-
161. Data: 2013-09-15 16:06:35
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Liwiusz,
Sunday, September 15, 2013, 2:43:16 PM, you wrote:
>>>>> Najlepsze w tym jest to że na pewno syn wystąpi o odszkodowanie. Nie
>>>>> zapłaci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
>>>>> sprawca.
>>>> To po co ubezpieczenie, skoro płacić ma sprawca?
>>> Jak dla mnie, to obowiązkowe ubezpieczenie spokojnie mogłoby z regresem
>>> występować wobec każdego sprawcy, zawsze.
>> Ale to przeczy samej idei ubezpieczeń.
> A jaka jest idea ubezpieczeń? Bo w tym OC idea jest taka, aby
> poszkodowany miał wypłacone odszkodowanie, a nie żeby sprawca pozostał
> bogaty. Jedynym sensem istnienia braku regresu jest zmniejszenie chęci
> do ucieczki z miejsca wypadku.
Bogaci sprawcy są w zdecydowanej mniejszości. Ideą ubezpieczeń jest
to, żeby poszkodowany nie był zalezny od wielkości majatku sprawcy.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
162. Data: 2013-09-15 16:07:15
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Sunday, September 15, 2013, 3:12:43 PM, you wrote:
>>> Ale to przeczy samej idei ubezpieczeń.
>> A jaka jest idea ubezpieczeń? Bo w tym OC idea jest taka, aby
>> poszkodowany miał wypłacone odszkodowanie, a nie żeby sprawca pozostał
>> bogaty.
> No nie, idea ubezpieczenia to jest to aby pozostac bogatym.
Nie - żeby nie pozostać bez srodków do zycia i możliwości spłaty
poszkodowanego.
> Od mozliwej straty sie ludzie ubezpieczaja.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
163. Data: 2013-09-15 16:11:05
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 15 Sep 2013 16:07:15 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
> Hello J.F.,
>>>> Ale to przeczy samej idei ubezpieczeń.
>>> A jaka jest idea ubezpieczeń? Bo w tym OC idea jest taka, aby
>>> poszkodowany miał wypłacone odszkodowanie, a nie żeby sprawca pozostał
>>> bogaty.
>> No nie, idea ubezpieczenia to jest to aby pozostac bogatym.
> Nie - żeby nie pozostać bez srodków do zycia i możliwości spłaty
> poszkodowanego.
To OC.
Ale w socjalizmie zyjemy, za dlugi sie nie zamyka, zarabiasz malo, to
ci nie moga zabrac duzo, wiec przed czym sie tu ubezpieczac ? :-)
>> Od mozliwej straty sie ludzie ubezpieczaja.
J.
-
164. Data: 2013-09-15 17:20:21
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
> Dnia Sat, 14 Sep 2013 22:56:54 +0200, J.F. napisał(a):
(...)
>>>> i powinno wystarczyc czasu do solidnego
>>>> zhamowania, wiec ten manewr skretu nie byl chyba bezpieczny i przy 70
>>>> ..
>>> Taaaa. Zakładając, że częściej jeżdżą tacy artyści to w ogóle nie
>>> należałoby skręcać w lewo w gęstej zabudowie :>
>>
>> Przez 3 pasy ruchu ? Cos w tym jest.
>
> Zasadniczo to właśnie różni miasto od niemiasta i dlatego w mieście
> obowiązuje 50, żeby właśnie taki (i różne inne) manerwy dało się wykonać.
50km/h to nie tylko z tych przyczyn.
> Bo zakładając że zewsząd może pojawić się ktoś lecący 200km/h, to
> faktycznie jazda w mieście w zasadzie byłaby niemożliwa.
J.F to nawet już przyjął, że 130km/h to niewielka prędkość w mieście
i w czym problem:>
> Do tego w mieście ruch jest tak gęsty że kolizje tak czy siak zdarzać się
> będą. I dlatego też trzeba jeździć z taką prędkością żeby te kolizje nie
> oznaczały pewnej śmierci dla wszystkich wokoło.
Otóż to. Przy okazji ktoś zapomniał, że po mieście poruszają się
też inni użytkownicy, ze względu na których jest między innymi
50.
> A drogi dwujezdniowe o dwóch pasach ruchu, to już w ogóle są zdradliwe -
> wygląda to "prawie jak autostrada" kierowcy więc pędzą,
"Prawie jak autostrada"? Skąd to wziąłeś? Gdzie Puławska czy inna
Marszałkowska wygląda "prawie jak autostrada"? Takich dróg jest
niewiele i tam skrzyżowania są rzadkie i odseparowany jest ruch
pieszych, rowerzystów itd.
> a tak naprawdę na
> skrzyżowaniu łatwiej o dzwon niż na zwykłych dwukierunkowych o jednym
> pasie.
Z racji natężenia ruchu tak.
-
165. Data: 2013-09-15 17:34:00
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: Artur Maśląg <f...@p...com>
W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 15 Sep 2013 13:50:03 +0200, ToMasz napisał(a):
>> TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki może być.
>> 1. mozesz ubezpieczyć auto na babcie i jeździć jak chcesz
>
> Ale co - wolisz miec ubezpieczenie osobowe i problem, bo zona nie
> moze, ojciec nie moze, brat nie moze ... ?
Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomysł.
> Ani znajomy nie moze, jak razem jedziecie, a ty zmeczony jestes ?
Zadzwonisz do ubezpieczyciela i poinformujesz o sytuacji.
>> 2. możesz mieć ubezpieczenie, zniżki, a nie miec prawa jazdy
>
> No, jesli od lat placisz OC i masz mala szkodowosc ... czemu nie ?
Argumentacja idiotyczna, choć prawdziwa.
>> 3. możesz generować nieograniczone (prawie) straty, co np 2 lata, i
>> korzystać z 50-60% bonusu za bezszkodowość
>
> A to efekt uboczny. Kiedys babcie i ciotki sie wyczerpia i przyjdzie
> ubezpieczyc na siebie. Kiedys system uszczelnia i nie bedzie tak
> latwo.
Po co więc czekać i pozwalać innym na takie kombinacje? Uciąć w
zarodku.
> I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
> kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
Statystyka mówi zupełnie co innego, a Ty się bawisz w populizm.
>> 7 nieprzestrzeganie przepisów, ryzykowna jazda nie wpływa na składkę
>
> Jesli przez wiele lat nie owocuje wypadkiem ... to chyba dobrze :-)
A jaki wypadek masz na myśli? Bo wiesz, wielu z tych artystów to miewa
wypadki 'nie ze swojej winy', dała dyla, bądź tylko mandatów
nazbierała...
> Wolisz po amerykansku ? Karac dodatkowo znacznie wyzej niz mandatami ?
Takich artystów? Czemu nie.
> Tu byla Warszawa, wiec powiedzmy ze celowe przekroczenie,
Co chciałeś przez powyższe powiedzieć? Znaczy jak w W-wie to
celowo przekraczają, czy tak przypadkiem?
> ale nie zauwazyc znaku sie zdarza. A ty co - z automatu regres ?
>
> I czemu tylko predkosc ?
Czemu tylko prędkość?
> Ten z opla to powinien wiedziec ze tam sa
> trzy pasy i trzeba zachowac potrojna ostroznosc ..
Ten z Opla zapewne jak zwykle zachował potrójną ostrożność, ocenił
sytuacją wg tego co widział i pojechał na spokojnie. Niestety nie
założył, że jakiś debil tam może ciąć prawie 3x i doszło do wypadku
z winy zapieprzacza.
-
166. Data: 2013-09-15 18:07:14
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:34:00 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
>>> TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki może być.
>>> 1. mozesz ubezpieczyć auto na babcie i jeździć jak chcesz
>> Ale co - wolisz miec ubezpieczenie osobowe i problem, bo zona nie
>> moze, ojciec nie moze, brat nie moze ... ?
> Ubezpieczenie osobowe to bardzo dobry pomysł.
W kraju gdzie jednak nie kazdy ma samochod ?
>> Ani znajomy nie moze, jak razem jedziecie, a ty zmeczony jestes ?
> Zadzwonisz do ubezpieczyciela i poinformujesz o sytuacji.
I ubezpieczyciel bedzie mial obowiazek pracowac non stop ?
A ja mam obowiazek miec naladowana komorke?
A znajomy bedzie mogl prowadzic od razu, czy dopiero po podpisaniu
aneksu do umowy ? :-P
>>> 2. możesz mieć ubezpieczenie, zniżki, a nie miec prawa jazdy
>> No, jesli od lat placisz OC i masz mala szkodowosc ... czemu nie ?
> Argumentacja idiotyczna, choć prawdziwa.
Skoro prawdziwa, to czemu idiotyczna ? :-)
>>> 3. możesz generować nieograniczone (prawie) straty, co np 2 lata, i
>>> korzystać z 50-60% bonusu za bezszkodowość
>> A to efekt uboczny. Kiedys babcie i ciotki sie wyczerpia i przyjdzie
>> ubezpieczyc na siebie. Kiedys system uszczelnia i nie bedzie tak
>> latwo.
> Po co więc czekać i pozwalać innym na takie kombinacje? Uciąć w
> zarodku.
No to powoli ucinaja. W swoim wlasnym, dobrze pojetym interesie.
>> I okazuje sie ze ci piraci wcale tak duzej szkodowosci nie maja, za to
>> kosztuja niektorzy kapelusznicy - jezdza wolno, ale nieuwaznie ..
> Statystyka mówi zupełnie co innego, a Ty się bawisz w populizm.
Podaj zrodlo swojej statystyki :-P
>>> 7 nieprzestrzeganie przepisów, ryzykowna jazda nie wpływa na składkę
>> Jesli przez wiele lat nie owocuje wypadkiem ... to chyba dobrze :-)
> A jaki wypadek masz na myśli? Bo wiesz, wielu z tych artystów to miewa
> wypadki 'nie ze swojej winy',
No przeciez pisze ze wiecej kosztuja kapelusznicy, co nie potrafia
udzielic pierwszenstwa :-P
> dała dyla,
Duzo daje dyla w skali kraju ?
> bądź tylko mandatów nazbierała...
No wlasnie - tylko mandatow. Wiec czemu zwyzka w OC ?
>> Tu byla Warszawa, wiec powiedzmy ze celowe przekroczenie,
> Co chciałeś przez powyższe powiedzieć? Znaczy jak w W-wie to
> celowo przekraczają, czy tak przypadkiem?
Nie, srodek miasta. wiezowce z prawej, wiezowce z lewej, chodniki
przejscia, swiatla.
Ale kiedy indziej moze mi wyprzedzany pojazd zaslonic znak, i pojade
dalej 100, nie wiedzac ze przekraczam juz o 100%, a nie tylko o 10..
A i w tej Warszawie - jade ... nie, nie Pulawska, jakas szeroka
jezdnia, z prawej barierka, z lewej barierka, wszyscy mnie wyprzedzaja
... musi cos mi zaslonilo znak podnoszacy predkosc :-P
>> ale nie zauwazyc znaku sie zdarza. A ty co - z automatu regres ?
>> I czemu tylko predkosc ?
> Czemu tylko prędkość?
No bo o innych kolega cos nie pisze :-)
>> Ten z opla to powinien wiedziec ze tam sa
>> trzy pasy i trzeba zachowac potrojna ostroznosc ..
> Ten z Opla zapewne jak zwykle zachował potrójną ostrożność, ocenił
> sytuacją wg tego co widział i pojechał na spokojnie. Niestety nie
> założył, że jakiś debil tam może ciąć prawie 3x i doszło do wypadku
> z winy zapieprzacza.
A mnie sie tam wydaje ze nie zachowal nawet pojedynczej, i w dodatku
byl zle wyszkolony.
J.
-
167. Data: 2013-09-15 18:09:34
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:20:21 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
> W dniu 2013-09-14 23:38, Tomasz Pyra pisze:
>> Bo zakładając że zewsząd może pojawić się ktoś lecący 200km/h, to
>> faktycznie jazda w mieście w zasadzie byłaby niemożliwa.
>
> J.F to nawet już przyjął, że 130km/h to niewielka prędkość w mieście
> i w czym problem:>
Niewielkie przekroczenie gdyby obowiazywalo 70.
Niecale 2x byloby.
J.
-
168. Data: 2013-09-15 18:33:21
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 15.09.2013 18:07, J.F. pisze:
> Dnia Sun, 15 Sep 2013 17:34:00 +0200, Artur Maśląg napisał(a):
>> W dniu 2013-09-15 15:42, J.F. pisze:
>>>> TEN SYSTEM jest NAJGORSZY jaki może być.
Do obydwu kolegów:
przeczytajcie to co napisałem do pana "TO". Ten system da się nam i
naszym dzieciom we znaki. tzn składki są wysokie, będą wyższe, bo mogą,
bo szkód jest bez liku, i jedni mają kasacje jak ja i są w plecy inni
mają kasacje i klepią krzywe auto, jeżdżą wrakiem ale sa tysiaka do przodu.
Tak więc jak ktoś ma pomysł na zmianę - warto się podzielić
przemyśleniami. ale sugeruje, albo byłoby miło, gdyby nie pisać ten
pomysł jest do dupy, a pomysłodawca ma krzywe nogi i jest garbaty.
Lepiej by było - popatrzeć na pozytywy a to co wydaje się niepoprawne -
skorygować.
krótko- ubezpieczanie kierowców a nie tylko aut, eliminuje 50% tych
którzy używają auta tylko po to aby 1 listopada jechać na groby. Zgoda?
Jak staruszek jest pełen werwy, jeździ do kościoła, na targ, do siostry,
wnuków - zapłaci. Jak mało jeździ - wsadzi prawo jazdy w szybkę i
sprzeda auto. To mogło by być obowiązkowe, i nie drogie. reszta jak kto
chce - wolna amerykanka. stawiam na to że wtedy ubezpieczyciele wykazali
by się wielką twórczością. poczynając od tego ze jednym ubezpieczeniem
mogły by być objęte wszystkie auta jednego właściciela, (czyli taniej)
do sprawdzania refleksu, umiejętności panowania nad autem i sprawdzania
punktów karnych, mandatów - czyli dla większości drożej. Tak samo sprawa
GPSów w autach - one by znacznie obniżały wysokość składki. Brzmi
dziwnie? skomplikowanie? podejrzanie? No to zostawmy tak jak jest.
Pamiętajcie jednak że narazie dywagujemy kto bardziej winny, kierowca
opla czy merca, ale MY płacimy za to wszyscy...
ToMasz
-
169. Data: 2013-09-15 18:51:47
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
W dniu 15.09.2013 14:43, Liwiusz pisze:
> W dniu 2013-09-15 10:02, RoMan Mandziejewicz pisze:
>> Hello Tomasz,
>>
>> Sunday, September 15, 2013, 12:56:31 AM, you wrote:
>>
>>>>> Najlepsze w tym jest to że na pewno syn wystąpi o odszkodowanie. Nie
>>>>> zapłaci go ubezpieczyciel tylko ten pan i tamta pani. A powinien
>>>>> sprawca.
>>>> To po co ubezpieczenie, skoro płacić ma sprawca?
>>> Jak dla mnie, to obowiązkowe ubezpieczenie spokojnie mogłoby z regresem
>>> występować wobec każdego sprawcy, zawsze.
>>
>> Ale to przeczy samej idei ubezpieczeń.
>
> A jaka jest idea ubezpieczeń? Bo w tym OC idea jest taka, aby
> poszkodowany miał wypłacone odszkodowanie, a nie żeby sprawca pozostał
> bogaty. Jedynym sensem istnienia braku regresu jest zmniejszenie chęci
> do ucieczki z miejsca wypadku.
>
już tłumacze: moja mama od 1978 roku ma prawko i samochody, a do dziś
nie spowodowała ani jednego wypadku. Ubezpiecza prawie przez cały ten
czas 2 lub (sporadycznie) 3 auta. razem będzie ponad 70 lat
bezszkodowości. (Często musiała płacić AC chociaż nie chciała.) Teraz
tak: OC chroniło tych który mogłaby zrobić krzywdę, i samą mamę od jej
błędów. Tylko że ona wiedziała w 1978 że do końca życia w nikogo nie
walnie. tzn na parkingu (i z portfela zapłaci)- może tak, ale na drodze
- niema szans. rozbije to na 2 ubezpieczenia:
1. obowiązkowe - z którego zostaną SKREDYTOWANE szkody które wyrządzę, a
ja je spłacę (i wtedy znowu siądę za kierownice). Ubezpieczyciel
zabezpiecza tylko interes poszkodowanego i, ponosi tylko koszty kredytu,
więc cena takiego ubezpieczenia powinna być mała
2. dobrowolne - ubezpieczenie mojego dupska w razie niewypłacalności -
zakres i warunki - dowolne. Zakładam że jak się ma bmw i 20 wiosen to
będzie trzeba zapłacić 2 razy tyle co teraz, jak się ma 35 lat
bezszkodowości to mniej niż 50% tego co teraz.....
ToMasz
-
170. Data: 2013-09-15 20:32:55
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "R2r" <b...@a...pl>
>>
>> http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34862,14602830,
Precedensowy_wyrok__Winny__choc_mial_pierwszenstwo.h
tml#BoxSlotII3img
>>
>>
>> "- Prędkość była szokująca - podkreślał w piątek sędzia, wydając wyrok
>> 4,5 roku więzienia za spowodowanie wypadku w Warszawie. Zginęły w nim
>> trzy osoby, a czwarta została ranna. Paweł Cz. gnał Puławską aż 130 km
>> na godz.
>> Rozstrzygnięcie w tej sprawie wcale nie było takie oczywiste. - Mamy tu
>> do czynienia z problemem, nad którym kilkakrotnie pochylał się już nawet
>> Sąd Najwyższy - zaznacza mec. Tadeusz Wolfowicz, pełnomocnik rodziny
>> dwóch ofiar.
>>
>> Bo oskarżony pędził co prawda ponad miarę, ale miał pierwszeństwo
>> przejazdu."
>>
> Od dawna twierdzę, że gdyby "posiadanie pierwszeństwa" nie było
> traktowane przez sądy i policję jako nadrzędne prawo, praktycznie
> zwalniające od innych obowiązków i zakazów (przynajmniej w znaczeniu
> czynników sprawczych zdarzeń drogowych) a winę przypisywano by tak, jak
> ona się rozkłada rzeczywiście (tak naprawdę bardzo rzadko leży ona po
> jednej stronie) to w ruchu drogowym byłoby zdecydowanie bezpieczniej.
Gdyby tak było a tutaj zdaje się zupełnie absurdalnie uznano jedynym winnym
tylko tego, kto akurat miał pierwszeństwo bez udziały tego, kto go nie miał.
>
> Dla mnie w sentencji jest zastanawiające jeszcze, jak nisko sąd ocenia
> stratę obojga rodziców zwłaszcza dla człowieka, który tak naprawdę
> zaczyna dopiero wchodzić w dorosłość i do samodzielności mu jeszcze
> pewnie daleko:
> "[Paweł Cz.] będzie musiał pokryć koszty procesu, pełnomocników strony
> przeciwnej i wypłacić 40 tys. zł osieroconemu Dominikowi."
Ale, że co ? Jakby kloszarda puknął to jego wina byłaby nieistotna ? Jak dla
mnie to jest właśnie nieistotne. Mamy się zastanawiać czy dany ludzik ma
dzieci czy nie ma, i jak nie ma to go ewentualnie puknąć a tego co nie ma
nie pukać bo odszkodowanie. Puknij Ty się w makówkę !!!
> Jaką część wartości C63 AMG stanowi owe 40 tys. zł, bo IMHO niezbyt
> dużą, a zakładając, że oboje rodzice Dominika zarabiali w okolicach
> płacy minimalnej to kwota ta to zaledwie ok. 1,5 ich rocznego łącznego
> dochodu. Po mojemu to trochę mało. :-/
Puknij się po raz drugi