eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPoszukuję kierownikaRe: Poszukuję kierownika
  • Data: 2010-02-25 19:22:27
    Temat: Re: Poszukuję kierownika
    Od: "Massai" <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pszemol wrote:

    > "Massai" <t...@w...pl> wrote in message
    > news:hm6agm$7go$1@news.onet.pl...
    > > Pszemol wrote:
    > >
    > >>"Massai" <t...@w...pl> wrote in message
    > > > news:hm5dnm$hv5$1@news.onet.pl...
    > >>> Po prostu skurwiel [...]
    > > >
    > > > Nie, obaj jesteście durni. To Ty go wkurwiłeś swoją
    > > > niesprawnością
    > >
    > > To niech sobie nerwosol weźmie przed jazdą czy coś.
    > > Bo w takim stanie na drodze nie powinien się pokazywać.
    >
    > W jakim stanie? Jechał sobie normalnie a tu mu jakiś złom
    > się rozkraczył tuż przed kołami stwarzając niebezpieczną sytuację.

    Niebezpieczną sytuację! buaaaahahahaahaha!
    Jedziesz, powiedz jeszcze że tym że mi zgasł silnik to zabiłem
    trzydzieścioro dzieci w Afryce.

    >
    > > > i zamiast dać się wyprzecić i spuścić
    > > > ogon pod siebie czy nawet przeprosić za bycie
    > > > zakałą drogi na upierdliwym skrzyżowaniu to jeszcze
    > > > się jak pajac przepychałeś i hardego zgrywałeś...
    > >
    > > Przepychałem???
    > > Zapaliłem i ruszyłem. Przez pasy przejechaliśmy równo.
    > > I specjalnie nie cisnąłem, normalnie.
    > >
    > > I dalej tez byśmy pojechali równo, i nie byłoby problemu, bo bardzo
    > > często się tam tak jeździ - są po skręcie DWA pasy.
    >
    > Po skręcie, ale skoro widziałeś że omijał Cię jako przeszkodzę
    > to czemu go nie wpuściłeś przed siebie???

    A gdzie go miałem wpuszczać? Ruszyłem w momencie kiedy on mnie omijał.
    Dokładniej to przód miał na wysokości mojego tylnego koła chyba, bo
    wjechaliśmy równo, a ja musiałem się jeszcze rozpędzić - on się już
    toczył.

    Zarówno na skrzyżowaniu jak i za nim jest miejsce na 2 samochody obok
    siebie. Na skrzyżowaniu to nawet na 4... i w szczycie często się tam
    tak ustwiają, jak Żwirki stoją...

    >
    > > Ale on koniecznie musiał mi pokazać jaki to on nie gość, i się
    > > wciskał na lewy.
    >
    > I bardzo dobrze - też bym się wkurwił gdy na skrzyżowaniu,
    > na którym jak sam piszesz jest upierdliwie krótkie światło
    > ktoś taki jak Ty "nie radził sobie" z jazdą... Ominąłbym przeszkodę!
    >
    > Ty, jako PRZYCZYNA CAŁEGO ZAMIESZANIA powinieneś się
    > WYCOFAĆ GRZECZNIE i poczekać aż poszkodowani sobie
    > pojadą... Ale brak Ci pokory i chciałeś pokazać że Ty jedziesz...

    Wszyscy "poszkodowani" mieli mnie omijać?
    Weź się zastanów co bredzisz.
    Omijac mnie chciał ten jeden gość. w dodatku był tak niecierpliwy, że
    zaczął mnie omijać gdy się zbierałem do ruszania.

    Za nami była jeszcze kolejka innych, którzy też czekali do ruszenia.

    >
    > > > Napraw sobie auto abyś nie był zakałą drogi!
    > > >
    > > > A następnym razem jak zablokujesz skrzyżowanie
    > > > i ktoś Cię ominie to grzecznie POCZEKAJ NA SWOJĄ
    > > > KOLEJ zamiast się wciskać i potem ścigać jak ćmok.
    > >
    > > Tępy jesteś? Miałem czekać, żeby mnie musieli omijać? Co za
    > > kretyn...
    >
    > Żeby ten co już Cię ominął przejechał...

    Tia, i w efekcie wszyscy by stali.

    > Sorry, ale według własnego opisu to TY byłeś przyczyną tego
    > zamieszania, to Ty zawaliłeś skrzyżowanie swoim złomem
    > i to Ty byłeś przyczyną irytacji/zdenerwowania innego kierowcy.
    > Do Ciebie należało pokornie przeprosić i wycofać się z konfliktu.

    Pierdu-smerdu.
    Po pierwsze stałem na zielonym może z 5 sekund - silnik zgasł mi
    jeszcze na czerwonym. 5 sekund to czas w którym wielu kierowców z
    manualem nie potrafi ruszyć. "zawalanie skrzyżowania"?

    --
    Pozdro
    Massai

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: