-
41. Data: 2009-08-26 16:23:03
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "adam" <j...@o...maile.com>
Użytkownik "Marek Wyszomirski" napisał
[...]
>> Zenek nie miał w standardzie klina ?
>> Nie pamiętam mojego ale ostatni, który kupowałem jako złom w celu
>> pobrania
>> matówki miał klin + pierścien mikrorastrów.
>>[...]
>
> Zależy który. Miałem kiedyś Zenita E i maił głądką matówkę (zresztą
> całkiem
> niezłą - w ogóle wydaje mi się, ze jego wizjer był znacznie lepszy niż
> późniejszych Zenitów. Jeśli dobrze pamiętam niektóre późniejsze modele
> Zenitów miały na matówce mikroraster - ale bez klinów (coś mi chodzi po
> głowie, że Zenit TTL był właśnie taki). Z tego, co piszesz wynika, że były
> też modele z klinami i mikrorastrem.
Ano były bo wyrzeźbiłem z tego matowkę do D70 ; ).
Znalazłem gdzieś tą aukcję i najwyraźniej był to 12XP. Miałem chyba TTL albo
12XP, w każdym razie była to ta nędza z diodami zamiast wskazówki.
Ale za diabła nie pamietam co tam było w roli matówki...
adam
-
42. Data: 2009-08-26 17:12:08
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Robbo" <p...@a...nie.mam>
Byłem w sklepie. Kupiłem.
-
43. Data: 2009-08-26 17:13:34
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Marek Wyszomirski" <w...@t...net.pl>
"adam" <j...@o...maile.com> napisał:
> [...]
> Znalazłem gdzieś tą aukcję i najwyraźniej był to 12XP. Miałem chyba TTL
albo
> 12XP, w każdym razie była to ta nędza z diodami zamiast wskazówki.
> [...]
TTL na 100% miał wskazówkę, 12XP miał diody - zatem bardzo możliwe, że
miałeś właśnie 12XP.
--
Pozdrawiam!
Marek Wyszomirski (w...@t...net.pl)
-
44. Data: 2009-08-26 17:27:39
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "manto_si" <m...@n...pl>
> Byłem w sklepie. Kupiłem.
mysle ze mimo testu z dziewczyną wybrales panasonica ;)
-
45. Data: 2009-08-26 17:39:41
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Robbo" <p...@a...nie.mam>
> > Byłem w sklepie. Kupiłem.
>
> mysle ze mimo testu z dziewczyną wybrales panasonica ;)
Tak :) Poza tym dziewczyna powiedziała, że Panasonic
jest ładniejszy niż Canon i dostaje się więcej "mięsa" za tę
samą kwotę.
Drugi test z dziewczyną (o którym też tu pisałem) zasugerował,
że dobra jakość fotografii z Canona może być spowodowana
jedynie programowym wyostrzaniem -- oczywiście pewności
nie mamy, ale tak może też być.
Zobaczymy, jak będzie się ten sprzęt sprawował.
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.
-
46. Data: 2009-08-26 17:52:32
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Marek Wyszomirski napisał:
> Zależy który. Miałem kiedyś Zenita E i maił głądką matówkę (zresztą całkiem
> niezłą - w ogóle wydaje mi się, ze jego wizjer był znacznie lepszy niż
> późniejszych Zenitów.
Odpowiedź jest prosta - późniejsze miały pomiar TTL, czyli wymagały
podziału światła na wizjer i pomiar. Stąd jaśniejszy obraz.
Maciek
-
47. Data: 2009-08-26 17:57:27
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "manto_si" <m...@n...pl>
> Zobaczymy, jak będzie się ten sprzęt sprawował.
> Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.
> Zobaczymy, jak będzie się ten sprzęt sprawował.
> Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc.
powiem Ci o moich doswiadczeniach, nie zabieralem wczesniej glosu, bo moje
subiektywne odczucia mogly Cie tylko zwiezc na zla droge ;)
Mialem na przestrzeni kilku lat kompakty hp, canona, sony i panasonica.
hp to zamierzchle czasy, charakterystyczny czerwone zabarwienie zdjec ale na
tamte czasy to byla rewolucja.
Canon ze swoimi seriami S45, S50 i pozniej S60 wprawil mnie w zachwyt.
To samo pozniej z modelami od G3 do G5.
Pozniej mialem komapkty SONY od najprostszych do serii W i modelu 280.
Z panasonica mam obecnie FX150.
Canony pieknie rysowaly, mialy pelen manual, troche draznila mala tonalnosc
matrycy, ciezko bylo zrobic blekitne niebo i dobre oswietlenie calego kadru,
dobre oswietlenie kadru skutkowalo zas przepaleniem nieba. Brakowalo mi
obiektywu 28mm-.
SONY ma wspaniala tonalnosc matryc, ale beznadziejna kompresje jpg, trawa
czy drzewa iglaste wygladaja jak pomalowane akwarelka przez dziecko,
kompletny brak szczegolow. Do tego praktycznie brak nastawow recznych.
Panasonic ma w moim odczuciu tonalnosc na poziomie Canonow z serii S. Bardzo
ciezko uchwycic szcegoly w ciemniejszych miejscach podczas gdy reszta kadru
jest jasna, SONY to potrafil. Do tego przepala krawedzie ubran, ciezko
skalibrowac balans bieli na odpowiednim poziomie. Obiektywy Leici 28mm- daja
nieostry obraz przy krawedziach.
Wyswietlacz LCD jest duzo mniej wyrazisty niz w SONY zwlaszcza pod
ostrzejszym katem. W moim modelu po zmianie z sonego spodziewalem sie
rowniez lepszej lampy, ale niestety jest gorzej. Pomieszczenie 15m2 czyli
ludzie na tle sciany z odleglosc 4m sa bardzo slabo doswietleni mimo
korekcji na lampie +2.
Jesli mozesz rzuc kilka fotek zrobionych z uwzglednieniem ostrego
naslonecznienia i ciemniejszych miejsc w kadrze.
-
48. Data: 2009-08-26 18:22:17
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: Jacek_P <L...@c...edu.pl>
adam napisal:
> Znalazłem gdzieś tą aukcję i najwyraźniej był to 12XP. Miałem chyba TTL albo
> 12XP, w każdym razie była to ta nędza z diodami zamiast wskazówki.
TTL mial wskazowki, XP mial diody. Na matowce bylo kolko z mikrorastrem.
Sprawdzilem chwile temu, bo u mnie jeszcze sa w czasie terazniejszym :)
--
Pozdrawiam,
Jacek
-
49. Data: 2009-08-26 18:24:36
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>
Dnia Wed, 26 Aug 2009 17:23:31 +0200, cichybartko napisał(a):
> Andrzej Libiszewski pisze:
>> Dnia Wed, 26 Aug 2009 16:22:35 +0200, Marek Wyszomirski napisał(a):
>>
>>> "adam" <j...@o...maile.com> napisał:
>>>
>>>> [...]
>>>> Zenek nie miał w standardzie klina ?
>>>> Nie pamiętam mojego ale ostatni, który kupowałem jako złom w celu pobrania
>>>> matówki miał klin + pierścien mikrorastrów.
>>>> [...]
>>> Zależy który. Miałem kiedyś Zenita E i maił głądką matówkę (zresztą całkiem
>>> niezłą - w ogóle wydaje mi się, ze jego wizjer był znacznie lepszy niż
>>> późniejszych Zenitów. Jeśli dobrze pamiętam niektóre późniejsze modele
>>> Zenitów miały na matówce mikroraster - ale bez klinów (coś mi chodzi po
>>> głowie, że Zenit TTL był właśnie taki). Z tego, co piszesz wynika, że były
>>> też modele z klinami i mikrorastrem.
>>
>> Klin i mikroraster miał na przykład Zenit 122.
>
> Pamiętam jak go kupiłem za oszczędności u ruskich zrobiłem nim tylko
> parę rolek. Leży sobie takie prawie dziewiczy w szufladzie ;).
U mnie też leży, parę rolek zrobił, ale i tak zdążyły mu paść diody
światłomierza ;)
--
Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
"Krocz naprzód, mężny światłości synu
A te sedesy w kolorze jaśminu
Skąpanego w bladej poświacie miesiąca
Znajdziesz tam, kędy wiedzie strzała gorejąca!"
-
50. Data: 2009-08-26 18:55:48
Temat: Re: Panasonic DMC FZ-28E, czy warto?
Od: "Pan Piskorz" <p...@b...pl>
> droższy (podwojna stabilizacja - w obiektywie i matrycy, dzwięk stereo),
podwójna stabilizacja nie ma prawa działać razem,
dźwięk może nagra się dwukanałowo, ale nie będzie to stereofonia,
chyba, że ów model ma małżowiny uszne podobne do ludzkich i mózg, który
dochodzący sygnał przetworzy tak,
by dało się zlokalizować źródło dźwięku
> wiec go wziąłem.
fajnie
> auto.
ważne by kolory były jak w kinie
zdrówko
P.