eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefoniaPNK - kolejna nowelizacjaRe: PNK - kolejna nowelizacja
  • Data: 2009-07-18 12:04:53
    Temat: Re: PNK - kolejna nowelizacja
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Maciej Bebenek (news.onet.pl) napisał:

    >>> 100 % 500 %? Czyli trzeba wydłużyć (a nie skrócić) obszar numeracji,
    >>> bo te rezerwy muszą gdzieś się zmieścić ;-)
    >>
    >> Jeśli teraz w każdej strefie jest miejsce na 10 milionów numerów,
    >> to oznacza kilkaset procent rezerwy. Wydaje mi się, że to dość,
    >> by zaplanować jak się chce.
    >
    > W Warszawie numeracja praktycznie już się skończyła, w Katowicach
    > niedługo. Oczywiście wiem, że w Zamościu, Ciechanowie i Pile są wolne
    > numery, ale niczego to nie zmienia.

    Mieszkam w Warszawie, ale nie mam nic przeciwko temu, by mieć numer
    rozpoczynający się na 23, 67 albo 84. Oczywiście poza tym, że do tego,
    który mam, już się przyzwyczaiłem. To faktycznie niczego nie zmienia.

    >> No przecież to jest właśnie podstawowe założenie. Nie "rozporządzenie
    >> ministra właściwego w sprawie numeracji przeznaczonej dla mechaników
    >> samochodowych", tylko dbałość o konkurencję i własną renomę przez tych,
    >> co są tym zainteresowani. Jestem przekonany, że w każdej branży takich
    >> grup by się zorganizowało po kilka.
    >
    > W psrawie numeracji? Serdecznie wątpię. Jeżeli mechanik ma numer
    > hodowany od kilkudziesięciu lat, najpierw trzycyfrowy, potem 4, aż
    > obecnie doszedł do 9 (ale trzy ostatnie cyfry są nadal te same), to
    > jeżeli myśli, na pewno się go nie pozbędzie. Zakład?

    Ten jeden zakład się nie pozbędzie, ale otwierają się nowe. Jest
    w biznesie tendencja do agregacji, franczyzy i innych podobnych
    działań. Numeracja telefoniczna dobrze się w to wpisuje.

    >> "Odebrać operatorom wyłączne prawo dysponowania numeracją i przekazać
    >> je... innym operatorom". Przecież to zupełnie co innego. Biedronkofony
    >> są traktowane jak telefony od innych operatorów, numery można przenosić.
    >> Poza tym to tylko GSM, a największe korzyści by były przy sklastrowaniu
    >> numerów stacjonarnych.
    >
    > Te jeBiedronki i Kerfury, to żadni operatorzy są, proszę Pana.
    > Oficjalnie nawet nazywa się ich "dostawcami usług", a tak naprawdę
    > są dostawcami zdrapek.

    Jak są tylko dostawcami zdrapek, to jakże mogą jednocześnie być
    reprezentantem grupy interesów i dysponentem ciągłego odcinka
    numeracji? Jakie oni tam w ogóle dają numery? Podejrzewam, że
    za każdym razem z innej puli, tak jak w plusach i erach. O tym,
    że żadnego sktóconego wybierania tam nie ma, to już ne wspomnę.
    Coś z tym "tak samo" nie wyszło. Nie myślał Pan kiedyś o pracy
    w Radiu Erewań?

    > Nie ma żadnego problemu (poza kasą oczywiście), żeby cech mechaników
    > sobie taką biedronkę zmajstrował. A przeniesienie tego modelu na sieć
    > stacjonarną jest prostsze, niż się komukolwek wydaje.

    A ile tej kasy trzeba dać i komu, żeby grupa trzymająca władzę wreszczie
    zlikwidowała strefy, umożliwiła przenoszenie numerów stacjonarnych
    i nie przeszkadzała w rozsądnym gospodarowaniu nimi?

    > Tylko nikomu się nie chce.

    Z tym się w pełni zgadzam!

    --
    Jarek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: