-
151. Data: 2012-02-14 22:03:29
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 14 Feb 2012 21:04:14 +0100, Adam Płaszczyca napisał(a):
> Dnia Fri, 10 Feb 2012 13:02:37 +0100, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
>> plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
>> płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
>> silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
>> ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
Ale przeciez to otwieranie jest stopniowe - czyli plyn wpada drobnym
strumyczkiem.
> Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
> wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )
A on wtedy dobrze stabilizuje temperature silnika ?
J.
-
152. Data: 2012-02-14 22:32:48
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>
Dnia 14.02.2012 Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl> napisał/a:
>> Wyjaśnienie zjawiska jest banalnie proste - przed otwarciem termostatu
>> plyn w silniku ogrzewa się do 90 stopni a w chlodnicy mamy zmrożony
>> płyn - otwiera się termostat i masa zimnego płynu wpada od dołu do
>> silnika i zanim dotrze do termostatu - obniża temperature silnika o
>> ponad 20 stopni (za pierwszym razem nawet więcej).
>
> Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
> wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )
Znaczy się termostat był na końcu dużego obiegu? To kiedy i od czego tam
się robiło ciepło?
Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski
-
153. Data: 2012-02-14 22:39:43
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 14 Feb 2012 22:03:29 +0100, J.F. napisał(a):
> Ale przeciez to otwieranie jest stopniowe - czyli plyn wpada drobnym
> strumyczkiem.
Widzisz, cały myk polega na tym, że jednak masz sprzężenie zwrotne z jakąś
tam szybkością działające i linie opóźniającą w postaci całego silnika.
To działa tak:
1. Zimny silnik. Termostat zamkniety
2. Silnik się rozgrzewa. Termostat zamknięty
3. Silnik się rozgrzał do temperatury rozpoczęcia otwarcia - termostat się
zaczyna otwierać, zimna woda z chłodnicy zaczyna wlewać się do bloku
4. Głowica nadal rozgrzewa się, termostat się nadal otwiera, coraz więcej
zimnej wody leje się do bloku.
5. W końcu zimna woda dociera do termostatu, zaczyna się on zamykać. Dół
silnika zaczyna się rozgrzewać
6. Termostat się zamyka nadal, dól się grzeje coraz bardziej
7. Ciepła woda dociera do głowicy - wracamy do p. 3.
>> Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
>> wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )
>
> A on wtedy dobrze stabilizuje temperature silnika ?
Doskonale - masz na dolocie 78 stopni, a na wylocie tyle i le dodał silnik.
Ale nie masz udarów zimnej wody.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
154. Data: 2012-02-14 23:20:12
Temat: Mam rozwiązanie!
Od: Filip <q...@q...pl>
Po co zakrywać...
Jest patent!
http://images01.bebzol.com/data/201202/56653-1f5f29e
fbcf8e81dec6f6ff2cafa675c.jpg
-
155. Data: 2012-02-15 14:28:33
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
news:jh9btm$6tg$1@inews.gazeta.pl...
>> Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
>> widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
>> z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
>> termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
>> prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
>> do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
>> za mniej niż szóstka piwa...
>
> Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w
> czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza
> więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada.
> Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny. Można
> zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
> Jedynym wyjściem jest tekturka.
>
> Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu.
> Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.
Nie wystarczy że termostat jest sprawny - musi mieć jeszcze określoną
temperaturę pracy. Nie ma takiej możliwości aby opływ powietrza wokół
silnika odprowadzał więcej ciepła niż silnik produkuje bo spalanie benzyny
ma sprawność mechaniczną rzędu 10-15% a reszta energii idzie na
produkcję ciepła i hałasu. Gdyby termostat był rzeczywiście sprawny
lub zepsuł się tak, że się nie otwiera to nie ma bola - zagrzałbyś silnik.
O jakim samochodzie mowimy i jaki termostat kupiles?
Oryginalny w ASO czy zamiennik w sklepie z uniwersalnymi czesciami?
-
156. Data: 2012-02-15 14:32:09
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Jakub Witkowski" <j...@d...z.sygnatury> wrote in message
news:jhdd52$143$1@news2.ipartners.pl...
> W dniu 2012-02-12 14:37, Pszemol pisze:
>
>> Ale właśnie na tym polega praca analogowego regulatora... :-)
>> Istotne jest to, że regulator nie otworzy się jak przerzutnik cyfrowy
>> sterujący kluczem ON/OFF tylko będzie się otwierał powoli, tworząc
>> małą szczelinkę przez którą zimny płyn z chłodnicy będzie się sączył
>> do silnika ochładzając go na określonej temperaturze którą określił
>> producent samochodu przewidując do niego taki a nie inny termostat.
>
> "Analogowość" (ciągłość) nie chroni przez wzbudzeniem układu z ujemnym
> sprzężeniem zwrotnym. Serio :)
> Wszystko zależy od stromości charakterystyki przejściowej termostatu oraz
> stałych czasowych w układzie.
> On musi być odpowiednio zaprojektowany, tak aby się nie wzbudzał w żadnych
> warunkach (odpowiednie
> zapasy stabilności). A to jest jednak pewna sztuka. Której, jak wynika z
> praktyki, konstruktorzy
> mechanicy często nie posiadają... "a wsadzimy typówkę i jakoś to będzie".
> Serio.
To nie konstruktorzy nie posiadają tylko użytkownicy aut którzy widzą
że termostat do swojej toyoty kosztuje 3x tyle co ten od żuka więc
biorą ten od żuka bo przecież to musi być to samo... i potem jest bieda.
Gdyby taki jeden z drugim wymienił termostat na oryginalny jaki
fabryka montuje to żadna tekturka nie byłaby do niczego potrzebna.
Ja mam oryginalny termostat w swojej hondzie i wskazówka od
temperatury stoi nieruchoma nawet w największe mrozy - tekturki nielziat!
>> chłodnicy w nowoczesnych autach? Taki kawałek żaluzji przed
>> chłodnicą kosztowałby grosze w masowej produkcji... Jakoś się
>> tego nie robi - zastanawiałeś się dlaczego? Prosta odpowiedź
>> jest taka: bo żaden sprawny samochód tego nie potrzebuje...
>
> Pytanie, czy taki poldek wyjeżdżał w 100% sprawny prosto z fabryki.
> Patrząc na przykład na różnice w stopniu napełniania cylindrów wynikające
> z wadliwej budowy kolektora - nie...
Ale to inna inszość a poldek to nie samochód...
-
157. Data: 2012-02-15 22:20:42
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: "KrisPolska" <n...@w...pl>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jhfmr1.sg.0@poczta.onet.pl...
> "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
> news:jh9btm$6tg$1@inews.gazeta.pl...
>>> Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
>>> widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
>>> z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
>>> termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
>>> prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
>>> do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
>>> za mniej niż szóstka piwa...
>>
>> Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w
>> czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza
>> więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada.
>> Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny.
>> Można zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
>> Jedynym wyjściem jest tekturka.
>>
>> Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu.
>> Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.
>
> Nie wystarczy że termostat jest sprawny - musi mieć jeszcze określoną
> temperaturę pracy.
dokladnie, sa rozne typy i maja rozne zakresy temp pracy
mozesz dobrac taki ktory otwiera sie za szybko i jest otwarty za bardzo
i sie w zyciu nie dogrzejesz, roznice sa w dlugosci rowniez krucca
dlatego lepiej mierzyc suwmiarka oryginal, wg katalogu mozesz nabic sie na
mine
>Nie ma takiej możliwości aby opływ powietrza wokół
> silnika odprowadzał więcej ciepła niż silnik produkuje
bzdura
jak masz otwarty termostat bardziej niz zalecany (czyli niewlawsciwy albo
uszkodzony)
i temp zew. ma nawet -2 nie utrzymasz 85-90 przy wlaczonej nagrzewnicy
pomysl rowniez o tym iz wiekszosc PB posiada LPG gdzie czesc ciepla idzie na
dogrzanie LPG :)
> bo spalanie benzyny
> ma sprawność mechaniczną rzędu 10-15% a reszta energii idzie na
ze co ? ok 25-30% moze jeszcze 5% jak cos palniesz....
> produkcję ciepła i hałasu. Gdyby termostat był rzeczywiście sprawny
> lub zepsuł się tak, że się nie otwiera to nie ma bola - zagrzałbyś silnik.
> O jakim samochodzie mowimy i jaki termostat kupiles?
> Oryginalny w ASO czy zamiennik w sklepie z uniwersalnymi czesciami?
:)
-
158. Data: 2012-02-15 22:23:38
Temat: Re: Pozwolicie że podsumuję.
Od: "KrisPolska" <n...@w...pl>
Użytkownik "Pietia" <v...@w...pl> napisał w wiadomości
news:jh0ra5$1uh$1@inews.gazeta.pl...
> kogutek wrote:
>
>> Brandzlujecie się tutaj z rozważaniami jak idioci. Może, chyba, mnie się
>> wydaje. Ale żaden , z wyjątkiem tych co wiedzą bo sprawdzili i jeżdżą z
>> tekturami, nie wziął kawałka tektury i nie wsadził przed chłodnicę. I
>> potem
>> chcecie żeby w Polsce było dobrze. Kto ma zrobić żeby było dobrze jak tu
>> tylko
>> onaniści mieszkają. Po pytaniu czy to działa powinien być dzień przerwy i
>> następnego dnia wpisy. Założyłem i było lepiej, Założyłem i nic się nie
>> działo, założyłem i było gorzej. A nie takie sranie w banie jakie tu
>> uskuteczniacie. rano wszyscy co nie mają tektury. Marsz do puszki. Urwać
>> kawałek pudełka. Wsadzić przed chłodnicę i pojutrze pisać co się działo.
>> Tylko
>> nie zasłaniać całej. Kawałek wolnego musi zostać.
>
> Nikt tak nie robi bo nie jest to wprost dozwolone w obowiązujących
> przepisach, ani żadne znaki drogowe tego nie regulują. A potem taka
> tektura odpadnie i zabije dziecko. Lepiej nie ryzykować, skoro nie ma
> nakazu odpowiedniej władzy, żeby tak robić, to widocznie nie wolno tak
> robić.
obliczyles rachunek prawdopodobienstwa ?
po 1 znajomosc fizyki sie klania, chociazby troszeczke aerodynamiki
elementy porzucone przez pojazd nie leca w bok :) z wymierzonym celownikiem
:P
-
159. Data: 2012-02-15 23:17:42
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net>
Użytkownik "Pszemol" <P...@P...com> napisał w wiadomości
news:jhfmr1.sg.0@poczta.onet.pl...
> "yabba" <g.kwiatkowski@aster_wytnij_city.net> wrote in message
> news:jh9btm$6tg$1@inews.gazeta.pl...
>>> Tekturki dają ludzie którzy nie rozumieją że symptomy jakie
>>> widzą (za wolno nagrzewające się auto) są symptomami jednej
>>> z najprostszej awarii jaka może się w aucie zdarzyć: uszkodzenie
>>> termostatu. Mało tego - wymiana termostatu jest trywialnie
>>> prostą operacją i poza śrubokrętem często żadne narzędzia nie są
>>> do wymiany potrzebne a sam termostat można kupić w sklepie
>>> za mniej niż szóstka piwa...
>>
>> Uszkodzenie termostatu swoją drogą, ale są też samochody, w których w
>> czasie jazdy chłodzenie bloku silnika przez przepływ powietrza odprowadza
>> więcej ciepła niż silnik produkuje i temperatura płynu gwałtownie spada.
>> Silnik jest niedogrzany i praktycznie nie działa nagrzewanie kabiny.
>> Można zaślepić termostat, zdemontować chłodnicę i nadal będzie za zimno.
>> Jedynym wyjściem jest tekturka.
>>
>> Sprawdzone doświadczalnie, włącznie z dwukrotną wymianą termostatu.
>> Oba zdemontowane były sprawdzane i okazały się sprawne.
>
> Nie wystarczy że termostat jest sprawny - musi mieć jeszcze określoną
> temperaturę pracy. Nie ma takiej możliwości aby opływ powietrza wokół
> silnika odprowadzał więcej ciepła niż silnik produkuje bo spalanie benzyny
> ma sprawność mechaniczną rzędu 10-15% a reszta energii idzie na
> produkcję ciepła i hałasu. Gdyby termostat był rzeczywiście sprawny
> lub zepsuł się tak, że się nie otwiera to nie ma bola - zagrzałbyś silnik.
W tym wątku ktoś podawał samochody, w których teraz montowana jest ruchoma
żalucja przed chłodnicą - jak widać czasem jest potrzebna.
Kiedyś były fabryczne w Żukach i Nyskach regulowane łańcuszkiem przez
kierowcę. Około 10 lat temu widziałem żaluzję w Rolls-Royce, model chyba
Silver Shadow, taki z lat 80-tych.
> O jakim samochodzie mowimy i jaki termostat kupiles?
> Oryginalny w ASO czy zamiennik w sklepie z uniwersalnymi czesciami?
Uno 1,1 z gaźnikiem. Byłem przeczulony wtedy na zamienniki i na pewno
termostat był oryginalny z logo Fiata albo jakiś firmowy zamiennik
dedykowany do tego modelu.
Teraz Stilo 1,9 Multijet. Termostat fabryczny, od nowości słabo się
nagrzewa, ale lepiej niż Uno.
--
Pozdrawiam,
yabba
-
160. Data: 2012-02-16 00:32:30
Temat: Re: Zakrywanie chłodnicy w czasie mrozu - czy ma sens?
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Tue, 14 Feb 2012 22:32:48 +0100, Krzysiek Kielczewski napisał(a):
>> Nie do tyczy tych silników, które maja termostat na dolocie, a nie na
>> wylocie (tak, tak, Granada tam miała :D )
>
> Znaczy się termostat był na końcu dużego obiegu? To kiedy i od czego tam
> się robiło ciepło?
Znaczy termostat był na wlocie do pompy wody, przy czym był dwuzaworowy,
jednocześnie z otwieraniem obiegu przez chłodnice przymykał by-pass z
głowicy do pompy.
Poza tym był normalny obieg grzewczy z wylotem z głowicy i powrotem przed
pompę wody.
A ciepło się robiło od silnika. Bardzo szybko :D
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++