-
21. Data: 2018-02-28 10:40:46
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Poldek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p7574s$100$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2018-02-27 o 18:23, Tomasz Gorbaczuk pisze:
> W dniu .02.2018 o 13:43 Poldek <p...@i...eu> pisze:
>
>>> Maksymalną przyczepność gwarantuje asfalt posypany piaskiem i/lub
>>> żwirkiem :-)
>>
>> Jeśli asfalt jest oblodzony lub pokryty oblodzonym śniegiem to
>> każdy rodzaj posypki poprawi przyczepność - o to chodzi w tym
>> "posypywaniu".
>Ostatnio sypią kiedy tylko się uda. Przecież mają płacone za sypanie,
>a nie za niesypanie.
A gdzie tam.
Doniesienia mowia, ze przetarg i umowa jest za godzine czy kilometr
odsniezania, miasto decyduje, i czesto nie wzywa, bo wtedy musi
placic.
>Więc jak się pojawi pierwszy płatek śniegu, zaraz wytaczają syparki.
>Śnieg znika, zanim doleci do ziemi, a kasa zapłacona.
W mediach mozna spotkac raczej odwrotne wypowiedzi.
"snieg pada, a plugow nie ma ... bo ma nie byc, to by byla syzyfowa
praca, czekamy az snieg przestanie padac".
Byc moze Stalexport ma inna umowe, to odsnieza przy pierwszym platku
:-)
>Piasek zostaje na asfalcie dając "przyczepność". Potem można drugi
>raz wyprowadzić pieniądze z kasy miasta za sprzątanie piasku.
>O soli szkoda w ogóle gadać, bo to tak piramidalne szujstwo
>zatruwające glebę i rzeki że płakać się chce. Za nasze pieniądze.
Piasek na lodzie daje przyczepnosc. Na sniegu lepszy zwirek, ale u nas
chyba nie wolno, moze i dobrze, bo uszkadza lakier.
Sol powoduje, ze nie ma lodu ani sniegu, wiec nie potrzeba piasku.
No i nie tworzy sie zaskakujaca gololedz.
Ale tylko w odpowiednich warunkach, jak bedzie za zimno, to sol nie
pomoze.
J.
-
22. Data: 2018-02-28 10:45:35
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Gorbaczuk" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:o...@l...harvard.local..
.
W dniu .02.2018 o 13:47 Poldek <p...@i...eu> pisze:
>> Posypywanie dróg piaskiem/solą/żwirem to jest sposób na wypłacenie
>> znajomym królika pieniędzy z kasy miasta/gminy/państwowej. I tylko
>> temu to służy. Dla kierowców lepiej by było, żeby nie sypali, a
>> jedynie odgarniali. Ale na tym tyle by się nie zarobiło.
>Taki sposób utrzymywania dróg sprawdza się przy małym ruchu. Na
>naszych krajówkach po godzinie taki śnieg zamieni się w lodowisko.
>Warstwa śniegu od nacisku kół zamienia się w lód i robi się
>"szklanka".
Odwrotnie. Na drogach o duzym natezeniu ruchu snieg bedzie tak
przemielony kolami, ze sie stopi i splynie.
No chyba, ze nie splynie, tylko w nocy zlodowacieje w koleinach :-)
A tam, gdzie jest male natezenie, to samochody ubija i bedzie lod.
Czasem nawet pare dni to trwa.
Z kolei jak w miescie odgarnia, to potem nie ma gdzie zaparkowac, bo
zwaly sniegu na chodniku.
Mozna z wlasna lopata jezdzic, ale co z tym sniegiem ... na jezdnie ?
J.
-
23. Data: 2018-02-28 10:55:43
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.02.2018 o 10:45, J.F. pisze:
> Z kolei jak w miescie odgarnia, to potem nie ma gdzie zaparkowac, bo
> zwaly sniegu na chodniku.
Chyba n odwró9t - w Bieszczadach;) W mieście to w zasadzie mogliby dać
sobie spokój z odśnieżaniem, bo... w zasadzie nie pamiętam kiedy coś
innego niż błoto pośniegowe w oszałamiającej ilości ok 1 cm zgarniali;)
Shrek
-
24. Data: 2018-02-28 11:29:17
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Shrek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:p75uav$k1k$...@n...news.atman.pl...
W dniu 28.02.2018 o 10:45, J.F. pisze:
>> Z kolei jak w miescie odgarnia, to potem nie ma gdzie zaparkowac,
>> bo zwaly sniegu na chodniku.
>Chyba n odwró9t - w Bieszczadach;) W mieście to w zasadzie mogliby
>dać sobie spokój z odśnieżaniem, bo... w zasadzie nie pamiętam kiedy
>coś innego niż błoto pośniegowe w oszałamiającej ilości ok 1 cm
>zgarniali;)
We Wroclawiu, ktory jest ogolnie dosc cieply, ale w ostatnich 10
latach cos ze dwa razy sie takie zimy zdarzaly.
Zaczalem doceniac SUV, ale chyba jednak trzeba prawdziwej terenowki
:-)
J.
-
25. Data: 2018-02-28 11:47:37
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.02.2018 o 11:29, J.F. pisze:
>> Chyba n odwró9t - w Bieszczadach;) W mieście to w zasadzie mogliby dać
>> sobie spokój z odśnieżaniem, bo... w zasadzie nie pamiętam kiedy coś
>> innego niż błoto pośniegowe w oszałamiającej ilości ok 1 cm zgarniali;)
>
> We Wroclawiu, ktory jest ogolnie dosc cieply, ale w ostatnich 10 latach
> cos ze dwa razy sie takie zimy zdarzaly.
>
> Zaczalem doceniac SUV, ale chyba jednak trzeba prawdziwej terenowki :-)
A ja w Warszawie w drugą stronę. Najpierw były zimówki/letnie. Potem
stwierdziłem, że na dwa dni śniegu w roku to bez sensu zimówki i jeżdzę
na całorocznych. Teraz zastanawiam się czy te dwa dni śniegu to są warte
tego, że całoroczne jednak gorzej w lato się sprawują i nie jeździć na
letnich cały rok. W końcu jak dobrych opon potrzebujesz żeby stać w mega
korku jak nastąpi "atak zimy"? W ostateczności można skorzystać z metra
i tramwaju - będzie przy okazji szybciej;)
Shrek
-
26. Data: 2018-02-28 12:30:37
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-02-28 o 11:47, Shrek pisze:
> W dniu 28.02.2018 o 11:29, J.F. pisze:
>
>>> Chyba n odwró9t - w Bieszczadach;) W mieście to w zasadzie mogliby
>>> dać sobie spokój z odśnieżaniem, bo... w zasadzie nie pamiętam kiedy
>>> coś innego niż błoto pośniegowe w oszałamiającej ilości ok 1 cm
>>> zgarniali;)
>>
>> We Wroclawiu, ktory jest ogolnie dosc cieply, ale w ostatnich 10
>> latach cos ze dwa razy sie takie zimy zdarzaly.
>>
>> Zaczalem doceniac SUV, ale chyba jednak trzeba prawdziwej terenowki :-)
>
> A ja w Warszawie w drugą stronę. Najpierw były zimówki/letnie. Potem
> stwierdziłem, że na dwa dni śniegu w roku to bez sensu zimówki i jeżdzę
> na całorocznych. Teraz zastanawiam się czy te dwa dni śniegu to są warte
> tego, że całoroczne jednak gorzej w lato się sprawują i nie jeździć na
> letnich cały rok. W końcu jak dobrych opon potrzebujesz żeby stać w mega
> korku jak nastąpi "atak zimy"? W ostateczności można skorzystać z metra
> i tramwaju - będzie przy okazji szybciej;)
W Warszawie, jak tylko pojawi się płatek śniegu, na misto wyjeżdżają
dziesiątki syparek, które sypią setki ton brudnego piachu zmieszanego z
ziemią i solą. My bulimy za to miliony zł. Śnieg znika, zostaje
zasyfione miasto, trawniki i zieleńce zatrute gromadzącą się w glebie
solą. Na wiosnę kolejne miliony zł znajomy HGW inkasuje za jeżdżenie
zamiatarkami, które mają zmieść syf z ulic, ale tylko jeżdżą, bo
niewiele można sprzątnąć zamiatarką, która wzbija tumany pyłu w powietrze.
-
27. Data: 2018-02-28 12:35:05
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 28 lutego 2018 12:30:38 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
> W Warszawie, jak tylko pojawi się płatek śniegu, na misto wyjeżdżają
> dziesiątki syparek, które sypią setki ton brudnego piachu zmieszanego z
> ziemią i solą. My bulimy za to miliony zł. Śnieg znika, zostaje
> zasyfione miasto, trawniki i zieleńce zatrute gromadzącą się w glebie
> solą. Na wiosnę kolejne miliony zł znajomy HGW inkasuje za jeżdżenie
> zamiatarkami, które mają zmieść syf z ulic, ale tylko jeżdżą, bo
> niewiele można sprzątnąć zamiatarką, która wzbija tumany pyłu w powietrze.
Kup Sobie domek w Bieszczadach
W takim miejscu zeby diesle nie dojechały;)
-
28. Data: 2018-02-28 12:53:38
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 28.02.2018 o 12:30, Poldek pisze:
>> A ja w Warszawie w drugą stronę. Najpierw były zimówki/letnie. Potem
>> stwierdziłem, że na dwa dni śniegu w roku to bez sensu zimówki i
>> jeżdzę na całorocznych. Teraz zastanawiam się czy te dwa dni śniegu to
>> są warte tego, że całoroczne jednak gorzej w lato się sprawują i nie
>> jeździć na letnich cały rok. W końcu jak dobrych opon potrzebujesz
>> żeby stać w mega korku jak nastąpi "atak zimy"? W ostateczności można
>> skorzystać z metra i tramwaju - będzie przy okazji szybciej;)
>
> W Warszawie, jak tylko pojawi się płatek śniegu, na misto wyjeżdżają
> dziesiątki syparek, które sypią setki ton brudnego piachu zmieszanego z
> ziemią i solą. My bulimy za to miliony zł. Śnieg znika, zostaje
> zasyfione miasto, trawniki i zieleńce zatrute gromadzącą się w glebie
> solą.
Zgadzam się. Swoją drogą, gdzieniegdzie pojawiły się strefy osieflowe
gdzie nie solą (ani nie sypią). Bardzo dobra inicjatywa.
Shrek
-
29. Data: 2018-02-28 13:42:30
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Poldek <p...@i...eu>
W dniu 2018-02-28 o 12:35, Kris pisze:
> W dniu środa, 28 lutego 2018 12:30:38 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
>
>> W Warszawie, jak tylko pojawi się płatek śniegu, na misto wyjeżdżają
>> dziesiątki syparek, które sypią setki ton brudnego piachu zmieszanego z
>> ziemią i solą. My bulimy za to miliony zł. Śnieg znika, zostaje
>> zasyfione miasto, trawniki i zieleńce zatrute gromadzącą się w glebie
>> solą. Na wiosnę kolejne miliony zł znajomy HGW inkasuje za jeżdżenie
>> zamiatarkami, które mają zmieść syf z ulic, ale tylko jeżdżą, bo
>> niewiele można sprzątnąć zamiatarką, która wzbija tumany pyłu w powietrze.
>
> Kup Sobie domek w Bieszczadach
> W takim miejscu zeby diesle nie dojechały;)
>
Ty mi kup.
-
30. Data: 2018-02-28 13:56:50
Temat: Re: Piaskarka - śnieg
Od: Kris <k...@g...com>
W dniu środa, 28 lutego 2018 13:42:34 UTC+1 użytkownik Poldek napisał:
> Ty mi kup.
Nie teraz
Kase odkładam bo diesle będą tanieć w związku z aferami w Niemczech to sobie jakiegoś
wypasionego kupię.