-
21. Data: 2011-12-29 14:36:02
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl> napisał w wiadomości
news:7435765536$20111229123752@squadack.com...
>
> Pojedyncze 4.5V dla 741? Nie miałbym odwagi... Katalogowo minimum
> +/-3V.
>
Nie wiedziałem, że się nie da no to zrobiłem (typowy skutek niewiedzy :-))
Miałem chyba bardzo pobieżne dane ULY741 (www nie istniało :-))
Eksperymentalnie ustaliłem w jakim zakresie napięć (przy zasilaniu 4V5)
dobrze pracują wejścia i jaki jest zakres zmian na wyjściu. Pozorną masę
musiałem zrobić nie w połowie - czyli zasilanie było na przykład (nie
pamiętam) -1,75/+2,75 (względem we- i we+) i uzyskałem nieco ponad 1V
liniowego zakresu pracy na wyjściu (w jedną stronę od tej masy).
Przy +/-3V gwarantują pewnie jakiś rozsądny prąd na wyjściu, a ja
potrzebowałem tylko 100uA.
Na drugim takim wskaźniku 100uA zrobiłem sobie analogowy miernik
częstotliwości i pojemności kondensatorów.
P.G.
-
22. Data: 2011-12-29 14:38:59
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: "Piotr Galka" <p...@C...pl>
Uzytkownik "Grzegorz WaReZ" <w...@g...com> napisal w wiadomosci
news:98b7b959-62dc-4cf9-83bb-b7b5ffe8c773@p4g2000vbt
.googlegroups.com...
>> Pojedyncze 4.5V dla 741? Nie mia bym odwagi... Katalogowo minimum
>> +/-3V.
>
> Wlasnie... +/-. O tym nie pomyslalem.
Problem nie w +/- a w 4,5 zamiast wymaganego minimum 6.
P.G.
-
23. Data: 2011-12-29 19:01:30
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: Grzegorz WaReZ <w...@g...com>
Rozumiem.
Ale wracajac do mojego ograniczenia pradowego to doszlismy do tego, ze
aby zmniejszyc moc strat nalezy zastosowac transformator o dzielonym
uzwojeniu lub preregulator z tyrystorow (o tym ucichlo). Jednak
zauwazylem tez cos takiego, ze ograniczenia pradowe dzialaja tak ze
zmniejszaja napiecie, zawsze tak jest?
Druga sprawa: jezeli na wyjsciu chcialbym ograniczyc prad rezystorem,
przykladowo 10V i 5A, to bylby to rezystor 2Ohm, ale jakiej mocy? czy
50W? czy moze (zakladajac maksymalne mozliwe napiecie 30V) 100W? I*U
czy I*(Umax - U)?
-
24. Data: 2011-12-29 21:30:24
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 29 Dec 2011 11:01:30 -0800 (PST), Grzegorz WaReZ napisał(a):
> Ale wracajac do mojego ograniczenia pradowego to doszlismy do tego, ze
> aby zmniejszyc moc strat nalezy zastosowac transformator o dzielonym
> uzwojeniu lub preregulator z tyrystorow (o tym ucichlo). Jednak
> zauwazylem tez cos takiego, ze ograniczenia pradowe dzialaja tak ze
> zmniejszaja napiecie, zawsze tak jest?
A mialem watpliwosci czy rozumiesz czy nie.
To obciazenie decyduje jaki prad poplynie przy danym napieciu !
podlaczysz np opornik 1 ohm, i nie moze byc tak ze zasilacz podaje 15V i
ogranicza prad do 10A.
Czyli z punktu widzenia zasilacza to dziala tak: jesli prad jest
przekroczony - zmniejsz napiecie.
> Druga sprawa: jezeli na wyjsciu chcialbym ograniczyc prad rezystorem,
> przykladowo 10V i 5A, to bylby to rezystor 2Ohm, ale jakiej mocy? czy
> 50W? czy moze (zakladajac maksymalne mozliwe napiecie 30V) 100W? I*U
> czy I*(Umax - U)?
To nie tak dziala. Jesli do zrodla napiecia Uz podlaczysz rezystor R
szeregowo i nazwiesz to zasilaczem, to
a) napiecie na wyjsciu wynosi U(I) = Uz-R*I
efekt niepozadany zazwyczaj - bo oznacza ze jest mocno zmienne.
b) prad maksymalny faktycznie Uz/R - przy zwarciu wyjscia.
c) a moc tracona w oporniku I*(Uz - U) lub I^2*R (to jest to samo)
najwieksza znow wyjdzie przy zwarciu, i bedzie to Uz^2/R
Przy mozliwym ustawieniu na 30V i 2ohm - 450W. Grzalka do wody.
J.
-
25. Data: 2011-12-29 21:37:46
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: Grzegorz WaReZ <w...@g...com>
On 29 Gru, 22:30, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> A mialem watpliwosci czy rozumiesz czy nie.
>
> To obciazenie decyduje jaki prad poplynie przy danym napieciu !
> podlaczysz np opornik 1 ohm, i nie moze byc tak ze zasilacz podaje 15V i
> ogranicza prad do 10A.
>
> Czyli z punktu widzenia zasilacza to dziala tak: jesli prad jest
> przekroczony - zmniejsz napiecie.
Ok, czyli rozwialem watpliwosci, bo nie rozumialem:) Ale w zwiazku z
tym mam inny problem. Chce naladowac akumulator samochodowy tym
zasilaczem i jezeli on mi obnizy napiecie to co? Chyba zle. Jak to
rozwiazac?
> > Druga sprawa: jezeli na wyjsciu chcialbym ograniczyc prad rezystorem,
> > przykladowo 10V i 5A, to bylby to rezystor 2Ohm, ale jakiej mocy? czy
> > 50W? czy moze (zakladajac maksymalne mozliwe napiecie 30V) 100W? I*U
> > czy I*(Umax - U)?
>
> To nie tak dziala. Jesli do zrodla napiecia Uz podlaczysz rezystor R
> szeregowo i nazwiesz to zasilaczem, to
> a) napiecie na wyjsciu wynosi U(I) = Uz-R*I
> efekt niepozadany zazwyczaj - bo oznacza ze jest mocno zmienne.
>
> b) prad maksymalny faktycznie Uz/R - przy zwarciu wyjscia.
>
> c) a moc tracona w oporniku I*(Uz - U) lub I^2*R (to jest to samo)
> najwieksza znow wyjdzie przy zwarciu, i bedzie to Uz^2/R
> Przy mozliwym ustawieniu na 30V i 2ohm - 450W. Grzalka do wody.
>
> J.
No tak, rozjasniles mi wiele moich watpliwosci, dzieki. Ale jak to
bedzie z tym ladowaniem?
-
26. Data: 2011-12-29 23:06:11
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 29 Dec 2011 13:37:46 -0800 (PST), Grzegorz WaReZ napisał(a):
> On 29 Gru, 22:30, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
>> To obciazenie decyduje jaki prad poplynie przy danym napieciu !
>> podlaczysz np opornik 1 ohm, i nie moze byc tak ze zasilacz podaje 15V i
>> ogranicza prad do 10A.
>> Czyli z punktu widzenia zasilacza to dziala tak: jesli prad jest
>> przekroczony - zmniejsz napiecie.
>
> Ok, czyli rozwialem watpliwosci, bo nie rozumialem:) Ale w zwiazku z
> tym mam inny problem. Chce naladowac akumulator samochodowy tym
> zasilaczem i jezeli on mi obnizy napiecie to co? Chyba zle. Jak to
> rozwiazac?
To dobrze.
Podlaczasz rozladowany akmulator, prad siega ogranicznika, np 5A, a
napiecie sie ustala np 12.5V.
Akumulator sie laduje, napiecie sie podnosi - bo zasilacz nadal dobiera
takie ze plynie tylko 5A.
Pod koniec napiecie siega wartosci nastawionej, np. 14.0V - i wiecej nie
rosnie. Teraz spada prad, i bardzo dobrze - wkrotce spadnie na tyle ze nie
bedzie sie trzeba martwic o przeladowanie.
J.
-
27. Data: 2011-12-30 09:27:10
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
>> Ok, czyli rozwialem watpliwosci, bo nie rozumialem:) Ale w zwiazku z
>> tym mam inny problem. Chce naladowac akumulator samochodowy tym
>> zasilaczem i jezeli on mi obnizy napiecie to co? Chyba zle. Jak to
>> rozwiazac?
>
> To dobrze.
> Podlaczasz rozladowany akmulator, prad siega ogranicznika, np 5A, a
> napiecie sie ustala np 12.5V.
> Akumulator sie laduje, napiecie sie podnosi - bo zasilacz nadal dobiera
> takie ze plynie tylko 5A.
> Pod koniec napiecie siega wartosci nastawionej, np. 14.0V - i wiecej nie
> rosnie. Teraz spada prad, i bardzo dobrze - wkrotce spadnie na tyle ze nie
> bedzie sie trzeba martwic o przeladowanie.
Tylko połowicznie :)
Jeżeli ustawisz 14,5V (max naładowania akumulatora) i ograniczysz prąd do 5A
(przykładowo)
To nie przeładujesz akumulatora, ale czas jego ładowania będzie dosyć
długi - _teoretycznie_ nieskończenie długi.
Na początku popłynie prąd 5A, potem 4A i napięcie zacznie rosnąć, przy 14V
prąd wyniesie (przykładowo) 1A przy 14,2V 100mA itd.
Dlatego ładowarka do akumulatorów to taki zasilacz który daje zawsze prąd 5A
a wyłącza zasilacz jak napięcie akumulatora osiągnie 14,5V.
Jeżeli chcesz ładować tym zasilaczem akumulator to masz dwie metody:
pierwsza opisana przez J.F. -zaleta: nieprzeładuje, wada: niedoładuje.
druga: ustawiasz prąd 5A i napięcie np: 20V - zaleta naładuje, wada: jak się
zapomnisz lub źle policzysz to przeładuje.
Można dołożyć prosty układ który połączy te zalety i wyeliminuje wady.
Zasilacz ustawiasz na zadany prąd, napięcie na max. Dokładasz elektronikę
mierzącą napięcie na akumulatorze (wystarczy nawet tranzystor, zenerka i
potencjometr), która wyłączy zasilacz jak akumulator osiągnie 14,5V.
Po naładowaniu będzie się toto cyklicznie włączać - nie jest to wada.
Generalnie: zasilaczem można naładować każdy akumulator, ale ładowarki robią
to lepiej.
--
Desoft
-
28. Data: 2011-12-30 09:57:11
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: "Piotr Galka" <p...@C...pl>
Uzytkownik "Grzegorz WaReZ" <w...@g...com> napisal w wiadomosci
news:503b59b4-f450-4af8-85cf-9eb541cb071d@cs7g2000vb
b.googlegroups.com...
On 29 Gru, 22:30, "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote:
> Ok, czyli rozwialem watpliwosci, bo nie rozumialem:) Ale w zwiazku z
> tym mam inny problem. Chce naladowac akumulator samochodowy tym
> zasilaczem i jezeli on mi obnizy napiecie to co? Chyba zle. Jak to
> rozwiazac?
Namaluj sobie wykres. Na osi pionowej napiecie (0..15V), na poziomej prad
(0..5A).
Linia od punktu (15V/0A) do punktu (15V/5A) i dalej do punktu (0V/5A).
To jest charakterystyka idealnego zasilacza ustawionego na 15V z
ograniczeniem ustawionym na 5A.
Podlaczony do niego rezystor to linia prosta wychodzaca z poczatku ukladu.
Np. dla 10 ohm przechodzi przez 0V,0A i 10V,1A, a dla 1 ohm przez 0V,0A i
10V,10A.
Punkt pracy zasilacza ustali sie w miejscu przeciecia jego wykresu z linia
opornika bo musi byc spelnione prawo Ohma.
Zmienne obciazenie wyobraz sobie jako przechylajacy sie wykres z powodu
zmiany rezystancji.
Jak za mala rezystancja to jedyne co moze zasilacz zrobic, aby ograniczyc
prad to obnizyc odpowiednio napiecie no bo jak inaczej prad mialby byc
mniejszy skoro U/I=R.
Podlaczony do zasilacza akumulator to mniej wiecej linia pozioma na
wysokosci napiecia akumulatora i w miare ladowania sie podnosi.
Wariant uwzgledniajacy nieidealnosci.
Wykres zasilacza miedzy punktami 15V/0A - 14,5V/5A - 0V/5,5A.
Wykres akumulatora 12V/0A - 13V/10A i w miare ladowania przesuwany (nie
obracany) do góry.
Wykres akumulatora nachylony bo rezystancja wewnetrzna akumulatora jest
wieksza od 0 Ohm.
Powinienes zrozumiec co sie dzieje z pradem i napieciem. Im mniejszy prad
ladowania tym przesuwanie do góry staje sie wolniejsze, ale wykres
akumulatora nigdy nie wysunie sie ponad wykres zasilacza, a w praktyce nigdy
nie dojdzie do I=0A, bo akumulator ma uplywnosci i przy pewnym niewielkim
pradzie wykres juz nie bedzie sie podnosil do góry.
Ten drugi model to nadal bardzo grube uproszczenie tego co sie faktycznie
dzieje.
Poszukaj tez sobie o charakterystyce "fold-back" zasilacza (wykres
15V/0A-14,5V/5A-0V/1A) i wykombinuj do czego to wymyslili.
P.G.
-
29. Data: 2011-12-30 18:35:42
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: Grzegorz Gugula <w...@g...com>
On 30 Gru, 10:27, "Desoft" <N...@i...pl> wrote:
> > To dobrze.
> > Podlaczasz rozladowany akmulator, prad siega ogranicznika, np 5A, a
> > napiecie sie ustala np 12.5V.
> > Akumulator sie laduje, napiecie sie podnosi - bo zasilacz nadal dobiera
> > takie ze plynie tylko 5A.
> > Pod koniec napiecie siega wartosci nastawionej, np. 14.0V - i wiecej nie
> > rosnie. Teraz spada prad, i bardzo dobrze - wkrotce spadnie na tyle ze nie
> > bedzie sie trzeba martwic o przeladowanie.
>
> Tylko połowicznie :)
> Jeżeli ustawisz 14,5V (max naładowania akumulatora) i ograniczysz prąd do 5A
> (przykładowo)
> To nie przeładujesz akumulatora, ale czas jego ładowania będzie dosyć
> długi - _teoretycznie_ nieskończenie długi.
> Na początku popłynie prąd 5A, potem 4A i napięcie zacznie rosnąć, przy 14V
> prąd wyniesie (przykładowo) 1A przy 14,2V 100mA itd.
> Dlatego ładowarka do akumulatorów to taki zasilacz który daje zawsze prąd 5A
> a wyłącza zasilacz jak napięcie akumulatora osiągnie 14,5V.
>
> Jeżeli chcesz ładować tym zasilaczem akumulator to masz dwie metody:
> pierwsza opisana przez J.F. -zaleta: nieprzeładuje, wada: niedoładuje.
> druga: ustawiasz prąd 5A i napięcie np: 20V - zaleta naładuje, wada: jak się
> zapomnisz lub źle policzysz to przeładuje.
>
> Można dołożyć prosty układ który połączy te zalety i wyeliminuje wady.
> Zasilacz ustawiasz na zadany prąd, napięcie na max. Dokładasz elektronikę
> mierzącą napięcie na akumulatorze (wystarczy nawet tranzystor, zenerka i
> potencjometr), która wyłączy zasilacz jak akumulator osiągnie 14,5V.
> Po naładowaniu będzie się toto cyklicznie włączać - nie jest to wada.
>
> Generalnie: zasilaczem można naładować każdy akumulator, ale ładowarki robią
> to lepiej.
>
> --
> Desoft
Ok, czyli najlepiej polaczyc rozwiazanie J.F. i Desoft. Czyli napiecie
wyjsciowe z zasilacza nie ma znaczenia przy ladowaniu akumulatora? Na
akumulatorze i tak zawsze spadnie do takiej wartosci jaka jest
potrzebna?
Ja chce zasilacz z funkcja ladowarki. Z tym ze nie jeden uniwersalny
uklad w srodku tylko dwa czy kilka, jeden do zasilania (bo skoro juz
mam transformator 10A to czemu mam zablokowac sobie mozliwosc
wykorzystania go jako duzej mocy zasilacza) a drugi do ladowania z
automatycznym wylacznikiem. Bede sobie kombinowal dalej, jak widac
brakuje mi sporo informacji, ale czesc juz dzieki wam nadrobilem.
On 30 Gru, 10:57, "Piotr Galka" <p...@C...pl>
wrote:
> Namaluj sobie wykres. Na osi pionowej napiecie (0..15V), na poziomej prad
> (0..5A).
Ok, wykres rozumiem, przeanalizowalem go troche i juz wiem o co tu
chodzi. Po prostu moje wyobrazenia byly calkiem inne niz
rzeczywistosc :)
> Poszukaj tez sobie o charakterystyce "fold-back" zasilacza (wykres
> 15V/0A-14,5V/5A-0V/1A) i wykombinuj do czego to wymyslili.
Z tego co sie zorientowalem chodzi o znacznie wieksze ograniczenie
pradu kiedy dojdzie do zwarcia. A teraz moj punkt widzenia w
zastosowaniu:
- duzo mniejsze straty mocy, a co za tym idzie duzo mniejsze ryzyko
uszkodzenia tranzystorow
- mniejsze ryzyko uszkodzenia testowanego ukladu, jezeli np. uklad ma
pracowac na 20mA, ustawie na taka wartosc zasilacz, a w ukladzie
bedzie zwarcie to poplynie przykladowo tylko 4mA i zmniejszy ryzyko
uszkodzenia ukladu.
Wiecej pomyslow na ten temat nie mam.
-
30. Data: 2011-12-31 11:51:12
Temat: Re: Ograniczenie pradowe 1.25-30V 0-10A
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Ok, czyli najlepiej polaczyc rozwiazanie J.F. i Desoft. Czyli napiecie
wyjsciowe z zasilacza nie ma znaczenia przy ladowaniu akumulatora?
Ma być większe od napięcia naładowanego akumulatora, coby Ci nie wyszło
perpetum mobile
Jak dużo większe sprawdzisz najlepiej doświadczalnie. Podłączając w pełni
naładowany akumulator ma popłynąć pełny (ustawiony) prąd ładowania i po
chwili ma nastąpić wyłączenie.
Jeżeli budujesz zasilacz bez wstępnej regulacji/odczepów na trafie to dajesz
pełne napięcie ile ma zasilacz. Jeżeli regulacja wstępna to
wypośrodkowujesz: jak najniższe napięcie - prawidłowe działanie ładowarki.
Na akumulatorze i tak zawsze spadnie do takiej wartosci jaka jest
potrzebna?
Na sprawnym akumulatorze spadnie do potrzebnej. Prędzej zadymi zasilacz niż
napięcie podskoczy.
(uwaga! wygotowany akumulator już nie jest sprawny :))))
Ja chce zasilacz z funkcja ladowarki. Z tym ze nie jeden uniwersalny
uklad w srodku tylko dwa czy kilka, jeden do zasilania (bo skoro juz
mam transformator 10A to czemu mam zablokowac sobie mozliwosc
wykorzystania go jako duzej mocy zasilacza) a drugi do ladowania z
automatycznym wylacznikiem.
Pomyśl nad wykorzystaniem elementów do różnych celów.
Np.: radiator może być wspólny. jak dobrze pomyślisz to tranzystor/y głowne
też.
> Poszukaj tez sobie o charakterystyce "fold-back" zasilacza (wykres
> 15V/0A-14,5V/5A-0V/1A) i wykombinuj do czego to wymyslili.
Z tego co sie zorientowalem chodzi o znacznie wieksze ograniczenie
pradu kiedy dojdzie do zwarcia. A teraz moj punkt widzenia w
zastosowaniu:
- duzo mniejsze straty mocy, a co za tym idzie duzo mniejsze ryzyko
uszkodzenia tranzystorow
- mniejsze ryzyko uszkodzenia testowanego ukladu, jezeli np. uklad ma
pracowac na 20mA, ustawie na taka wartosc zasilacz, a w ukladzie
bedzie zwarcie to poplynie przykladowo tylko 4mA i zmniejszy ryzyko
uszkodzenia ukladu.
Wiecej pomyslow na ten temat nie mam.
Fold-back ma tyle zalet że warto o nim pomyśleć.
Ma tylko jedną wadę: nie umożliwia pracy zasilacza w układzie prądowym.
Czasami potrzebujesz ustawić jakiś prąd, a nie napięcie i wtedy się nie da
:-)
--
Desoft