempie wydobycia węgla kamiennego w Polsce,
obecnie eksploatowanych oraz wytypowanych do eksploatacji złóż wystarczy
do 2035 roku. Wskazuje też, że wydobycie węgla kamiennego w Polsce nosi
cechy gospodarki rabunkowej."
http://www.nik.gov.pl/plik/id,2494,vp,3158.pdf
M.
-
136. Data: 2013-12-21 09:11:08
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-12-16 10:04, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-12-16 09:26, bartekltg pisze:
>> On 2013-12-16 08:23, Marcin N wrote:
>>> W dniu 2013-12-15 15:20, M. pisze:
>>>
>>>> Tym niemniej w długiej przyszłości czeka nas tylko OZE. Im wcześniej
>>>> opracujemy sposoby na magazynowanie i poradzenie sobie z
>>>> nierównomiernością produkcji tym lepiej.
>>>
>>> A wiesz, o jak odległej przyszłości mówimy?
>>> Węgla w Polsce mamy na 500 lat.
>>> Złoża termalne w Polsce wystarczyłyby na zapotrzebowanie 80% potrzeb
>>> energetycznych EUROPY.
>
>> O. Ciekawe. Podrzucisz jakieś papiery?
>>
>> Zawsze wydawało mi się, że mają taką sobie temperaturę
>> (<100degC) i sprawność będzie kiepska.
>
> Nie podrzucę. Widziałem to w TV.
No to super. Opowiedz jeszcze, co widziałeś w TV.
Rozczuliła mnie twoja naiwność.
M.
-
137. Data: 2013-12-21 09:19:05
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "M." <...@n...pl>
W dniu 2013-12-16 08:38, Marcin N pisze:
> W dniu 2013-12-15 16:25, ToMasz pisze:
>
>> jasne że nikt nie chce
>> mieć elektrowni atomowej w pobliżu, ale to też da się załatwić!
>
> Mi to nie przeszkadza. Mogę mieszkać o 3 km od takiej NOWOCZESNEJ
> elektrowni jądrowej. Ludzi naoglądali się w TV katastrofy Fukuszimy.
> Tylko zapomnieli w mediach powiedzieć, że była to najstarsza elektrownia
> w Japonii, która właśnie miała być zamknięta. Bardzo pechowo wyszło, że
> akurat na nią trafiło.
>
> Nowoczesna EJ nie stanowi ŻADNEGO zagrożenia dla nikogo już za płotem,
> czyli ok 800m od reaktora.
>
> A uranu ma wystarczyć na około 100 lat, jeśli cały świat miałby pracować
> na EJ.
>
> Tu jednak dochodzimy do nowego typu EJ - na neutrony prędkie. Dla niej
> paliwem jest "zużyty" uran po typowych EJ. A takiego paliwa mamy na
> tysiące lat.
Możesz podać jakieś źródło? Ja mogę podać źródła, które mówią coś
innego. Chyba, że masz na myśli odzyskiwanie uranu z wody morskiej - ale
tego tez nie ma na tysiące lat. Poza tym przypominam, że zapotrzebowanie
energetyczne ludzkości podwaja się średnio co 30 lat.
Tutaj masz liczby ze źródłami
http://www.withouthotair.com/
a jak nie znasz angielskiego to masz tutaj przetłumaczone na polski
http://ziemianarozdrozu.pl/encyklopedia/kategoria/53
/zrownowazona-energia
M.
-
138. Data: 2013-12-21 09:56:04
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: "szczepan bialek" <s...@w...pl>
Użytkownik "M." <...@n...pl> napisał w wiadomości
news:52b54f21$0$2371$65785112@news.neostrada.pl...
>
. Poza tym przypominam, że zapotrzebowanie
> energetyczne ludzkości podwaja się średnio co 30 lat.
A ja przypominam ze za 30 lat ubedzie polowa ludnosci w Polsce i w wielu
innych krajach.
Maleje tez zapotrzebowanie na glowe.
Nie ma i nie bedzie braku energii.
Juz jest tylko walka o klienta bo jest jej nadmiar.
Mniej urodzen to mniejsza konsumpcja wszystkiego.
S*
>
-
139. Data: 2013-12-21 12:22:28
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: Wojtek Borczyk <b...@m...astro.amu.edu.pl>
On Sat, 21 Dec 2013, M. wrote:
>> A wiesz, o jak odległej przyszłości mówimy?
>> Węgla w Polsce mamy na 500 lat.
>
> ROTFL.
>
> Poproszę o źródło tych rewelacji. Wiem, że lobby górnicze puszcza takie
> plotki ale nie ma już ich w oficjalnych sprawozdaniach.
Ja tam nie jestem żadnym specjalistą od tych spraw, ale żyję już na tym
świecie od prawie pół wieku i od kiedy tylko siegnę pamięcią, to zawsze
straszono nas, że paliwa kopalne są "na wyczerpaniu" i że wystarczy ich
conajwyżej na najbliższych kilkanaście, no, może dwadzieścia kilka lat.
W tym czasie zużycie energii pochodzącej z tych paliw (a co za tym idzie
ich wydobycie) zwiekszyło się wielokrotnie, a mimo to jakoś nie zanosi się
na to, żeby w realnej przyszłości miało ich nagle zabraknąć. Kto więc tu,
używając dość łagodneego określenia, wciąż puszcza wodze fantazji?
W.
-
140. Data: 2013-12-21 12:33:43
Temat: Re: Prad z wiatrakow
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Wojtek,
Saturday, December 21, 2013, 12:22:28 PM, you wrote:
>>> A wiesz, o jak odległej przyszłości mówimy?
>>> Węgla w Polsce mamy na 500 lat.
>> ROTFL.
>> Poproszę o źródło tych rewelacji. Wiem, że lobby górnicze puszcza takie
>> plotki ale nie ma już ich w oficjalnych sprawozdaniach.
> Ja tam nie jestem żadnym specjalistą od tych spraw, ale żyję już na tym
> świecie od prawie pół wieku i od kiedy tylko siegnę pamięcią, to zawsze
> straszono nas, że paliwa kopalne są "na wyczerpaniu" i że wystarczy ich
> conajwyżej na najbliższych kilkanaście, no, może dwadzieścia kilka lat.
> W tym czasie zużycie energii pochodzącej z tych paliw (a co za tym idzie
> ich wydobycie) zwiekszyło się wielokrotnie, a mimo to jakoś nie zanosi się
> na to, żeby w realnej przyszłości miało ich nagle zabraknąć. Kto więc tu,
> używając dość łagodneego określenia, wciąż puszcza wodze fantazji?
Wszelki duch! Ty żyjesz! :)
Wracaj do nas - strasznie smętnie się tu zrobiło bez Ciebie :(
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)