eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPodniesienie mocy = spadek spalania???Re: Podniesienie mocy = spadek spalania???
  • Data: 2013-06-28 18:32:08
    Temat: Re: Podniesienie mocy = spadek spalania???
    Od: Tomasz Pyra <h...@s...spam.spam> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Fri, 28 Jun 2013 07:33:41 +0200, J.F. napisał(a):

    >> Dość prawdopodobne że w niektórych przypadkach komputer będzie miał błędne
    >> dane dotyczące np. zużycia paliwa.
    >
    > No tak, a kolega nam pisal ze wpinany miedzy wtryski a komputer :-)

    No niekoniecznie to musi być nawet układ cyfrowy.
    Nietrudno sobie wyobrazić układ na 4 tranzystorach i 4 kondensatorach który
    podtrzyma chwilę dłużej wtryskiwacz w pozycji otwartej :)

    > Tylko ... czy to cos da ? przy pelnej dawce moze tak, ale przy okazji
    > duzo czarnego dymu pojdzie.

    W czasach kiedy w dieslu jedynym parametrem wejściowym była dawka paliwa i
    kąt wtrysku to na pewno dawało.
    Dziś szmery-bajery-komputery, sterowane turbiny, sondy lambda itp. i nie
    wiadomo czy taki numer w ogóle przejdzie.
    Komputer się zrekalibruje i jeżeli zmieści mu się to w tolerancji to skróci
    impulsy na wtryskiwacze, a jak nie, to jeszcze check engine zapali.
    Albo i w ogóle się obrazi, stanie i każe się wieść do ASO lawetą :)


    >>> Dane ogolnodostepne, pracowali kiedys w przemysle i mieli dostep do
    >>> dokumentacji, czy zdeassemblowali caly program ...
    >> Tego zazwyczaj nie wymyśla ten który potem tuninguje.
    >> Są firmy dostaczające gotowe rozwiązania - czyli oprogramowanie do
    >> modyfikowania map w konkrenych sterownikach silników.
    >
    > I o te firmy mi chodzi. Ale tu anacron pisal "kolega mi przygotowal".

    Idea boxa jest taka że nie dotyka się w ogóle ECU, a modyfikuje mu
    wejście/wyjście.
    Wiedza o wnętrznościach nie jest więc wymagana.
    A kolega albo skorzystał z któregoś z gotowych programowalnych układów do
    robienia boxów, albo zastosował jakiś "chip-rezystor".

    >
    >> Ale sama deasemblacja to też nie jest jakiś wielki wyczyn.
    >> Ściągnąłem kiedyś program z ECU Fiata Punto - rozpisanie całości, włącznie
    >> z reverse-engeneeringiem wszystkich formuł matematycznych zajęło mi ze 3
    >> wieczory.
    >
    > A to strasznie krotki musial program byc, bo ja wiem ze to raczej
    > zajecie na dlugie zimowe miesiace juz przy kilkunastu KB.

    Tam było kilkanaście KB, może nawet kilkadziesiąt.
    Flash miał chyba 128KB ale połowa była pusta.
    Pocesor był kompatybilny z Motorollą 68k, więc dokumentacji i narzędzi
    pełno, a sam assembler dość przejrzysty bo chyba kompilator jakiś
    prymitywny, albo z wyłączonymi optymalizacjami, bo wszystko grzecznie, po
    kolei, można sobie było wyobrażać kolejne linie kodu źródłowego w języku
    wysokiego poziomu.

    Ogólnie było łatwo - ale wyobrażam sobie kob binarny dla jakiegoś RISC z
    potokami i innymi cudami, a do tego kompilator który robi różne sztuczki i
    optymalizacje.

    > Choc w sumie
    > - dawniej to on nie mial powodow byc dlugi. Teraz tych czujnikow
    > troche przybylo ..

    Czy znowu aż tyle.
    To już był całkiem współczesny silnik - MPI (półsekwencyjny działający
    parami), elektroniczny zapłon, sonda lambda, czujnik MAP, TPS (co ciekawe
    wyglądało że używany tylko do przełączania trybu pracy pętla
    zamknięta/otwarta), temperatura wody i powietrza, immobiliser i to chyba
    wszystko.

    Chociaż faktycznie - mam drugi, trochę nowszy samochód i tam to już kogoś
    fantazja poniosła.
    Silnik ma osobno czujnik położenia wałka rozrządu i czujnik położenia wału
    korbowego. Czujnik położenia wału używany jest tylko przy rozruchu, a wałka
    rozrządu jak już silnik się kręci.
    Jak padł czujnik położenia wału korbowego, to silnik dało się uruchomić,
    ale pod warunkiem że samochód najpierw się pchnęło i wykonało nim chociaż
    kawałek obrotu.
    No ale jako że sam pracuję w dużej korporacyjnej inżynierii, to wyobrażam
    sobie jakie historie mogą stać za tego typu dziwnymi decyzjami.

    Kod binarny nie musi być wielce skomplikowany, ale przekopanie się przez to
    "co poeta miał na myśli" może być cokolwiek trudne.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: