-
1. Data: 2020-10-02 10:18:03
Temat: Poziom naładowania akumulatora
Od: cef <c...@i...pl>
Odebrałem auto z naprawy i przy ogólnym
przeglądzie stwierdzono, że poziom naładowania
akumulatora 60%.
Pacjent diesel 2,0 - akumulator obecnie 5 letni -
i zastanawia mnie ten poziom naładowania, bo samochód
w poniedziałek wrócił z trasy kilkaset km autostradą,
więc powinien byc raczej naladowany.
Ale samochód z różnych powodów w dwóch ostatnich latach
zrobił znacznie mniej km w trasie niż zazwyczaj i ostatnio
jest eksploatowany głownie w mieście, więc może już jest
"zabity" taką eksploatacją bez ładowania w trasie.
Kiedyś to było autostrady kilkaset km minimum z dwa razy na miesiac a
teraz dwa/trzy razy na rok (raz na miesiąc to 20km autostradowo
pojechał) Eksploatacyjnie nie daje żadnych objawów - ani na zimnym ani
na ciepłym.
Odpala od pierwszego dotknięcia - dlatego nawet jeszcze nie mierzyłem
napięcia.
Chciałbym tylko wiedzieć co taki poziom naładowania oznacza?
Tzn, że akumulator nie przyjął ładowania w trasie? Czy, że w ciągu 2 dni
już oddał wszystko i taka jego norma teraz? I czy jego koniec będzie
sygnalizowany
najpierw problemem z odpalaniem ciepłego (5 lat temu wątek tutaj -
Odpalanie cieplego diesla) czy przy tym poziomie naładowania zdechnie
nagle bo mu się zrobi jakieś przebicie?
Pięć lat to i tak dużo - pierwszy wytrzymał 7 lat, ale jeździł więcej
autostradowo.
-
2. Data: 2020-10-02 11:55:23
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 02-10-2020 o 10:18, cef pisze:
> Odebrałem auto z naprawy i przy ogólnym
> przeglądzie stwierdzono, że poziom naładowania
> akumulatora 60%.
> Pacjent diesel 2,0 - akumulator obecnie 5 letni -
> i zastanawia mnie ten poziom naładowania, bo samochód
> w poniedziałek wrócił z trasy kilkaset km autostradą,
> więc powinien byc raczej naladowany.
> Ale samochód z różnych powodów w dwóch ostatnich latach
> zrobił znacznie mniej km w trasie niż zazwyczaj i ostatnio
> jest eksploatowany głownie w mieście, więc może już jest
> "zabity" taką eksploatacją bez ładowania w trasie.
> Kiedyś to było autostrady kilkaset km minimum z dwa razy na miesiac a
> teraz dwa/trzy razy na rok (raz na miesiąc to 20km autostradowo
> pojechał) Eksploatacyjnie nie daje żadnych objawów - ani na zimnym ani
> na ciepłym.
> Odpala od pierwszego dotknięcia - dlatego nawet jeszcze nie mierzyłem
> napięcia.
>
> Chciałbym tylko wiedzieć co taki poziom naładowania oznacza?
> Tzn, że akumulator nie przyjął ładowania w trasie? Czy, że w ciągu 2 dni
> już oddał wszystko i taka jego norma teraz? I czy jego koniec będzie
> sygnalizowany
> najpierw problemem z odpalaniem ciepłego (5 lat temu wątek tutaj -
> Odpalanie cieplego diesla) czy przy tym poziomie naładowania zdechnie
> nagle bo mu się zrobi jakieś przebicie?
>
> Pięć lat to i tak dużo - pierwszy wytrzymał 7 lat, ale jeździł więcej
> autostradowo.
Musisz się dopytać, co autor tego badania miał dokładnie na myśli.
Czy zmierzył napięcie spoczynkowe akumulatora i wyszło mu około 12,25V?
Z tego oszacował poziom naładowania.
http://www.zs2.miechow.pl/zs2miechow/images/stories/
grafika/programy_ue/CKZ/prezentacje_uczniow/akumlato
r.pdf
http://daewooforum.pl/temat55965.html
https://smoczyca.kodera.pl/charakterystyki-pracy-aku
mulatora/
Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność akumulatora i
miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60% pojemności znamionowej?
W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
yabba
-
3. Data: 2020-10-02 13:00:07
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-10-02 o 11:55, yabba pisze:
> W dniu 02-10-2020 o 10:18, cef pisze:
>> Odebrałem auto z naprawy i przy ogólnym
>> przeglądzie stwierdzono, że poziom naładowania
>> akumulatora 60%.
>> Pacjent diesel 2,0 - akumulator obecnie 5 letni -
>> i zastanawia mnie ten poziom naładowania, bo samochód
>> w poniedziałek wrócił z trasy kilkaset km autostradą,
>> więc powinien byc raczej naladowany.
>> Ale samochód z różnych powodów w dwóch ostatnich latach
>> zrobił znacznie mniej km w trasie niż zazwyczaj i ostatnio
>> jest eksploatowany głownie w mieście, więc może już jest
>> "zabity" taką eksploatacją bez ładowania w trasie.
>> Kiedyś to było autostrady kilkaset km minimum z dwa razy na miesiac a
>> teraz dwa/trzy razy na rok (raz na miesiąc to 20km autostradowo
>> pojechał) Eksploatacyjnie nie daje żadnych objawów - ani na zimnym ani
>> na ciepłym.
>> Odpala od pierwszego dotknięcia - dlatego nawet jeszcze nie mierzyłem
>> napięcia.
>>
>> Chciałbym tylko wiedzieć co taki poziom naładowania oznacza?
>> Tzn, że akumulator nie przyjął ładowania w trasie? Czy, że w ciągu 2
>> dni już oddał wszystko i taka jego norma teraz? I czy jego koniec
>> będzie sygnalizowany
>> najpierw problemem z odpalaniem ciepłego (5 lat temu wątek tutaj -
>> Odpalanie cieplego diesla) czy przy tym poziomie naładowania zdechnie
>> nagle bo mu się zrobi jakieś przebicie?
>>
>> Pięć lat to i tak dużo - pierwszy wytrzymał 7 lat, ale jeździł więcej
>> autostradowo.
>
> Musisz się dopytać, co autor tego badania miał dokładnie na myśli.
> Czy zmierzył napięcie spoczynkowe akumulatora i wyszło mu około 12,25V?
> Z tego oszacował poziom naładowania.
>
> http://www.zs2.miechow.pl/zs2miechow/images/stories/
grafika/programy_ue/CKZ/prezentacje_uczniow/akumlato
r.pdf
>
> http://daewooforum.pl/temat55965.html
> https://smoczyca.kodera.pl/charakterystyki-pracy-aku
mulatora/
>
> Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność akumulatora i
> miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60% pojemności znamionowej?
>
> W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
> przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
Na pewno to drugie. I to całkiem realne jest - taki ubytek w pięć lat?
Tylko teraz mnie interesuje czy będzie stopniowo padał czy nagle?
-
4. Data: 2020-10-02 13:28:18
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: viktorius <v...@i...pl>
W dniu 2020-10-02 o 13:00, cef pisze:
>>
>> Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność akumulatora
>> i miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60% pojemności znamionowej?
>>
>> W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
>> przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
>
> Na pewno to drugie. I to całkiem realne jest - taki ubytek w pięć lat?
> Tylko teraz mnie interesuje czy będzie stopniowo padał czy nagle?
>
Jak go włożysz do zamrażarki, to pojemność spadnie nagle, choć chwilowo,
do czasu ponownego ogrzania.
Ogólnie mówiąc, jeśli teraz odpala bezproblemowo, silnik masz sprawny i
za bardzo zimno w grudniu/styczniu nie będzie, to zimę przetrwasz. Jeśli
będzie bardzo zimno, to pojemność spada z definicji nawet o 50% w
stosunku do pojemność w 20?C, wtedy ta połowa z 60% nominalnej
pojemności może nie wystarczyć.
Cytując klasyka "jeździć, obserwować" ;)
--
viktorius
-
5. Data: 2020-10-02 17:15:26
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-10-02 o 13:28, viktorius pisze:
> W dniu 2020-10-02 o 13:00, cef pisze:
>
>>>
>>> Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność
>>> akumulatora i miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60%
>>> pojemności znamionowej?
>>>
>>> W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
>>> przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
>>
>> Na pewno to drugie. I to całkiem realne jest - taki ubytek w pięć lat?
>> Tylko teraz mnie interesuje czy będzie stopniowo padał czy nagle?
>>
>
> Jak go włożysz do zamrażarki, to pojemność spadnie nagle, choć chwilowo,
> do czasu ponownego ogrzania.
> Ogólnie mówiąc, jeśli teraz odpala bezproblemowo, silnik masz sprawny i
> za bardzo zimno w grudniu/styczniu nie będzie, to zimę przetrwasz. Jeśli
> będzie bardzo zimno, to pojemność spada z definicji nawet o 50% w
> stosunku do pojemność w 20?C, wtedy ta połowa z 60% nominalnej
> pojemności może nie wystarczyć.
>
> Cytując klasyka "jeździć, obserwować" ;)
Ja rozumiem, że jak się zrobi chłodniej, to będzie ciężej odpalać.
Pytam czy takie zmniejszenie pojemności niesie ze sobą
zwiększone ryzyko zakończenia żywota z powodu uszkodzenia
cel/płyt czy co tam jest w środku.
Przykładowo, że jak aku ma 60% pojemności, to elektrody są pokryte
czymś tam albo elektrolit/żel jest gęstszy/rzadszy i pobór prądu jak
przy rozruchu może spowodować pęknięcie
konstrukcyjne czy trwałe zwarcie.
-
6. Data: 2020-10-02 17:41:19
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: Zenek Kapelinder <4...@g...com>
piątek, 2 października 2020 o 17:16:00 UTC+2 cef napisał(a):
> W dniu 2020-10-02 o 13:28, viktorius pisze:
> > W dniu 2020-10-02 o 13:00, cef pisze:
> >
> >>>
> >>> Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność
> >>> akumulatora i miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60%
> >>> pojemności znamionowej?
> >>>
> >>> W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
> >>> przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
> >>
> >> Na pewno to drugie. I to całkiem realne jest - taki ubytek w pięć lat?
> >> Tylko teraz mnie interesuje czy będzie stopniowo padał czy nagle?
> >>
> >
> > Jak go włożysz do zamrażarki, to pojemność spadnie nagle, choć chwilowo,
> > do czasu ponownego ogrzania.
> > Ogólnie mówiąc, jeśli teraz odpala bezproblemowo, silnik masz sprawny i
> > za bardzo zimno w grudniu/styczniu nie będzie, to zimę przetrwasz. Jeśli
> > będzie bardzo zimno, to pojemność spada z definicji nawet o 50% w
> > stosunku do pojemność w 20?C, wtedy ta połowa z 60% nominalnej
> > pojemności może nie wystarczyć.
> >
> > Cytując klasyka "jeździć, obserwować" ;)
> Ja rozumiem, że jak się zrobi chłodniej, to będzie ciężej odpalać.
> Pytam czy takie zmniejszenie pojemności niesie ze sobą
> zwiększone ryzyko zakończenia żywota z powodu uszkodzenia
> cel/płyt czy co tam jest w środku.
> Przykładowo, że jak aku ma 60% pojemności, to elektrody są pokryte
> czymś tam albo elektrolit/żel jest gęstszy/rzadszy i pobór prądu jak
> przy rozruchu może spowodować pęknięcie
> konstrukcyjne czy trwałe zwarcie.
Z 14,2V jakie jest w samochodzie nie da się naładować akumulatora w stu procentach.
Żeby było 100% to napięcie na końcu ładowania musi mieć z 17V. Ale ze 17V niszczy
bardzo szybko akumulator rozruchowy to nie powinno się ładować do tak wysokiego
napięcia, chociaż bogatemu zabronić się nie da. Zwłaszcza jak to jego akumulator.
-
7. Data: 2020-10-02 18:12:26
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: s...@g...com
W dniu piątek, 2 października 2020 10:16:00 UTC-5 użytkownik cef napisał:
> W dniu 2020-10-02 o 13:28, viktorius pisze:
> > W dniu 2020-10-02 o 13:00, cef pisze:
> >
> >>>
> >>> Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność
> >>> akumulatora i miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60%
> >>> pojemności znamionowej?
> >>>
> >>> W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
> >>> przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
> >>
> >> Na pewno to drugie. I to całkiem realne jest - taki ubytek w pięć lat?
> >> Tylko teraz mnie interesuje czy będzie stopniowo padał czy nagle?
> >>
> >
> > Jak go włożysz do zamrażarki, to pojemność spadnie nagle, choć chwilowo,
> > do czasu ponownego ogrzania.
> > Ogólnie mówiąc, jeśli teraz odpala bezproblemowo, silnik masz sprawny i
> > za bardzo zimno w grudniu/styczniu nie będzie, to zimę przetrwasz. Jeśli
> > będzie bardzo zimno, to pojemność spada z definicji nawet o 50% w
> > stosunku do pojemność w 20?C, wtedy ta połowa z 60% nominalnej
> > pojemności może nie wystarczyć.
> >
> > Cytując klasyka "jeździć, obserwować" ;)
>
> Ja rozumiem, że jak się zrobi chłodniej, to będzie ciężej odpalać.
> Pytam czy takie zmniejszenie pojemności niesie ze sobą
> zwiększone ryzyko zakończenia żywota z powodu uszkodzenia
> cel/płyt czy co tam jest w środku.
> Przykładowo, że jak aku ma 60% pojemności, to elektrody są pokryte
> czymś tam albo elektrolit/żel jest gęstszy/rzadszy i pobór prądu jak
> przy rozruchu może spowodować pęknięcie
> konstrukcyjne czy trwałe zwarcie.
Masz trzy opcje:
1. Jezdzic i obserowowac. Jak aku padniety to pandie niebawem, jak nie padniety to
nic sie nie stanie
2. Podladowac prostownikiem. Moze nieco pomoze ale jak auto jezdzone to raczej jak
kadzidło umarlemu.
3. Nie przejmowac sie takim durnym pomiarem. Ktos cos ci zmierzyl, wydzielil z siebie
liczbe a ty teraz siwiejesz pragnac zrozumiec co potencjalny naciagacz chcial przez
to osiagnac.
Taki pomiar to jak mierzenie zuzycia amortyzatorow.
Ktos tu kiedys pisal ze nowki zalozyl, pojechal na stacje a tam mu powiedzieli ze juz
tylko 60% zostalo.
A mi kiedys tez tak powiedzieli ze amorek z jednej strony sie konczy. Pytam czy
1000km zrobie, gostek mowi ze zrobie. No i tak przejezdzilem rok a na kolejnym
badaniu ten sam gostek w tej samej stacji stwierdzil ze amortyzatory dobre.
Moja rada: zmierz napiecie ladowania i samego aku. Jak masz gestosciomierz (kosztuje
jakies psie pieniadze jak nie masz gdzie pozyczyc) to zmierz wszystkie cele. Jak
napiecie jest niskie ale cele maja relatywnie gesty elektrolit i wszystkie jednako to
po prostu jezdzij i tyle. Jak aku zacznie padac to bedziesz widzial ze sie meczy jak
rano odpala.
Wtedy albo aku albo swiece zarowe do wymiany. Aku wtedy bedzie latwo sprawdzic bo
napiecie bedzie naprawde niskie.
U mnie w benzyniaku aku ma 11.5V i juz druga zime tak jezdze. Probowalem go
podladowywac, badalem elektrolit i napiecie jest jak jest.
A zima konkretna, dobre 3-4 miesiace po -20. I aku odpala.
Tez tego nie rozumiem ale przeslanie jest proste: I tak tego nie poprawisz bo ani
grzac aku nie bedziesz, ani nie zeskrobiesz siarki z plyt ani nie wyplukasz
elektrolitu. Jedyne co mozesz zrobic to prostownikiem podladowac albo aku wymienic.
Nie ma co filozofowac, odloz troche kasy na nowy i tyle. Jak auto nie odpali to
podladuj prostownikiem, odpal i jedz prosto do sklepu po nowy.
Jak chcesz sobie humor poprawic albo pogorszyc to jedz do sklepu teraz i ci ten aku
przemierza pod obciazeniem. Ale jak im wyjdzie 60% to mysle ze zle nie bedzie,
szczegolnie jak aku z tych co maja milion Ah w obudowie dla takiego z 65Ah wazacy
polowe tego co powinien...
-
8. Data: 2020-10-02 19:16:18
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: yabba <...@...pl>
W dniu 02-10-2020 o 13:00, cef pisze:
>> Czy podłączył akumulator do miernika szacującego pojemność akumulatora
>> i miernik wskazał mu pojemność, która stanowi 60% pojemności znamionowej?
>>
>> W pierwszym przypadku napięcie ładowanie jest za małe. W drugim
>> przypadku akumulator się zestarzał i stracił trochę pojemności.
>
> Na pewno to drugie. I to całkiem realne jest - taki ubytek w pięć lat?
> Tylko teraz mnie interesuje czy będzie stopniowo padał czy nagle?
>
Mam spostrzeżenie, że 20 lat temu akumulatory psuły się stopniowo, a
ostatnio jest to skokowo. Kiedyś akumulator kręcił coraz słabiej i
słabiej i był to sygnał do szybkiej wymiany. Ostatnie 3 akumulatory
padły mi szybko, w przypadku dwóch przedostatnich można powiedzieć, że
nawet błyskawicznie. Ostatni akumulator zeszłej zimy uruchomił normalnie
samochód rano, potem normalnie w dzień, a wieczorem zrobił tylko dwa
obroty silnikiem i koniec.
Jeździć, obserwować, jak się skończy to wymienić.
Jeśli chcesz mieć pewność w działaniu samochodu, to wymień teraz albo
jak się mocniej ochłodzi to kup nowy akumulator i woź ze sobą w
bagażniku i w razie potrzeby wymień. To jeszcze zależy jak łatwo
wymienia się akumulator w tym samochodzie.
yabba
-
9. Data: 2020-10-02 19:29:34
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: cef <c...@i...pl>
W dniu 2020-10-02 o 18:12, s...@g...com pisze:
> W dniu piątek, 2 października 2020 10:16:00 UTC-5 użytkownik cef napisał:
>> W dniu 2020-10-02 o 13:28, viktorius pisze:
>>> W dniu 2020-10-02 o 13:00, cef pisze:
>>> Cytując klasyka "jeździć, obserwować" ;)
>>
>> Ja rozumiem, że jak się zrobi chłodniej, to będzie ciężej odpalać.
>> Pytam czy takie zmniejszenie pojemności niesie ze sobą
>> zwiększone ryzyko zakończenia żywota z powodu uszkodzenia
>> cel/płyt czy co tam jest w środku.
>> Przykładowo, że jak aku ma 60% pojemności, to elektrody są pokryte
>> czymś tam albo elektrolit/żel jest gęstszy/rzadszy i pobór prądu jak
>> przy rozruchu może spowodować pęknięcie
>> konstrukcyjne czy trwałe zwarcie.
>
> Masz trzy opcje:
> 1. Jezdzic i obserowowac. Jak aku padniety to pandie niebawem, jak nie padniety to
nic sie nie stanie
Ale padanie stopniowe jest normalne.
Pytam o to czy taki akumulator o zmniejszonej pojemności
jest bardziej narażony na pad gwałtowny.
Miałem już akumulatory, które kończyły się stopniowo ale tez takie, które
normalnie odpalały i nagle z dnia na dzień martwe były i po odpaleniu na
dotyk i przejechaniu kilkuset kilometrów w trasie odpalały po
10-minutowym postoju przy tankowaniu a po nocy już nie.
> 2. Podladowac prostownikiem. Moze nieco pomoze ale jak auto jezdzone to raczej jak
kadzidło umarlemu.
Nie będę nic doładowywał - auto codziennie w ruchu, odpala bez bólu.
> Taki pomiar to jak mierzenie zuzycia amortyzatorow.
> Ktos tu kiedys pisal ze nowki zalozyl, pojechal na stacje a tam mu powiedzieli ze
juz tylko 60% zostalo.
>
> A mi kiedys tez tak powiedzieli ze amorek z jednej strony sie konczy. Pytam czy
1000km zrobie, gostek mowi ze zrobie. No i tak przejezdzilem rok a na kolejnym
badaniu ten sam gostek w tej samej stacji stwierdzil ze amortyzatory dobre.
W takie diagnozy tez nie wierzę, zawsze mi mówią, że klocki tylko na 2-3
tysiące km a przyjeżdżam po 20tys na wymianę oleju i dalej mówią, że
klocki na 2-3 tys zostały.
> Moja rada: zmierz napiecie ladowania i samego aku. Jak masz gestosciomierz
(kosztuje jakies psie pieniadze jak nie masz gdzie pozyczyc) to zmierz wszystkie
cele. Jak napiecie jest niskie ale cele maja relatywnie gesty elektrolit i wszystkie
jednako to po prostu jezdzij i tyle. Jak aku zacznie padac to bedziesz widzial ze sie
meczy jak rano odpala.
Zobaczymy jak się zrobi chłodniej, ale u mnie jak aku słabnie to w
pierwszej kolejności
nie odpala na ciepłym, więc będzie czas spokojnie wymienić.
-
10. Data: 2020-10-02 22:39:18
Temat: Re: Poziom naładowania akumulatora
Od: PiteR <e...@f...pl>
in <news:5f76e23c$0$17347$65785112@news.neostrada.pl>
user cef pisze tak:
> Odebrałem auto z naprawy i przy ogólnym
> przeglądzie stwierdzono, że poziom naładowania
> akumulatora 60%.
> Chciałbym tylko wiedzieć co taki poziom naładowania oznacza? Tzn,
> że akumulator nie przyjął ładowania w trasie? Czy, że w ciągu 2
> dni już oddał wszystko i taka jego norma teraz? I czy jego koniec
> będzie sygnalizowany
Taki pierd gazetowy. Skąd on wie, że jest 60% jak nie wie ile to 100%
Może tylko zmierzyli prąd zdolny wypłynąć albo porównali z nowym akku o
tej samej pojemności.
Woltomierz sobie podłącz w kabinie. Jak rano włączysz światła to widać
ile siada napięcie.
--
Piter
I always wanted to join the Venice carnival
Now Venice carnival joined me