On 28 Jun., 22:01, "Paweł W." <p...@p...onet.pl> wrote:
> XX YY pisze:
>
> > fotografujac w tej samej atmosferze  raz  ultrazommem na dlugiej
> > ogniskowej o malej srednicy soczewki wejsciowej w hybroidalnym
> > raz  powaznym tele do dslr
>
> Na ten temat nie potrafię się wypowiedzieć. Natomiast jasnym jest, że
> trzeba mieć pod ręką w danych warunkach oba aparaty, żeby zrobić
> porównanie.

roznica jest kolosalna
dla jasnosci , aby uniknac nieporozumien mowie o rozdzielczosci
obrazu , nie obiektywu.


te dlugie zoomy w hybrydach sa szalenie wygodne , gdyz pozwalaja
przyblizyc jakis nieznacznie oddalony detal - powiedzmy cos z kilku ,
kilkunastu metrow. na duzych odleglosciach nieciaglosc odwzorowania
jest na tyle duza iz jest to identyfikowlane golym okiem.

To najwieksza slabosc chyba ultrazomow w hybrydach stad pogon za
dlugim zoomem nie bardzo ma tutaj sens.

w pozostalych okolicznosciach mozna bardzo czesto mowic o jakosci
praktycznie porownywalnej z wiekszymi dslr.