eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyPartia KierowcówRe: Partia Kierowców
  • Data: 2013-09-01 12:51:25
    Temat: Re: Partia Kierowców
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Dnia Sun, 1 Sep 2013 12:15:16 +0200, Cavallino napisał(a):
    > Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości grup
    >>>>> No ale ja na przykład NIE GODZĘ się z rzeczywistością,
    >>>> Jak nie godzisz, skoro godzisz.
    >>> No jak się godzę, jak się nie godzę?
    >>
    >> Pisesz ze sie nie godzisz, ale wsiadasz i jezdzisz i placisz.
    >> Pisac latwo, pisanie nic nie kosztuje, trudniej powiedziec "a nie bede
    >> zloma tankowal, pojade autobusem" ... i zrobic to, bo powiedziec to
    >> tez latwo :-)
    >
    > Jakbyś czytał na co odpowiadasz, to byś wiedział że robię dokładnie tak jak
    > piszesz - czyli jeżdżę czym innym (zazwyczaj).
    > Ale lepiej podyskutować z własnymi rojeniami.

    To trzeba bylo wyraznie pisac ze nie akceptujesz i nie jezdzisz.
    A nie ze nie akceptujesz, ale jestes zmuszony :-)

    Czekaj czekaj ... a stoi w garazu bo za duzo pali, czy sie zepsula, i
    naprawa nieakceptowalnie duzo kosztuje ? :-)


    >>>> Oczywiście.
    >>>> Akceptacja oznacza również "zgodę z konieczności".
    >>> Nie ma zgody z musu.
    >>> No chyba że uważasz, że 100% Polaków akceptowało komunizm, skoro tu
    >>> mieszkali i pracowali.
    >> Pare % zwialo. Paru % sie nie udalo zwiac.
    >> A reszta akceptowala.
    > Pozostanę przy swoim zdaniu, można nie akceptować, ale żyć z czymś mimo
    > braku akceptu.

    I to sie nazywa akceptacja :-)

    >>>Albo że ja akceptuję ograniczenia prędkości, skoro jeżdżę samochodem po
    >>>tym kraju.
    >>>Bzdura i tyle.
    >>Nie wiem jak ty, ale ja ich tam naprawde nie akceptuje :-)
    > Ja też nie.
    > Ale zdaniem Gotfryda, skoro jeżdżę po drogach to je akceptuje.
    > A to czysta bzdura jest, jeżdżę bo nie mam alternatywy.

    Zawsze jest jakas alternatywa.
    Mowilismy o paliwie - kto jezdzi ten akceptuje.

    Predkosci - ja ich nie akceptuje, ale akceptuje to, ze mi czasem
    mandat wystawia :-)
    A kto i tego nie akceptuje, to powinien sie do PK zapisac :-)

    >>>> To słowo OZNACZA RÓWNIEŻ "pogodzenie się" z zastanymi warunkami.
    >>> Owszem, jak ktoś się godzi.
    >>> A ja mówię o przypadku braku pogodzenia się.
    >> Ale ty akurat masz wybor, a nawet wiele.
    >> I co, pogodziles sie, tankujesz, placisz, jezdzisz,
    >> ale piszesz ze sie nie pogodziles :-)
    > Nie pogodziłem się i właśnie dlatego mało jeżdżę.

    Aha, czyli w niewielkiej ilosci akceptujesz.
    No coz, nie ty jeden wydajesz na rozrywki :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: