-
31. Data: 2011-03-09 22:45:20
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 9 Mar 2011 21:46:06 +0100, Excite wrote:
>> W DE jest bardzo duży rynek bieznikowanych opon,
>
>Oczywiście, wręcz gigantyczny ;) Tylko dlaczego jakoś nie widać ich na
>kołach aut sprowadzanych z DE ? Może dlatego że żaden niemiec żyjący
>conajmniej na średnim poziomie nie kupi gumowego odpadu w postaci opony
>bieżnikowanej.
No tak ... ale w takim przypadku to komu oni te opony sprzedaja ?
Chocby te OKON ?
Taksowkarze i zieloni komunisci kupuja ? :-)
J.
-
32. Data: 2011-03-09 23:12:27
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: "Marcin \"Kenickie\" Mydlak" <e...@3...lp>
W dniu 2011-03-09 22:37, J.F. pisze:
> no nie wiem, nie wiem - najgorsza rzecz to sliskie opony, ale nowe, z
> grubym bieznikiem i wytrzymale. Wyrzucic szkoda, a nie wyrzucic to
> blad :-)
>
Coś Ty się tak tej Dębicy Vivo uczepił??? ;)
--
Marcin "Kenickie" Mydlak
Wrocław, GG:291246, Skype:kenickie_pl
P307 2.0HDi/90
"Z wiekiem spada zapotrzebowanie na zysk, a rośnie popyt na święty spokój."
-
33. Data: 2011-03-09 23:27:20
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Wed, 09 Mar 2011 23:12:27 +0100, Marcin "Kenickie" Mydlak wrote:
>W dniu 2011-03-09 22:37, J.F. pisze:
>> no nie wiem, nie wiem - najgorsza rzecz to sliskie opony, ale nowe, z
>> grubym bieznikiem i wytrzymale. Wyrzucic szkoda, a nie wyrzucic to
>> blad :-)
>Coś Ty się tak tej Dębicy Vivo uczepił??? ;)
Nie napisalem Vivo :-)
J.
-
34. Data: 2011-03-10 00:02:02
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: "Excite" <n...@n...pl>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> No tak ... ale w takim przypadku to komu oni te opony sprzedaja ?
> Chocby te OKON ?
> Taksowkarze i zieloni komunisci kupuja ? :-)
Być może :) Ale chyba największą grupe zainteresowanych najtańszymi oponami
tworzą jak wszędzie ludzie najbiedniejsi ale z samochodem. Inna sprawa jaką
część rynku opon tworzą opony bieznikowane w Niemczech ? Wiele się mówi
ogólników przekopiowanych ze stron producentów opon bieznikowanych ale czy
ktoś sprawdzał jak wyglądają statystyki o ile w ogóle jakies istnieją ? Bo
kupić auto w Niemczech na oponach bieżnikowanych jest dosyć mało
prawdopodobne więc subiektywnie oceniając są to ilości marginalne.
-
35. Data: 2011-03-10 00:43:44
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 10 Mar 2011 00:02:02 +0100, Excite wrote:
>Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>> No tak ... ale w takim przypadku to komu oni te opony sprzedaja ?
>> Chocby te OKON ?
>> Taksowkarze i zieloni komunisci kupuja ? :-)
>
>Być może :) Ale chyba największą grupe zainteresowanych najtańszymi oponami
>tworzą jak wszędzie ludzie najbiedniejsi ale z samochodem. Inna sprawa jaką
>część rynku opon tworzą opony bieznikowane w Niemczech ?
Jesli juz sie oplaca taka firme miec, certyfikaty robic, strone
prowadzic - to widac zbyt jest.
No chyba ze bieznikuja dla ciezarowek, a te osobowe to jak wrzucili na
strone tak jeszcze nikt nie kupil :-)
J.
-
36. Data: 2011-03-10 01:06:28
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: BQB <a...@a...spamowy.com.invalid>
W dniu 2011-03-09 12:05, kamil d pisze:
> W dniu 2011-03-09 01:13, BQB pisze:
>> W jakim samochodzie, jakiego producenta i z jakimi prędkościami?
>
> http://www.gold-gum.pl/
> http://allegro.pl/show_user.php?uid=11237127
> 185/60/r14, prędkości kapelusznicze (max 110km/h), Lanos 1.6
>
> Nigdy więcej, nawet do takiego starego auta, którym nie jeździ się szybko.
Mam skodę felicję 1.3 opony bieżnikowane na przodzie, zimówki, firmy
teraz nie podam, rozmiar 165/70/R13 przy vmax 150 km/h nie czuć różnicy
pomiędzy tymi a Dębicą. Dębica nieco lepsza na śniegu, nieco gorsza na
mokrym i nieco lepsza przy dodatnich temperaturach bez śniegu.
-
37. Data: 2011-03-10 10:15:16
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: "Inead" <a...@g...pl>
>
> A po co komuś jakieś KBA ? Przykładowo Continental żadnym KBA się nie
> chwali a są to opony klasy premium.
Najpierrw popatrz w gugle co to jest i czym się to je a potem zadawaj takie
pytania. Papuasi też pytają: po co nam telefony komórkowe? :-))) A jeśli
chodzi o Conti to zobacz napis na boku opony i potem zabieraj głos.
>
>> W DE jest bardzo duży rynek bieznikowanych opon,
>
> Oczywiście, wręcz gigantyczny ;) Tylko dlaczego jakoś nie widać ich na
> kołach aut sprowadzanych z DE ? Może dlatego że żaden niemiec żyjący
> conajmniej na średnim poziomie nie kupi gumowego odpadu w postaci opony
> bieżnikowanej.
>
>> nikt tam nie ma kompleksów z powodu takiegozakupu jak u nas.
>
> A teraz zejdz na Ziemie i zobacz na jakich oponach jeździ się w DE.
No na jakich??? Wejdź na pierwszym zakład oponiarski za granicą i popatrz na
marki opon, nawet nie myślałeś że są takie śmieszne nzawy.
>
>> Cóż mogę powiedzieć: opony dają radę w naszych warunkach klimatycznych i
>> do jazdy po mieście. Mieszkając w górach bym ich nie kupił.
>
> Dlaczego byś ich nie kupił do jazdy po górach ? Czyżby miały fatalną
> przyczepność ? A do ostrego hamowania też się nie nadają ? :)
Napisałe prawdę czego się czepiasz, obiektywna opinia end usera. Na kopnym
jest słabo, zapychają się dość szybko. Ale mieszkam dużym odśnieżanym
mieście, i raz w roku jadę na narty. Kupno jakiś wypasionych Nokianów czy
Miśków byłoby zbędną ekstrawagancją.
>
>> Kosztowały trochę ponad stówę za sztukę. Najtańsze chinolskie linglongi
>> czy wifony były droższe o paredziesiąt zyli a jakosciowo 3 razy gorsze.
>
> Porównywałeś czy tak sobie strzelasz chwaląc swoje ? Chińskie opony to
> również dziadostwo ale jednak znacznie lepsze od bieznikowanych bo
> przynajmniej opony nie rozlatują się podczas jazdy.
Ceny porownywałem, a do czynienia z branżą oponiarska mam od 20
lat.Poczytaj o chinolskich oponach jest tego trochę na necie, chociaż
oststnio sie poprawili ale za to jest drożej.
>
>> Gdzieś czytałem że Polacy sie wzieli za bieznikowanie i nie za bardzo im
>> to wychodzi jakiś Margum czy cos takiego, są z tym problemy - wyważenie,
>> pękniety kord, nie trzyma symetrii itd. Ale jak widzicie są
>> "bieżnikowane" i bieżnikowane.
>
>
> Są opony nowe, są używane i są odpady dla tych co oszczędzają na wszystkim
> łącznie z bezpieczeństwem. Przyczepność beznadziejna, prowadzenie
> beznadziejne, głosnosć jak w oponie do terenu 4x4 i najważniejsza wada w
> postaci autodestrukcji bieżnika podczas jazdy. Miałem takie co to niby
> miały indeks prędkości H a przy niewiele ponad 100km/h bok opony roaczoł
> się rozlatywać. Gumowy rant ochronny felgi odpadł od opony w całości jak
> by ktoś go na kropelce przykleił. Prowadzenie w zakrętach przy niby
> sportowych oponach bieznikowanych 225/45/17" było gorsze niż przy nowych
> "balonach" 195/65/15".
No tak jeśli istnieją sportowe opony bieżnikowane i ty na nich jeździsz to
na chuj robią jakieś Sottozero czy F1:-)
Życzę trochę mnie emocji i więcej pokory.A i jeszcze wrzuć mi link tych
bieżnikowanych co jeździłeś i mają indeks H. Takie rzeczy to tylko w Erze.
-
38. Data: 2011-03-10 10:28:04
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: J.F. <j...@p...onet.pl>
On Thu, 10 Mar 2011 10:15:16 +0100, Inead wrote:
>> A po co komuś jakieś KBA ? Przykładowo Continental żadnym KBA się nie
>> chwali a są to opony klasy premium.
>Najpierrw popatrz w gugle co to jest i czym się to je a potem zadawaj takie
>pytania.
Ale co to jest, bo google jakies tajemnicze, i jak to sie ma do opon ?
>Napisałe prawdę czego się czepiasz, obiektywna opinia end usera. Na kopnym
>jest słabo, zapychają się dość szybko. Ale mieszkam dużym odśnieżanym
>mieście, i raz w roku jadę na narty. Kupno jakiś wypasionych Nokianów czy
>Miśków byłoby zbędną ekstrawagancją.
No, a ten raz jeden w roku co zrobisz - bedziesz kwitl na podgorzu i
czekal na odsniezarke ? :-)
Ale inni na narty nie jezdza i moga nie miec potrzeby .. choc np w tym
roku zima byla we wrocku dluga, rok temu tez :-)
J.
-
39. Data: 2011-03-10 10:47:35
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: "Inead" <a...@g...pl>
"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:u16hn6lradsb6ag16trstvqjlqp9h9iltt@4ax.com...
> On Thu, 10 Mar 2011 10:15:16 +0100, Inead wrote:
>>> A po co komuś jakieś KBA ? Przykładowo Continental żadnym KBA się nie
>>> chwali a są to opony klasy premium.
>>Najpierrw popatrz w gugle co to jest i czym się to je a potem zadawaj
>>takie
>>pytania.
>
> Ale co to jest, bo google jakies tajemnicze, i jak to sie ma do opon ?
Ech ta dzisiejsza młodzież :-)))
http://www.kba.de/
-
40. Data: 2011-03-10 10:56:59
Temat: Re: Opony bieżnikowane
Od: " " <b...@g...pl>
J.F. <j...@p...onet.pl> napisał(a):
> Niektorzy Niemcy wymieniaja opony co pol roku.
> A co robic ze starymi ? Nie kazdemu sie chce brudzic i nosic do
> piwnicy, szczegolnie jesli nowe opony kosztuja "grosze" (relatywnie),
> przebiegi ma sie wieksze, a jeszcze gumiarz da jakis bonus za
> zostawienie starych.
kazdy baje jak mu sie zdaje,
to dlaczego aut nie zmieniaja co rok?... tylko sprzedaja juz mocno
przechdzone, oni lepiej licza niz dywizja forumowiczow wyposazona w 50 suwakow
logarytmiczych ;P
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/