-
21. Data: 2013-01-25 17:44:08
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2013-01-25 17:41, Tomek pisze:
> Użytkownik "$heikh el $hah" napisał:
>
>> Ale tej sieci nigdy już nikomu nie polecę.
>
> Oczywiście nadmienisz dlaczego? Że jako sierota z papierami nie
> ogarnąłeś tych warunków umowy, które od dekady są znane we wszystkich
> sieciach.
Dekadę temu to ja miałem 15 lat...
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$
-
22. Data: 2013-01-25 17:52:52
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "Tomek" <n...@o...pl>
Użytkownik "$heikh el $hah" napisał:
> Dekadę temu to ja miałem 15 lat...
A mając 25 zaczniesz w końcu myśleć? Czy dalej trzeba to robić za Ciebie?
-
23. Data: 2013-01-25 19:44:54
Temat: Re: Play pieprzony
Od: Jingiel <x...@x...xx>
>
> Ktoś (już nie pamiętam kto) w latach '90 miał taki wzór umowy. Afer
> związanych z "niesłusznym odłączeniem" było tyle, że szybko wycofano się z
Chyba odszukam swoją pierwszą umowę sprzed 15 lat i poczytam sobie :)
--
Jingiel
-
24. Data: 2013-01-25 19:53:20
Temat: Re: Play pieprzony
Od: Mr Misio <m...@g...pl>
Użytkownik Tomek napisał:
> Użytkownik "$heikh el $hah" napisał:
>
>> Dekadę temu to ja miałem 15 lat...
>
> A mając 25 zaczniesz w końcu myśleć? Czy dalej trzeba to robić za Ciebie?
Ale co z tego ze on nie pomyslal? To markering play nie pomyslal jak nie
stracic klienta.
A wystarczyl SMS "szanowny kliencie, skonczyla sie umowa, ale ze
pragniemy bys z nami byl zawsze - przedluzamy ja na promocyjnych warunkach"
3-4 lata temu w ten spoosb przedluzono mi na bezterminowa umowe w
orange. Zostalem, pol roku pozniej podpisalem lojalke bo chcialem tel za
zlotowke.
Teraz... umowa ta z orange sie skonczyla i zaczalem placic 30 zl wiecej
nagle. Ok, nie pomyslalem. Ale efekt jest taki, ze juz nie jestem w
orange. Bo mogli pomyslec tak jak kilka lat wczesniej. Skoro wtedy
zostalem, a teraz nie - to chyba wniosek prosty - jak "niemyslacemu"
wysylac zaczyna sie popromocyjne wyzsze faktury, to ten niemyslacy
zaczyna myslec (zle) o obecnym, i glosuje czesto nogami.
Mozliwe, ze oeratorzy policzyli zyski i straty z takich a nie innych
rozwiazan. I wyszlo im jednak, ze sie oplaca. Zakladaja (nie wiem czemu)
ze taki klient biegusiem przedluzy lojalke na kolejne lata.
A ja im pokazuje, ze owszem, ale u innego operatora.
Orange stracil na mnie duzo wieksza kase (bo moglem zostac i tam
wydawac) niz zarobil na tej "popromocyjnej podwyzce".
-
25. Data: 2013-01-25 20:03:31
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "Tomek" <n...@o...pl>
Użytkownik "Mr Misio" napisał
> (płacz, płacz, płacz)
Taaaa, oczywiście, nie dzwonią, nie wysyłają informacyjnych smsów, maili,
nic, a abonent oczywiście jest za tępy, żeby sobie ustawić w kalendarzu
termin ważności umowy i całą winą obarcza operatora. Tak tylko spytam, jak
idziesz do sklepu, to kierownik wysyła Ci smsa, że zamykają o 22.00, żebyś
się przypadkiem nie spóźnił? A może dzwoni?
-
26. Data: 2013-01-25 20:13:27
Temat: Re: Play pieprzony
Od: Mr Misio <m...@g...pl>
Użytkownik Tomek napisał:
> Użytkownik "Mr Misio" napisał
>
>> (płacz, płacz, płacz)
>
>
> Taaaa, oczywiście, nie dzwonią, nie wysyłają informacyjnych smsów,
> maili, nic, a abonent oczywiście jest za tępy, żeby sobie ustawić w
> kalendarzu termin ważności umowy i całą winą obarcza operatora.
Alez nie obarczam winą. Pokazuje tylko, ze takie dzialanie nie zacheca
tylko zniecheca. Nawet jesli wszystko jest zgodnie z umowa.
Ich strata, nie moja.
Mnie na prawde nie zalezy na tych paru zlotych co im zaplace, bo
zapomnialem o koncu umowy. Dostana to i tylko tyle. A mogli duuuuuzooooo
wiecej.
Problem w tym, ze chca zmuszac do lojalek. Po to jest ta "wyzsza
oplata", zeby miec argument na lojalke. Jakby klient placacy dalej "po
staremu", zostajacy w sieci byl pasozytem.
Coz... bede pasozytem w innej sieci ;)
Nie wolno mi?
-
27. Data: 2013-01-25 20:23:09
Temat: Re: Play pieprzony
Od: W <w...@w...pl>
Maciej Bebenek wystukał, co następuje:
> z <z...@u...pl> wrote:
>
>> Wiem że taki jest proceder. Wszyscy tak robią i liczą na gapowiczów.
>> Ale to nie zmienia faktu że domniemanie że automatyczne przedłużenie
>> umowy NA CZAS OKREŚLONY!!! jest dla dobra klienta jest mocno naciągane.
>> Może jakiś unijny darmozjad wyda stosowną dyrektywę żeby to domniemanie
>> ukrócić. :-)Jak chcę na rok czy dwa to mój wybór a jak chcę bezterminowo
>> to też mój wybór. Przecież klient nasz pannnnn. :-)
>>
>
> Ktoś (już nie pamiętam kto) w latach '90 miał taki wzór umowy. Afer
> związanych z "niesłusznym odłączeniem" było tyle, że szybko wycofano się z
> tej formuły. I gwarantuję Ci, że gdyby teraz taka rzecz miała miejsce,
> internet, prasa, radio i telewizja byłyby pełne pretensji.
Hm... dziwne trochę. Dla mnie to zawsze było bardziej na zasadzie -
podpisuję umowe na wsio (aż nie rozwiążę), ale jako niejako bonus w
określonym czasie (jak się zdecyduję) dostaje gratisy (telefon, minuty,
etc). Równie dobrze możnaby wprowadzić gołe umowy na czas nieokreślony ale
wtedy od razu byłby płacz, że drogo...
-
28. Data: 2013-01-25 20:25:12
Temat: Re: Play pieprzony
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "$heikh el $hah" <s...@g...com>
>>
>>> Na miejscu się dowiedziałem, że obowiązuje miesięczny okres
>>> wypowiedzenia, a że nowa faktura została już wystawiona, to będę
>>> musiał zapłacić tą i jeszcze kolejną.
>>
>>
>> Kolejny zdziwiony. Jesteś bratem ronel`a?
>
> Zdziwiony to delikatnie powiedziane. Wiem, że podpisałem umowę na czas
> określony. I nie spodziewałem się, że za tak marne pieniądze tak potrafią
> wydymać człowieka. Kij im w oko i mam nadzieję, że dzięki temu tematowi
> stracą choć kilku potencjalnych klientów.
To po prostu nie była umowa na czas określony
-
29. Data: 2013-01-25 20:28:34
Temat: Re: Play pieprzony
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomek" <n...@o...pl>
>
>> Tylko operatorzy i inne "cfaniaki" wykorzystują dominującą pozycję przy
>> zawieraniu umowy i pozwalają sobie na takie praktyki.
>
> Zadam jedno bardzo proste pytanie:
> czy ktoś zmuszał płaczące tu osoby do podpisywania umów i czy ktoś siłą
> zabronił im przeczytania warunków umowy?
Zrozum, nie ma innej umowy, czytanie niczego nie zmieni, za rok, dwa czy
trzy lata nie będziesz pamiętał co tam stało. Tylko tak piszesz a jesteś w
dokładnie takiej samej sytuacji tylko wydaje Ci się, że jest inaczej. Ja tam
nie widzę problemu z miesięcznym wypowiedzeniem o ile umowa nie zmienia
warunków, ale już przedłużanie na kolejny rok ...
-
30. Data: 2013-01-25 20:32:32
Temat: Re: Play pieprzony
Od: "$heikh el $hah" <s...@g...com>
W dniu 2013-01-25 19:53, Mr Misio pisze:
> A wystarczyl SMS "szanowny kliencie, skonczyla sie umowa, ale ze
> pragniemy bys z nami byl zawsze - przedluzamy ja na promocyjnych warunkach"
>
> 3-4 lata temu w ten spoosb przedluzono mi na bezterminowa umowe w orange.
Też jebanie klienta w chuja, bo siostra ma już z 10 lat abo w
Erze/T-mobile i ponoć nowym klientom dają lepszr warunki.\
--
?(??_?)? ? ???
???$ ?? ?????$