eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyOdcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowcówRe: Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców
  • Data: 2018-10-29 22:14:01
    Temat: Re: Odcinkowy pomiar prędkości -zwyczaje kierowców
    Od: Marek S <p...@s...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2018-10-29 o 00:24, J.F. pisze:

    >> Odpowiedź słuszna jeśli wyprzedzać da się. Jeśli się nie da, to uważam,
    >> ze należy wykazać pro-społeczną postawę, taką jak opisujesz poniżej.
    >
    > Ale dla innych moze byc za szybko ...

    Jasne, ale wtedy mogą błysnąć awaryjnymi, wystawić dłoń w geście
    przekazania informacji "nie dam rady szybciej". Natomiast dawanie po
    heblach bo "gnój/idiota śmiał błysnąć na mnie" nie jest dla mnie
    logicznym postępowaniem.

    >> lub niewiele wolniej - nawet przez sekundę nie pomyślałbym o popędzaniu
    >> światłami czy wiszeniu na zderzaku gdyby prawy był zajęty. Zresztą jeśli
    >
    > A sa tacy, co migaja.

    Tak, wiem, ale to wyjątki. Zanikające wyjątki. Żądają abyś odparował z
    jezdni najlepiej. :-) Jeśli brak jest logiki w tym co sygnalizują, to
    nie ma jak tego interpretować więc skoro nic nie można zrobić, nie można
    ustąpić drogi w żaden sposób, to pozostaje tylko jedno: zignorować
    takowego.

    > No i zaczynaja sie trudnosci interpretacyjne - jak ktos jedzie 120
    > swoim fiacikiem, a na prawej odstepy miedzy tirami po 200m ... to
    > migac czy nie ?

    Pisałem o tym pośrednio, ale rozwinę.

    https://motoryzacja.interia.pl/wiadomosci/polski-kie
    rowca/news-polacy-kochaja-blokowac-lewy-pas-ruchu,nI
    d,1936576

    W swoim życiu miałem wzloty i upadki. Jeździłem wypasionymi limuzynami
    jak i maluchami, których miałem nawet 2 (face lifting, pamiętasz takie?
    :-D ) Pomijając nawet to, że nawet maluchem zazwyczaj zostawiałem
    wszystkich stojących na skrzyżowaniach z lepszymi autami w tyle (Polacy
    od zawsze nie potrafią dynamicznie ruszać by jak najwięcej aut
    przejechało na zmianie świateł) i to nie przekraczając 60tki (tyle było
    wolno wtedy), to zawsze miałem w głowie, że skoro nie mogę szybciej lub
    nie czuję się pewnie przy danej prędkości, to zjeżdżam na prawo choćby
    na chwilę by przepuścić szybszych.

    Jak ja bym postąpił w czasach współczesnych dysponując szybkim autem?
    Hmmm... wątpliwości nie mam. Jeśli kierowca poprzedzającego auta ma mnie
    w dupie (jak Kris - sorki dla Krisa, ale musiałem zobrazować mentalność
    kierowcy, który woli się mścić niż ustępować), to wyprzedzam prawym (o
    ile można). Wcześniej z bardzo daleka daję mu błysk gdy widzę, że ma
    sporo miejsca by zjechać nie zwalniając. Jeśli tego nie robi, to uważam
    go za okupanta lewego pasa, rodzaj stacjonarnej przeszkody.

    Jeśli natomiast widzę, że jadący wolniej mimo wszystko wyprzedza, to
    utrzymuje bezpieczną odległość. Szanuję jego ograniczenia.

    > Nawet jako tylko przypomnienie, ze zapomnialem zjechac na prawo.

    Mi się to zdarza czasem. Jadę bardzo szybko, ale czasem ktoś leci
    szybciej i wtedy mogę nie zdążyć go zauważyć we wstecznym gdy skupiony
    jestem na tym, co z przodu. Traktuję wtedy jego błysk za uzasadniony i
    zazwyczaj przepraszam awaryjnymi.

    > Ale taka sytuacja to rzadkosc, czesciej bedzie tak, ze na prawym
    > gesto, a z tylu jakis niecierpliwy w bmw.

    BMW to inna kategoria kierowców w PL. Nie ma co omawiać takich przypadków.

    >> Czy zjechanie na prawo, nawet z lekkim przyhamowaniem, nie stanowi dla
    >> Ciebie problemu?
    >
    > Stanowi !
    > Nie ma lekkiego przyhamowania - tiry jezdza sporo wolniej.

    Na lewym nie tylko TIRy jeżdżą przecież :-) No chyba, że w Twoich
    okolicach. Na A1 TIRa widuję co bardzo długi odcinek drogi. Czasem są
    zgrupowane po kilka ale głównie są to osobówki. Nie ma czegoś takiego,
    że TIR za TIR'em, że nigdy nie da się zjechać.

    > no dobra, jesli widze, ze naprawde wystarczy lekko, to moze zaryzykuje
    > i zjade :-)

    Brawo mistrzu :-)

    --
    Pozdrawiam,
    Marek

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: