-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: Kudłaty na klacie <k...@g...pl>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Pekniecie przewodu hamulcowego
Date: Wed, 11 May 2011 16:43:25 +0200
Organization: kudłaci
Lines: 31
Message-ID: <iqe7ae$t24$1@inews.gazeta.pl>
References: <iqden9$7rm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: 188.33.71.70
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=UTF-8; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1305125007 29764 188.33.71.70 (11 May 2011 14:43:27 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 11 May 2011 14:43:27 +0000 (UTC)
X-User: konrad.baginski
In-Reply-To: <iqden9$7rm$1@news.onet.pl>
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; pl; rv:1.9.2.17) Gecko/20110414
Thunderbird/3.1.10
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2367349
[ ukryj nagłówki ]W dniu 2011-05-11 09:43, DJ pisze:
> Moze wiec ktos z wlasnego doswiadczenia potrafi powiedziec co sie wtedy
> dzieje. Czy samochod wcale nie hamuje, czy tez pedal wchodzi glebiej, ale
> hamuje na pozostalych kolach, a moze trzeba "podpompowac" zeby pozostale
> kola hamowaly?
Teoretycznie dwa koła powinny jako tako hamować, bo układ jest
dwuobwodowy: lewe przednie i prawe tylne koła są niezależne od prawego
przedniego i lewego tylnego. W praktyce - hamulec praktycznie nie
działa, trzeba się wspomagać ręcznym, który i tak dość szybko traci na
skuteczności. Rozwiązania są trzy:
- dzwonić po lawetę
- jechać po mieście powolutku, bardzo uważając na światła i
wyjeżdżających, ale to zabójcze dla pozostałej mizernej siły hamowania.
Kilkaset metrów, 2-3 km da się pokonać, pamiętając, że toczący się
samochód przyciąga uwagę służb mundurowych a jazda z niesprawnym układem
hamulcowym jest nie do końca przepisowa.
- wjechać na jakąś obwodnicę, tak da się przejechać nawet 20-30 km.
Widać daleko, łatwo hamować więc silnikiem, dopiero pod koniec wciskając
to co zostało i ratować ręcznym, w ten sposób dajesz też trochę odpocząć
tym biednym hamulcom.
Co polecam? Lawetę. Przejechałem się po mieście z pękniętym układem,
wjechałem też na trasę toruńską w DC, przejechałem spory jej kawałek i
uważam, że była to najgłupsza rzecz jaką w życiu zrobiłem. A zrobiłem
ich sporo. Nie ma co udawać chojraka i lepiej wtedy zapłacić za lawetę.
Oczywiście najlepiej do takiej sytuacji nie dopuścić, ale różnie się zdarza.
Pzdr
--
Kudłaty
Następne wpisy z tego wątku
- 11.05.11 16:45 Antek
- 11.05.11 17:00 Kudłaty na klacie
- 11.05.11 18:37 Albercik
- 11.05.11 18:55 neoniusz
- 11.05.11 19:12 Kudłaty na klacie
- 11.05.11 20:53 Michał
- 11.05.11 21:59 Tomasz Pyra
- 11.05.11 22:34 Jacek
- 11.05.11 22:43 J.F.
- 12.05.11 00:10 Mateusz
- 12.05.11 06:35 MarcinJM
- 12.05.11 09:32 Hants
- 12.05.11 09:42 Tomasz Pyra
- 12.05.11 12:42 yabba
- 12.05.11 12:54 Papkin
Najnowsze wątki z tej grupy
- czyste powietrze
- Kamerka sam. na tył
- koniki obsiadły kolejki i numerki
- nie wyrzucaj starych opon
- znów elektryk:P
- "Ręczny" a przegląd.
- Akwarium w aucie
- światła znów wlączyli
- nie lekceważ termostatu
- Autocom CAN CDP+ wysokie kody błędów
- wielkie bu
- Motodziennik #305 Nowy ELEKTRYK za 350 złotych miesięcznie? Kreatywne kredytowanie problemów
- Idzie zima...czyli zaczynamy TETRIS :)
- sprężyny przednie ściśnięte
- Kolejny spaliniak się zjarał
Najnowsze wątki
- 2024-12-21 Bieruń => Spedytor Międzynarodowy (handel ładunkami/prowadzenie flo
- 2024-12-21 Warszawa => Java Developer <=
- 2024-12-21 Zalesie Borowe => Medical Equipment Service Engineer <=
- 2024-12-21 Żerniki => Specjalista ds. Employer Brandingu <=
- 2024-12-21 jak tacy debile
- 2024-12-20 Precedensy politycznie motywowanego nie wydawania w UE
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Obrońcy
- 2024-12-20 Gdańsk => Inżynier bezpieczeństwa aplikacji <=
- 2024-12-20 czyste powietrze
- 2024-12-20 Katowice => Analyst in the Trade Development department (experience wi
- 2024-12-20 Opole => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-12-20 Katowice => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2024-12-20 Rzeszów => International Freight Forwarder <=