-
1. Data: 2009-09-30 17:11:59
Temat: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "frank drebin" <b...@w...pl>
Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę dobra
firma a tu zonk.
Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle pochodził.
Mam nadzieję, że nie uszkodził płyty głównej.
Czy warto naprawiać tego Tagana?
Nie znam się na elektryce wogóle, więc musiałbym go zanieść do jakiegoś
magika.
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
2. Data: 2009-09-30 17:14:42
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "Mirosław Szejduk" <s...@o...pl>
Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>
> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę dobra
> firma a tu zonk.
> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle pochodził.
>
> Mam nadzieję, że nie uszkodził płyty głównej.
>
> Czy warto naprawiać tego Tagana?
> Nie znam się na elektryce wogóle, więc musiałbym go zanieść do jakiegoś
> magika.
Witam
Tagan produkuje dobre zasilacze, zanies go do serwisu takie zasilacze oplaca sie
naprawiac w przeciwienstwie do tanich zasilaczy.
-
3. Data: 2009-09-30 17:23:30
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "frank drebin" <b...@w...pl>
Mirosław Szejduk wrote:
> Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
>> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
>> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>>
>> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę
>> dobra firma a tu zonk.
>> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle
>> pochodził. Mam nadzieję, że nie uszkodził płyty głównej.
>>
>> Czy warto naprawiać tego Tagana?
>> Nie znam się na elektryce wogóle, więc musiałbym go zanieść do
>> jakiegoś magika.
>
> Witam
>
> Tagan produkuje dobre zasilacze, zanies go do serwisu takie zasilacze
> oplaca sie naprawiac w przeciwienstwie do tanich zasilaczy.
właśnie googlam i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak serwis tagana.
Czy "dziwnym" przypadkiem nie znasz jakiegoś w szczecinie? ;-)
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
4. Data: 2009-09-30 17:36:38
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "Santana" <s...@i...pl>
Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>
> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę dobra
> firma a tu zonk.
> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle pochodził.
Jest wielce prawdopodobne że w budzie optimusa był enlight a to zacna firma
:) Niestety zasilacze wieczne nie są :( Mnie niedawno padł kilkuletni
thermaltake. Nie pytaj ile kosztował ;) Naprawa okazała się nieopłacalna.
Nie wiem jaką konfiguracje napędzał Twój tagan, ale jeśli pracował na
granicy wydajności to tylko przyspieszyło jego koniec. Kup zasilacz z
solidnym zapasem mocy to powinien pożyć troche dłużej.
Pozdrawiam
-
5. Data: 2009-09-30 18:03:07
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "Mirosław Szejduk" <s...@o...pl>
> właśnie googlam i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak serwis tagana.
> Czy "dziwnym" przypadkiem nie znasz jakiegoś w szczecinie? ;-)
Niestety jestem z drugiego konca polski.Nie zanos tylko do serwisu
komputerowego, wiekszosc tam pracujacych nie wie jak poprawnie obsluzyc
miernik.Popytaj w zakladach gdzie naprawiaja sprzet RTV lub do serwisu
notebookow.Ja jestem z lublina niestety to bym do niego zajzal ale koszt wysylek
w dwie strony przekroszy koszt naprawy u ciebie w szczecinie, chyba ze poczekasz
do wakacji bo tam sie wybieram bo dawno nie bylem w szczecinie :)
Pozdrawiam
Mirek
-
6. Data: 2009-09-30 18:11:39
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: games <g...@g...home.pl>
frank drebin pisze:
> Mirosław Szejduk wrote:
>> Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
>> news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
>>> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
>>> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>>>
>>> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę
>>> dobra firma a tu zonk.
>>> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle
>>> pochodził. Mam nadzieję, że nie uszkodził płyty głównej.
>>>
>>> Czy warto naprawiać tego Tagana?
>>> Nie znam się na elektryce wogóle, więc musiałbym go zanieść do
>>> jakiegoś magika.
>>
>> Witam
>>
>> Tagan produkuje dobre zasilacze, zanies go do serwisu takie zasilacze
>> oplaca sie naprawiac w przeciwienstwie do tanich zasilaczy.
>
> właśnie googlam i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak serwis tagana.
> Czy "dziwnym" przypadkiem nie znasz jakiegoś w szczecinie? ;-)
Ostatnio naprawialem Tagana, srodek niewiele wiecej wart co jakis OEM.
W wiekszosci pada to samo podwojna dioda i jakas koncowka mocy naprawa
jak dla mnie to koszt 10-15zl.
Ale w serwisie zaplacisz 50-100zl conajmniej.
-
7. Data: 2009-09-30 18:25:05
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "frank drebin" <b...@w...pl>
Santana wrote:
> Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
>> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
>> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>>
>> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę
>> dobra firma a tu zonk.
>> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle
>> pochodził.
>
> Jest wielce prawdopodobne że w budzie optimusa był enlight a to zacna
> firma :) Niestety zasilacze wieczne nie są :( Mnie niedawno padł
> kilkuletni thermaltake. Nie pytaj ile kosztował ;) Naprawa okazała
> się nieopłacalna. Nie wiem jaką konfiguracje napędzał Twój tagan, ale
> jeśli pracował na granicy wydajności to tylko przyspieszyło jego
> koniec. Kup zasilacz z solidnym zapasem mocy to powinien pożyć troche
> dłużej.
Poweru miał wystarczająco, aż nadto, kompa sam składałem (w/g. porad z
grupy) i nic nie zmieniałem przez kilka lat.
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
8. Data: 2009-09-30 18:26:43
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "frank drebin" <b...@w...pl>
Mirosław Szejduk wrote:
>> właśnie googlam i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak serwis tagana.
>> Czy "dziwnym" przypadkiem nie znasz jakiegoś w szczecinie? ;-)
>
> Niestety jestem z drugiego konca polski.Nie zanos tylko do serwisu
> komputerowego, wiekszosc tam pracujacych nie wie jak poprawnie
> obsluzyc miernik.Popytaj w zakladach gdzie naprawiaja sprzet RTV lub
> do serwisu notebookow.Ja jestem z lublina niestety to bym do niego
> zajzal ale koszt wysylek w dwie strony przekroszy koszt naprawy u
> ciebie w szczecinie, chyba ze poczekasz do wakacji bo tam sie
> wybieram bo dawno nie bylem w szczecinie :)
w takim razie spytam w jakimś elektrycznym.
pozdrawiam
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
9. Data: 2009-09-30 18:28:08
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "frank drebin" <b...@w...pl>
games wrote:
> frank drebin pisze:
>> Mirosław Szejduk wrote:
>>> Użytkownik "frank drebin" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
>>> news:ha03i1$3s0$1@mx1.internetia.pl...
>>>> Dziś padł u syna w komputerze zasilacz Tagan 380 wat.
>>>> Błysnęło, huknęło i zaśmierdziało i padło.
>>>>
>>>> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę
>>>> dobra firma a tu zonk.
>>>> Poprzedni zasilacz (jakiś noname w budzie optimusa) też tyle
>>>> pochodził. Mam nadzieję, że nie uszkodził płyty głównej.
>>>>
>>>> Czy warto naprawiać tego Tagana?
>>>> Nie znam się na elektryce wogóle, więc musiałbym go zanieść do
>>>> jakiegoś magika.
>>>
>>> Witam
>>>
>>> Tagan produkuje dobre zasilacze, zanies go do serwisu takie
>>> zasilacze oplaca sie naprawiac w przeciwienstwie do tanich
>>> zasilaczy.
>>
>> właśnie googlam i nie mogę znaleźć czegoś takiego jak serwis tagana.
>> Czy "dziwnym" przypadkiem nie znasz jakiegoś w szczecinie? ;-)
>
>
>
>
>
>
> Ostatnio naprawialem Tagana, srodek niewiele wiecej wart co jakis OEM.
> W wiekszosci pada to samo podwojna dioda i jakas koncowka mocy
> naprawa jak dla mnie to koszt 10-15zl.
>
> Ale w serwisie zaplacisz 50-100zl conajmniej.
Jak się nie chciało tego kiedyś uczyć w szkole, to trzeba płacić :(
--
Nigdy nie kłóć się z głupcem, ludzie mogą nie dostrzec różnicy.
-
10. Data: 2009-09-30 19:04:54
Temat: Re: Padł Tagan, warto naprawiać?
Od: "Eryk" <t...@m...pl>
> Cholera, kupując go nowego kilka lat temu, myślałem, że to naprawdę dobra
> firma a tu zonk.
To mnie przestraszyłeś mam u siebie już od ponad 3 lat Tagana 430 W.
Ostatnio dołożyłem mu 4770 i teraz boję się, że może go to dobić.
Będę musiał poszukać informacji co ile trzeba wymieniać zasilacze :)
Pzdr
Eryk