"MM" <p...@r...maksymilian.com> wrote in message
news:hik7d6$i01$1@news.onet.pl...
> Po kontakcie dwiema osobami z Play w sprawie zakupu 200 aktywacji na firmę
> wiem jedno....NIE.
> Jak to możliwe żeby jakieś dzieci dzwoniła do klienta i bez pytania
> zwracają się do klienta:
> - na TY,
> - że dzwonią w sprawie jakieś oferty, nie znając biegu wcześniejszej
> sprawy,
> - proponując "dryndnąć" później.
> - i wychodzi założenia, że informując mnie że dzwoni z Play zwalnia ją z
> kultury z przedstawienia się z imienia i nazwiska.

Taki mają unikalny styl... Ale kiedy ja dzwoniłem do nich w swojej
sprawie i zacząłem normalnie "Czy może mi pani sprawdzić..."
to panienka wyjaśniła że "my w Playu mówimy sobie na TY,
czy mogę Ci mówić na Ty" - no i ja OK, ale i tak parę jeszcze razy
"wyrwało" mi się pani... :-) Generalnie takie spoufalenie się jest
dosyć unikalne i zaskakujące. Jak widać nie do wszystkich przemawia :-)

> matko boska, skąd ta firma takich kretynów bierze.

Dlaczego obrażasz ludzi, których nawet nie znasz?
Oni mają odgórnie przykazane zwracać się do klientów per ty.