-
1. Data: 2011-12-27 09:11:47
Temat: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
Czy ma ktoś jakieś tajemnicze sposoby na obsługę kiepskich enkoderów?
Metodę ich zmiany na niekiepskie oczywiście znam :)
Chodzi mi o enkodery mechaniczne, niskorozdzielcze, stwarzające głównie
problemy przy lekkim poruszaniu (drganiu) - potrafią wypluć serię
impulsów w losowym kierunku. Dzielenie już i tak kiepskiej
rozdzielczości odpada, wprowadzanie histerezy również jak też znaczące
ograniczenie częstotliwości pracy. Obsługa w asemblerze, ale nie ma
znaczenia, szukam algorytmów, może o czymś nie wiem.
Drugie pytanie - gdzie kupić niekiepskie i niedrogie? (~5zł za sztukę,
proste - z przesuniętą fazą, a nie dekoderem kierunku). Zastanawiam się
nawet nad odzyskiem optyki z myszy kulkowych, chyba jeszcze można
dostać, parę złotych za trzy niezawodne układy, tylko trzeba to jakoś
zaadaptować mechanicznie. Może ktoś się bawił?
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/nic nie musi być tym, czym wydaje się być/
-
2. Data: 2011-12-27 09:49:59
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" napisał
>Czy ma ktoś jakieś tajemnicze sposoby na obsługę kiepskich enkoderów?
>Metodę ich zmiany na niekiepskie oczywiście znam :)
>Chodzi mi o enkodery mechaniczne, niskorozdzielcze, stwarzające
>głównie problemy przy lekkim poruszaniu (drganiu) - potrafią wypluć
>serię impulsów w losowym kierunku.
Kwadraturowe ?
Jesli to kwestia drgan na zboczach, to nie powinienes miec problemu -
powinno to byc +/- 1 krok.
Jesli jest tak ze na zboczu jednego drugi tez sie zmienia ... to przy
pozostalych wymogach pozostaje zmiana na niekiepskie :-)
Mozna by sie jeszcze pobawic w filtrowanie krotkich impulsow
(kondensatorem ? :-) i dopiero jak stan bitu jest stabilny to go
uznajemy i kierujemy do dekodera kwadraturowego, ale to juz spowolni
prace.
J.
-
3. Data: 2011-12-27 12:23:08
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: "Andrzej" <d...@o...pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" <j...@w...pl> napisał w wiadomości
news:4ef98bd3$0$1449$65785112@news.neostrada.pl...
> Drugie pytanie - gdzie kupić niekiepskie i niedrogie? (~5zł za sztukę,
> proste - z przesuniętą fazą, a nie dekoderem kierunku). Zastanawiam się
> nawet nad odzyskiem optyki z myszy kulkowych, chyba jeszcze można
> dostać, parę złotych za trzy niezawodne układy, tylko trzeba to jakoś
> zaadaptować mechanicznie. Może ktoś się bawił?
>
Ja próbowałem po przeczytaniu tego:
http://www.sp2swj.sp-qrp.pl/DDS_DL4JAL/impulsator/IN
DEX.htm
Z tym, że ja użyłem dużego potencjometru, kólko z myszy umieściłem bezpośrednio na
ośce i prawie wszystkie bebechy zmieściły mi się w środku.
pozdrawiam,
Andrzej.
PS. Te inne rozwiązania (z silnika krokowego) też póbowałem, ale amplituda przebiegu
silnie zależy od szybkości kręcenia.
-
4. Data: 2011-12-27 14:36:52
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-12-27 10:49, J.F pisze:
> Jesli jest tak ze na zboczu jednego drugi tez sie zmienia ... to przy
> pozostalych wymogach pozostaje zmiana na niekiepskie :-)
Otóż to, niestety.
> Mozna by sie jeszcze pobawic w filtrowanie krotkich impulsow
> (kondensatorem ? :-) i dopiero jak stan bitu jest stabilny to go
> uznajemy i kierujemy do dekodera kwadraturowego, ale to juz spowolni prace.
Popróbuję. Ale chyba cudów nie ma :)
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/lustro jest dla mnie źródłem chwil szczęścia i wzruszeń/
-
5. Data: 2011-12-27 14:49:31
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: "J.F" <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Janko Muzykant" napisał w wiadomości
W dniu 2011-12-27 10:49, J.F pisze:
>> Jesli jest tak ze na zboczu jednego drugi tez sie zmienia ... to
>> przy
>> pozostalych wymogach pozostaje zmiana na niekiepskie :-)
>Otóż to, niestety.
>> Mozna by sie jeszcze pobawic w filtrowanie krotkich impulsow
>> (kondensatorem ? :-) i dopiero jak stan bitu jest stabilny to go
>> uznajemy i kierujemy do dekodera kwadraturowego, ale to juz
>> spowolni prace.
>Popróbuję. Ale chyba cudów nie ma :)
Proponuje zaczac od zapisania tego i obejrzenia jak to wyglada przy
powolnym i szybkim kreceniu (oscyloskop cyfrowy, albo jakies cyfrowe
wejscie do peceta).
Wtedy bedzie mozna zdecydowac do dalej.
J.
-
6. Data: 2011-12-27 15:30:46
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: Marcin Kulas <h...@k...net>
Janko Muzykant wrote:
> Czy ma ktoś jakieś tajemnicze sposoby na obsługę kiepskich enkoderów?
> Metodę ich zmiany na niekiepskie oczywiście znam :)
> Chodzi mi o enkodery mechaniczne, niskorozdzielcze, stwarzające głównie
> problemy przy lekkim poruszaniu (drganiu) - potrafią wypluć serię
> impulsów w losowym kierunku. Dzielenie już i tak kiepskiej
> rozdzielczości odpada, wprowadzanie histerezy również jak też znaczące
> ograniczenie częstotliwości pracy. Obsługa w asemblerze, ale nie ma
> znaczenia, szukam algorytmów, może o czymś nie wiem.
Masz na myśli takie śmieci?
http://hit.kropka.net/adhoc/enc_notrap/gen-0004.html
Na początek dodałem pojemności przy samych wyprowadzeniach enkodera.
http://hit.kropka.net/adhoc/enc_trap_470pF/gen-0006.
html
Uzyskałem pewniejsze "zero" i mniejszą sieczkę, za której obróbkę
zabrałem się przy pomocy kodu. Ponieważ te enkodery potrafią
się cofnąć o pół taktu przy puszczaniu gałki, stworzyłem sobie tablicę
wszystkich możliwych zmian stanów na 2 hopy do przodu (N, N-1, N-2)
i ponadawałem im wartości +1/-1 dla przejść dozwolonych oraz 0 dla
zabronionych. Straciłem trochę na czułości przy pierwszym cyknięciu,
ale na pewno działa pewniej niż przy samym porównywaniu stanu N i N-1.
Tylko tyle mi przyszło do głowy, a siedziałem dość długo wzywając
Imię Kobiety Upadłej podczas szukania rozwiązania problemu.
> Drugie pytanie - gdzie kupić niekiepskie i niedrogie? (~5zł za sztukę,
> proste - z przesuniętą fazą, a nie dekoderem kierunku).
Dołączam się do pytania. I najlepiej, żeby nie cykały głośno.
Kupiłem chyba 12 tych tanich enkoderów i jakoś nie mam ochoty
ich już nigdzie użyć. Paskudne są.
--
[ Marcin Kulas jid: h...@j...org ]
[ ,,Bądź uczynny, pomagaj innym - a wtedy wszyscy wokół pomyślą, ]
[ że to co dla nich robisz, jest twoim zasranym obowiązkiem." ]
-
7. Data: 2011-12-27 22:07:18
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: badworm <n...@p...pl>
Dnia Tue, 27 Dec 2011 13:23:08 +0100, Andrzej napisał(a):
> Ja próbowałem po przeczytaniu tego:
> http://www.sp2swj.sp-qrp.pl/DDS_DL4JAL/impulsator/IN
DEX.htm
> Z tym, że ja użyłem dużego potencjometru, kólko z myszy umieściłem bezpośrednio na
ośce i prawie wszystkie bebechy zmieściły mi się w środku.
> pozdrawiam,
> Andrzej.
> PS. Te inne rozwiązania (z silnika krokowego) też póbowałem, ale amplituda
przebiegu silnie zależy od szybkości kręcenia.
Enkoder inkrementalny można też zbudować z silnika typu BLDC ale nie
wykorzystując w tym celu jego uzwojeń. Montując w odpowiednim miejscu
względem wirnika hallotrony z wyjściem dwustanowym otrzymuje się dwa
sygnały prostokątne przesunięte o 90 st. Opis był jakiś czas temu w EdW.
--
Pozdrawiam Bad Worm badworm[maupa]post{kropek}pl
GG#2400455 ICQ#320399066
-
8. Data: 2011-12-28 19:47:38
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-12-27 16:30, Marcin Kulas pisze:
> Na początek dodałem pojemności przy samych wyprowadzeniach enkodera.
> http://hit.kropka.net/adhoc/enc_trap_470pF/gen-0006.
html
>
> Uzyskałem pewniejsze "zero" i mniejszą sieczkę, za której obróbkę
> zabrałem się przy pomocy kodu. Ponieważ te enkodery potrafią
> się cofnąć o pół taktu przy puszczaniu gałki, stworzyłem sobie tablicę
> wszystkich możliwych zmian stanów na 2 hopy do przodu (N, N-1, N-2)
> i ponadawałem im wartości +1/-1 dla przejść dozwolonych oraz 0 dla
> zabronionych. Straciłem trochę na czułości przy pierwszym cyknięciu,
> ale na pewno działa pewniej niż przy samym porównywaniu stanu N i N-1.
> Tylko tyle mi przyszło do głowy, a siedziałem dość długo wzywając
> Imię Kobiety Upadłej podczas szukania rozwiązania problemu.
Nie może być dziura po zmianie kierunku, histerezy przy tak marnej
rozdzielczości wsadzać nie będę. Ale wsadziłem pojemności (100nF) plus
drabinki, by obniżyć rezystancję całości (10k) i jest... no, jeden
musiałem wymienić na czternaście - reszta daje radę. Oscylogram jest
czysty, przedtem nawet na żywo widać było kulawy płotek.
Robię sobie kolejny projekt midi (z serii z mojej strony) i wyszedłem z
założenia, że ci, co będą chcieli sobie taki zrobić, użyją najczęściej
enkoderów za trzy złote z allegro. Jeśli na takich to zadziała, na
każdych innych również.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jeśli ktoś wie dlaczego mam zmienić windows na nowszy to niech mi powie/
-
9. Data: 2011-12-28 19:48:40
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2011-12-27 23:07, badworm pisze:
> Enkoder inkrementalny można też zbudować z silnika typu BLDC ale nie
> wykorzystując w tym celu jego uzwojeń. Montując w odpowiednim miejscu
> względem wirnika hallotrony z wyjściem dwustanowym otrzymuje się dwa
> sygnały prostokątne przesunięte o 90 st. Opis był jakiś czas temu w EdW.
Jeden - okej, choć można się już na optyczny fabryczny szarpnąć. Ale
tuzin tak dziergać...
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/jestem mistrzem, a wy się nie znacie/
-
10. Data: 2011-12-29 21:03:03
Temat: Re: Walka z kiepskimi enkoderami
Od: Michał Lankosz <m...@t...pl>
W dniu 2011-12-27 10:11, Janko Muzykant pisze:
> Czy ma ktoś jakieś tajemnicze sposoby na obsługę kiepskich enkoderów?
>
Może te kody pomogą:
http://www.elektroda.pl/rtvforum/viewtopic.php?t=187
7939&postdays=0&postorder=asc&highlight=tmf+enkoder&
start=0
Mnie kiepskie już wkurzyły. Nie lubię urządzeń, w których nastawa
przeskakuje inaczej niż grzechotka albo nie mogę za szybko kręcić.
Kupiłem 3x drożej Bourns i jak ręką odjął. Na styki (do masy) zakładam
100nF, podciąganie około 3k3.
Michał