-
61. Data: 2012-11-22 09:59:37
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: "Andrzej" <d...@o...pl>
Użytkownik "Michoo" <m...@v...pl> napisał w wiadomości
news:k8fum3$pfa$1@mx1.internetia.pl...
> On 20.11.2012 09:13, Andrzej wrote:
>> Użytkownik "Kernel Panic" <n...@l...nope> napisał w wiadomości
>> news:k8d6d9$fl0$1@node1.news.atman.pl...
> Sam napisałeś "Brał pod uwagę siłę wiatru" no to chyba zostało to
> uwzględnione?
>
> Widzę na przykład jak z mierzenia siły wiatru i przyspieszenia w punktach
> pomiarowych stosunkowo łatwo uzyskać dane wystarczające do wyznaczenia
> "zera" pomimo tego, że wiatr dmucha i wieże się bujają... Jaki więc
> problem widzisz?
Jak napisałem poprzednio pomiar może trwać kilka sekund.
Więc nie da się nic zmierzyć (podobno odchylenia triangulów mogą przekraczać
metr).
Nie napisałem tego poprzednio, ale siła wiatru była mierzona tylko po to,
aby wprowadzić poprawkę
do nader skomplikowanego wzoru na prędkość światła. Co również, nawet
teoretycznie niewiele dawało,
bo wiatr mógł być inny na triangulach i pomiędzy nimi.
-
62. Data: 2012-11-23 15:34:37
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: __Maciek <i...@c...org>
Wed, 21 Nov 2012 01:00:55 +0100 "Anerys" <s...@s...pl>
napisał:
>I wyjdzie z liceum z maturą gostek, co objętości walca nie policzy, bo za
>trudne. Gugla ma, wzory są, a dla niego kurwa, za trudne... ja pierdolę,
>pardon le mot...
Z tego co wiem, w szkole średniej nie ma teraz trygonometrii...
-
63. Data: 2012-11-23 16:21:13
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Bool <n...@n...com>
W dniu 2012-11-23 15:34, __Maciek pisze:
> Wed, 21 Nov 2012 01:00:55 +0100 "Anerys" <s...@s...pl>
> napisał:
>
>> I wyjdzie z liceum z maturą gostek, co objętości walca nie policzy, bo za
>> trudne. Gugla ma, wzory są, a dla niego kurwa, za trudne... ja pierdolę,
>> pardon le mot...
>
> Z tego co wiem, w szkole średniej nie ma teraz trygonometrii...
Chyba przesadziłeś z tą trygonometrią.
Na pewno nie ma granic i pochodnych.
-
64. Data: 2012-11-23 16:34:15
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Michoo <m...@v...pl>
On 23.11.2012 16:21, Bool wrote:
> W dniu 2012-11-23 15:34, __Maciek pisze:
>> Wed, 21 Nov 2012 01:00:55 +0100 "Anerys" <s...@s...pl>
>> napisał:
>>
>>> I wyjdzie z liceum z maturą gostek, co objętości walca nie policzy,
>>> bo za
>>> trudne. Gugla ma, wzory są, a dla niego kurwa, za trudne... ja pierdolę,
>>> pardon le mot...
>>
>> Z tego co wiem, w szkole średniej nie ma teraz trygonometrii...
>
> Chyba przesadziłeś z tą trygonometrią.
> Na pewno nie ma granic i pochodnych.
>
Zależy od tego jaka szkoła. W lepszych to i podstawy całek będą.
--
Pozdrawiam
Michoo
-
65. Data: 2012-11-23 17:50:22
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: __Maciek <i...@c...org>
Fri, 23 Nov 2012 16:21:13 +0100 Bool <n...@n...com> napisał:
>> Z tego co wiem, w szkole średniej nie ma teraz trygonometrii...
>
>Chyba przesadziłeś z tą trygonometrią.
>Na pewno nie ma granic i pochodnych.
Wiem to od kuzyna który kończył jedno z warszawskich liceów. Nie wiem
o które liceum chodziło, mogę przy okazji zapytać. Jak mi to
powiedział to też nie mogłem uwierzyć...
Zapewne rację ma Michoo, zależy od szkoły - w jednej będzie w innej
niestety nie. W technikum im.Kasprzaka gdzie ja się uczyłem, były na
koniec 5-tej klasy podstawy całek. Zresztą za moich czasów to
trygonometria była w szkole podstawowej i nie było to nic dziwnego...
-
66. Data: 2012-11-23 18:07:03
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Bool <n...@n...com>
W dniu 2012-11-23 17:50, __Maciek pisze:
> Fri, 23 Nov 2012 16:21:13 +0100 Bool <n...@n...com> napisał:
>
>>> Z tego co wiem, w szkole średniej nie ma teraz trygonometrii...
>>
>> Chyba przesadziłeś z tą trygonometrią.
>> Na pewno nie ma granic i pochodnych.
>
> Wiem to od kuzyna który kończył jedno z warszawskich liceów. Nie wiem
> o które liceum chodziło, mogę przy okazji zapytać. Jak mi to
> powiedział to też nie mogłem uwierzyć...
>
> Zapewne rację ma Michoo, zależy od szkoły - w jednej będzie w innej
> niestety nie. W technikum im.Kasprzaka gdzie ja się uczyłem, były na
> koniec 5-tej klasy podstawy całek. Zresztą za moich czasów to
> trygonometria była w szkole podstawowej i nie było to nic dziwnego...
Dla mnie to jest niewyobrażalne. Ja podobnie tak ja ty miałem trygonometrię w
podstawówce i całki w
ostatniej klasie technikum elektronicznego (co prawda fakultatywnie ale były).
Należy też nadmienić, że wszystkie szkoły mają de facto narzucony program nauczania i
teoretycznie
na tych samych kierunkach powinny przerabiać to samo.
-
67. Data: 2012-11-23 21:44:38
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Grzegorz Kurczyk <g...@c...slupsk.pl>
W dniu 22.11.2012 09:54, Andrzej pisze:
> Użytkownik "Grzegorz Kurczyk" <g...@c...slupsk.pl>
> napisał w wiadomości news:50ab447a$0$26696$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 20.11.2012 09:13, Andrzej pisze:
>>> Użytkownik "Kernel Panic" <n...@l...nope> napisał w wiadomości
>> A niech się bujają. Byle by czas pomiaru był krótszy od czasu w jakim
>> czubek wieży pokonuje 1mm :-) Wynik pomiaru będzie się bujał razem z
>> wiatrem ;-)
>
> Mierzyłeś coś dalmierzem geodezyjnym.?
> Tam pomiar składa się z dwu lub 3 pomiarów (zliczanie najpierw długich
> impulsów, potem poprawki -
> ile krótkich imulsów mieści się w ramach jednego długiego i ew. jeszcze
> trzeci raz) - to tak w uproszczeniu.
> Pomiar może trwać kilka sekund.
> Więc cały pomysł pracy doktorskiej można o kant sosny :)
A czy ja gdzieś pisałem o dalmierzu geodezyjnym ? ;-) Chyba na nim świat
się nie kończy. Może właśnie doktorant wpadł na jakąś zupełnie inną
metodę pomiaru :-) I za to nie tylko doktorat ale i Nobel się należy ;-)
Pozdrawiam
Grzegorz
-
68. Data: 2012-11-23 22:02:01
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Jacek Radzikowski <j...@s...die.die.die.piranet.org>
On 11/20/2012 03:13 AM, Andrzej wrote:
> Użytkownik "Kernel Panic" <n...@l...nope> napisał w wiadomości
> news:k8d6d9$fl0$1@node1.news.atman.pl...
> [ciach]
> Ja byłem na obronie pracy doktorskiej na Polibudzie warszawskiej.
> Facet opracował metodę dokładnego pomiaru dużych odległości pomiędzy
> wieżami triangulacyjnymi dalmierzem laserowym.
> Brał pod uwagę siłę wiatru, wilgotność, temperaturę, ciśnienie itp, itd.
> Wyszła mu dokładność poniżej 1 mm na kilometr.
> Wtedy wstał jakiś magister i stwierdził: "ale przecież te wieże bujają
> się na wietrze".
> Chwilowa konsternacja. Po czym wstał profesor promotor i stwierdził: "To
> zostało uwzględnione" i zamknął dyskusję.
> Obronił?
Myślę że zasłużenie obronił. Jeśli sam pomiar jest na tyle krótki żeby
ruch czubka wieży nie wpływał na wynik (co nie znaczy że sam pomiar musi
dać dokładną odległość pomiędzy nieruchomymi wieżami), można wykonać
cała serię pomiarów trwająca kilka-kilkadziesiąt sekund i wyniki
opracować przy pomocy metod statystycznych. W ten sposób można
odfiltrować całkiem znaczne zakłócenia.
pzdr.
j.
-
69. Data: 2012-11-23 22:41:20
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Mario <M...@...pl>
W dniu 2012-11-23 17:50, __Maciek pisze:
> Fri, 23 Nov 2012 16:21:13 +0100 Bool <n...@n...com> napisał:
>
>>> Z tego co wiem, w szkole średniej nie ma teraz trygonometrii...
>>
>> Chyba przesadziłeś z tą trygonometrią.
>> Na pewno nie ma granic i pochodnych.
>
> Wiem to od kuzyna który kończył jedno z warszawskich liceów. Nie wiem
> o które liceum chodziło, mogę przy okazji zapytać. Jak mi to
> powiedział to też nie mogłem uwierzyć...
Może jakieś drogie prywatne liceum dla tych, którym wydaje się ze są
humanistami.
http://daczyszyn.laszczow.pl/zasoby/file/Nowa_PP_mat
_zp.pdf
1) wykorzystuje definicje i wyznacza wartości funkcji sinus, cosinus i
tangens kątów o miarach
od 0° do 180°;
2) korzysta z przybliżonych wartości funkcji trygonometrycznych
(odczytanych z tablic lub
obliczonych za pomocą kalkulatora);
3) oblicza miarę kąta ostrego, dla której funkcja trygonometryczna
przyjmuje daną wartość
(miarę dokładną albo - korzystając z tablic lub kalkulatora- przybliżoną);
4) stosuje proste zależności między funkcjami trygonometrycznymi:
5) sin2 + cos2 = 1, oraz
6) sin(90° - ) = cos
7) znając wartość jednej z funkcji: sinus lub cosinus, wyznacza wartości
pozostałych funkcji tego
samego kąta ostrego
> Zapewne rację ma Michoo, zależy od szkoły - w jednej będzie w innej
> niestety nie.
Podstawy programowe wymagają. Oczywiście niektóre szkoły mogą kusić tym,
że u nich nie zmusza się dzieci do uczenia się takich nikomu
niepotrzebnych rzeczy. Wolny rynek.
--
pozdrawiam
MD
-
70. Data: 2012-11-23 23:23:01
Temat: Re: Obrona pracy inżynierskiej
Od: Lukasz Spychalski <c...@o...pl>
J.F. wrote:
> Ale wiesz - to bywa i tak - robisz zasilacz, robisz, pieknie dziala,
> opisujesz, nadal dziala ... a na 15 minut przed obrona przestaje.
>
> No to coz robic - pozostaje szybki wypad do kiosku.
No to ja się przyznam: na dzień przed obroną (też w znanym warszawskim
zespole szkół elektronicznych) wrzuciłem śrubokręt między płytki. Praca
pokazowo wydymiła. Po panicznej naprawie tym, co miałem pod ręką (tzn.
odrzutami TTL'i z CEMI) zaczęła działać, ale po rozgrzaniu. Cóż było
począć... na obronie włączyłęm ją, a następnie przez kwadrans nawijałem jak
katarynka o byle czym, żeby tylko odwlec prezentację działania ;).