eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPlasma czy LCD
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 140

  • 61. Data: 2009-01-16 10:43:40
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 16.01.2009 Janko Muzykant <j...@w...pl> napisał/a:
    > Sergiusz Rozanski pisze:
    >> A w definicję "jakos obrazu" wchodzą tylko kolory czy geometria, zbierzność,
    >> ogniskowanie, migotanie też?
    >> Bo jeśli również to lcd/plazma ma geometrie i zbierzność i ogniskowanie
    >> wbudowane w matrycę. A w crt pod tym względem jest straszny (czym większy
    >> tym gorzej) i z czasem ekspoatacji jest jeszcze gorzej.
    >> Plazma ma kilka wad, a jedną bardzo imo upierdliwą: potrafi fizycznie
    >> wyświetlać tylko 3 kolory. Reszta uzyskiwana jest migotaniem w czasie i
    >> ditheringiem, sorry, ale ja to widzę, szczególnie na zdjęciach.
    >> Imo LCD obecnie najlepsze. Szczególnie do fotek czy podpięcia PC czy hdtv.
    >
    > Bo to jest jeden z tysiąca mitów technologicznych. Przy porównywaniu np.
    > takich lcd i crt znakomita większość wypowiadających się nie za bardzo
    > wie o czym mówić i co porównywać. Utarło się, że przestrzeń kolorów jest
    > zawężona i zbyt nisko rozdzielcza - i tego się trzymamy. Nie ważne, że
    > przestrzenie można interpolować pomiędzy sobą (w tym wypadku mocno
    > skompresować), a oko - nie mając punktu odniesienia (oglądając obraz w
    > ciemnym, achromatycznym pomieszczeniu) po chwili zaadoptuje się i
    > zapomni o barwach np. głębokiego fioletu czy bliskiej podczerwieni.
    > Jedyne, co widać to świecący poziom czerni, ale i o tym się po chwili
    > zapomina jeśli tylko nie jest zbyt wysoki.

    Również to że słaby sygnał na crt wygląda lepiej, pewnie wygląda jak na
    lcd podkręcimy sharpnes tak że wyostrza kompresje :) osobiście dla tv mam
    ustawione wyostrzanie na minus i to ładnie daje efekt rozmycia jak na
    maskownicy crt i można bez problemu oglądać. No ale kto by tam się suwakami
    przez 10 minut na obrazie kontrolnym pobawił, przecież lepiej ponarzekać.

    > Zresztą robiłem kiedyś eksperyment - oglądaliśmy zdjęcia za pomocą
    > bardzo kiepskiego rzutnika. Praktycznie 10% skrajnych zakresów ginęło z
    > przepaleniach, nadto wszystko pokrywała dominanta buraczkowa. Kilka
    > minut grzebania w profilach grafiki i... cud się stał - ''rzutnik się
    > naprawił'', obraz był zadowalający. A że zinterpolowany i
    > skompresowany... a któż to widział - drugiego, lepszego rzutnika obok
    > nie było :)

    Rzutnik imo wiele zniesie i jak dla mnie priorytet ma jasność. Co mi
    dadzą wyśróbowane parametry obrazu jak nie da się go używać w dzień?
    Co do adaptacji wzroku do obrazu to masz rację :) najgorzej wtedy jednak
    rzucić okiem na panel laptopa i na ścianę dla porównania ;)

    No i dla mnie jest to kompromis między wielkością urządzenia, ciężarem a
    wielkością audytorium. Ciężko dla 20 osób zrobić pokaz zdjęć w górskim
    schronisku przy wieczornej biesiadzie. Rzutnik to fajnie umożliwia, a
    miesci się w plecaku. A że trochę trapezu i kolorów poucieka to trudno.

    --
    *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
    *** http://www.4x4.kalisz.pl ***
    $ You have new spam in /home/serek/maildir/


  • 62. Data: 2009-01-16 15:21:48
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:

    > Piszesz wciąż o tej dużej jaskrawości, aż zacząłem się zastanawiać.
    > Oczywiście nie mam możliwości dokonania bezpośredniego pomiaru
    > luminancji w cd/m^2, ale przecież mam światłomierz w aparacie. Przy
    > zasłoniętym czujniku oświetlenia zewnętrznego (czyli tak, jak w nocy)
    > jednolita płaszczyzna o wartościach RGB 255,255,255 świeci na moim tv
    > podobnie (w sensie wymaganej ekspozycji), jak biała kartka papieru
    > obserwowana bezpośrednio przy oknie, oświetlona tym słońcem, jakie chyba
    > wszyscy dziś o tej porze w Polsce mamy (jednolite, jasnoszare niebo,
    > ogólnie raczej ponuro).

    Gwoli ścisłości, przecież da się obliczyć luminancję na podstawie ekspozycji.
    A już bez problemu możesz podać, jak zmienia się ekspozycja od maksymalnej
    do minimalnej (czyli jaki jest procentowy zakres regulacji), a znając
    luminancję deklarowaną przez producenta, oszacować minimalny poziom bieli.
    Twarde liczby byłyby to ciekawe.

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 63. Data: 2009-01-16 16:21:36
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>

    Jakub Witkowski pisze:

    > Gwoli ścisłości, przecież da się obliczyć luminancję na podstawie ekspozycji.
    > A już bez problemu możesz podać, jak zmienia się ekspozycja od maksymalnej
    > do minimalnej (czyli jaki jest procentowy zakres regulacji), a znając
    > luminancję deklarowaną przez producenta, oszacować minimalny poziom bieli.
    > Twarde liczby byłyby to ciekawe.

    Fakt, da się. Przynajmniej teoretycznie, bo wartości podczas pomiaru
    jasności ekranu podlegają fluktuacjom w granicach 1 EV - cz tam aby coś
    się nie zmienia w temacie polaryzacji światła? W każdym razie różnica
    między moimi ustawieniami i maksimum, jakie można uzyskać (po
    uśrednieniu odczytów światłomierza) wynosi ~2 EV. Z grubsza szacuję
    wartość ekspozycji dla maksymalnie jasnego ekranu na 11 EV (czyli 256
    cd/m^2), co pi razy drzwi odpowiadałoby liczbom podawanym przez
    producentów telewizorów LCD (zazwyczaj ~500 cd/m^2). Biorąc tę drugą
    wartość oraz różnicę 2 EV po regulacjach dostajemy luminancję na
    poziomie 125 cd/m^2.


  • 64. Data: 2009-01-16 18:34:17
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>

    Sergiusz Rozanski pisze:
    > Ale plazma każdy z tych kolorów wyświetla lub nie :) bez półtonów.
    > Jest jak to mówimy jednobitowa ;)

    Powtarzam, i co z tego? Praktycznie? Przecież płynność/stałość
    wyświetlania jest tylko i wyłącznie funkcją częstotliwości.

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff


  • 65. Data: 2009-01-16 18:41:03
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>

    Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:
    > Czy to jest zbyt duża jaskrawość do wieczornego
    > oglądania telewizji? Nie wydaje mi się.

    Nie wiem jak ma Pan ustawiony TV. Z podanych informacji można wnioskować
    jedynie z grubsza o poziomie bieli i jest ona imo duża. Kartka
    oświetlona światłem dziennym, nawet w pochmurny dzień, przez chmury,
    może mieć jaskrawość 80-100 cd/m^2 i więcej. Moja praktyka dowodzi że to
    dużo za dużo, aby nie razić wieczorem i nocą. No, ale jak ciągle
    powtarzam to kwestia akceptacji. Ponadto mówiłem o dużej jaskrawości w
    kontekście poziomu czerni. Nie widziałem jeszcze, a widziałem dużo TV,
    LCD o takim poziomie, aby nie świecił w nocy.

    > To może przedstaw te dane?

    Cały czas właśnie to robię. :)

    Jeśli piszę, że wysoka czerń, oczojebność jest postrzegana jako
    uciążliwa to tak jest. Nie jest to mój wymysł, choć sam też to
    potwierdzam. Jest to prosto udowadnialne. Wystarczy postawić
    "Kowalskiego" przed dwoma ekranami i zgasić światło.

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff


  • 66. Data: 2009-01-16 18:49:58
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Sergiusz Rozanski <w...@s...com>

    Dnia 16.01.2009 Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f> napisał/a:
    > Sergiusz Rozanski pisze:
    >> Ale plazma każdy z tych kolorów wyświetla lub nie :) bez półtonów.
    >> Jest jak to mówimy jednobitowa ;)
    >
    > Powtarzam, i co z tego? Praktycznie? Przecież płynność/stałość
    > wyświetlania jest tylko i wyłącznie funkcją częstotliwości.

    W tym problem że np taki crt czy lcd może ten pixel wyświetlić z jakąś
    tam skalą jasności. Plazma to musi robić kosztem migotania (co widać na
    płaszczyznach) lub kosztem rozdzielczości: ditheringu (co widać w detalach)

    Więc praktycznie chciałeś: miga i pixeluje i to możesz zobaczyć naocznie
    bez większych problemów na każdej plaźmie, wyświetl sobie na niej kilka
    zdjęć.

    --
    *** rozanski.at.sergiusz.dot.com sq3bkn ***
    *** http://www.4x4.kalisz.pl ***
    $ You have new spam in /home/serek/maildir/


  • 67. Data: 2009-01-16 18:55:49
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>

    Tom01 pisze:

    >> Czy to jest zbyt duża jaskrawość do wieczornego
    >> oglądania telewizji? Nie wydaje mi się.
    >
    > Nie wiem jak ma Pan ustawiony TV. Z podanych informacji można wnioskować
    > jedynie z grubsza o poziomie bieli i jest ona imo duża. Kartka
    > oświetlona światłem dziennym, nawet w pochmurny dzień, przez chmury,
    > może mieć jaskrawość 80-100 cd/m^2 i więcej. Moja praktyka dowodzi że to
    > dużo za dużo, aby nie razić wieczorem i nocą.

    Mówimy o telewizorze czy monitorze komputerowym? Bo być może umknęło Ci,
    że ten drugi emituje te kandele praktycznie zawsze (białe tło), a
    telewizor praktycznie nigdy. Wysterowanie bieli nawet na dość wysokim
    poziomie będzie obserwowalne jedynie podczas wyświetlania np.
    oślepiających snopów światła reflektorów samochodu czy wybuchu
    atomowego, czyli właśnie wtedy, kiedy powinno być naprawdę jasno.

    > No, ale jak ciągle
    > powtarzam to kwestia akceptacji. Ponadto mówiłem o dużej jaskrawości w
    > kontekście poziomu czerni. Nie widziałem jeszcze, a widziałem dużo TV,
    > LCD o takim poziomie, aby nie świecił w nocy.

    Jasne, że czarny "świeci", ale tylko wtedy, gdy pokój jest całkowicie
    ciemny. Świeci też czarny ekran w kinie. Tylko co z tego i jaki to ma
    związek z jaskrawością obrazu jako taką?

    >> To może przedstaw te dane?
    >
    > Cały czas właśnie to robię. :)
    >
    > Jeśli piszę, że wysoka czerń, oczojebność jest postrzegana jako
    > uciążliwa to tak jest. Nie jest to mój wymysł, choć sam też to
    > potwierdzam. Jest to prosto udowadnialne. Wystarczy postawić
    > "Kowalskiego" przed dwoma ekranami i zgasić światło.

    Moment, wcześniej pisałeś tak, jakbyś dysponował konkretnymi liczbami, a
    teraz każesz mi samemu robić badanie z udziałem użytkowników? Albo
    jesteś w posiadaniu konkretnych wyników badania preferencji co do
    składowych obrazu, albo nie. Jeśli to drugie, to wciąż prezentujesz
    jedynie swoje opinie i w dodatku twierdzisz, że mają większą wartość,
    niż moje. Litości.


  • 68. Data: 2009-01-16 18:59:34
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>

    Sergiusz Rozanski pisze:
    > W tym problem że np taki crt czy lcd może ten pixel wyświetlić z jakąś
    > tam skalą jasności. Plazma to musi robić kosztem migotania (co widać na
    > płaszczyznach) lub kosztem rozdzielczości: ditheringu (co widać w detalach)

    Wiem o co chodzi, ale powtarzam. To jest kwestia częstotliwości. Powyżej
    pewnej granicznej zobaczą to tylko wrażliwi na migotanie (z tego co
    czytałem mniej niż 0,1% populacji), cyborgi i może cierpiący na jakieś
    rzadkie choroby, np infocyloglotfobię. :)

    > Więc praktycznie chciałeś: miga i pixeluje i to możesz zobaczyć naocznie
    > bez większych problemów na każdej plaźmie, wyświetl sobie na niej kilka
    > zdjęć.

    Skoro "Cooler" twierdził, że TV nie używa się w nocy, mogę spokojnie
    użyć argumentu, że plazma nie służy do prezentacji zdjęć. To ekran do
    obrazów ruchomych, a nie statycznych. Nawet sprzedawcy plazm to wiedzą.
    Jednak wszystkie badane przeze mnie ekrany, zakwalifikowane jako
    rozsądne minimum jakości (czyli bez LG, Samsungów itp), nie wykazują
    żadnego widocznego migotania. Jedynym możliwym obrazem do zaobserwowania
    zjawiska, są, jak napisałem, bardzo jasne i całkowicie białe
    powierzchnie. Takie, praktycznie, występują bardzo rzadko, w czasie
    normalnej eksploatacji ekranu, zgodnie z jego przeznaczeniem.

    PS. Do celów prezentacyjnych, reklamowych bezdyskusyjnie lepsze jest
    LCD. M.in. Ze względu na wysoki poziom jaskrawości i mniejsze utrwalanie
    się obrazu.

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff


  • 69. Data: 2009-01-16 19:06:50
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Marcin 'Cooler' Kuliński <m...@p...gazeta.blah>

    Tom01 pisze:

    > Skoro "Cooler" twierdził, że TV nie używa się w nocy,

    I zaczyna się. Po pierwsze: mam imię. Po drugie: w żadnym miejscu tej
    dyskusji nie napisałem, że telewizora nie ogląda się w nocy, więc nie
    wkładaj mi w usta wyssanych z palca argumentów tylko po to, by móc je
    później zbijać.

    > żadnego widocznego migotania. Jedynym możliwym obrazem do zaobserwowania
    > zjawiska, są, jak napisałem, bardzo jasne i całkowicie białe
    > powierzchnie.

    Ciekawe, że już kilka razy to powtórzyłeś. Ciekawe z tego względu, że
    efekty modulacji PCM są tym bardziej widoczne, im *ciemniejsze* odcienie
    są przez plazmę wyświetlane, ponieważ żeby mogło być ciemno, komórka
    musi migotać odpowiednio *rzadko*.


  • 70. Data: 2009-01-16 19:40:11
    Temat: Re: Plasma czy LCD
    Od: Tom01 <b...@m...pl_mastif_przez_dwa_f>

    Marcin 'Cooler' Kuliński pisze:
    > Mówimy o telewizorze czy monitorze komputerowym? Bo być może umknęło Ci,
    > że ten drugi emituje te kandele praktycznie zawsze (białe tło), a
    > telewizor praktycznie nigdy. Wysterowanie bieli nawet na dość wysokim
    > poziomie będzie obserwowalne jedynie podczas wyświetlania np.
    > oślepiających snopów światła reflektorów samochodu czy wybuchu
    > atomowego, czyli właśnie wtedy, kiedy powinno być naprawdę jasno.

    Jaskrawość to jaskrawość. Niech Pan nie miesza jasności z jaskrawością.
    Faktycznie całe białe ekrany występują rzadko. Prawie wcale. Jednak
    pamiętać proszę że:
    1. Razi cały ekran wyświetlany zbyt jaskrawo. Wszystkie poziomy
    jasności, w tym te "średnie" też są wysokie.
    2. Wysoka jaskrawość bieli nierozerwalnie ciągnie wysoki poziom czerni.
    To LCD, proszę nie zapominać. Kontrast jest stały.

    > Jasne, że czarny "świeci", ale tylko wtedy, gdy pokój jest całkowicie
    > ciemny. Świeci też czarny ekran w kinie. Tylko co z tego i jaki to ma
    > związek z jaskrawością obrazu jako taką?

    Jak wiadomo, pewien poziom czerni może być niezerowy, ale obserwowalny
    będzie wyglądał jako czerń. Jednak komfortowe będzie to tylko przy
    pewnych warunkach. Proszę sprawdzić jaki jest poziom bieli na ekranie
    kinowym. Zdziwi się Pan jak bardzo niski, a mimo to jest to nadal
    niedościgniony wzór. Tylko zdolnościom speców od reklamy "zawdzięczamy"
    opinie że bez kilkuset cd/m^2 się nie da. A to niestety ciągnie za sobą
    zakres regulacji. CCFL to lampa wyładowcza, nie da się płynnie
    zmniejszać do zera świecenia, jak żarzenia w kineskopie. Regulacja jest
    skromna. Może w diodowych będzie lepiej. W każdym razie technicznie nie
    ma przeciwwskazań, tylko marketingowe.

    > Moment, wcześniej pisałeś tak, jakbyś dysponował konkretnymi liczbami, a
    > teraz każesz mi samemu robić badanie z udziałem użytkowników? Albo
    > jesteś w posiadaniu konkretnych wyników badania preferencji co do
    > składowych obrazu, albo nie. Jeśli to drugie, to wciąż prezentujesz
    > jedynie swoje opinie i w dodatku twierdzisz, że mają większą wartość,
    > niż moje. Litości.

    Owszem dysponuję konkretnymi liczbami, wynikającymi z wielu lat pracy w
    tej branży. To moje badania, nie do publikacji, zbierane na użytek
    własny. Wartość bieli podałem. Okolice 100cd/m^2 to dużo za dużo na
    przedmiotowe potrzeby. Tak lekko ze trzy razy. Czerń musi zejść grubo
    poniżej 0,5cd/m^2. Sprawdzić to może każdy kto ma jakikolwiek
    kalibrator, nie jest to nic nadzwyczajnego i na tej grupie ma je sporo
    ludzi. Nie istnieje na razie LCD TV który mógłby zapewnić takie
    parametry. Po prostu.

    --
    Tomasz Jurgielewicz
    Masz ochotę zapytać mnie o monitory specjalistyczne?
    Masz problem z kolorem? Wal śmiało!
    monitory.mastiff.pl, gg: 189335, skype: zpkmastiff

strony : 1 ... 6 . [ 7 ] . 8 ... 14


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: