-
31. Data: 2010-01-08 11:53:07
Temat: Re: Policja zabraladowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: to <t...@a...xyz>
kogutek wrote:
> Dawaj podstawę prawną określającą co to jest utrudnianie.
Dawaj podstawę prawną określającą co to jest "stwarzanie zagrożenia".
> Pokaż że jesteś silny nie
> tylko w pysku ale i na boisku.
Nie nabzdyczaj się tak, nie jesteś prezydentem.
> Dawaj te przepisy albo proś żeby
> wykasowali Twój idiotyczny wpis bo półgłówka z siebie robisz.
To usenet, tu nie ma wpisów, lecz posty i nie trzeba nikogo prosić, tylko
można samemu skasować.
--
cokolwiek
-
32. Data: 2010-01-08 11:54:55
Temat: Re: Policja zabraladowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: to <t...@a...xyz>
kogutek wrote:
> Przedstawiasz swoją niczym nie popartą interpretacje nie istniejących
> przepisów. W Polsce jedynym urzędowym kryterium oceny opon jest wysokość
> bieżnika a nie nazwa, producent czy skład gumy. Na okoliczność tych co
> się wolniej poruszają jest możliwość wyprzedzania. Jak ktoś jedzie 30 i
> inny uważa że może jechać 60 to go wyprzedza. Proporcjonalnie miejsc
> gdzie z pewnych względów nie wolno wyprzedać jest w stosunku do reszty
> dróg tak mało że nie mieszą się one w żadne statystyki.
Po co jest więc mowa o "utrudnianiu ruchu", skoro w Twoim mylnym pojęciu
wszystko jest konkretnie określone?
> Praktycznie
> wyprzedać można wszędzie.
Chyba teoretycznie.
--
cokolwiek
-
33. Data: 2010-01-08 12:26:37
Temat: Re: Policja zabraladowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: "kogutek" <k...@o...pl>
> kogutek pisze:
> >> kogutek pisze:
> >>
> >>> sprawdzają. Dawaj podstawę prawną określającą co to jest utrudnianie.
> >> Zbiór sytuacji uznawanych za utrudnianie ruchu jest określony równie
> >> precyzyjnie, co np. zbiór terminów, zwrotów i określeń uznawanych za obraźliwe.
>
> > Widać ze się znasz. To dawaj te te precyzyjnie określone sytuacje uznawane za
>
> Nie napisałem że precyzyjnie. Napisałem "równie precyzyjnie".
>
> --
> Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
> z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
> gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.
A czy mógłbyś podać te "równie precyzyjne"? Proszę uprzejmie. Ujmę nawet ciut z
moich niepotrzebnie wygórowanych wymagań. Nie musi być ustawa ani rozrządzenie.
Wystarczy że podasz takie przykłady co pod nimi dyrektor departamentu się
podpisał. Ale orzełek w nagłówku musi być. Nie ma takich co wiedzą wszystko.
Może czegoś nie wiem i się w ten sposób dowiem. Jeszcze raz proszę.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
34. Data: 2010-01-08 14:02:05
Temat: Re: Policja zabrala dowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
R2r pisze:
(...)
> Czyli to Ty nie rozumiesz co napisałem,
Nie pierwszy raz wyrywasz sobie coś z kontekstu i tylko do tego
się próbujesz ustosunkować, by wyszło na Twoje. Standard.
Ja mogę tylko podtrzymać swoje zdane o tym co napisałeś oraz jaka
jest wartość tego typu 'analogii'. Resztę nic nie wnoszących
wycieczek ad personam jak zwykle pominę - przyzwyczaiłem się
do tego i nie robi to na mnie wrażenia.
-
35. Data: 2010-01-08 17:22:31
Temat: Re: Policja zabrala dowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Artur Maśląg" <f...@p...com>
> J.F. pisze:
> (...)
>> I policjant ryzykuje od naduzycia wladzy, przez niespelnienie
>> obowiazkow - zglosil ze droga grubo sniegiem pokryta ?
> A co to ma do rzeczy? Może zgłosił, może nie. Nadużycia władzy
> nadal
> nie widzę.
Naduzycie jest przy okazji zabierania dowodu, dyktowania predkosci
itp.
Do tego niedopelnienie obowiazkow i nagana gotowa :-)
>> Do powazniejszych spraw gdy sie okaze ze kierowca w kogos
>> wjedzie i
>> zezna ze jechal szybciej niz mu sie wydawalo bezpiecznie, bo tak
>> mu
>> policjant nakazal.
>
> Tak, tak - policjant mu nakazał jechać szybciej? Jedynie co mógł
> zrobić
> to najwyżej przy okazji pouczyć itd. Jak Ci policjant każe
> wskoczyć
> w ogień to wskoczysz i później będziesz twierdził, że to on jest
> winien Twoich oparzeń?
W ogien nie wskocze, ale w radiowoz chetnie stukne :-)
>> Ale jest wyszczegolniona kara za utrudnianie ruchu z powodu opon
>> niedostowanych do warunkow, czyli sie nalezy :-)
> Jest - płyn do spryskiwaczy też sprawdzają? Nie zauważyłem, ale
> jakoś tego pewnie nie doświadczę, ponieważ w zimie mam odpowiedni
> :)
Rok temu pod dreznem bylo -29 :-)
>> Przy czym domyslam sie ze jest stosowana glownie gdy obywatel
>> stoi na
>> gorce, pas zajmuje a ruszyc nie moze, a nie gdy jedzie 20, choc
>> innym
>> sie wydaje ze 40 jest dobre ..
> Wiesz co - cała ta zabawa (w kwestii zapisów o oponach itd.) to
> efekt
> medialnej "nagonki" i zachowań wielu osób na autostradach w
> czasie
> opadów itd. Pamiętam niemieckie dywagacje o definicji zimy i
> widzę
> czym sie te "dymy" skończyły :)
Akurat w Niemczech to nie jest tylko sprawa nagonki, u nich sie
zdarzaly 3 dni postoju na drodze, bo spadlo 5 cm sniegu ..
To co u nas tylko zdenerwuje niektorych ze nie moga jechac tak
szybko jak lubia, u nich wyglada jak katastrofa.
J.
-
36. Data: 2010-01-08 22:55:16
Temat: Re: Policja zabrala dowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
J.F. pisze:
(...)
> Naduzycie jest przy okazji zabierania dowodu, dyktowania predkosci itp.
> Do tego niedopelnienie obowiazkow i nagana gotowa :-)
Cóż, o zabraniu już pisałem co sądzę, o dyktowaniu również - zabrać mają
prawo jak mają podstawy prawne, dyktować prędkości nie mogą. Mogą
najwyżej sugerować, jaka jest pożądana.
> Rok temu pod dreznem bylo -29 :-)
Wiesz, jakoś nie zauważyłem, by płyn zimowy mi zamarzł - owszem, jak
kupi człowiek cos taniego w Tesco, to nie należy się spodziewać, że
będzie to hiper rozwiązanie na -30 :) Inna sprawa, że nie podejrzewam by
ktoś próbował za to sadzić mandaty :)
> Akurat w Niemczech to nie jest tylko sprawa nagonki,
Oczywiście, że nagonki. Gdyby to miało racjonalniejsze podstawy, to
dawno by zaostrzyli przepisy (skutecznie). To oczywiście jest swoista
ironia, ponieważ o ograniczeniu prędkości na autostradach w Niemczech
dawno się mówi i póki ci są tylko zalecenia do prędkości "bezpieczniej".
W sumie z tymi oponami jest tak samo jak z tą prędkością.
> > u nich sie zdarzaly
> 3 dni postoju na drodze, bo spadlo 5 cm sniegu ..
Bez przesady, ale faktem jest, że ludzie głupieją z racji "zimy".
To cena "dobrobytu" itd.
> To co u nas tylko zdenerwuje niektorych ze nie moga jechac tak szybko
> jak lubia, u nich wyglada jak katastrofa.
Pytanie z czyjego punktu widzenia - ludzie tam inaczej podchodzą do
tego typu problemów i nikomu nie wpada do głowy nazywanie jeżdżących
na letnich oponach idiotami i półmózgami. Trafiła się taka sytuacja,
to się trafiła i tyle. W sumie to nawet nie tyle w Polsce, co na pms-ie
i podobnych "mediach" spotykam się z agresją i wrogim nastawieniem do
wszystkich innych użytkowników drogi, którzy komuś tam zawadzają.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
37. Data: 2010-01-08 23:24:52
Temat: Re: Policja zabrala dowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: R2r <b...@m...net.pl>
W dniu 2010-01-08 14:02, Artur 'futrzak' Maśląg pisze:
> R2r pisze:
> (...)
>> Czyli to Ty nie rozumiesz co napisałem,
>
> Nie pierwszy raz wyrywasz sobie coś z kontekstu
Nie, no sz...
Że to niby to ja zacytowałem i napisałem co poniżej w Twoim imieniu?
{
Daruj - po tekstach w stylu:
<cite>
i w związku z tym równie dobrze biegły mógłby obarczać winą rodziców
sprawcy za jego spłodzenie i urodzenie, gdyż zapewne gdyby tego nie
zrobili to do wypadku by nie doszło...
</cite>
mogę wnioskować to co napisałem,
}
Pamiętasz jeszcze co to było "to co napisałeś"?
Weź już, skończ Waść...
> Ja mogę tylko podtrzymać swoje zdane o tym co napisałeś oraz jaka
> jest wartość tego typu 'analogii'.
Wolno Ci mieć swoje zdanie - nikomu tego nie zabraniam - ale...
> Resztę nic nie wnoszących
> wycieczek ad personam jak zwykle pominę - przyzwyczaiłem się
> do tego i nie robi to na mnie wrażenia.
...właśnie: może przeanalizuj sobie jednak wycieczki ad personam.
Jak uważnie prześledzisz to co napisałeś to szybko zauważysz, że to TY
rozpocząłeś: TY napisałeś jakobym ja nie potrafił czytać (a nie
odwrotnie), gdyż ośmieliłem się nie zgodzić z tezą, którą Ty poparłeś, a
nie potrafiłeś jej logicznie obronić. To jest właśnie Twój standard od
pewnego czasu.
EOD.
--
Pozdrawiam. Artur.
____________________________________________________
____
-
38. Data: 2010-01-09 10:58:13
Temat: Re: Policja zabrala dowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
R2r pisze:
(...)
> Nie, no sz...
A co, fakty w oczy kolą i nerwowo reagujesz?
> Że to niby to ja zacytowałem i napisałem co poniżej w Twoim imieniu?
Nie - to właśnie Twój pseudo-kontrargument, czyli sprowadzanie sprawy
do absurdu w ten sposób, by dyskusja sensu nie miała. Ja napisałem
- skoro próbujesz w ten sposób od początku (pierwszego posta) to
dalsza dyskusja w zakresie merytorycznym sensu nie ma, ponieważ
z pewnością graniczy możliwość kolejnych podobnych 'analogii'
i pseudoargumentów.
> Pamiętasz jeszcze co to było "to co napisałeś"?
Tak, pamiętam - możesz wrócić i odświeżyć sobie pamięć o tym,
za co policja mogła dać mandat i za co mogła zabrać dowód rejestracyjny.
> Weź już, skończ Waść...
Ja mam skończyć, ponieważ Ty niedokładnie czytasz, albo robisz to
celowo? Skończę kiedy uznam za stosowane :)
> ...właśnie: może przeanalizuj sobie jednak wycieczki ad personam.
> Jak uważnie prześledzisz to co napisałeś to szybko zauważysz, że to TY
> rozpocząłeś:
Nic bardziej błędnego - napisałem, że nie umiesz czytać ze
zrozumieniem, skoro jako w dyskusji merytorycznej jako analogii
używasz:
<cite>
w związku z tym równie dobrze biegły mógłby obarczać winą rodziców
sprawcy za jego spłodzenie i urodzenie, gdyż zapewne gdyby tego nie
zrobili to do wypadku by nie doszło.
</cite>
> TY napisałeś jakobym ja nie potrafił czytać (a nie
> odwrotnie),
O nadal to podtrzymuję - w przypadku wypadku biegły (i zarazem sąd) może
uznać za okoliczność obciążającą zastosowanie opon letnich i jazdę
z nadmierną prędkością w związku z powyższym. Starałem Ci się to
wyjaśnić już wcześniej, ale jedynie co w zasadzie uzyskałem, to
trochę impertynencji i opowieści o agresji, odreagowywaniu itd.
Skoro tego bardzo potrzebujesz, to proszę bardzo - jak napisałem
już się do tego przyzwyczaiłem i nie robi to na mnie wrażenia.
> gdyż ośmieliłem się nie zgodzić z tezą, którą Ty poparłeś, a
> nie potrafiłeś jej logicznie obronić.
Twoje wnioski są błędne, a już samo używanie określa "ośmieliłem się"
świadczy o tym, że bardziej emocjami się kierujesz niż racjonalną
argumentacją.
> To jest właśnie Twój standard od pewnego czasu.
Bynajmniej - mi się zwyczajnie znudziło tłumaczenie od podstaw
pewnych kwestii ludziom, którzy od dawna uznali, ze ich racja
jest jedyną prawdziwą i dyskutować z nią w ogóle nie należy.
Świetnie Ci wyszła koalicja z kogutkiem :)
> EOD
Słabiutko - to już kolejny w tym wątku.
--
Jutro to dziś - tyle że jutro.
-
39. Data: 2010-01-10 00:20:35
Temat: Re: Policja zabraladowód rejestracyjny za jazde na letnich oponach
Od: The_EaGle <t...@d...com>
to pisze:
> kogutek wrote:
>
>> Dawaj podstawę prawną określającą co to jest utrudnianie.
>
> Dawaj podstawę prawną określającą co to jest "stwarzanie zagrożenia".
Pod stwarzanie zagrożenie nie podpada powolna jazda sprawnym technicznie
i poprawnie wyposażonym pojazdem. Dlatego mandat za utrudnianie jazdy w
takich warunkach to nic więcej jak tylko i wyłącznie działanie wbrew
prawu przez stróży prawa.
Pozdrawiam
Rafał
-
40. Data: 2010-01-10 00:27:47
Temat: Re: Policja zabrala dowód rejestracyjny za jazdę na letnich oponach
Od: The_EaGle <t...@d...com>
to pisze:
> The_EaGle wrote:
>
>> Za utrudnianie tak, ale jeżeli jechał dostosowując swoje umiejętności i
>> możliwości pojazdu do warunków i to udowodni przed sądem to sorry ale
>> nie należy mu sie żaden mandat.
>
> Ależ należy, bo utrudniał, nawet jeśli nie umiał i miał letnie, to i tak
> utrudniał. Jeśli przytłaczająca większość pozostałych jechała 2x
> szybciej, to utrudniał i tyle.
Pieprzysz jak potłuczony. W takim razie każdy tir na autostradzie też
utrudnia bo jedzie prawie 2x wolniej, tak samo kierowca pojazdu
wolnobieżnego który może poruszać się 20-30km/h tam gdzie można 100km/h
też wg twojej chorej interpretacji podlega każe.
Sprawa jest prosta jak drut. Samochód był zgodnie z prawem wyposażony w
opony o głębokości bieżnika większej niż minimalnej. Samochodem kierował
kierowca mający uprawnienia, auto było sprawne a kierowca poruszał się
tak jak pozwalały warunki i tak aby zapanował nad samochodem. Generalnie
wszystko jest zgodne z prawem i WOLNO mu w trudnych warunkach jechać
wolniej niż inni bo takie możliwości ma jego auto i koniec.
Pozdrawiam
Rafał