On 15 Okt., 10:47, "Polon" <P...@o...pl> wrote:
> Jestem troche zasmucony Waszymi wypowiedziami.
>
> Narobilem sie, nagralem do tej pory 16 plytek DVD (po dwie plyty na te same
> dane, tak na wszelki wypadek).
> Uzywam Verbatim.
> Trzymam je w wielkim albumie na plyty, sa otoczone gumiasta folia, nie ma
> tam za wiele powietrza, w ogole nie ma swiatla.
>
> Zrobie tak:
>
> Wszystkie fotki bede trzymal na 2 dyskach: jeden w moim kompie, drugi
> zewnetrzny via USB.
> Do tego bede je kopiowal na plyty Verbatim, ale tylko jedna plyta per dane.
>
> Bede wiec mial 3 kopie moich fotek.
>
> Ma to sens?
>
> Polon


ma sens dopoki sam o to dbasz regularnie.
stajesz sie niewolnikiem wlasnego zbioru , ktory musisz pielegnowac.

ja sie z taka rola nie pogodzilem i rzeczywiscie nie archwizuje wogole
na plytach , gdyz szkoda mi zycia na glupawe przegrywanie plyt.

cos tam oczywiscie zapisuje dopoki samo nie padnie - na zewnetrznych
HDD porzez usb - teoretycznie jest to obliczone na 100 000 godzin ale
w jakim czasookresie tego nie wiadomo.

czarne fuji uzywam do archwizowania programow ( backupy dla
sciagnietych z sieci )