-
21. Data: 2011-06-28 10:04:44
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2011-06-28 00:15, "Rafał \"SP\" Gil" pisze:
(...)
> Wskaż paluszkiem gdzie piszę o wersji a a gdzie o b i w jakim kontekście
> ? Bo na razie ty twierdzisz, że nie mamy dróg jak w DE, a ja twierdzę,
> że miejscami mamy lepsze, i uważam, że tam można zapierdalać aż do "u
> drzwi twoich stoję panie" bo tam ryzyko utraty życia jest niskie. Ty zaś
> dyskutujesz o samych zjebanych drogach, co pokazuje, że nie wiesz jak
> wyglądają drogi w PL.
Ciekawe - nie wiem czy piszesz poważnie, czy robisz sobie jaja, ale
jeśli poważnie to jest to dziwnie zbieżne z moimi obserwacjami, że
sytuacja się systematycznie poprawia w tej materii.
>> A w ogole, to mowa byla o czym innym.
>
> A i owszem. O tym, że ktoś sobie *ubzdurał* , że alkohol jest jedną z
> *głównych* przyczyn wypadków i jak to możliwe, że ciągle tylu naprutych
> jeszcze jeździ.
Otóż to.
-
22. Data: 2011-06-28 10:28:10
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: MHM <m...@p...pl>
> Po kraju wole podrozowac pociagiem, wygodnie, bezstresowo
Że jak ??? :D Aleś mi humor poprawił :D
Szkoda, że nie dopisałeś "bez opóźnień" :D
--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena
-
23. Data: 2011-06-28 10:42:52
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 28 Jun 2011 10:28:10 +0200, MHM napisał(a):
> Szkoda, że nie dopisałeś "bez opóźnień" :D
Zalezy gdzie. Do Warszawy z reguly opoznien nie ma. Z dalszymi trasami bywa
roznie, ale jak jade np. w Bieszczady czy na Mazury, to mi sie nie spieszy.
Owszem, sa koszmarne kierunki, jak np. Nowy Sacz czy Łodz.
A Krakowa do Gdanska masz samolot w cenie prawie jak za PKP :)
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
24. Data: 2011-06-28 10:59:33
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-06-27 19:02:59 +0200, "Pawel \"O'Pajak\"" <o...@g...pl> said:
> co z tymi, ktorych zlapano i jak to sie dzieje, ze codziennie lapia
> nowych, a przy okazji jakis akcji lapia ich zastraszajaca liczbe.
> Jak to jest?
Nijak.
Takie "łapanie" nie ma żadnego (mierzalnego) wpływu na liczbę ludzi
jakąś-tam ilością alkoholu we krwi.
Te wielkie liczby w prasie radio i tv to tylko demagogia i urabianie
gruntu pod wprowadzanie coraz większej liczby zakazów.
--
Bydlę
-
25. Data: 2011-06-28 11:11:25
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: MHM <m...@p...pl>
> Dnia Tue, 28 Jun 2011 10:28:10 +0200, MHM napisał(a):
>
>> Szkoda, że nie dopisałeś "bez opóźnień" :D
>
> Zalezy gdzie. Do Warszawy
Przeprszam, zapomniałem, że w Polsce jest tylko jedno miasto.
--
MHM
http:\\www.skc.org.pl - Sudecki Klub Citroena
-
26. Data: 2011-06-28 11:52:43
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: Maciek <d...@p...onet.pl>
Dnia Tue, 28 Jun 2011 11:11:25 +0200, MHM napisał(a):
> Przeprszam, zapomniałem, że w Polsce jest tylko jedno miasto.
Trudno, zebym pisal za wszystkich. Nie glosze prawd objawionych, tylko
przekazuje subiektywne opinie bazujace na moim wlasnym kontekscie...
Dlatego napisalem, ze "po kraju wole podrozowac pociagiem, wygodnie,
bezstresowo i z
ksiazka w rece" (podmiot domyslny "ja") :)
--
Maciek
Karkulowsiał zwartusiał
Ratuwsianku Maciuwsio
-
27. Data: 2011-06-28 16:39:15
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: "!sp" <s...@a...er>
Użytkownik "MHM" <m...@p...pl> napisał w wiadomości
news:tgigqbtrz4b.d9p9oml6exsp.dlg@40tude.net...
> Przeprszam, zapomniałem, że w Polsce jest tylko jedno miasto.
Miasta zaczynają się od 10 mln mieszkańców.
2 mln mają chińskie wsie
-
28. Data: 2011-06-28 19:28:24
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik ""Rafał \"SP\" Gil"" napisał w
W dniu 2011-06-28 00:21, J.F. pisze:
>> Bo alternatywne rozwiazanie byloby chyba zbyt bezczelne: policjanci
>> dobrze wiedza gdzie zlapac pijanego kierowce (w sobote przy
>> dyskotece
>> np) i jezdza tam norme wyrobic. A ze niepisana norma jest od lat
>> stala, to i statystyki stale.
>Jarek - zapraszam do miejscowości OTFINÓW pod Tarnowem. Tam jest bar
>... ludzie się nakurwią jak świnia i wracają do domu z baru do dajmy
>na to Pierszyc ;)
>W lini prostej do domu 400 metrów. Drogą 700. Regularnie w piątki i
>soboty wieczorem widuje się tam radiowóz (który za dnia *strzeże
>porządku* w Żabnie) zaraz za winkem w lewo za drzewami.
>Jak myślisz ? Stoją tam i szperaczem z radiowozu doświetlają drogę
>mieszkańcom gminy, która oszczędza i latarni nie włącza ?
No ale ja przeciez do tego pije - stoja regularnie i do tej pory
wszystkich nie wylapali ?
A mieszkancy jak te cioty nie wiedza ze oni tam stoja ?
Wytlumaczen jest kilka mozliwych - stoja i lapia jednego, bo potem
trzeba go przeciez obsluzyc, a ze komendant kazal stac i lapac to
lapia do skutku - czyli do pierwszego.
Stoja i sa niegrozni - miejscowi wiedza ze za 50zl mozna kupic trzezwe
dmuchniecie. itd.
Czy mlodziez przyjezdza w piatke, jeden nie pije ?
J.
-
29. Data: 2011-06-28 19:43:06
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: Shrek <u...@d...invalid>
W dniu 2011-06-28 08:41, MadMan pisze:
> Dnia Mon, 27 Jun 2011 19:26:57 +0200, Shrek napisał(a):
>
>> d) + pijani kierowcy rowerów
>
> A kto to jest kierowca roweru? :)
To jest pijany rowerzysta:P
Shrek.
-
30. Data: 2011-06-29 07:12:54
Temat: Re: Poplyneli, pojechali, zatrzymali
Od: MadMan <m...@n...wp.pl>
Dnia Tue, 28 Jun 2011 19:43:06 +0200, Shrek napisał(a):
>>> d) + pijani kierowcy rowerów
>>
>> A kto to jest kierowca roweru? :)
>
> To jest pijany rowerzysta:P
Ciekawa sprawa, bo rowerzysta to nie kierowca.
--
Pozdrawiam,
Damian Karwot damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138