eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPolowanie na kolizję przed marketem.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 233

  • 61. Data: 2013-04-05 17:33:34
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Artur Maśląg <f...@p...com>

    W dniu 2013-04-05 17:26, Krzysztof 45 pisze:
    > W dniu 2013-04-05 17:11, Artur Maśląg pisze:
    >>>> Cóż poradzić - np. pieszy wejdzie na przejście i jak w mniemaniu
    >>>> takiego jednego z drugim im przeszkodzi (będą musieli zwolnić) to go
    >>>> pobiją.
    >>>
    >>> Świetne porównanie.
    >>
    >> To skorzystaj i spróbuj się zastanowić do czego prowadzą metody
    >> przez Ciebie akceptowane i promowane.
    >
    > Jak mnie lub moja rodzinę napadną, to bronię i to bezwzględnie.

    Widzę próbę dryfu - nie, to się nie uda. Między samosądem a obroną
    konieczną jest zasadnicza różnica i może czas byś to zrozumiał.



  • 62. Data: 2013-04-05 17:35:55
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 05 Apr 2013 17:29:33 +0200 osobnik zwany Krzysztof 45
    napisał:

    > W dniu 2013-04-05 17:13, masti pisze:
    >> tak tak odważniaku. Pojedź sobie do Somalii. tam to tak działa.
    > Nudny jesteś.
    > "Somalia" jest tu, tylko tacy jak Ty i Tobie podobni, tego nie widzą.

    tylko nie płaćz potem jak Ci silniejszy odda a sąd zapuszkuje za samosąd.



    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 63. Data: 2013-04-05 17:37:48
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Pawel O'Pajak <o...@i...pl>


    Powitanko,

    > Sposób nie jest ani szybki, ani tani ani skuteczny.

    Nie slyszalem jeszcze o samosadzie, ktory trwalby 20 lat i nadal bylby
    nierozstrzygniety, by sprawca czyjegos nieszczescia przedstawial
    zwolnienie lekarskie, by spedzic wakacje w cieplych krajach.
    Kiszczak&Jaruzelski, znakomity przyklad szybkoscia wymiaru sprawiedliwosci.
    Mozemy przyjac, ze np. zabojstwo na zlecenie jako samosad jest platne,
    stawek nie znam, ale w ciemno twierdze, ze tansze to niz koszty sadowe i
    utrzymanie wieznia dozywotnio. Zreszta taka intryga to bylaby zemsta, a
    nie wymierzenie sprawiedliwosci bezposrednio po fakcie.
    Wreszcie ostatni argument: skutecznosc. Jesli nie jest skuteczne, to nie
    jest to samosad, tylko straszenie.
    Praktyka polska pokazuje, ze mimo calej niecheci do samosadow, mojej
    takze, niestety bywa to czasem jedyny sposob wyegzekwowania
    sprawiedliwosci i porzadku. Byla taka historia, jak gosc lazil po wsi z
    nozem i atakowal ludzi, przedtem siedzial, ale nasz wymiar
    (nie)sprawiedliwosci go wypuscil. Ludzie wzywali Policje, ale policjanci
    sprawe olali mimo wielokrotnych zgloszen. No to co ludzie mieli zrobic?
    Co bys im panie teoretyku polecil? Maja poczta wysylac podanie o
    interwencje?
    Wcale mnie nie cieszy, ze goscia zabili.
    To co sie dzieje w RP, to nie Somalia, tylko dziki zachod. Z ta roznica,
    ze u nas bron maja glownie bandyci, a zwykli ludzie sa praktycznie
    bezbronni, Policja w razie czego albo nie przyjedzie, albo zjawi sie po
    40min. Jak sie taki bandzior upije i zdemoluje komende, to moze go
    zlapia, ale spoko, sad go wypusci.

    > Chyba, ze chcesz
    > szybko tanio i skutecznie wprowadzić całkowity chaos i sprowadzić nas do
    > epoki kamienia łupanego.

    Bez przesady, na dzikim zachodzie kazdy wiedzial, ze koniokradow sie
    wiesza. Co za roznica, czy zrobi to poszkodowany, czy z miasta
    przyjedzie szeryf z sedzia;-) W dzisiejszych czasach nie namawiam, zeby
    za kradziez wielu koni (mechanicznych) zaraz wieszac, ale szybka i
    skuteczna kara uniemozliwiajaca powrot do przestepstwa, why not.
    Nota bene ten wychwalany przez Ciebie system sprawiedliwosci,
    oskarzenie, sledztwo, sad, obronca, proces wywodzi sie z czasow
    wprawdzie bardziej wspolczesnych niz wspomniana epoka kamienia lupanego,
    ale nie jestem przekonany, czy to taki powod do dumy. Swieta inkwizycja,
    moze to i nowoczesny model, tylko wzorzec jakby niefajny.
    Mowiac powaznie, nikt nie pochwala samosadow, tylko niestety bywa to
    jedyna mozliwosc wobec braku reakcji sluzb do tego powolanych.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 64. Data: 2013-04-05 18:24:42
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 05.04.2013 17:26, Krzysztof 45 wrote:
    > W dniu 2013-04-05 17:11, Artur Maśląg pisze:
    >>>> Cóż poradzić - np. pieszy wejdzie na przejście i jak w mniemaniu
    >>>> takiego jednego z drugim im przeszkodzi (będą musieli zwolnić) to go
    >>>> pobiją.
    >>>
    >>> Świetne porównanie.
    >>
    >> To skorzystaj i spróbuj się zastanowić do czego prowadzą metody
    >> przez Ciebie akceptowane i promowane.
    >
    > Jak mnie lub moja rodzinę napadną, to bronię i to bezwzględnie.

    Bronić się tak. To co proponujesz to eskalacja przemocy:
    A) on mnie potrącił to ja mu dałem w zęby
    B) on mi dał w zęby to ja go kopnąłem
    A) on mnie kopnął to ja mu sprzedałem kosę
    <B umiera>
    Rodzina B) on nam zabił syna to my go zabijemy
    <A umiera>
    Rodzina A) on nam zabił syna to my im też jednego zabijemy
    ...

    Takie sytuacje zdarzały się i zdarzają w rożnych "przyjemnych" miejscach
    na świecie. Jak ci taki ustrój pasuje to wysuwaj tam a nie nawołuj do
    robienia syfu tutaj.


    > Ty i kolega masti w takiej sytuacji możecie jeszcze tyłka nadstawić.

    Zazwyczaj jest to niestety lepsze rozwiązanie.

    Jak ktoś cię pociągnie z bara to odejdź. "Satysfakcja" że mu się nie
    dałeś i mu nakopałeś nie jest warta złamanej ręki i wybitych zębów.


    Nawoływanie do okaleczenia gnojka za to, ze postanowił wymusić
    ubezpieczenie w sytuacji gdy nikomu się nic nie stało jest koszmarną
    patologią z twojej strony...

    W sumie dla dobra narodu polskiego należałoby Cię w myśl Twoich zasad
    odstrzelić zanim będziesz miał szansę zrobić karierę w polityce ;)


    > Wolny kraj.

    To go nie próbuj zmienić w niewolnictwo na rzecz silniejszych.


    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 65. Data: 2013-04-05 18:33:15
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 05.04.2013 02:07, Pawel O'Pajak wrote:
    >
    > Powitanko,
    >
    >> też uważasz, że samosąd jest cywilizowaną metodą rozwiązywania
    >> konfliktów?
    >
    > Ma wiele zalet: jest szybki,

    Nie zawsze. Vendetty czasami ciągnęły by się latami, zwłaszcza gdy
    sprawca zbiegł.

    > tani,

    Nieprawda. Koszta dochodzenia sprawiedliwości przeciw komuś zamożnemu
    mogą być koszmarnie duże - bo jego stać na ochronę, zabezpieczenia, etc.


    > skuteczny

    Zwłaszcza gdy przerodzi się w strzelaninę w centrum miasta.

    Albo wjedzie w samochód Twojej żony 4 gostków w BMW. Sklepią jej mordę,
    albo skręcą kark, żeby nie rozpoznała i pojadą bo przecież policji się
    nie muszą bać, nie? To potem będziesz mógł robić "natychmiastową"
    sprawiedliwość zaczynając od wynajęcia detektywów, żeby odwalili robotę
    śledczych... Wyjątkowo tanie rozwiązanie.

    > i sprawiedliwy.

    Taaak,
    http://i.imgur.com/GBYzNpO.jpg


    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 66. Data: 2013-04-05 18:51:55
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    On 05.04.2013 17:37, Pawel O'Pajak wrote:
    >
    > Powitanko,
    >
    >> Sposób nie jest ani szybki, ani tani ani skuteczny.
    >
    > Nie slyszalem jeszcze o samosadzie, ktory trwalby 20 lat i nadal bylby
    > nierozstrzygniety,

    To poczytaj trochę historii. To co zwolennicy samosądu proponują to
    cofnięcie się o kilkaset lat.
    http://en.wikipedia.org/wiki/Feud



    > Mozemy przyjac, ze np. zabojstwo na zlecenie jako samosad jest platne,
    > stawek nie znam, ale w ciemno twierdze, ze tansze to niz koszty sadowe i
    > utrzymanie wieznia dozywotnio.

    Ok, teraz nie podoba mi się to co piszesz. Wynajmuję zabójcę i po
    problemie. Zaczynasz mnie przekonywać...


    > Wreszcie ostatni argument: skutecznosc. Jesli nie jest skuteczne, to nie
    > jest to samosad, tylko straszenie.

    Sądy są jedynymi sposobami na odpowiedzialność za swoje czyny bogatych.
    W sytuacji którą proponujesz taki człowiek byłby bezkarny.


    > Byla taka historia, jak gosc lazil po wsi z
    > nozem i atakowal ludzi,

    I straszył ludzi.

    > przedtem siedzial, ale nasz wymiar
    > (nie)sprawiedliwosci go wypuscil. Ludzie wzywali Policje, ale policjanci
    > sprawe olali mimo wielokrotnych zgloszen. No to co ludzie mieli zrobic?

    Przyjebać mu tak aby przestał być groźny? To jest obrona/prewencja.
    Obezwładnienie gościa a potem zabicie to morderstwo.

    > To co sie dzieje w RP, to nie Somalia, tylko dziki zachod.

    Weź nie pierdol.

    > Z ta roznica,
    > ze u nas bron maja glownie bandyci,

    Mówisz, że w Polsce jest ponad 300 tysięcy uzbrojonych bandytów? Jakieś
    statystyki na poparcie tego?
    Bo gdzieś tylu obywateli ma legalnie broń nie licząc w ogóle tych z
    bronią służbową.

    a zwykli ludzie sa praktycznie
    > bezbronni,

    Sprawdź uprzejmie statystyki zabójstw czy napadów i nie pierdol głupot.

    > Policja w razie czego albo nie przyjedzie, albo zjawi sie po
    > 40min. Jak sie taki bandzior upije i zdemoluje komende, to moze go
    > zlapia, ale spoko, sad go wypusci.

    Tak, oczywiście. Bo w gazecie napisali... W Polsce masz 10 razy większą
    szansę umrzeć na niewyleczoną do końca grypę[*] niż zostać zamordowanym
    (a większość morderstw to różnego rodzaju popłuczyny po libacjach a nie
    "bandyci na ulicach").

    [*] Rubryka "zapalenie płuc" w rozdziale "przyczyny śmierci" w roczniku
    statystycznym.

    >
    >> Chyba, ze chcesz
    >> szybko tanio i skutecznie wprowadzić całkowity chaos i sprowadzić nas do
    >> epoki kamienia łupanego.
    >
    > Bez przesady, na dzikim zachodzie kazdy wiedzial, ze koniokradow sie
    > wiesza.

    Dzięki czemu można było łatwo kogoś wrobić i się pozbyć.

    > Co za roznica, czy zrobi to poszkodowany, czy z miasta
    > przyjedzie szeryf z sedzia;-)

    jak szeryf przyjechał to juz wisiał a było 2 braci na świadków, ze bydło
    kradł...

    > W dzisiejszych czasach nie namawiam, zeby
    > za kradziez wielu koni (mechanicznych) zaraz wieszac, ale szybka i
    > skuteczna kara uniemozliwiajaca powrot do przestepstwa,

    Inna niż śmierć? Wątpię. Rosja ładuje przestępców do łagrów, chiny robią
    z morderców materiał do transplantacji i co, nie mają morderców?

    > Nota bene ten wychwalany przez Ciebie system sprawiedliwosci,
    > oskarzenie, sledztwo, sad, obronca, proces wywodzi sie z czasow
    > wprawdzie bardziej wspolczesnych niz wspomniana epoka kamienia lupanego,
    > ale nie jestem przekonany, czy to taki powod do dumy.

    Pewnie. "Sprawiedliwość" gdzie o odpowiedzialności decyduje jedynie stan
    portfela jest najlepsza...


    > Mowiac powaznie, nikt nie pochwala samosadow,

    No jak nie? Mam wrażenia właśnie, że z roku na rok jest coraz więcej
    pojebów reklamujących jakie to samosądy są fajnym rozwiązaniem i
    "szkoda, że u nas nie ma".

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 67. Data: 2013-04-05 19:25:57
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-04-05 18:24, Michoo pisze:
    >> Wolny kraj.
    >
    > To go nie próbuj zmienić w niewolnictwo na rzecz silniejszych.
    >
    >
    Przestawię przykład Z przed kilku lat.

    Spokojna dzielnica. Zaczęły się włamy do aut i kradzież tego co
    wartościowe w środku. Kupa strat. Złodziej złapany któregoś dnia na
    gorącym z radiem w rekach i jakimiś innymi fantami.
    Nie wiem jak go w sądzie ukarano, ale pewnie dotkliwie bo na drugi dzień
    był na wolności i tak już zostało.
    Po trzech miesiącach znów włamy. Ludzie zorganizowali się i po kilku
    tygodniach złapali złodzieja, tego samego. Został nakryty jak jego
    połowa ciała była w aucie, a połowa po za nim. Ten gość co go zobaczył
    biegnąc w jego stronę i dobiegając, sprzedał mu takiego siarczystego
    kopa w dupę, że gnój zemdlał i karetka musiała przyjechać. Policja
    oczywiście też i była poinformowana że była tu bójka i reszta uciekła.

    Ot tego zdarzenia już włamań nie było.

    Wszystko w temacie.
    --
    Krzysiek
    www.zmieleni.pl


  • 68. Data: 2013-04-05 19:36:57
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: masti <g...@t...hell>

    Dnia pięknego Fri, 05 Apr 2013 17:37:48 +0200 osobnik zwany Pawel O'Pajak
    napisał:

    > Powitanko,
    >
    >> Sposób nie jest ani szybki, ani tani ani skuteczny.
    >
    > Nie slyszalem jeszcze o samosadzie, ktory trwalby 20 lat i nadal bylby
    > nierozstrzygniety,

    to poczytaj o trwających setki lata wojnach rodowych

    --
    Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
    mst <at> gazeta <.> pl
    "-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości?
    -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett


  • 69. Data: 2013-04-05 19:54:26
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Krzysztof 45 <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>

    W dniu 2013-04-05 17:33, Artur Maśląg pisze:

    > Widzę próbę dryfu - nie, to się nie uda. Między samosądem a obroną
    > konieczną jest zasadnicza różnica i może czas byś to zrozumiał.

    Ty zrozum że żyjesz w niewydolnym słabym i bezbronnym państwie w którym
    jest chory niewydolny skorumpowany system sądowniczy rodem z PRL i który
    pracuje w dużej mierze na korzyść bandytów.

    Wszystko w temacie.



  • 71. Data: 2013-04-05 19:58:13
    Temat: Re: Polowanie na kolizję przed marketem.
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail @vp.pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:

    >>> Lepiej być troglodytą w pewnych sytuacjach niż ćwokiem. No ale
    >>> cóż, ćwok zawsze będzie ćwokiem.
    >>
    >> właśnie to swoim zachowaniem pięknie uzasadniasz.
    >>
    > Ale o co Ci chodzi? Lubisz być dymany czy co? Twoja sprawa.
    >
    > Tylko dzięki takim ludziom jak Ty, takie półgłówki decydują się na takie
    > niebezpieczne numery, bo wiedzą że tacy ludzie mogą im skoczyć.
    >
    > Ale gdyby po takim numerze, cwaniaczki zebrali porządne wpierdol i jedli
    > posiłki przez pół roku przez rurkę, następnie wydaliby 20tyś na zęby, to
    > do łba by im i im podobnym takie pomysły już nie przychodziły.
    >
    > Ale co ja gadam. Przecież zostaną dotkliwie ukarani przez nasz
    > sprawiedliwy system sądowniczy, kilkoma miechami w zawiasach za ten napad
    > i za te straty.

    Ostatnio na *.prawo toczyła się dyskusja o wysokości kary.
    Zgadzam się, że zapewne dostaną mniej niż byłoby społecznie ocekiwane.
    Chociaż zapewne najbardziej zabolą koszty naprawy samochodu ofiar o swoim
    nie wspominając.

    Niemniej wracając do samosądów - rozumiejąc, że spory procent społeczeństwa
    to debile, a jeszcze większy ludzie o inteligencji "średniej" - naprawdę
    jesteś chętny poddać się ich osądowi? W każdej sytuacji?

    Jak sobie wyobrażasz samosąd w tej sytuacji?

    --
    Pozdrawia... Budzik
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Kpić z filozofii to filozofować naprawdę."
    Blaise Pascal

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 20 ... 24


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: