-
171. Data: 2013-09-15 20:38:16
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl>
>
>> Bo to jest dopiero proces karny, a te 40tys to nawiązka.
>> Odszkodowanie to dopiero druga sprawa - do negocjacji (ewentualnie
>> procesu
>> cywilnego)
> tak, ale ten młody jeszcze o tym nie wie. za 10 lat będzie odwiedzał
> groby, a przy wyjściu z cmentarza jakiś AMG będzie ruszał z piskiem opon.
>
>> z ubezpieczycielem sprawcy.
> Mam nadzieje że się mylisz, i płacił będzie sprawca a nie ubezpieczyciel.
> za zabicie 3 osób ile sie traci zniżki? 10%? PRawda?
Puknij się. Jakby miał płacić z własnej kieszeni to by to ubezpieczenie nie
miało żadnego sensu.
-
172. Data: 2013-09-15 20:40:36
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "ToMasz" <n...@n...neostrada.pl>
>
>>> Sprawca nawet jak miał
>>> uprawnienia to należy go potraktować jak by nie miał. Nikt normalny
>>> z uprawnieniami nie przekracza dwukrotnie prędkości maksymalnej.
>>
>> Sporo nienormalnych w tym kraju :-)
> w zeszłym tygodniu ktoś pisał ze w Skandynawii złapali kolesia 140/50km/h
> i wylądował na tydzień u czubków na obserwacji
> Przydało by się u nas
Tak samo przydałoby się wysyłać na obserwacje tutejszych pisarzy
-
173. Data: 2013-09-15 20:43:37
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>
>
> Przy tych prędkościach to kierowcę należałoby uniewninnić z powodów
> psychiatrycznych i zamknąć w zakładzie lecznicznym ;)
Za karę
.... czyli grzech pierworodny
-
174. Data: 2013-09-15 21:17:35
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: ZIWK <w...@o...pl>
W dniu 2013-09-14 21:21, t? pisze:
> RadoslawF wrote:
>
>> Widział, nikt jadący zgodnie z przepisami mu nie zagrażał.
>
> No właśnie nie widział, kierowca powinien umieć zauważyć samochody
> znajdujące się niemal na wprost niego i ocenić ich prędkość, niezależnie
> czy jadą 50 czy 150.
Również za górką, ślepym zakrętem itd...
>> A debilem to
>> był ten który dostał wyrok skazujący.
Tak na podstawie zgromadzonych dowodów ustalił sąd wskazując winnego,
choć o jego niedorozwoju umysłowym brak danych:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Niepe%C5%82nosprawno%C5
%9B%C4%87_intelektualna_w_stopniu_lekkim
>
> Póki co nieprawomocny i bardzo wątpię, żeby się utrzymał.
>
Trzymam kciuki za taki wyrok :)
--
/\ Wojciech Smagowicz - Kraków /\
/\ SzpachelSzmelcPussyWagen - Polo '93 /\
-
175. Data: 2013-09-15 21:26:35
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
tá´ wrote:
> Czesław Wiśniak wrote:
>
>> Pewnie tak. Rozumiem, ze ten Opel mial prawo do lewoskretu tylko
>> wymusil pierwszenstwo ?
>> To jest dobry przyklad w jaki sposob dochodzi do kolizji ze
>> scigaczami, czyli nadmierna predkosc i skakanie z pasa na pas. Nie
>> ma szans, zeby zauwazyc.
>
> Nie ma szans zauważyć wielkiego auta jadącego 130? Jesteś ślepy?
mogę zobaczyć auto ale mam prawo zakładać, że auto jedzie zgodnie z
przepisami... i do tego mam prawo dopasować manewry wykonywane na drodze.
Wyrok jest właściwy...
-
176. Data: 2013-09-15 21:27:03
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>
>
> Podstaowowe kryterium sensu/bezsensu zawarcia ubezpieczenia jest takie, że
> warto ubezpieczać się jedynie od ryzyka na którego poniesienie mnie nie
> stać.
Normalne ubezpieczenie to zwykła gra losowa. Wcale nie chodzi o to czy Cię
stać na niepłacenie tylko czy wyjdziesz na tym lepiej niż nie płacąc. Ktoś
Ci buchnie samochód to kupisz drugi, ktoś Cię puknie na parkingu to Ci
naprawią, poślizgniesz się na skórce od banana i urzesz to rodzina dostanie
kasę. Ale to normalne ubezpieczenia. A to co proponujesz to po prostu nie
jest ubezpieczenie.
-
177. Data: 2013-09-15 21:33:43
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: John Kołalsky <j...@k...invalid>
Użytkownik "Tomasz Pyra" <h...@s...spam.spam>
>>> Jak dla mnie, to obowiązkowe ubezpieczenie spokojnie mogłoby z regresem
>>> występować wobec każdego sprawcy, zawsze.
>>
>> Ale to przeczy samej idei ubezpieczeń.
>
> Ubezpieczenie obowiązkowe jest tu na tyle specyficznym ubezpieczeniem, że
> o
> ideach mających sens w przypadku ubezpieczeń dobrowolnych, można
> zapomnieć.
>
> A przynajmniej rozdzielić je na część obowiązkową i dobrowolną.
Rozumiem, że tę obowiązkową część też potem będzie należało rozdzielić na
część obowiązkową i dobrowolną :-)
-
178. Data: 2013-09-15 21:34:39
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
tá´ wrote:
> Tak zupełnie szczerze mówiąc, to dla mnie tu jest współwina, ale
> jednak z naciskiem na kierowcę Opla, bo nie miał pierwszeństwa. Jakby
> ten Mercedes nie jechał, to by go zobaczył, gdyby patrzył, przed
> skrętem w lewo jest przynajmniej kilka sekund na obserwacje drogi.
> Poza tym mając PJ powinien umieć ocenić, czy ktoś jedzie 50 czy 150.
> Moim zdaniem kierowca Opla mógłby być bez winy tylko w sytuacji,
> gdyby Mercedesa zauważyć nie mógł, co czasem zdarza się gdy
> skrzyżowanie jest tuż przed ostrym łukiem, ale tutaj droga była
> prosta.
wybacz ale pierdolisz...
bardzo często jest taka sytuacja że wykonujesz manewr włączenia do ruchu czy
wyprzedzania zakładając że droga to nie tor wyścigowy i z zazakretu czy z
zagórki nie wyleczi wariat jadący 250km/h.
W sporej ilosci miejsc nie można by sie nigdy właczyć do ruchu.
daleko szukają nawet nie mógłbym nigdy wyjechać z domu, bo po lewej jest
górka i jakby tam jechał mistrz keirownicy to móglby mnie strasnąć i
pierdolić że wymusiłem na nim pierwszeństwo.
Dodajmy do tego że nawet jeśli pędzimy to mamy obowiązek dostosować sie do
warunków drogowych i mamy obowiązek nie doprowadzać świadomie do wypadków.
-
179. Data: 2013-09-15 21:35:50
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
Tomasz Pyra wrote:
> Żeby jechać - trzeba widzieć.
> No albo założyć że nikt nie jedzie nierozsądnie szybko, ale to
> założenie z którym szybko się trafia na cmentarz.
ale zdajesz sobie sprawę że w wielu miejscach nigdy by się nie dało włączyć
do ruchu?
-
180. Data: 2013-09-15 21:37:49
Temat: Re: Patrz w lusterka, mercedesy są wszędzie
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
RoMan Mandziejewicz wrote:
> Hello J.F.,
>
> Saturday, September 14, 2013, 10:23:51 PM, you wrote:
>
>>> Z tym że on nie jechał 130. Gdyby hamował AMG z tych 130 na 54m to
>>> uderzenie byłoby bardziej "kosmetyczne". Wiem ze swoich źródeł że
>>> gość grzał tam blisko 200 i na tych 54m zdążył wyhamować te
>>> 70-80km/h.
>> A skad te twoje zrodla ?
>> Bo pomijac trudnosc zajscia zdarzenia przy 200,
>> to ponoc wyjechal z Odynca.
>> Do Malczewskiego niecale 300m. Takie szybkie te AMG ?
>
> Pamiętasz jak megrims przywalił mając pierwszeństwo - ledwie spod
> świateł ruszył a już zahamować nie zdołał. Te Mercedesy z silnikiem
> 6.3 mają chyba jakiś feler ;)
feler to mają kierowcy... i policaje takim powinny odbeirać PJ