eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingPolska rajem dla informatykowRe: Polska rajem dla informatykow
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!.POSTED!not-for
    -mail
    From: "Przemek O." <p...@o...eu>
    Newsgroups: pl.comp.programming
    Subject: Re: Polska rajem dla informatykow
    Date: Tue, 13 Sep 2011 10:44:02 +0200
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 90
    Message-ID: <j4n54l$lue$1@news.onet.pl>
    References: <j4d8t1$snh$1@news.onet.pl> <5...@n...onet.pl>
    <j4fks8$2tk$1@news.onet.pl> <4e6cfc42$0$2448$65785112@news.neostrada.pl>
    <j4j8j7$1tc$1@news.onet.pl> <4e6e74a7$0$2488$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: 83.238.241.35
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1315903445 22478 83.238.241.35 (13 Sep 2011 08:44:05 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 13 Sep 2011 08:44:05 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
    Thunderbird/3.1.10
    In-Reply-To: <4e6e74a7$0$2488$65785112@news.neostrada.pl>
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.comp.programming:192361
    [ ukryj nagłówki ]

    W dniu 2011-09-12 18:26, slawek pisze:

    > Ale nie płaczesz, że pracujesz 48 godzin na dobę. I masz nieco mniej
    > roszczeniową postawę.

    Bo ja to robię w domu, a nie u zleceniodawcy. Jakbym musiał to robić u
    zleceniodawcy to też bym płakał.

    > Picuś glancuś - to nie był poważny wypadek, skoro: przeżyłeś z
    > niezapiętymi pasami, zachowałeś przytomność, mogłeś mówić i nie urżnęli
    > ci nóg równiutko pod kolanami na ten przykład.

    A co. Jasnowidz się znalazł. Tylko dlatego że nie miałem zapiętych pasów
    wyleciałem przez drzwi. Jakbym miał pasy, to bym bym ładnie zespolony z
    tym co zostało z samochodu.

    > Wiesz, ja nie piszę że wszyscy lekarze to idioci. Tylko że prawda jest
    > taka jaka jest - nie nazywajmy szamba perfumerią. Zresztą, jak widać na

    Ten poziom argumentów już znam. Publicznie jeden go prezentował.

    > razie jesteś na etapie "przeżyć". A tymczasem masa ludzi tego zwyczajnie
    > nie przeżywa, tzn. umiera. Poleżysz trochę na oddziale gdzie umiera
    > jedna-dwie osoby na salę nawet jednego dnia - to przejdzie ci ochota na
    > mędrkowanie.

    Leżeć na oddziale nie muszę żeby mieć z tym do czynienia dłużej niż
    Tobie się wydaje. I nie, nie jestem lekarzem czy innym pracownikiem
    służby zdrowia.

    > Po pierwsze - to że nie widzisz - to jeszcze nie oznacza, że nie ma.
    > Wystarczy nie umieć patrzeć, albo mieć "oczy szeroko zamknięte" - i jest
    > git, prawda?!

    Nie ma to jak podtrzymywać mit o własnej nieomylności i jasnowidztwie
    przy okazji. Ja znam te szpitale, jakby to powiedzieć, od podszewki, i
    patrząc na te banialuki co wypisujesz dalej, to nasuwa mi się jedno,
    albo jesteś skończonym ignorantem, albo...

    > Po trzecie - procedury może i te same - ale zakres "usług" różny. Podaj
    > gdzie w Polsce jest prywatny i płatny wyłącznie via NFZ oddział
    > długoterminowy...

    Jest, poszukaj. Wg mojej wiedzy nie jeden.

    > bardzo drogie", albo po prostu tępota i właśnie procedury (na ten
    > przykład MRI nie wolno używać jako pierwszego badania, czyli bujda na
    > resorach że MRI uratuje kogoś po wypadku np. samochodowym - najpierw
    > musi być zrobione zwykłe RTG czy ultrasonografia - i to nawet wtedy, gdy
    > MRI jest dostępne i robi idle, a jest pewnośc że RTG i tak nic nie pokaże.)

    Głupoty do kwadratu. Masz pecha bo akurat diagnostyka obrazowa to po
    części moja dziedzina. I dawno takich bajek nie słyszałem. Powiem
    więcej, na dobrą sprawę w tej chwili lekarze prędzej skierują na CT i
    MRI niż na RTG, bo pierwsze dwa są bezpośrednio finansowane z NFZ, a
    choćby RTG z 'punktów' lekarza. Dochodzi do paranoi, gdzie osoba która
    powinna mieć RTG płuc, jest kierowana na CT klatki piersiowej. I nic z
    tego, że dostanie x-razy większą dawkę promieniowania.

    > 99% lemingów nie zna się na medycynie i po prostu nawet nie wie, jak
    > bardzo się ich olewa.

    Szkoda że Ty też zaliczasz się do tych 99%.

    > Ty też nie musisz się znać, ale przynajmniej powinieneś zauważyć, jak
    > kiepsko działa struktura informatyczna szpitali - np. spróbuj nie
    > pamiętać nazwisk lekarzy - to ty masz pamiętać kto cię leczy, czym cię
    > leczy, jakie masz dokumenty poświadczające ubezpieczenie (i oczywiście
    > wszystkie te dokumenty!) - mimo, że wystarczyłby tylko twój
    > PESEL+nazwisko+baza danych.

    Mylisz dwie sprawy. HISa szpitalnego z systemami NFZu. Pierwsze ma się
    bardzo dobrze (o ile nie mieszkasz w Pipidówie Wielkiej) i nie ma
    potrzeby pamiętania niczego poza własnym imieniem i nazwiskiem. Drugie
    niestety wynika z obecnych przepisów, gdzie to pacjent musi poświadczać
    swoje prawo wynikające z ubezpieczeń zdrowotnych.

    > Podobnie recepty - dlaczego to cholerstwo nie jest drukowane czytelnymi
    > literkami na drukarce + podpis elektroniczny + autoryzacja przez sieć?
    > Zamiast tego bazgroły przy których malarstwo dadaistów to rysunek
    > techniczny.

    I znowu bajeczki. To przepisz się do NZOZu gdzie nie skąpią. Ja nie
    mieszkam w żadnym dużym mieście, a przychodnia ma i dobry system
    rejestracji i recepty drukowane (a po kiego w tym podpis elektroniczny i
    autoryzacja przez net to nie wiem). W moim regionie to jest standard.

    pozdrawiam,
    Przemek O.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: