-
81. Data: 2012-02-23 19:14:52
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>
On 2012-02-23 18:52:28 +0000, DoQ <p...@g...com> said:
> No ba. Małysz też brał udział w głupich konkursach - nic wielkiego,
> przecież na nartach potrafi jeździć pewnie z kilka milionów Polaków.
Gówno, a nie potrafią jeździć. Ile lat trwała Małyszomania? Ile lat
szkolono jego następców? Jeden się znalazł co to może coś wyskacze.
Teraz wszyscy biegają i też będą sukcesy.
Sporo bardzo dobrych zdjęć dzikiej zwierzyny powstało z automatu.
Stawia się aparat i jakiś system automatycznego wyzwalania. Gdzie jest
autor? Komu dać nagrodę? NG jest zapchany tymi fotami. Wejdź na
tematycznego stocka. Zobaczysz ile jest takich zdjęć. I wszystkie są
zajebiste.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl
-
82. Data: 2012-02-23 19:16:05
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Feb 23, 10:37 am, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2012-02-23 16:07, kamil pisze:
>
> >> Konkursie Chopinowskim wymaga długich lat bardzo ciężkiej pracy.
>
> > Oraz fortepianu, czasu na ćwiczenia, lekcji, pieniędzy na szkołę. Jedni
> > do niej chodzą i zdobywają nagrody, inni krytykują ich w internecie.
>
> Piszesz wypracowanie na egzamin gimnazjalny? Serio, tak wymagają
> rozwijania myśli - ma być pięć zdań, inaczej nie dają jakiś tam punktów :)
Ty jestes "jakichś" imbecylnie dopunktowany, inaczek nie dostalbys
"jakiś tam punktow".
ZD
-
83. Data: 2012-02-23 19:22:48
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 23-02-2012 20:05, Janko Muzykant pisze:
>> No ba. Małysz też brał udział w głupich konkursach - nic wielkiego,
>> przecież na nartach potrafi jeździć pewnie z kilka milionów Polaków.
> Nie. Za to - jak dla mnie - jest to głupia i prymitywna sztuczka - szus
> z góry, lecimy i pac. Kto dalej. Trudne, ale prostackie i nudne.
Aby głosić takie poglądy wypada samemu mieć zaplecze ambitnych
umiejętności. Ciekawe czy umiałbyś obiektywnie spojrzeć na własną osobę
i udowodnić, że jest chociaż jedna dziedzina życia w której nie masz
sobie równych.
Zaś co do skoków to też mnie nudzą, ale to nie powód żeby komuś ujmować
talentu.
>> Nie wiem o co Ci chodzi z tą polskością? Czy w jakiś sposób dałem odczuć
>> że jestem "niepoprawnym patriotą"? Czy Twoja reakcja byłaby odmienna
>> gdyby chłopak był Szwedem?
> Wpisz sobie każdą nację, generalnie nie ma to znaczenia poza tym, że
> niektóre bardziej się identyfikują patriotycznie.
Akurat niespecjalnie trafiłeś pijąc to mnie w tej materii.
>> No są są... tylko później płaczą, że ich pracę wyceniono na 1500PLN a
>> "znanego beztalencia" na 150000PLN.
> No to ich problem, że płaczą. Ja nie płaczę.
Płakać może nie płaczesz ale czy stwierdzisz, że lepiej się natyrać za
średnią krajową zamiast kiwnąć palcem i zarobić chociażby jej
dziesięciokrotność?
>> Nie mam żadnego doświadczenia w sprzedaży dolnopłuków więc nie wypowiem
>> się.
> Ja też nie. Ale wiele takich, co sprzedawało spłuczki albo znicze, dziś
> mają duże biznesy. Jak się to lubi - pochwalić.
I chwała im za to, może stać ich na hobby.
--
pozdr. Rzędzimir
-
84. Data: 2012-02-23 19:30:32
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 23-02-2012 20:11, Janko Muzykant pisze:
> Idź sobie na jakiegoś stocka, wpisz dowolne zwierzę, które pstrykają
> laureaci konkursów i zobacz ile to kosztuje.
Aha. Skoro nie chcesz przyjąć fotografii za przykład to może inna forma
artystyczna - malarstwo. Nie będę wybiegał daleko w świat, powiedzmy
Beksiński za życia. Jego obrazy (możesz stwierdzić że to bohomazy
whatever) kosztowały majątek w przeciwieństwie do prac "prawdziwych"
amatorskich artystów z rynku starego miasta. Zaczynasz rozumieć co do
znaczy portfolio oraz znane nazwisko czy jeszcze nie bardzo?
> A tak na marginesie, moich zdjęć tam nie znajdziesz, ja się w
> pseudopieniądze nie bawię.
Widać w kokosy również, szczególnie jeśli zajmujesz się pracą
artystyczną, a nie chcesz posiadać sławnego nazwiska.
--
pozdr. Rzędzimir
-
85. Data: 2012-02-23 19:30:42
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Feb 23, 10:37 am, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
> W dniu 2012-02-23 16:07, kamil pisze:
>
> >> Konkursie Chopinowskim wymaga długich lat bardzo ciężkiej pracy.
>
> > Oraz fortepianu, czasu na ćwiczenia, lekcji, pieniędzy na szkołę. Jedni
> > do niej chodzą i zdobywają nagrody, inni krytykują ich w internecie.
>
> Piszesz wypracowanie na egzamin gimnazjalny? Serio, tak wymagają
> rozwijania myśli - ma być pięć zdań, inaczej nie dają jakiś tam punktów :)
>
> > Może nawet kolejny wiersz napiszesz i skomentujesz przyznanie Nobla
> > Szymborskiej? Przecież co to za cyrk, wystarczy chcieć pisać i mieć
> > długopis. Gdyby tobie się chciało to też byś mógł, więc na Nobla nie
> > zasłużyła.
>
> Ano niezupełnie. Pisanie jest tysiąckroć trudniejsze od pstrykania i dla
> piszących (dobrze) mam duży szacunek.
"inaczej nie dają jakiś tam punktów "
> A co do Nobla dla Szymborskiej - nie była ani lepsza, ani gorsza od
> tuzina albo i więcej podobnych sobie. Ot, szczęśliwy przypadek, że
> akurat ona.
Nawet gdybym usilnie chcial, to chyba nie dalbym rady, osmieszyc cie
tak bardzo, jak sam to sobie robisz.
> >> Karierę w fotografii przyrodniczej? Za 10 lat? He, zejdźmy na ziemię :)
> >> Gość, jak nie będzie miał przyzwoitej pracy, to z kotletów sfinansuje
> >> sobie album i może wyjdzie na zero - oto cała prawda o współczesnej
> >> karierze fotograficznej przyrody i widoczków :)
>
> > Oj tak, stara śpiewka. Tego się nie da, tamtego nie można, najlepiej po
> > polsku siedzieć na dupie i narzekać.
>
> Można też dobrze się bawić, żyć w zgodzie ze sobą i nie mieć głupich
> złudzeń - co też właśnie czynię :)
Czyń sobie dalej, pograzaj sie i nie miej zludzen, ze procz mnie i
inni zaczynaja dostrzegac twoja glupote, zapyzialy wioskowy glupku.
> > Na szczęście rodzice tego chłopaka
> > zamiast serwować mu takie śpiewki rodzinne, kupili mu aparat i zachęcają
> > do rozwijania pasji.
>
> I bardzo dobrze, pasję trzeba mieć. Ale na tego konia nie stawiałbym, bo
> to kulawy koń. Jeśli rodzice są rozsądni, powinni chłopakowi tę prostą
> prawdę uświadomić.
Uswiadamiaj tez innych, ze nie nalezy miec samochodu i argumentuj to
tym, ze ty tez nie masz.
Tak samo przekonuj we wszystkich innych sprawach, bo inaczej nie wolno
nikomu zyc, jak tylko wedlug twoich teorii, wsiowy glupku.
ZD
-
86. Data: 2012-02-23 19:32:11
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-02-23 20:22, DoQ pisze:
> Aby głosić takie poglądy wypada samemu mieć zaplecze ambitnych
> umiejętności. Ciekawe czy umiałbyś obiektywnie spojrzeć na własną osobę
> i udowodnić, że jest chociaż jedna dziedzina życia w której nie masz
> sobie równych.
Nie ma. Mało tego, ilość siedmiu miliardów ludzi sprawia, że bardzo
trudno komukolwiek będzie dziś powiedzieć, że coś takiego posiada.
Pomijam coś takiego, jak chwilowe utrzymanie rekordu na coś tam o jeden
centymetr, albo setną sekundę.
> Zaś co do skoków to też mnie nudzą, ale to nie powód żeby komuś ujmować
> talentu.
Ma talent do skoków, inny ma talent do graniu kolęd na zębach (widziałem
przypadkiem takie coś gdzieś). Dużo mniej pracy, ale podobnie głupie.
> Płakać może nie płaczesz ale czy stwierdzisz, że lepiej się natyrać za
> średnią krajową zamiast kiwnąć palcem i zarobić chociażby jej
> dziesięciokrotność?
Po pierwsze - jeśli, to nie w fotografii. Tam nie ma takich stawek,
chyba że ma się znajomości, służy się dobrym seksem lub po prostu jest
się przedsiębiorcą, który także pstryka i część wynagrodzenia wpisuje
sobie jest akurat w tą rubryczkę.
Pomijam jakieś lukratywne agencje i jednorazowe akcje, to jest błąd
statystyczny.
Po drugie - można mieć średnią krajową (albo niewiele więcej) i dużo
wolnego czasu - ja wolę ten scenariusz.
> I chwała im za to, może stać ich na hobby.
I do tego dążę od początku.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/większość Polaków nie zgadza się/
-
87. Data: 2012-02-23 19:39:41
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: Zygmunt Dariusz <z...@g...com>
On Feb 23, 10:55 am, kamil <k...@s...com> wrote:
> On 23/02/2012 15:37, Janko Muzykant wrote:
>
> > W dniu 2012-02-23 16:07, kamil pisze:
> >>> Konkursie Chopinowskim wymaga długich lat bardzo ciężkiej pracy.
>
> >> Oraz fortepianu, czasu na ćwiczenia, lekcji, pieniędzy na szkołę. Jedni
> >> do niej chodzą i zdobywają nagrody, inni krytykują ich w internecie.
>
> > Piszesz wypracowanie na egzamin gimnazjalny? Serio, tak wymagają
> > rozwijania myśli - ma być pięć zdań, inaczej nie dają jakiś tam punktów :)
>
> Wybacz, że nie chcę tracić całego popołudnia na pisanie rozprawek, które
> i tak zignorujesz.
>
> >> Może nawet kolejny wiersz napiszesz i skomentujesz przyznanie Nobla
> >> Szymborskiej? Przecież co to za cyrk, wystarczy chcieć pisać i mieć
> >> długopis. Gdyby tobie się chciało to też byś mógł, więc na Nobla nie
> >> zasłużyła.
>
> > Ano niezupełnie. Pisanie jest tysiąckroć trudniejsze od pstrykania i dla
> > piszących (dobrze) mam duży szacunek.
>
> Ależ skąd? Bierzesz słowa i składasz do kupy, można nawet z leksykonów
> korzystać. No i masz na to całe tygodnie, zamiast zrobić pstryk we
> właściwym ułamku sekundy. Na dobrą sprawę można często pisać cokolwiek,
> a gawiedź już sobie dorobi do bełkotu własną interpretację i całą historię.
>
> > A co do Nobla dla Szymborskiej - nie była ani lepsza, ani gorsza od
> > tuzina albo i więcej podobnych sobie. Ot, szczęśliwy przypadek, że
> > akurat ona.
>
> O widzisz, już się zaczęło. :)
>
> >>> Karierę w fotografii przyrodniczej? Za 10 lat? He, zejdźmy na ziemię :)
> >>> Gość, jak nie będzie miał przyzwoitej pracy, to z kotletów sfinansuje
> >>> sobie album i może wyjdzie na zero - oto cała prawda o współczesnej
> >>> karierze fotograficznej przyrody i widoczków :)
>
> >> Oj tak, stara śpiewka. Tego się nie da, tamtego nie można, najlepiej po
> >> polsku siedzieć na dupie i narzekać.
>
> > Można też dobrze się bawić, żyć w zgodzie ze sobą i nie mieć głupich
> > złudzeń - co też właśnie czynię :)
>
> Dość wygodny sposób na życie, nikt nie ma do Ciebie żalu o taką postawę.
Z pisaniny tego wsiowego glupka, wywnioskowac mozna, ze on sam ma zal
do samego siebie i tylko usilnie chce wmawiac sobie i wszystkim innym,
ze tak musi byc i ze tak jest dobrze.
To jakis nieudacznik, ktoremu przeszkadza, ze sa ludzie, ktorzy cos
robia, cos chca miec, cos chca osiagnac i ze niektorym sie udaje.
Zal mu dupe sciska, ze jemu nic sie nie udaje.
Chlopine bozia ukarala nie tylko jego szpetna uroda, ale i ulomnoscia
umyslowa.
ZD
-
88. Data: 2012-02-23 19:42:24
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: DoQ <p...@g...com>
W dniu 23-02-2012 20:32, Janko Muzykant pisze:
> Nie ma. Mało tego, ilość siedmiu miliardów ludzi sprawia, że bardzo
> trudno komukolwiek będzie dziś powiedzieć, że coś takiego posiada.
> Pomijam coś takiego, jak chwilowe utrzymanie rekordu na coś tam o jeden
> centymetr, albo setną sekundę.
Ale ja nie mówię o rekordach sportowych których tak się uczepiłeś.
Chodzi mi o rzemiosło, cokolwiek co umiesz stworzyć co będzie nr 1 na
świecie. Najlepsze zdjęcie wg. WPP, albo kryminał, bestseller światowy
własnego pióra.
> Po pierwsze - jeśli, to nie w fotografii. Tam nie ma takich stawek,
> chyba że ma się znajomości, służy się dobrym seksem lub po prostu jest
> się przedsiębiorcą, który także pstryka i część wynagrodzenia wpisuje
> sobie jest akurat w tą rubryczkę.
> Pomijam jakieś lukratywne agencje i jednorazowe akcje, to jest błąd
> statystyczny.
Chyba w Twoim hermetycznym świecie. Jeśli sugerujesz, iż najlepsi
światowi fotograficy zarabiają kwoty oscylujące wokół dochodów
zaradnego, polskiego kotleciarza, to pozostaje się tylko uśmiechnąć z
politowaniem.
> Po drugie - można mieć średnią krajową (albo niewiele więcej) i dużo
> wolnego czasu - ja wolę ten scenariusz.
>> I chwała im za to, może stać ich na hobby.
> I do tego dążę od początku.
I dlatego wstydem jest otrzymać nagrodę w konkursie?
--
pozdr. Rzędzimir
-
89. Data: 2012-02-23 19:45:22
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-02-23 20:30, DoQ pisze:
> Aha. Skoro nie chcesz przyjąć fotografii za przykład to może inna forma
> artystyczna - malarstwo. Nie będę wybiegał daleko w świat, powiedzmy
> Beksiński za życia. Jego obrazy (możesz stwierdzić że to bohomazy
> whatever) kosztowały majątek w przeciwieństwie do prac "prawdziwych"
> amatorskich artystów z rynku starego miasta. Zaczynasz rozumieć co do
> znaczy portfolio oraz znane nazwisko czy jeszcze nie bardzo?
Oczywiście, że to rozumiem, na samym początku o tym pisałem - ''dziś w
konkursy bawią się [...] tacy, co muszą zbierać dyplomy na ścianę, bo
klienci na to patrzą''. Najlepszy dowód - niektóre kotlety. Potrafią
pieprzyć banialuki i estetycznie upaść budując odpowiednią pozycję -
zgodną z oczekiwaniem i standardem rynku. Część w to wierzy, jednak
większość po prostu chce jeść uśmiechając się przy tym uśmiechem akwizytora.
Być może gość (Beksiński) robił sobie portfolio, być może samo mu się
tak stało - tego nie wiem. W malarstwie, w przeciwieństwie do
fotografii, zdarzają się inwestycje i związane z tym efekty kuli
śniegowej. Tylko tu też bym tak entuzjastycznie nie podchodził, bo to,
że jego obrazy kosztują kupę kasy nie znaczy, że zaraz każde inne,
równie dobre albo i lepsze (a komu to ocenić?), będą kosztowały
cokolwiek. Mnóstwo zdolnych i utalentowanych ludzi maluje w końcu
Sukiennice po pięć złotych, a potem przechodzi do urządzania wnętrz (ci
bardziej przedsiębiorczy) albo budki z frytkami.
Zresztą większość ludzi po asp (a znam ich sporo), siedzi po agencjach,
projektuje ulotki albo podstawki pod kiepy i przeklina swój los.
>> A tak na marginesie, moich zdjęć tam nie znajdziesz, ja się w
>> pseudopieniądze nie bawię.
>
> Widać w kokosy również, szczególnie jeśli zajmujesz się pracą
> artystyczną, a nie chcesz posiadać sławnego nazwiska.
Jestem bardzo praktyczny: minimum pracy, maksimum zabawy. Na sławę nie
mam parcia, a jako kapitał to jest kiepska inwestycja - czytaj - zbyt
niskie prawdopodobieństwo sukcesu.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/manieryzm subiektywistyczny, eklektyczna, wtórna empiria fizykalizmu
pragnień/
-
90. Data: 2012-02-23 19:51:20
Temat: Re: Piętnastoletni fotograf przyrody nagrodzony przez BBC
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2012-02-23 20:42, DoQ pisze:
> Ale ja nie mówię o rekordach sportowych których tak się uczepiłeś.
> Chodzi mi o rzemiosło, cokolwiek co umiesz stworzyć co będzie nr 1 na
> świecie. Najlepsze zdjęcie wg. WPP, albo kryminał, bestseller światowy
> własnego pióra.
Robię kila rzeczy na poziomie dobrego standardu w danych dziedzinach.
Nigdy nie miałem potrzeb bycia gdzieś pierwszym, zresztą prawo ilości
praktycznie to uniemożliwia. W ogóle takie aspiracje u kogokolwiek
uważałbym za śmieszne.
>> Po pierwsze - jeśli, to nie w fotografii. Tam nie ma takich stawek,
>> chyba że ma się znajomości, służy się dobrym seksem lub po prostu jest
>> się przedsiębiorcą, który także pstryka i część wynagrodzenia wpisuje
>> sobie jest akurat w tą rubryczkę.
>> Pomijam jakieś lukratywne agencje i jednorazowe akcje, to jest błąd
>> statystyczny.
>
> Chyba w Twoim hermetycznym świecie. Jeśli sugerujesz, iż najlepsi
> światowi fotograficy zarabiają kwoty oscylujące wokół dochodów
> zaradnego, polskiego kotleciarza, to pozostaje się tylko uśmiechnąć z
> politowaniem.
Ilu fotografów w Polsce zarabia kilkanaście średnich krajowych?
Ilu na świecie zarabia kilkanaście średnich lokalnych? Obecnie? Nie
fotografów - właścicieli studiów modelek, gazet itd, samych fotografów.
>> Po drugie - można mieć średnią krajową (albo niewiele więcej) i dużo
>> wolnego czasu - ja wolę ten scenariusz.
>>> I chwała im za to, może stać ich na hobby.
>> I do tego dążę od początku.
>
> I dlatego wstydem jest otrzymać nagrodę w konkursie?
Jeśli ty tak twierdzisz, bo ja sobie nie przypominam, bym cokolwiek
takiego napisał.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/przyczyną większości katastrof jest panika/