eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 87

  • 51. Data: 2014-10-22 10:24:14
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2014-10-21 o 11:55, Witolko pisze:
    > Ciekawy artykuł, szczególnie dla kierowców jeżdżących w Niemczech.
    > Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech:
    > http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,16830728,Dlaczeg
    o_Niemcy_maja_lepsze_przepisy_drogowe_.html?utm_sour
    ce=agora&utm_medium=nlt&utm_campaign=wyborczabiz
    >
    Pełna zgoda, że mają lepsze przepisy i do tego trudno znaleźć tam
    przypadki znaków ustawionych "nie wiadomo po co".
    Do tego dodałbym jeszcze sytuację zwężenia, gdzie np. 2 pasy schodzą się
    w jeden. Niemcy jadą do końca dwoma pasami, a potem na zamek
    błyskawiczny zjeżdżają na jeden. U nas jest to okazja dla ormowców, aby
    się wykazać. Często jakiś jegomość powożący z reguły dużą bryką blokuje
    jeden pas w imię jakiejś, jak sądzę wyższej idei.
    Niestety u nas za dużo się manipuluje przy przepisach (nie tylko
    drogowych). Rzygać mi się chce, jak przy każdej okazji jakiegoś
    większego wypadku w mediach podnoszą się głosy, żeby zaostrzyć przepisy
    i podwyższyć kary. Niestety nie widzę sposobu, jak wyjść z tej ślepej
    uliczki.
    Jacek


  • 52. Data: 2014-10-22 10:36:57
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2014-10-22 10:24, *Jacek* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
    > Do tego dodałbym jeszcze sytuację zwężenia, gdzie np. 2 pasy schodzą się
    > w jeden. Niemcy jadą do końca dwoma pasami, a potem na zamek
    > błyskawiczny zjeżdżają na jeden. U nas jest to okazja dla ormowców, aby
    > się wykazać. Często jakiś jegomość powożący z reguły dużą bryką blokuje
    > jeden pas w imię jakiejś, jak sądzę wyższej idei.

    To niestety wina tych z lewego / kończącego się (proszę nie
    interpretować, że pochwalam). W Niemczech jak piszesz wszyscy jadą swoim
    pasem do końca, gdzie robią zamek. U nas też by to pewnie działało, ale
    jest masa baranów, którzy jak tylko zobaczą jakąś lukę (właśnie
    zazwyczaj przed tymi dużymi) to się tam wbijają, przez co na lewym robi
    się miejsce i jedzie on sporo szybciej od prawego. Gdyby wszyscy jechali
    po swoim do końca to prędkości na obu pasach były by mniej więcej takie
    same, nie było by powodu do blokowania. Ot i cała przyczyna.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 53. Data: 2014-10-22 11:24:09
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Jacek <k...@a...com>

    W dniu 2014-10-22 o 10:36, Mirek Ptak pisze:

    > To niestety wina tych z lewego / kończącego się (proszę nie
    > interpretować, że pochwalam). W Niemczech jak piszesz wszyscy jadą swoim
    > pasem do końca, gdzie robią zamek. U nas też by to pewnie działało, ale
    > jest masa baranów, którzy jak tylko zobaczą jakąś lukę (właśnie
    > zazwyczaj przed tymi dużymi) to się tam wbijają, przez co na lewym robi
    > się miejsce i jedzie on sporo szybciej od prawego. Gdyby wszyscy jechali
    > po swoim do końca to prędkości na obu pasach były by mniej więcej takie
    > same, nie było by powodu do blokowania. Ot i cała przyczyna.
    Zaraz "wina"...
    Wina to jest tych, którzy doprowadzili do tego, że prawie całą masówkę
    wozi się ciężarówkami, zamiast, jak w normalnym kraju koleją.
    Rozumiem tirowców-ormowców, którzy blokują jeden pas, żeby przed nich
    nie wjeżdżali osobowymi, ale nie jest to normalna sytuacja.
    Jacek


  • 54. Data: 2014-10-22 11:43:18
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: m <m...@g...com>

    W dniu 22.10.2014 00:09, Gotfryd Smolik news pisze:
    > Ale Twoje pytanie do niczego nie prowadzi - bo NIEZALEŻNIE jak
    > zorganizowane są przepisy w Niemczech, argument o skręcającym
    > na skrzyżowaniu jest BEZ sensu. No, "bez celu", niech będzie.
    > Jeśli skrzyżowanie nie odwołuje zakazów, to ON MA MIEĆ ZNAK.

    Jeżeli on znak, to nie ma znaczenia czy skrzyżowanie odwołuje czy nie
    odwołuje.

    Ciekawie się robi, kiedy po skrzyżowaniu nie ma znaku.

    Wtedy jeżeli odwołuje - to jestem bezpieczny, bo wiem że za
    skrzyżowaniem zaczyna się zupełnie nowy zestaw znaków z wyjątkiem
    strefowych i tych w stylu "obowiązuje całe osiedle".

    Jeżeli nie odwołuje - no to właśnie mamy przypadek ciekawy i fallback do
    ogólnej zasady prawnej przytoczonej przez Ciebie ...

    > A jeśli stosowane są "zasady prawa", to działa przywołana
    > zasada zwolnienia od odpowiedzialności za "niemożliwość".

    ... która efektywnie mówi że "odwołuje".

    No chyba że masz się stosować do znaku który jest kilometr dalej tak
    samo jak masz ustąpić pierwszeństwa z drogi niepublicznej której status
    sobie masz sprawdzić w geoportalu :).

    p. m.


  • 55. Data: 2014-10-22 12:34:44
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Mirek Ptak <n...@n...pl>

    Dnia 2014-10-22 11:24, *Jacek* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
    >> To niestety wina tych z lewego / kończącego się (proszę nie
    >> interpretować, że pochwalam). W Niemczech jak piszesz wszyscy jadą swoim
    >> pasem do końca, gdzie robią zamek. U nas też by to pewnie działało, ale
    >> jest masa baranów, którzy jak tylko zobaczą jakąś lukę (właśnie
    >> zazwyczaj przed tymi dużymi) to się tam wbijają, przez co na lewym robi
    >> się miejsce i jedzie on sporo szybciej od prawego. Gdyby wszyscy jechali
    >> po swoim do końca to prędkości na obu pasach były by mniej więcej takie
    >> same, nie było by powodu do blokowania. Ot i cała przyczyna.
    > Zaraz "wina"...
    > Wina to jest tych, którzy doprowadzili do tego, że prawie całą masówkę
    > wozi się ciężarówkami, zamiast, jak w normalnym kraju koleją.

    Piszemy o Niemcy<->Polska. Sytuacja jest w tym względzie podobna.

    > Rozumiem tirowców-ormowców, którzy blokują jeden pas, żeby przed nich
    > nie wjeżdżali osobowymi, ale nie jest to normalna sytuacja.

    Zgoda.

    Pozdrawiam - Mirek
    --
    Mirek Ptak - Insignia '11 HB 2.0 CDTI, PMS edition
    President Herbert *old* on board :)
    kolczan( a t )outlook(kropek) c om
    PMS+ PJ++ S* p+ M++ W++ P+:+ X++ L+ B++ M- Z++ T- W CB++


  • 56. Data: 2014-10-22 14:24:29
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Oct 2014, m wrote:

    > W dniu 22.10.2014 00:09, Gotfryd Smolik news pisze:
    >> Jeśli skrzyżowanie nie odwołuje zakazów, to ON MA MIEĆ ZNAK.
    >
    [...]
    > Ciekawie się robi, kiedy po skrzyżowaniu nie ma znaku.
    >
    > Wtedy jeżeli odwołuje - to jestem bezpieczny,

    W przeciwnym wypadku też.

    > Jeżeli nie odwołuje - no to właśnie mamy przypadek ciekawy i fallback do
    > ogólnej zasady prawnej przytoczonej przez Ciebie ...
    >
    >> A jeśli stosowane są "zasady prawa", to działa przywołana
    >> zasada zwolnienia od odpowiedzialności za "niemożliwość".
    >
    > ... która efektywnie mówi że "odwołuje".

    NIE.
    Bo żeby to zjawisko wystąpiło, potrzebny jest BŁĄD stawiacza
    znaków, o którym na dodatek musisz WIEDZIEĆ (o ile nie
    jedziesz właśnie tą błędnie oznakowaną drogą, bo jak nie,
    to zgodnie z prawem Murphy'ego za Tobą jedzie niezonakowany
    filmujący wszystko radiowóz :>)

    > No chyba że masz się stosować do znaku który jest
    > kilometr dalej

    Nie.

    > tak samo

    Nie "tak samo", nijak.

    > jak masz ustąpić pierwszeństwa z drogi niepublicznej której
    > status sobie masz sprawdzić w geoportalu :).

    :)
    To że masz sobie sprawdzić status drogi niepublicznej wynika
    z przepisów, więc jest to przypadek adekwatny do zakazu
    zatrzymywania np. w tunelu (nie ma tłumaczenia, że "nie było
    znaku uwaga tunel")
    Wiesz o tym z góry, sprawdź sobie z góry :>
    Natomiast zakaz zatrzymywania wynikły wg przepisów ze ZNAKU
    wymaga ZNAKU. Nie ma znaku, nie ma zakazu. I to widocznego.
    Adekwatnie do "strefa ruchu".

    BTW: z tego powodu IMO istotne jest opisane w artykule
    oznakowywanie zakazu wyprzedzania znakiem z tabliczką
    "za 200m" (albo ile tam "rozsądnie rzecz biorąc"
    powinno wystarczyć na niepodjęcie decyzji o rozpoczęciu
    wyprzedzania), plus oznakowanie poziome.
    Wyklucza dyskusję nad wersją "kierowca nie mógł widzieć".
    O ile w takich dyskusjach na ogół podgrzewam atmosferę
    z drugiej strony ;), o tyle ten zarzut nie jest zupełnie
    bezzasadny przy "polskiej wersji" oznakowania.

    pzdr, Gotfryd


  • 57. Data: 2014-10-22 14:47:55
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Oct 2014, Mirek Ptak wrote:

    > Dnia 2014-10-22 10:24, *Jacek* napisał, a mnie coś podkusiło, żeby odpisać:
    >> Do tego dodałbym jeszcze sytuację zwężenia, gdzie np. 2 pasy schodzą się
    >> w jeden. Niemcy jadą do końca dwoma pasami, a potem na zamek
    [...]
    > To niestety wina tych z lewego / kończącego się

    Nie. No dobra: "nie tylko".

    > W Niemczech jak piszesz wszyscy jadą swoim pasem do końca, gdzie
    > robią zamek. U nas też by to pewnie działało,

    ...pewnie jakby *przepisy* były:
    1. identyczne
    2. egzekwowane
    ;)

    > ale jest masa baranów, którzy

    ...też nie lubią być winnymi ;)

    > jak tylko zobaczą jakąś lukę (właśnie zazwyczaj przed tymi dużymi) to się tam
    > wbijają, przez co na lewym robi się miejsce

    Hm... tu akurat nie pamiętam w którym to kraju jest zakaz (na odcinku
    oznakowanym jako przed zwężeniem) "wyjechania przed maskę pojazdu
    poprzedzającego".
    W .pl drogowcy czasem usiłują to maskować zakazem wyprzedzania,
    ale po pierwsze mamy "jazdę w rzędzie" (konwencja!) a po drugie
    nie blokuje to omijania.

    > Gdyby wszyscy jechali po swoim do końca to prędkości na obu pasach
    > były by mniej więcej takie same,

    Nie.
    Bo polskie przepisy dają "prawo tym na swoim pasie", co skutkuje
    właśnie chęcią znalezienia się "na swoim pasie" będącym tym
    "niekończącym się".
    Nigdy nie wiesz, czy ten jadący "swoim pasem" zechce "nie zauważyć"
    że wjeżdżasz przed zwężeniem i nie ma tłumaczenia - on ma
    pierwszeństwo.
    Jeśliby więc WSZYSCY jechali jak piszesz PRZED zwężeniem, to
    dla odmiany pas kończący się by stał.
    Jedzie szybciej tylko dopóty, dopóki "zjeżdżających" jest statystycznie
    więcej niż różnica "wpuszczających" tych z pasa kończącego się
    do udziału jadących do końca do połowy jadących.
    Jak wyrównasz "udział" to każdy 'niewpuszczający' przyblokuje
    pas kończący się (nie "wpuszczając" samochodu z niego przed
    siebie).

    pzdr, Gotfryd


  • 58. Data: 2014-10-22 15:18:37
    Temat: Re: Porównanie
    Od: "Witolko" <f...@w...pl>


    Użytkownik "Czesław Wiśniak" <c...@b...pl> napisał w wiadomości
    news:m25unv$185$1@node2.news.atman.pl...
    >> Nie od dziś wiadomo, że według Agory i przyjaciół najlepiej by było,
    >> żeby Polska była częścią Niemiec.
    >
    >>Ale ci Rydzyk zrobił wodę z mózgu.
    >
    > Hehe. Brawo gimbusy, obydwaj jesteście siebie warci

    Jak dorośniesz to może zrozumiesz.


  • 59. Data: 2014-10-22 15:54:55
    Temat: Re: Porównanie niektórych przepisów drogowych w Polsce i Niemczech.
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Wed, 22 Oct 2014, Jacek wrote:

    > Rozumiem tirowców-ormowców, którzy blokują jeden pas,

    ...a to dla odmiany jest podstawa do ukarania w .pl...

    pzdr, Gotfryd


  • 60. Data: 2014-10-22 16:39:45
    Temat: Re: Porównanie
    Od: "Witolko" <x...@w...pl>


    Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w wiadomości
    news:1429887563.20141021120024@pik-net.pl.invalid...
    > Lepszy link, nie żąda opłat:
    > http://www.google.com/url?sa=t&rct=j&q=&esrc=s&sourc
    e=web&cd=1&cad=rja&uact=8&ved=0CCEQqQIwAA&url=http%3
    A%2F%2Fwyborcza.pl%2F1%2C75248%2C16830728%2CDlaczego
    _Niemcy_maja_lepsze_przepisy_drogowe_.html&ei=ji5GVM
    G9JMnxaOHNgcAC&usg=AFQjCNFj4Dr-8vjkc_d-EyPx5KRXQcnFD
    w&sig2=W94EmAUBN4cT2MyHPolQtw&bvm=bv.77880786,d.d2s
    > RoMan

    A czy zdradziłbyś skąd masz ten link ?
    Jakiej przeglądarki używasz, która wersja ?
    Coś nie mogę uzyskać takiego linku.

strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: