J.F. pisze:
(...)
> W takiej sytuacji ?
> Wreczyc mozna, ale trzeba byc glupim policjantem, albo na odwrot -
> zbyt madrym :-)

W każdej - utrudnianie ruchu to utrudnianie ruchu. Jak ktoś ma
wątpliwości, to zawsze może udać się do sądu.

> W niemczech akurat przepisy od pewnego czasu znacznie precyzyjniejsze.

Co to znaczy precyzyjniejsze? Masz jedynie zapis, że zimą opony powinny
być dostosowane do warunków i tyle (coś tam chyba jest jeszcze o
głębokości bieżnika) - nie ma słowa o oponach zimowych. O tym, że
ubezpieczalnie odmawiały wypłaty odszkodowania z racji stanu
technicznego niedostosowanego do warunków wiadomo było od dawna.
Możesz sobie nadal jeździć na letnich zimą - problem się pojawia
wtedy, kiedy utrudniasz ruch, bądź dojdzie do kolizji/wypadku.

http://www.verkehrsportal.de/stvo/stvo_02.php
Piszą też o obowiązku posiadania niezamarzającego płynu do spryskiwaczy

http://www.dpw.heidelberg.army.mil/om/roads_grounds/
Winter%20Tires-not%20mandatory.pdf

--
Jutro to dziś - tyle że jutro.