eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPartia KierowcówRe: Partia Kierowców
  • Data: 2013-09-01 12:15:16
    Temat: Re: Partia Kierowców
    Od: "Cavallino" <c...@k...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:w...@4...n
    et...
    > Dnia Sun, 1 Sep 2013 07:09:33 +0200, Cavallino napisał(a):
    >> Użytkownik "Gotfryd Smolik news" <s...@s...com.pl> napisał w
    >>> On Sat, 31 Aug 2013, Cavallino wrote:
    >>>> Nie, to jest "nie chcem ale muszem".
    >>> I to jest "akceptacja" :)
    >> Nie, nie jest.
    >>
    >>>> No ale ja na przykład NIE GODZĘ się z rzeczywistością,
    >>> Jak nie godzisz, skoro godzisz.
    >> No jak się godzę, jak się nie godzę?
    >
    > Pisesz ze sie nie godzisz, ale wsiadasz i jezdzisz i placisz.
    >
    > Pisac latwo, pisanie nic nie kosztuje, trudniej powiedziec "a nie bede
    > zloma tankowal, pojade autobusem" ... i zrobic to, bo powiedziec to
    > tez latwo :-)

    Jakbyś czytał na co odpowiadasz, to byś wiedział że robię dokładnie tak jak
    piszesz - czyli jeżdżę czym innym (zazwyczaj).
    Ale lepiej podyskutować z własnymi rojeniami.

    >
    >>> Oczywiście.
    >>> Akceptacja oznacza również "zgodę z konieczności".
    >> Nie ma zgody z musu.
    >> No chyba że uważasz, że 100% Polaków akceptowało komunizm, skoro tu
    >> mieszkali i pracowali.
    >
    > Pare % zwialo. Paru % sie nie udalo zwiac.
    > A reszta akceptowala.

    Pozostanę przy swoim zdaniu, można nie akceptować, ale żyć z czymś mimo
    braku akceptu.

    >>Albo że ja akceptuję ograniczenia prędkości, skoro jeżdżę samochodem po
    >>tym kraju.
    >>Bzdura i tyle.
    >
    > Nie wiem jak ty, ale ja ich tam naprawde nie akceptuje :-)

    Ja też nie.
    Ale zdaniem Gotfryda, skoro jeżdżę po drogach to je akceptuje.
    A to czysta bzdura jest, jeżdżę bo nie mam alternatywy.

    >>> To słowo OZNACZA RÓWNIEŻ "pogodzenie się" z zastanymi warunkami.
    >> Owszem, jak ktoś się godzi.
    >> A ja mówię o przypadku braku pogodzenia się.
    >
    > Ale ty akurat masz wybor, a nawet wiele.
    > I co, pogodziles sie, tankujesz, placisz, jezdzisz,
    > ale piszesz ze sie nie pogodziles :-)

    Nie pogodziłem się i właśnie dlatego mało jeżdżę.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: