eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaPentax K-x - prośba o opinieRe: Pentax K-x - prośba o opinie
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
    -for-mail
    From: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
    Newsgroups: pl.rec.foto.cyfrowa
    Subject: Re: Pentax K-x - prośba o opinie
    Date: Sat, 30 Jan 2010 16:26:07 +0100
    Organization: http://onet.pl
    Lines: 104
    Message-ID: <hk1iug$54b$1@news.onet.pl>
    References: <hj4rdd$ag3$1@news.onet.pl> <s...@g...mierzwiak.com>
    <hj5mjd$7pj$1@inews.gazeta.pl> <hj6996$pgm$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <hj7h8r$gg6$1@inews.gazeta.pl> <hj7nkh$5j0$1@sunflower.man.poznan.pl>
    <hj8o0p$ljd$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <hjlhg0$67c$1@inews.gazeta.pl>
    <s...@g...mierzwiak.com>
    <hjq80t$kru$1@inews.gazeta.pl> <hjqal4$6j3$1@news.onet.pl>
    <hjr2ll$4cm$1@news.supermedia.pl> <hjrh3g$75a$1@inews.gazeta.pl>
    <hjta8o$mn5$1@inews.gazeta.pl> <hjvffn$cmv$1@news.onet.pl>
    <hjvrjj$pf3$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: staticline12607.toya.net.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="utf-8"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1264865040 5259 85.89.170.68 (30 Jan 2010 15:24:00 GMT)
    X-Complaints-To: n...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: Sat, 30 Jan 2010 15:24:00 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1983
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1983
    X-Antivirus: avast! (VPS 100130-0, 2010-01-30), Outbound message
    X-Antivirus-Status: Clean
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.foto.cyfrowa:846454
    [ ukryj nagłówki ]

    "dominik" <u...@d...net.pl> napisał:

    > > A gdzie jest robiona korekcja różnic czułości poszczególnych komorek
    > > matrycy? Bo mam wrażenie, że już w samej matrycy (jeśli się mylę - to
    > > sorry).
    >
    > Nigdy nie widziałem aby takie operacje były robione na matrycy. Przed
    > głównym procesorem czasem jest dodatkowy układ, który wstępnie przerabia
    > dane wejściowe i może tam się to dziać, ale to jest i tak niezależne od
    > samej matrycy. Układy, które widziałem (zdjęcia pod mikroskopami itd) nie
    > zawierały nic poza adc i kontrolerami do zczytywania danych z nich. Jestem
    > niemalże pewny, że operacja o której mówimy odbywa się dalej i przy
    > lepszych środkach.

    Nie wiem, gdzie ta operacja się odbywa, ale możliwości są dwie - jeśli tak
    jak mówisz - poza matrycą - to takie przeskalowanie wywiera negatywny wpływ
    na charakterystykę przenoszenia wartości tonalnych. Można temu
    przeciwdziałać, zwiększajac ilość bitów pzretwonika analogowo-cyfrowego w
    matrycy (np pzretywarzamy w matrycy sygnał z rozdzielczoscia 20 bitów aby po
    korekcji mieć prawidłowy sygnał 16-bitowy) ale wiąże się to z koniecznoscią
    wyprowadszenia z matrycy znacznie większej liczby informacji. DFużo
    rozsadniejszym rozwiazaniem wydaje się wpływanie na charakterystyki
    przetworników analogowo-cyfrwowych (np. poprzez zmianę napięcia
    odniesienia) - ale wtedy kompensacja musi być wykonywana w samej matrycy.

    >
    > >> Czemu nie łatwiej takiego sygnału przekazać do specjalnego i bardzo
    > >> rozbudowanego procesora? Przecież sobie o wiele lepiej poradzi, a
    cyfrowe
    > >> już nie ma dodatku szumu.
    > > Np. dla ograniczenia ilości informacji przesyłanych miedzy matrycą a
    > > procesorem.
    >
    > Ale co chcesz ograniczać? Przecież do procesora to i tak musi wjechać.
    >
    Nie wszystko musi wjechać - jak już pisałem powyżej - wykonanie poza matrycą
    kompensacji różnic czułości poszczególnych komórek bez degradacji jakosci
    sygnału wymaga zwiększenia ilości bitó pzretwornika A/C w matrycy - a każdy
    dodatkwoy bit to dwukrotne zwiększenie ilości informacji. Lrem podawał też
    przykłąd informacji o charakterystyce szumów poszczególnych pikseli - jeśli
    procesor ma ja wykozryustywac, tzreba te informacje z matrycy do proicesora
    przesłać (mam wrażenie, ze jednorazowe zbudowanie i przesłanie odpowiedniej
    tablicy nie wystarczy, gdyz charakterystyki te moga się zmieniać w czasie).

    >
    > >> Dokładniej to gdzie będzie zysk w koszcie produkcji, że jakąś
    funkcjonalną
    > >> część wyniesiemy z głównego CPU do pomniejszego w matrycy? Zupełnie nie
    > >> rozumiem. Chcesz powiedzieć, że takie sony zmierza do przymusowego
    > >> obdzielania wszystkich bionzem?
    > > Największy zysk będzie wtedy, gdy głónego CPU w ogóle nie będzie - załe
    > > styerowanie aparatem pzrejmie jeden chip zintegrowany z matrycą.
    >
    > Uważasz, że możliwe jest żeby jakiś producent produkował aparaty, które
    > inni będą tylko obierać w obydowy i wgrywać im style menu? Bardzo w to
    > wątpię. Rozbierz jakiś aparat i zobaczysz - pół żółtego świata się na
    > niego składa przy produkcji. Układów, pamięci, kontrollerów i całej gamy
    > innych elementów od zatrzęsienia.

    Mam wrazenie, ze dokładnie w podobny sposób argumentowali 35-40 lat temu
    producenci kalkulatorów i zegarków elektronicznych:-)))) Mam jeszcze
    (działajacy!) budzik cyfrowy który dostałem od kolegi w r. 1980 - całkiem
    spora płytka i kilkadziesiąt elementów na niej...

    > To o czym mówisz pewnie mogłoby mieć zalety, ale opracowanie i produkcja
    > tego elementu byłaby raczej zabójcza.

    ??? Gdzie widzisz tę zabójczosć? Mam wrazenie, ze duzo bardziej
    skomplikowane rzeczy były juz integrowane.

    > Jeśli zrobienie matrycy nie zawsze
    > się udaje, podobnie z wieloma innymi elementami - przy awarii jednego cały
    > "aparat" byłby do wyrzucenia. Wątpię też że funkcjonalnie by było to
    > rozsądnie podzielone.
    >
    Podobnie można argumentować, że przy wymianie jednego elementu cały procesor
    będzie do wyrzucenia - więc należy go podzielić na kilka nmiejszych
    układów... A tymczasem studentów elektroniki na studiach od wielu już lat
    się uczy, zę integracja funkcji całego urządzenia w możliwie jak
    najmniejszej ilości ukłądów scalonych pozwala na wzrost niezawodności.

    >
    > > Coś tak,
    > > jak z ewolucją kalkulatorów - te pierwsze zawiarły kilkadziesiat układó
    > > scalonych i jeszcze trochę elementów dyskretnych, we współczesnych -
    cała
    > > elektronika to jeden chip sterujący wyświetlaczem LCD i klawiaturą.
    >
    > Kalkulator nie jest w dzisiejszym świecie wyzwaniem. Nawet taki bardzo
    > zaawansowany i tak jest rzędy wielkości prostszy niż aparat. Zupełnie nie
    > ten rząd przesyłanych danych i nie te technologię. Co do faktu to masz
    > rację, ale jeśli kiedykolwiek by do tego doszło o czym piszesz - to
    > porównując do kalkulatorów jesteśmy na etapie glinianych tabliczek.
    >
    Tylko zwróć uwagę, że pierwsze kalkulatory zintegrowane w jeden układ
    scalony pojawiły się pod koniec lat 70-tych ubiegłego stulecia - od tego
    czasu technologia jednak 'nieco' poszła do pzrodu i umiemy juz integrować
    układy bardzioej skomplikowane.


    --
    Pozdrawiam!
    Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: