eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.sci.inzynieriaPo co nam atomówka?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 49

  • 11. Data: 2014-02-06 14:35:41
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: Pawel O'Pajak <o...@g...pl>


    Powitanko,

    > Czemu nie zaprojektujemy i zbudujemy elektrowni atomowej sami?

    Poniewaz nie potrafimy wybudowac w normalnej (swiatowej) cenie kawalka
    rownej, trwalej i bezpiecznej drogi. Poniewaz za lapowe beton moze stac
    sie nagle o lepszych parametrach. Poniewaz polozona pod droge podsypke
    moze ukrasc ta sama firma, ktora ja pare godz wczesniej ukladala.
    Poniewaz pozal sie Boze geolog nie przewidzial kurzawki powszechnej w
    dolinie rzecznej przy budowie metra. Poniewaz firma, ktora wygra
    przetarg, zbankrytuje i nie zaplaci podwykonawcom. Jak to wszystko
    opanujemy, to mozemy rozmawiac o budowie czegos zdecydowanie bardziej
    odpowiedzialnego.

    Pozdroofka,
    Pawel Chorzempa
    --
    "-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
    -Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
    ******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
    moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com


  • 12. Data: 2014-02-06 22:11:07
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w wiadomości
    >> Czemu nie zaprojektujemy i zbudujemy elektrowni atomowej sami?
    >Poniewaz nie potrafimy wybudowac w normalnej (swiatowej) cenie
    >kawalka rownej, trwalej i bezpiecznej drogi. Poniewaz za lapowe beton
    >moze stac sie nagle o lepszych parametrach. Poniewaz polozona pod
    >droge podsypke moze ukrasc ta sama firma, ktora ja pare godz
    >wczesniej ukladala. Poniewaz pozal sie Boze geolog nie przewidzial
    >kurzawki powszechnej w dolinie rzecznej przy budowie metra.

    Ale to sa problemy wykonawcze, ktore nawet zagraniczny projekt musi u
    nas przejsc.

    >Poniewaz firma, ktora wygra przetarg, zbankrytuje i nie zaplaci
    >podwykonawcom.

    Ale to nas spotyka i z zagranicznym "wykonawca"

    J.


  • 13. Data: 2014-02-06 23:17:17
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    On Thursday, 6 February 2014 08:19:20 UTC+1, J.F wrote:
    >> >Myślisz że Polska jest w takiej desperacji że nagle potrzebuje
    >> >elektrowni atomowej?
    >> Dzis nie, ale:
    >> a) istniejace elektrownie koncza swoj zywot techniczny,
    >> b) zloza wegla dla niektorych chyba juz tez
    >> c) oplaty za emisje CO2 nam groza coraz wieksze,
    >> d) brakuje nam elektrowni na polnocy kraju, a transport wegla jest
    >> uciazliwy.
    >> e) jeszcze kilkadziesiat lat i moze sie okazac ze spalanie wegla to
    >> zbrodnia byla, sa tysiace bardziej potrzebujacych produktow ktore
    >> mozna z wegla syntetyzowac.

    >WTF? Nie jesteśmy w desperacji, ale mamy być?

    Ano, na razie prad mamy, ale patrz a, b i c.

    >Ja nie pytam czy ta atomówka jest nam potrzebna, tylko po co.

    patrz c, d, e

    >Czy wyłącznie do wytwarzania gigawatów, czy też jako program rozwoju
    >technicznego.

    Z drugiej strony program rozwoju ogolnego ucierpii jak pradu
    zabraknie.

    >Dzięki takim programom możnaby utworzyć nowe/wzmocnić istniejące
    >firmy EPC,
    >projektowe i produkcyjne, które potem już działałyby sobie w jakichś
    >innych projektach, których na świecie pełno.

    I mowisz ze wystarczy sypnac groszem, aby taka firma przynosila dalej
    zysk ?
    Wystarczy umowa na "opracowanie dokumentacji i przygotowaniu do
    produkcji wymiennika ciepla", czy powinno to jeszcze byc poparte
    uzyciem go w eksperymentalnym reaktorze sredniej mocy ? Czy to nie ma
    byc pojedynczy wymiennik, tylko cala elektrownia ?

    >To się jak narazie przy tych dużych projektach infrastrukturalnych
    >odbywa na zasadzie "zatrudnimy firmę zagraniczną, może nasi
    >inżynierowie czegoś się od niej nauczą", czyli powoli, >bez żadnego
    >planu i przede wszystkim, bez żadnej gwarancji powodzenia. No bo jak
    >się nauczą, to się u nich najmą i na następną robotę pojadą do
    >Brazylii albo Meksyku i więcej nie >wrócą.

    A tu jest jakas gwarancja ?

    >> I lada rok moze sie okazac ze potzebujemy desperacko nowej
    >> elektrowni,
    >> a atomowki nie buduje sie rok czy dwa.
    >Jak będziemy w desperacji, to zbudujemy linię energetyczną do
    >któregoś sąsiada i będziemy prąd kupować. Może wyjść taniej, a na
    >pewno wyjdzie szybciej.

    A jak sasiedzi mysla podobnie ?

    >Zresztą historia polskiego zaangażowania w Ignalinę 2 pokazuje że
    >żadnej desperacji nikt nie planuje...

    No bo sam widzisz - koncepcje sa rozne, kazda ma zalety, a prad na
    razie jest.

    Nawiasem mowiac ... nie bardzo potrafie sie doczytac, ale wychodzi mi
    ze juz przestalismy byc eksporterem pradu:
    http://www.pse-operator.pl/index.php?modul=21&id_rap
    =8

    Czy moze raczej - swoj prad sprzedajemy Czechom, Slowakom i Niemcom, a
    sami kupujemy od Ukrainy.
    Jesli ukrainski tanszy, to popieram :-)

    Nawiasem mowiac - z raportu za 2012 wynika ze przylaczono 11GW w
    nowych zrodlach.
    To w zasadzie atomowka nam niepotrzebna. Niemcy tez rezygnuja ... to
    jak proponowane wyzej firmy maja pozniej zarobic ?

    >> Czemu ? Mowia, mowia, a inwestora nie tak latwo sciagnac,
    >> szczegolnie
    >> jak pradu w kraju jest nadmiar.
    >Rosatom/Atomstrojeksport proponował nam że zbuduje sam, za swoją
    >kasę, a koszt włoży w cenę prądu.

    Nie, od Rosatomu nie chcemy :-P

    >> A gmine przekonac do elektrowni jeszcze trudniej, a teraz wojt musi
    >> zgode wyrazic.
    >No tak, jakieś królewszczyzny trzeba było zostawić :-)

    Ba, przeciez cala masa PGR byla. A teraz nie ma jak autostrady
    wybudowac, bo wywlaszczanie rolnikow trwa lata ...

    >> Natomiast elektrownia gazowa w poblizu gazoportu moze byc ciekawa.
    >W Szczecinie. Kogeneracyjna.

    A duze to ? Inna sprawa ze byc moze czas na male EC w duzej ilosci.

    >> Solary ... bylbym zachwycony gdyby wystarczyly, ale mocno w to
    >> watpie
    >Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
    >nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
    >tylko zimno i pada zimno i pada na to miejsce w środku Europy
    >gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty

    A w UK lepiej ?
    Tak czy inaczej - wtedy kiedy nam pradu trzeba, to solary nie pracuja.
    Troche tego mozemy miec, ale w niewielkiej ilosci.
    No chyba zeby dorzucic troche akumulatorow szczytowo-pompowych.

    >Ale mamy Bałtyk. Kto pamięta że 10 lutego jest okrągła 94-ta rocznica
    >zaślubin Polski z Morzem? Płytkie morze gdzie zdrowo wieje. Gdzie ten
    >las wiatraków?
    >Tam jest do wzięcia więcej energii niż jesteśmy w stanie zużyć,
    >sprzedać i zmarnotrawić.

    Jestes pewien ? Tak czy inaczej - wiatrakow w kraju przybywa i to
    nawet nie tak powoli.

    No ale wlasnie - to moze dofinansowac firmy produkujace wiatraki a nie
    atomowki ?
    IMO - latwiej to bedzie sprzedac. A wstyd zebysmy taka prosta rzecz
    importowali :-)

    P.S. Juz sie zaczynaja narzekania srodowiskowe na wiatraki.
    A w ogole kolo takiego strach mieszkac:
    http://www.youtube.com/watch?v=-YJuFvjtM0s

    Takich filmow jest wiecej.

    > I do tego te glony, przez które nie można się latem kąpać. A
    > wyciągnąć je wszystkie i wrzucić do biogazowni!

    Pomysl ciekawy i moze wart realizacji. To co - dofinansowac badania
    nad glonogazem, czy jednak atomowki ?

    J.



  • 14. Data: 2014-02-06 23:19:19
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    Sie mylisz troche
    http://www.pse-operator.pl/raport_roczny_2012




    J.
    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:873d3bc0-2443-41d5-b18b-a5d0c69e4b49@go
    oglegroups.com...

    W dniu środa, 5 lutego 2014 18:53:14 UTC+1 użytkownik Konrad Anikiel
    napisał:
    > On Wednesday, 5 February 2014 18:18:33 UTC+1, wowa wrote:
    >
    >
    >
    > > Czas? Ile lat by Ci zajął taki projekt? Ze wszystkimi badaniami,
    > > testami?
    >
    > > Ściągnięcie kadry technicznej z Londynu? Pomijam pieniądze.
    >
    >
    >
    > Myślisz że Polska jest w takiej desperacji że nagle potrzebuje
    > elektrowni atomowej? To czemu się z tym programem buja już 9 lat,
    > bez kompletnie żadnych efektów? Kamień węgielny pod Gazoport
    > położono niecałe 3 lata temu, prawie już jest gotowy, a to wcale nie
    > tak dużo mniejszy projekt.

    A nie jest? Właściciele energetyki potraktowali ją jak kolonię. Wyrwać
    ile się da a potem uciec. Jak sobie przypominam to ostatnie poważne
    inwestycje w energetykę były za Gierka. Dobrze że urządzenia są
    długowieczne. Długowieczne ale nie wieczne. Jak by jakimś cudem
    chociaż trochę ruszył przemysł to 20 stopień zasilania byłby częściej
    niż w stanie wojennym.


  • 15. Data: 2014-02-06 23:30:45
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: k...@g...com

    W dniu czwartek, 6 lutego 2014 23:17:17 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >
    > On Thursday, 6 February 2014 08:19:20 UTC+1, J.F wrote:
    >
    > >> >Myślisz że Polska jest w takiej desperacji że nagle potrzebuje
    >
    > >> >elektrowni atomowej?
    >
    > >> Dzis nie, ale:
    >
    > >> a) istniejace elektrownie koncza swoj zywot techniczny,
    >
    > >> b) zloza wegla dla niektorych chyba juz tez
    >
    > >> c) oplaty za emisje CO2 nam groza coraz wieksze,
    >
    > >> d) brakuje nam elektrowni na polnocy kraju, a transport wegla jest
    >
    > >> uciazliwy.
    >
    > >> e) jeszcze kilkadziesiat lat i moze sie okazac ze spalanie wegla to
    >
    > >> zbrodnia byla, sa tysiace bardziej potrzebujacych produktow ktore
    >
    > >> mozna z wegla syntetyzowac.
    >
    >
    >
    > >WTF? Nie jesteśmy w desperacji, ale mamy być?
    >
    >
    >
    > Ano, na razie prad mamy, ale patrz a, b i c.
    >
    >
    >
    > >Ja nie pytam czy ta atomówka jest nam potrzebna, tylko po co.
    >
    >
    >
    > patrz c, d, e
    >
    >
    >
    > >Czy wyłącznie do wytwarzania gigawatów, czy też jako program rozwoju
    >
    > >technicznego.
    >
    >
    >
    > Z drugiej strony program rozwoju ogolnego ucierpii jak pradu
    >
    > zabraknie.
    >
    >
    >
    > >Dzięki takim programom możnaby utworzyć nowe/wzmocnić istniejące
    >
    > >firmy EPC,
    >
    > >projektowe i produkcyjne, które potem już działałyby sobie w jakichś
    >
    > >innych projektach, których na świecie pełno.
    >
    >
    >
    > I mowisz ze wystarczy sypnac groszem, aby taka firma przynosila dalej
    >
    > zysk ?
    >
    > Wystarczy umowa na "opracowanie dokumentacji i przygotowaniu do
    >
    > produkcji wymiennika ciepla", czy powinno to jeszcze byc poparte
    >
    > uzyciem go w eksperymentalnym reaktorze sredniej mocy ? Czy to nie ma
    >
    > byc pojedynczy wymiennik, tylko cala elektrownia ?
    >
    >
    >
    > >To się jak narazie przy tych dużych projektach infrastrukturalnych
    >
    > >odbywa na zasadzie "zatrudnimy firmę zagraniczną, może nasi
    >
    > >inżynierowie czegoś się od niej nauczą", czyli powoli, >bez żadnego
    >
    > >planu i przede wszystkim, bez żadnej gwarancji powodzenia. No bo jak
    >
    > >się nauczą, to się u nich najmą i na następną robotę pojadą do
    >
    > >Brazylii albo Meksyku i więcej nie >wrócą.
    >
    >
    >
    > A tu jest jakas gwarancja ?
    >
    >
    >
    > >> I lada rok moze sie okazac ze potzebujemy desperacko nowej
    >
    > >> elektrowni,
    >
    > >> a atomowki nie buduje sie rok czy dwa.
    >
    > >Jak będziemy w desperacji, to zbudujemy linię energetyczną do
    >
    > >któregoś sąsiada i będziemy prąd kupować. Może wyjść taniej, a na
    >
    > >pewno wyjdzie szybciej.
    >
    >
    >
    > A jak sasiedzi mysla podobnie ?
    >
    >
    >
    > >Zresztą historia polskiego zaangażowania w Ignalinę 2 pokazuje że
    >
    > >żadnej desperacji nikt nie planuje...
    >
    >
    >
    > No bo sam widzisz - koncepcje sa rozne, kazda ma zalety, a prad na
    >
    > razie jest.
    >
    >
    >
    > Nawiasem mowiac ... nie bardzo potrafie sie doczytac, ale wychodzi mi
    >
    > ze juz przestalismy byc eksporterem pradu:
    >
    > http://www.pse-operator.pl/index.php?modul=21&id_rap
    =8
    >
    >
    >
    > Czy moze raczej - swoj prad sprzedajemy Czechom, Slowakom i Niemcom, a
    >
    > sami kupujemy od Ukrainy.
    >
    > Jesli ukrainski tanszy, to popieram :-)
    >
    >
    >
    > Nawiasem mowiac - z raportu za 2012 wynika ze przylaczono 11GW w
    >
    > nowych zrodlach.
    >
    > To w zasadzie atomowka nam niepotrzebna. Niemcy tez rezygnuja ... to
    >
    > jak proponowane wyzej firmy maja pozniej zarobic ?
    >
    >
    >
    > >> Czemu ? Mowia, mowia, a inwestora nie tak latwo sciagnac,
    >
    > >> szczegolnie
    >
    > >> jak pradu w kraju jest nadmiar.
    >
    > >Rosatom/Atomstrojeksport proponował nam że zbuduje sam, za swoją
    >
    > >kasę, a koszt włoży w cenę prądu.
    >
    >
    >
    > Nie, od Rosatomu nie chcemy :-P
    >
    >
    >
    > >> A gmine przekonac do elektrowni jeszcze trudniej, a teraz wojt musi
    >
    > >> zgode wyrazic.
    >
    > >No tak, jakieś królewszczyzny trzeba było zostawić :-)
    >
    >
    >
    > Ba, przeciez cala masa PGR byla. A teraz nie ma jak autostrady
    >
    > wybudowac, bo wywlaszczanie rolnikow trwa lata ...
    >
    >
    >
    > >> Natomiast elektrownia gazowa w poblizu gazoportu moze byc ciekawa.
    >
    > >W Szczecinie. Kogeneracyjna.
    >
    >
    >
    > A duze to ? Inna sprawa ze byc moze czas na male EC w duzej ilosci.
    >
    >
    >
    > >> Solary ... bylbym zachwycony gdyby wystarczyly, ale mocno w to
    >
    > >> watpie
    >
    > >Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
    >
    > >nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
    >
    > >tylko zimno i pada zimno i pada na to miejsce w środku Europy
    >
    > >gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty
    >
    >
    >
    > A w UK lepiej ?
    >
    > Tak czy inaczej - wtedy kiedy nam pradu trzeba, to solary nie pracuja.
    >
    > Troche tego mozemy miec, ale w niewielkiej ilosci.
    >
    > No chyba zeby dorzucic troche akumulatorow szczytowo-pompowych.
    >
    >
    >
    > >Ale mamy Bałtyk. Kto pamięta że 10 lutego jest okrągła 94-ta rocznica
    >
    > >zaślubin Polski z Morzem? Płytkie morze gdzie zdrowo wieje. Gdzie ten
    >
    > >las wiatraków?
    >
    > >Tam jest do wzięcia więcej energii niż jesteśmy w stanie zużyć,
    >
    > >sprzedać i zmarnotrawić.
    >
    >
    >
    > Jestes pewien ? Tak czy inaczej - wiatrakow w kraju przybywa i to
    >
    > nawet nie tak powoli.
    >
    >
    >
    > No ale wlasnie - to moze dofinansowac firmy produkujace wiatraki a nie
    >
    > atomowki ?
    >
    > IMO - latwiej to bedzie sprzedac. A wstyd zebysmy taka prosta rzecz
    >
    > importowali :-)
    >
    >
    >
    > P.S. Juz sie zaczynaja narzekania srodowiskowe na wiatraki.
    >
    > A w ogole kolo takiego strach mieszkac:
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=-YJuFvjtM0s
    >
    >
    >
    > Takich filmow jest wiecej.
    >
    >
    >
    > > I do tego te glony, przez które nie można się latem kąpać. A
    >
    > > wyciągnąć je wszystkie i wrzucić do biogazowni!
    >
    >
    >
    > Pomysl ciekawy i moze wart realizacji. To co - dofinansowac badania
    >
    > nad glonogazem, czy jednak atomowki ?
    >
    >
    >
    > J.

    Gdzie przyłączono te 11GW? To dwa razy tyle co Bełchatów. Jakoś mi chyba umknęła
    budowa dwóch elektrowni takich jak w Bełchatowie?


  • 16. Data: 2014-02-07 00:35:25
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>

    przeciez podalem


    J.
    Użytkownik napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:157848b2-685e-4a60-bc0d-20809913aa4e@go
    oglegroups.com...

    W dniu czwartek, 6 lutego 2014 23:17:17 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
    > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >
    > On Thursday, 6 February 2014 08:19:20 UTC+1, J.F wrote:
    >
    > >> >Myślisz że Polska jest w takiej desperacji że nagle potrzebuje
    >
    > >> >elektrowni atomowej?
    >
    > >> Dzis nie, ale:
    >
    > >> a) istniejace elektrownie koncza swoj zywot techniczny,
    >
    > >> b) zloza wegla dla niektorych chyba juz tez
    >
    > >> c) oplaty za emisje CO2 nam groza coraz wieksze,
    >
    > >> d) brakuje nam elektrowni na polnocy kraju, a transport wegla
    > >> jest
    >
    > >> uciazliwy.
    >
    > >> e) jeszcze kilkadziesiat lat i moze sie okazac ze spalanie wegla
    > >> to
    >
    > >> zbrodnia byla, sa tysiace bardziej potrzebujacych produktow ktore
    >
    > >> mozna z wegla syntetyzowac.
    >
    >
    >
    > >WTF? Nie jesteśmy w desperacji, ale mamy być?
    >
    >
    >
    > Ano, na razie prad mamy, ale patrz a, b i c.
    >
    >
    >
    > >Ja nie pytam czy ta atomówka jest nam potrzebna, tylko po co.
    >
    >
    >
    > patrz c, d, e
    >
    >
    >
    > >Czy wyłącznie do wytwarzania gigawatów, czy też jako program
    > >rozwoju
    >
    > >technicznego.
    >
    >
    >
    > Z drugiej strony program rozwoju ogolnego ucierpii jak pradu
    >
    > zabraknie.
    >
    >
    >
    > >Dzięki takim programom możnaby utworzyć nowe/wzmocnić istniejące
    >
    > >firmy EPC,
    >
    > >projektowe i produkcyjne, które potem już działałyby sobie w
    > >jakichś
    >
    > >innych projektach, których na świecie pełno.
    >
    >
    >
    > I mowisz ze wystarczy sypnac groszem, aby taka firma przynosila
    > dalej
    >
    > zysk ?
    >
    > Wystarczy umowa na "opracowanie dokumentacji i przygotowaniu do
    >
    > produkcji wymiennika ciepla", czy powinno to jeszcze byc poparte
    >
    > uzyciem go w eksperymentalnym reaktorze sredniej mocy ? Czy to nie
    > ma
    >
    > byc pojedynczy wymiennik, tylko cala elektrownia ?
    >
    >
    >
    > >To się jak narazie przy tych dużych projektach infrastrukturalnych
    >
    > >odbywa na zasadzie "zatrudnimy firmę zagraniczną, może nasi
    >
    > >inżynierowie czegoś się od niej nauczą", czyli powoli, >bez żadnego
    >
    > >planu i przede wszystkim, bez żadnej gwarancji powodzenia. No bo
    > >jak
    >
    > >się nauczą, to się u nich najmą i na następną robotę pojadą do
    >
    > >Brazylii albo Meksyku i więcej nie >wrócą.
    >
    >
    >
    > A tu jest jakas gwarancja ?
    >
    >
    >
    > >> I lada rok moze sie okazac ze potzebujemy desperacko nowej
    >
    > >> elektrowni,
    >
    > >> a atomowki nie buduje sie rok czy dwa.
    >
    > >Jak będziemy w desperacji, to zbudujemy linię energetyczną do
    >
    > >któregoś sąsiada i będziemy prąd kupować. Może wyjść taniej, a na
    >
    > >pewno wyjdzie szybciej.
    >
    >
    >
    > A jak sasiedzi mysla podobnie ?
    >
    >
    >
    > >Zresztą historia polskiego zaangażowania w Ignalinę 2 pokazuje że
    >
    > >żadnej desperacji nikt nie planuje...
    >
    >
    >
    > No bo sam widzisz - koncepcje sa rozne, kazda ma zalety, a prad na
    >
    > razie jest.
    >
    >
    >
    > Nawiasem mowiac ... nie bardzo potrafie sie doczytac, ale wychodzi
    > mi
    >
    > ze juz przestalismy byc eksporterem pradu:
    >
    > http://www.pse-operator.pl/index.php?modul=21&id_rap
    =8
    >
    >
    >
    > Czy moze raczej - swoj prad sprzedajemy Czechom, Slowakom i Niemcom,
    > a
    >
    > sami kupujemy od Ukrainy.
    >
    > Jesli ukrainski tanszy, to popieram :-)
    >
    >
    >
    > Nawiasem mowiac - z raportu za 2012 wynika ze przylaczono 11GW w
    >
    > nowych zrodlach.
    >
    > To w zasadzie atomowka nam niepotrzebna. Niemcy tez rezygnuja ... to
    >
    > jak proponowane wyzej firmy maja pozniej zarobic ?
    >
    >
    >
    > >> Czemu ? Mowia, mowia, a inwestora nie tak latwo sciagnac,
    >
    > >> szczegolnie
    >
    > >> jak pradu w kraju jest nadmiar.
    >
    > >Rosatom/Atomstrojeksport proponował nam że zbuduje sam, za swoją
    >
    > >kasę, a koszt włoży w cenę prądu.
    >
    >
    >
    > Nie, od Rosatomu nie chcemy :-P
    >
    >
    >
    > >> A gmine przekonac do elektrowni jeszcze trudniej, a teraz wojt
    > >> musi
    >
    > >> zgode wyrazic.
    >
    > >No tak, jakieś królewszczyzny trzeba było zostawić :-)
    >
    >
    >
    > Ba, przeciez cala masa PGR byla. A teraz nie ma jak autostrady
    >
    > wybudowac, bo wywlaszczanie rolnikow trwa lata ...
    >
    >
    >
    > >> Natomiast elektrownia gazowa w poblizu gazoportu moze byc
    > >> ciekawa.
    >
    > >W Szczecinie. Kogeneracyjna.
    >
    >
    >
    > A duze to ? Inna sprawa ze byc moze czas na male EC w duzej ilosci.
    >
    >
    >
    > >> Solary ... bylbym zachwycony gdyby wystarczyly, ale mocno w to
    >
    > >> watpie
    >
    > >Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
    >
    > >nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
    >
    > >tylko zimno i pada zimno i pada na to miejsce w środku Europy
    >
    > >gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty
    >
    >
    >
    > A w UK lepiej ?
    >
    > Tak czy inaczej - wtedy kiedy nam pradu trzeba, to solary nie
    > pracuja.
    >
    > Troche tego mozemy miec, ale w niewielkiej ilosci.
    >
    > No chyba zeby dorzucic troche akumulatorow szczytowo-pompowych.
    >
    >
    >
    > >Ale mamy Bałtyk. Kto pamięta że 10 lutego jest okrągła 94-ta
    > >rocznica
    >
    > >zaślubin Polski z Morzem? Płytkie morze gdzie zdrowo wieje. Gdzie
    > >ten
    >
    > >las wiatraków?
    >
    > >Tam jest do wzięcia więcej energii niż jesteśmy w stanie zużyć,
    >
    > >sprzedać i zmarnotrawić.
    >
    >
    >
    > Jestes pewien ? Tak czy inaczej - wiatrakow w kraju przybywa i to
    >
    > nawet nie tak powoli.
    >
    >
    >
    > No ale wlasnie - to moze dofinansowac firmy produkujace wiatraki a
    > nie
    >
    > atomowki ?
    >
    > IMO - latwiej to bedzie sprzedac. A wstyd zebysmy taka prosta rzecz
    >
    > importowali :-)
    >
    >
    >
    > P.S. Juz sie zaczynaja narzekania srodowiskowe na wiatraki.
    >
    > A w ogole kolo takiego strach mieszkac:
    >
    > http://www.youtube.com/watch?v=-YJuFvjtM0s
    >
    >
    >
    > Takich filmow jest wiecej.
    >
    >
    >
    > > I do tego te glony, przez które nie można się latem kąpać. A
    >
    > > wyciągnąć je wszystkie i wrzucić do biogazowni!
    >
    >
    >
    > Pomysl ciekawy i moze wart realizacji. To co - dofinansowac badania
    >
    > nad glonogazem, czy jednak atomowki ?
    >
    >
    >
    > J.

    Gdzie przyłączono te 11GW? To dwa razy tyle co Bełchatów. Jakoś mi
    chyba umknęła budowa dwóch elektrowni takich jak w Bełchatowie?


  • 17. Data: 2014-02-07 01:33:50
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: k...@g...com

    W dniu piątek, 7 lutego 2014 00:35:25 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
    > przeciez podalem
    >
    >
    >
    >
    >
    > J.
    >
    > Użytkownik napisał w wiadomości grup
    >
    > dyskusyjnych:157848b2-685e-4a60-bc0d-20809913aa4e@go
    oglegroups.com...
    >
    >
    >
    > W dniu czwartek, 6 lutego 2014 23:17:17 UTC+1 użytkownik J.F napisał:
    >
    > > Użytkownik "Konrad Anikiel" napisał w wiadomości grup
    >
    > >
    >
    > > On Thursday, 6 February 2014 08:19:20 UTC+1, J.F wrote:
    >
    > >
    >
    > > >> >Myślisz że Polska jest w takiej desperacji że nagle potrzebuje
    >
    > >
    >
    > > >> >elektrowni atomowej?
    >
    > >
    >
    > > >> Dzis nie, ale:
    >
    > >
    >
    > > >> a) istniejace elektrownie koncza swoj zywot techniczny,
    >
    > >
    >
    > > >> b) zloza wegla dla niektorych chyba juz tez
    >
    > >
    >
    > > >> c) oplaty za emisje CO2 nam groza coraz wieksze,
    >
    > >
    >
    > > >> d) brakuje nam elektrowni na polnocy kraju, a transport wegla
    >
    > > >> jest
    >
    > >
    >
    > > >> uciazliwy.
    >
    > >
    >
    > > >> e) jeszcze kilkadziesiat lat i moze sie okazac ze spalanie wegla
    >
    > > >> to
    >
    > >
    >
    > > >> zbrodnia byla, sa tysiace bardziej potrzebujacych produktow ktore
    >
    > >
    >
    > > >> mozna z wegla syntetyzowac.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >WTF? Nie jesteśmy w desperacji, ale mamy być?
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Ano, na razie prad mamy, ale patrz a, b i c.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >Ja nie pytam czy ta atomówka jest nam potrzebna, tylko po co.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > patrz c, d, e
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >Czy wyłącznie do wytwarzania gigawatów, czy też jako program
    >
    > > >rozwoju
    >
    > >
    >
    > > >technicznego.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Z drugiej strony program rozwoju ogolnego ucierpii jak pradu
    >
    > >
    >
    > > zabraknie.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >Dzięki takim programom możnaby utworzyć nowe/wzmocnić istniejące
    >
    > >
    >
    > > >firmy EPC,
    >
    > >
    >
    > > >projektowe i produkcyjne, które potem już działałyby sobie w
    >
    > > >jakichś
    >
    > >
    >
    > > >innych projektach, których na świecie pełno.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > I mowisz ze wystarczy sypnac groszem, aby taka firma przynosila
    >
    > > dalej
    >
    > >
    >
    > > zysk ?
    >
    > >
    >
    > > Wystarczy umowa na "opracowanie dokumentacji i przygotowaniu do
    >
    > >
    >
    > > produkcji wymiennika ciepla", czy powinno to jeszcze byc poparte
    >
    > >
    >
    > > uzyciem go w eksperymentalnym reaktorze sredniej mocy ? Czy to nie
    >
    > > ma
    >
    > >
    >
    > > byc pojedynczy wymiennik, tylko cala elektrownia ?
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >To się jak narazie przy tych dużych projektach infrastrukturalnych
    >
    > >
    >
    > > >odbywa na zasadzie "zatrudnimy firmę zagraniczną, może nasi
    >
    > >
    >
    > > >inżynierowie czegoś się od niej nauczą", czyli powoli, >bez żadnego
    >
    > >
    >
    > > >planu i przede wszystkim, bez żadnej gwarancji powodzenia. No bo
    >
    > > >jak
    >
    > >
    >
    > > >się nauczą, to się u nich najmą i na następną robotę pojadą do
    >
    > >
    >
    > > >Brazylii albo Meksyku i więcej nie >wrócą.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > A tu jest jakas gwarancja ?
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >> I lada rok moze sie okazac ze potzebujemy desperacko nowej
    >
    > >
    >
    > > >> elektrowni,
    >
    > >
    >
    > > >> a atomowki nie buduje sie rok czy dwa.
    >
    > >
    >
    > > >Jak będziemy w desperacji, to zbudujemy linię energetyczną do
    >
    > >
    >
    > > >któregoś sąsiada i będziemy prąd kupować. Może wyjść taniej, a na
    >
    > >
    >
    > > >pewno wyjdzie szybciej.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > A jak sasiedzi mysla podobnie ?
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >Zresztą historia polskiego zaangażowania w Ignalinę 2 pokazuje że
    >
    > >
    >
    > > >żadnej desperacji nikt nie planuje...
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > No bo sam widzisz - koncepcje sa rozne, kazda ma zalety, a prad na
    >
    > >
    >
    > > razie jest.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Nawiasem mowiac ... nie bardzo potrafie sie doczytac, ale wychodzi
    >
    > > mi
    >
    > >
    >
    > > ze juz przestalismy byc eksporterem pradu:
    >
    > >
    >
    > > http://www.pse-operator.pl/index.php?modul=21&id_rap
    =8
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Czy moze raczej - swoj prad sprzedajemy Czechom, Slowakom i Niemcom,
    >
    > > a
    >
    > >
    >
    > > sami kupujemy od Ukrainy.
    >
    > >
    >
    > > Jesli ukrainski tanszy, to popieram :-)
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Nawiasem mowiac - z raportu za 2012 wynika ze przylaczono 11GW w
    >
    > >
    >
    > > nowych zrodlach.
    >
    > >
    >
    > > To w zasadzie atomowka nam niepotrzebna. Niemcy tez rezygnuja ... to
    >
    > >
    >
    > > jak proponowane wyzej firmy maja pozniej zarobic ?
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >> Czemu ? Mowia, mowia, a inwestora nie tak latwo sciagnac,
    >
    > >
    >
    > > >> szczegolnie
    >
    > >
    >
    > > >> jak pradu w kraju jest nadmiar.
    >
    > >
    >
    > > >Rosatom/Atomstrojeksport proponował nam że zbuduje sam, za swoją
    >
    > >
    >
    > > >kasę, a koszt włoży w cenę prądu.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Nie, od Rosatomu nie chcemy :-P
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >> A gmine przekonac do elektrowni jeszcze trudniej, a teraz wojt
    >
    > > >> musi
    >
    > >
    >
    > > >> zgode wyrazic.
    >
    > >
    >
    > > >No tak, jakieś królewszczyzny trzeba było zostawić :-)
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Ba, przeciez cala masa PGR byla. A teraz nie ma jak autostrady
    >
    > >
    >
    > > wybudowac, bo wywlaszczanie rolnikow trwa lata ...
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >> Natomiast elektrownia gazowa w poblizu gazoportu moze byc
    >
    > > >> ciekawa.
    >
    > >
    >
    > > >W Szczecinie. Kogeneracyjna.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > A duze to ? Inna sprawa ze byc moze czas na male EC w duzej ilosci.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >> Solary ... bylbym zachwycony gdyby wystarczyly, ale mocno w to
    >
    > >
    >
    > > >> watpie
    >
    > >
    >
    > > >Polacy są tak agresywni, a to dlatego, że nie ma słońca
    >
    > >
    >
    > > >nieomal przez siedem miesięcy w roku, a lato nie jest gorące
    >
    > >
    >
    > > >tylko zimno i pada zimno i pada na to miejsce w środku Europy
    >
    > >
    >
    > > >gdzie ciągle samochody są kradzione, a waluta to polski złoty
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > A w UK lepiej ?
    >
    > >
    >
    > > Tak czy inaczej - wtedy kiedy nam pradu trzeba, to solary nie
    >
    > > pracuja.
    >
    > >
    >
    > > Troche tego mozemy miec, ale w niewielkiej ilosci.
    >
    > >
    >
    > > No chyba zeby dorzucic troche akumulatorow szczytowo-pompowych.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > >Ale mamy Bałtyk. Kto pamięta że 10 lutego jest okrągła 94-ta
    >
    > > >rocznica
    >
    > >
    >
    > > >zaślubin Polski z Morzem? Płytkie morze gdzie zdrowo wieje. Gdzie
    >
    > > >ten
    >
    > >
    >
    > > >las wiatraków?
    >
    > >
    >
    > > >Tam jest do wzięcia więcej energii niż jesteśmy w stanie zużyć,
    >
    > >
    >
    > > >sprzedać i zmarnotrawić.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Jestes pewien ? Tak czy inaczej - wiatrakow w kraju przybywa i to
    >
    > >
    >
    > > nawet nie tak powoli.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > No ale wlasnie - to moze dofinansowac firmy produkujace wiatraki a
    >
    > > nie
    >
    > >
    >
    > > atomowki ?
    >
    > >
    >
    > > IMO - latwiej to bedzie sprzedac. A wstyd zebysmy taka prosta rzecz
    >
    > >
    >
    > > importowali :-)
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > P.S. Juz sie zaczynaja narzekania srodowiskowe na wiatraki.
    >
    > >
    >
    > > A w ogole kolo takiego strach mieszkac:
    >
    > >
    >
    > > http://www.youtube.com/watch?v=-YJuFvjtM0s
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Takich filmow jest wiecej.
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > > I do tego te glony, przez które nie można się latem kąpać. A
    >
    > >
    >
    > > > wyciągnąć je wszystkie i wrzucić do biogazowni!
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > Pomysl ciekawy i moze wart realizacji. To co - dofinansowac badania
    >
    > >
    >
    > > nad glonogazem, czy jednak atomowki ?
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > >
    >
    > > J.
    >
    >
    >
    > Gdzie przyłączono te 11GW? To dwa razy tyle co Bełchatów. Jakoś mi
    >
    > chyba umknęła budowa dwóch elektrowni takich jak w Bełchatowie?

    Że niby na papierze to od razu musi być prawda. Początek obejrzałem. 11 to ma być jak
    wódka bedzie bedom śledzie i potrzymać za co bedzie. A napisali tam może ile
    wyłączyli, czy to tylko informacje do Dziennika Dobrych Wiadomości?


  • 18. Data: 2014-02-07 06:58:48
    Temat: Re: Po co nam atom?wka?
    Od: PeJot <P...@m...pl>

    W dniu 2014-02-06 22:11, J.F pisze:
    > Użytkownik "Pawel O'Pajak" napisał w wiadomości
    >>> Czemu nie zaprojektujemy i zbudujemy elektrowni atomowej sami?
    >> Poniewaz nie potrafimy wybudowac w normalnej (swiatowej) cenie kawalka
    >> rownej, trwalej i bezpiecznej drogi. Poniewaz za lapowe beton moze
    >> stac sie nagle o lepszych parametrach. Poniewaz polozona pod droge
    >> podsypke moze ukrasc ta sama firma, ktora ja pare godz wczesniej
    >> ukladala. Poniewaz pozal sie Boze geolog nie przewidzial kurzawki
    >> powszechnej w dolinie rzecznej przy budowie metra.
    >
    > Ale to sa problemy wykonawcze, ktore nawet zagraniczny projekt musi u
    > nas przejsc.
    >
    >> Poniewaz firma, ktora wygra przetarg, zbankrytuje i nie zaplaci
    >> podwykonawcom.
    >
    > Ale to nas spotyka i z zagranicznym "wykonawca"

    Finowie też mają kłopoty:

    http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_J%C4%85drow
    a_Olkiluoto

    Na razie 6 lat opóźnienia i 3 x drożej :>

    --
    P.Jankisz

    > J.
    >


    --
    P. Jankisz
    O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
    "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
    tylu idiotów" Stanisław Lem


  • 19. Data: 2014-02-07 07:57:56
    Temat: Re: Po co nam atomówka?
    Od: Konrad Anikiel <a...@g...com>

    Jeszcze będzie przepięknie, jeszcze będzie normalnie...


    Prawie 42 mld zł zamierza wydać na inwestycje w infrastrukturę sieciową pięciu
    największy operatorów sieci dystrybucyjnych oraz operator sieci przesyłowej - wynika
    z uzgodnionych z Urzędem Regulacji Energetyki planów rozwoju.
    W styczniu 2014 r. Prezes URE po dokonaniu oceny przedstawionych informacji i
    uzyskaniu opinii od właściwych miejscowo marszałków województw, uzgodnił plany
    rozwoju 5 największych OSD oraz aktualizację planu rozwoju OSP.

    Wynika z nich, że do 2019 roku operatorzy zamierzają wydać na inwestycje w
    elektroenergetyczną infrastrukturę sieciową 41,8 mld zł. Zdecydowana większość
    środków zostanie przeznaczona na budowę, rozbudowę, modernizację i odtworzenie
    majątku sieciowego.

    Pięciu operatorów sieci dystrybucyjnych: Enea Operator, Energa Operator, PGE
    Dystrybucja, RWE Stoen Operatora oraz Tauron Dystrybucja przygotowało nową edycję
    planów rozwoju na lata 2014-2019, a Polskie Sieci Elektroenergetyczne (OSP)
    zaktualizowały aktualizację planu rozwoju na lata 2014-2018.
    Z uzgodnionych z prezesem URE planów rozwoju wynika, że w tym roku OSP i OSD
    przeznaczą na inwestycje sieciowe ponad 6,3 mld zł, w 2015 - nieco ponad 7 mld zł, w
    2016 - ponad 7,4 mld zł, w 2017 - ok. 7,16 mld zł, a w 2018 roku prawie 8,2 mld zł. W
    2019 operatorzy sieci dystrybucyjnych planują przeznaczyć na inwestycje sieciowe
    ponad 5,2 mld zł.

    Jak odkreśla URE, plany rozwoju - ze względu na wieloletni cykl inwestowania oraz
    zaangażowanie znacznych środków finansowych, które powodują długookresowe
    konsekwencje finansowe dla przedsiębiorstw i jego odbiorców, mają bezpośrednie
    przełożenie na poziom przyszłych taryf przedsiębiorstw.

    http://www.cire.pl/item,88697,1.html?utm_source=news
    letter&utm_campaign=newsletter&utm_medium=link


  • 20. Data: 2014-02-07 08:07:21
    Temat: Re: Po co nam atom?wka?
    Od: "Przemek" <olowek5-to niepotrzebne@to tez .wp.pl>


    Użytkownik "PeJot" <P...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:ld1sna$9dq$1@news.mm.pl...
    >
    > Finowie też mają kłopoty:
    >
    > http://pl.wikipedia.org/wiki/Elektrownia_J%C4%85drow
    a_Olkiluoto
    >
    > Na razie 6 lat opóźnienia i 3 x drożej :>

    No bo z atomowkami jest jeden tylko problem- taka atomowka jest zdolna do
    uzycia wtedy gdy cala dokumentacja papierowa z nia zwiazana wazy tyle ile
    sama atomowka :))


strony : 1 . [ 2 ] . 3 ... 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: