-
21. Data: 2014-04-03 16:57:54
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>
Pan Jarek P. napisał:
>> chromowanie tam było dość tandetne. Zeżarliśmy to do gołej stali
>
> Dobra, to jeszcze napisz mi, jak zeżarliście chrom nie robiąc przy
> okazji wżerów w stali.
To było 35 lat temu, a ponadto nie ja tam za fachowca robiłem. Szczegółów
nie pamiętam. Wsadzilim to do wanny do trawienia, pan majster nastawił
wajchą prąd i się tak kisiło kilka godzin. Lekko nie było -- zdaje się,
że to się rozpulchniło na tyle, że ten chrom dało się zrywać płatami.
Jarek
--
-- Jasiu jako mój uczeń kształcisz się u mnie na nauce. Co to jest, mój
chłopczę?
-- To jest rura, panie majster.
-- Tak jest. A do czego jest dana rura?
-- Dana rura jest do niczego.
-
22. Data: 2014-04-03 17:01:03
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: Zachariasz Dorożyński <k...@g...com>
W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 16:09:11 UTC+2 użytkownik Adam napisał:
> W dniu 2014-04-03 15:51, Jarek P. pisze:
>
> >
>
> >
>
> >(...)(BTW - co to w końcu jest na tej armaturze? Chrom czy nikiel? O
>
> wierzchnią warstwę pytam).
>
> >
>
>
>
> Raczej chrom, bo nikiel jest matowy i nieco ciemniejszy.
>
> Ale nie jest to już tradycyjnie chromowane, gdyż nie wolno używać
>
> arszeniku.
>
> Bardzo podobnie wygląda aluminiowanie, ale jest delikatniejsze. Używa
>
> się choćby w odbłyśnikach reflektorów.
>
> Nikiel był używany do taniej biżuterii, ale teraz też już go nie wolno
>
> używać :(
>
>
>
> Tradycyjne chromowanie (arszenikowe) tworzyło niezwykle twardą i odporną
>
> warstwę. Czasami bywam na zlotach starych pojazdów, gdzie widać
>
> przedwojenny błyszczący chrom, i to na maszynach używanych codziennie
>
> przez kilkadziesiąt lat.
>
>
>
> Ale nie siedzę w tym temacie. Tyle, co pamiętam nieco ze szkoły i
>
> warsztatów szkolnych, ale to już wieki temu ;)
>
>
>
>
>
>
>
> --
>
> Pozdrawiam.
>
>
>
> Adam
Do reflektorów, odbłyśników itp od zawsze używa się metalizacji próżniowej. Napyla
się aluminium.
-
23. Data: 2014-04-03 19:04:27
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: PeJot <P...@m...pl>
W dniu 2014-04-03 15:30, Jarek P. pisze:
> W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 15:09:37 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
>
>> Proponuję wyperswadować że chrom jest OK.
>
> Żartujesz? Kobiecie wyperswadować jakiś kolor, na punkcie którego jest zafiksowana
od... od początku wykańczania domu????
Proponuję przeczekać :>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
---
Ta wiadomość e-mail jest wolna od wirusów i złośliwego oprogramowania, ponieważ
ochrona avast! Antivirus jest aktywna.
http://www.avast.com
-
24. Data: 2014-04-03 20:02:26
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Jarek P." <j...@g...com>
W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 19:04:27 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
> Proponuję przeczekać :>
Taktaktak, będę przeczekiwał z TYMCZASOWO zamontowanym korkiem takim jak jest, do
czasu, aż sobie kupię tokarkę :>
-
25. Data: 2014-04-04 21:25:21
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarek P. napisał:
> W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 14:54:43 UTC+2 użytkownik Jarosław Sokołowski
napisał:
>
>> Jak pochromowany?
>
> A ja wiem? Wyrób produkcji KFA, jeśli coś Ci to powie.
>
>> Ale najpierw strawić (elektrolitycznie) warstwy chromu i niklu. Może się
>> okazać, że w ogóle chodzi o kolor "starego mosiądzu", a nie starej miedzi.
>> Z żonami nigdy nic nie wiadomo.
>
> A nienienie, kolor "stary mosiądz" jest zły, straszny i żona apopleksji dostaje na
sam widok, co przerabiałem w praktyce już kilka razy.
> Ech, o ile świat był prostszy, jak się było kawalerem... (suchara o tym, jakie 3
kolory rozróżnia prawdziwy mężczyzna nie muszę mam nadzieję powtarzać? ;) )
>
> Co do galwanizowania - czytam w międzyczasie różne powynajdywane w sieci poradniki,
już wiem, że uzyskanie gładkiej, szczelnej powłoki nie jest takie proste i może
wymagać odrobiny zabawy. Nigdzie jednak nie znalazłem informacji, czy chrom można
miedziować, czy też faktycznie trzebaby go najpierw usunąć.
>
> J.
>
Można chrom miedziować ale na ogół łaciato to wychodzi. Dobry ług na
gorąco zdejmie ci chrom bezprądowo, pod tym zostanie nikiel, pod niklem
miedź kwaśna, pod miedzią kwaśną miedź cyjankaliczna... Cały ból polega
na tym, że jeżeli te elementy zostały zdjęte z wieszaków w galwanizerni
to należy się liczyć z uszkodzeniami powłok galwanicznych drążących do
metalu rodzimego. Jak zaczniesz na to kłaść miedź kwaśną - to po dwóch
latach rude na wierzch wylezie. A odczynników do położenia miedzi
cyjankalicznej legalnie nie dostaniesz bez przedstawienia inspekcjom z
Sanepidu i ochrony środowiska stanowiska roboczego na którym cyjanek
potasu chcesz używać. Tego w procesie galwanizerskim używa się w
ilościach od słoików (laboratoryjnie) do beczek (przemysłowo, do wanny
dosypuje się łopatą...)
Poszukaj w okolicy zakładu galwanizerskiego - maja wiedzę, mają środki,
maja warunki, mają stosowne zgody - koniecznie chcesz sobie kuku zrobić?
--
Darek
-
26. Data: 2014-04-04 21:41:21
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Adam napisał:
> W dniu 2014-04-03 15:51, Jarek P. pisze:
>>
>>
>> (...)(BTW - co to w końcu jest na tej armaturze? Chrom czy nikiel? O
> wierzchnią warstwę pytam).
>>
>
> Raczej chrom, bo nikiel jest matowy i nieco ciemniejszy.
Chrom wierzchem. Cienki chrom ozdobny, dziurawy jak sito. Pod spodem
gruba, barierowa warstwa niklu kwaśnego na podwójnej podwarstwie miedzi
(kwaśnego niklu na stali nie da się położyć nie aktywując korozyjnie
stali - czyli po prostym poniklowaniu stali rude będzie żarło aż
chrupanie w okolicy będzie słychać). Dwie podwarstwy miedzi - bo grubość
zapewniającą wystarczającą odporność mechaniczną daje szybko kładziona
miedź kwaśna ale tej, podobnie jak kwaśnego niklu, wprost na stali nie
idzie położyć - trzeba najpierw ze znacznie droższej i znacznie wolniej
pracującej kąpieli cyjankalicznej położyć miedź w odczynie zasadowym.
> Ale nie jest to już tradycyjnie chromowane, gdyż nie wolno używać
> arszeniku.
A kto, kiedy i w jakim celu do chromowania arszeniku używał???
> Bardzo podobnie wygląda aluminiowanie, ale jest delikatniejsze. Używa
> się choćby w odbłyśnikach reflektorów.
Znasz technologie elektrolitycznego aluminiowania? Z roztworów w
temperaturach do temperatury wrzenia wody? Ogłoś, Nobla dostaniesz!
> Nikiel był używany do taniej biżuterii, ale teraz też już go nie wolno
> używać :(
Kolejna "urban legend", znaczy stali kwasoodpornych nie ma? Z niklem to
jest tak że wyroby przeznaczone do stałego i bezpośredniego kontaktu z
ciałem ludzkim zawierające nikiel muszą być stosownie oznaczone - bo
niektórzy (na szczęście nieliczni) są na nikiel uczuleni - i powinni
mieć możliwość unikania zabawek (zegarków, biżuterii) zawierających
nikiel. Tylko tyle i aż tyle.
>
> Tradycyjne chromowanie (arszenikowe) tworzyło niezwykle twardą i odporną
> warstwę. Czasami bywam na zlotach starych pojazdów, gdzie widać
> przedwojenny błyszczący chrom, i to na maszynach używanych codziennie
> przez kilkadziesiąt lat.
Kurwa mać, że się tak wyrażę, na chemii w ogólniaku to spałeś czy w
oczko grałeś? Nie pleć więcej takich bzdur bo wstyd i porutę czynisz.
>
> Ale nie siedzę w tym temacie. Tyle, co pamiętam nieco ze szkoły i
> warsztatów szkolnych, ale to już wieki temu ;)
O, warsztaty szkolne - znaczy nie ogólniak a zawodówka mechaniczna jak
podejrzewam. Zamilknij w temacie chemii, nie ośmieszaj się.
--
Darek
-
27. Data: 2014-04-04 21:42:30
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Zachariasz Dorożyński napisał:
> Do reflektorów, odbłyśników itp od zawsze używa się metalizacji próżniowej. Napyla
się aluminium.
Komu to tłumaczysz - człowiekowi który do chromowania arszeniku potrzebuje?
--
Darek
-
28. Data: 2014-04-04 21:45:16
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
> Pan Adam napisał:
>
>>> Korek ma być z dębu korkowego, to wiadomo! Tych z plastikową imitacją
>>> nie pijam.
>>
>> Ja tam raczej jak dziecko - wolę soczek ;)
>> Oczywiście chmielowy ;)
>
> Alkohole dzielimy na prawoskrętne (korkociąg) i lewoskrętne (zakrętka).
> Oraz optycznie obojętne (kapsel).
Uwaga - zobojętnianie prawoskrętnych można wykonywać dłonią lub łokciem.
Zdecydowanie odradza się zobojętniania prawoskrętnych czołem!
--
Darek
-
29. Data: 2014-04-04 21:52:42
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik PeJot napisał:
> W dniu 2014-04-03 15:30, Jarek P. pisze:
>> W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 15:09:37 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
>>
>>> Proponuję wyperswadować że chrom jest OK.
>>
>> Żartujesz? Kobiecie wyperswadować jakiś kolor, na punkcie którego jest
>> zafiksowana od... od początku wykańczania domu????
>
> Proponuję przeczekać :>
Ci jeb..o? Najęty do prostej roboty fizycznej chłopak wyszedł z budowy,
w rowie ręce opłukał (budowa z gatunku "pożar w burdelu na terenie domu
wariatów"...), otrzepał spodnie - i obrączka mu z reki spadła lądując w
rowie z wodą. W środku nocy się zerwałem żeby od kumpla wykrywacz metali
pożyczyć - bo rano kumpel z domu wybywał. Znaleźliśmy, nadal mamy
szczęśliwie żonatego człowieka którego w razie potrzeby do roboty możemy
ściągnąć. Jakby się obrączka nie znalazła... Wolę nie myśleć.
A ty proponujesz przeczekać?
--
Darek
-
30. Data: 2014-04-04 21:56:19
Temat: Re: [OT] miedziowanie elektrolityczne niklu
Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>
Użytkownik Jarek P. napisał:
> W dniu czwartek, 3 kwietnia 2014 19:04:27 UTC+2 użytkownik PeJot napisał:
>
>> Proponuję przeczekać :>
>
> Taktaktak, będę przeczekiwał z TYMCZASOWO zamontowanym korkiem takim jak jest, do
czasu, aż sobie kupię tokarkę :>
I szlifierkę, i wiertarkę (kolumnową), i wynajmiesz pomieszczenie na
warsztat, i wstawisz tam kozetkę i zamieszkasz (jak ci żona walizki za
drzwi wystawi...)
My tu możemy dyskutować czy możesz to sam zrobić czy raczej (i takie
jest moje zdanie) zlecić tę pracę fachowcowi. Dyskusja na temat czy
należy to robić czy nie - jest moim zdaniem bezprzedmiotowa.
--
Darek