-
61. Data: 2011-10-24 09:18:17
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <S...@S...COM> napisał w
wiadomości news:j829ku$1vq$1@news.onet.pl...
...
> Słabi wykładowcy to jest jeden problem, ale ja akurat mam na myśli
> zawodową ignorancję. Jak ktoś chce od dziecka zostać elektrykiem, to
Za czasów mojej pracy na ACMM... (kłania się 033; Pentaconta GCI) Było sobie
łącze do Łodzi (E10A), które wyświadczyło tę uprzejmość, że nawaliło - nie
odbywała się wyiana R2, a po timeout przychodził sygnał A4 - natłok. Przy
okazji pozdrawiam pana o numerze 9, który był niemalże gotów mnie pobić
twierdząc (na życie matki chyba by przysiągł), że łącze jest dobre. Dopiero
jak mój kierownik wziął sprawę w obroty, to okazało się, że jednak,
uszkodzenie jest na centrali w Łodzi - coś padło na płycie i nie było
przejścia audio chyba... łącze naprawiono, choć sama teletransmisja była OK.
> idzie do zawodówki lub technikum. Na kursy idą ci, którzy elektryką
> zajmują się z doskoku i nagle doszło do nich że potrzebują papierka.
Jak np. krótkofalowcy (choćby ja) :), którzy nagle chcą przez radio pogadać
z jakimś rzadkim krajem...
> Niektórzy z tych samouków idą na te kursy z nastawieniem "ja wiem swoje,
> co mnie tu będą pouczać" i niestety po kursie myślą to samo. A potem się
No, jest to niesympatyczne... skoro wie swoje, to po kiego ch^H^Hczłona
podejmują ten kurs?
> okazuje że ich wiedza jest cieniutka, bo rozpatrywanie całych instalacji
> to bez porównania większy problem od wymiany uszkodzonego kontaktu w
Skoro sama wymiana kontaktu nastręcza trudności... a Ty chcesz, żeby całą
instalację rozpatrywał? :))
> ścianie. A tymczasem im się wydaje, że bycie elektrykiem polega na
> dokręcaniu śrubek w zaciskach.
To przede wszystkim myślenie, myślenie, wiedza, z czym ma się do czynienia,
zagrożeniami, jak uszanować prad, zeby nas uszanował... MYŚLĄC można zrobić
bezpiecznie wiele nieprawomyślnych rzeczy... Ale to naprawdę myśleć i NIE
KOZACZYĆ. Widziałem już niejedno złącze, wykonane na szybkość (czyli z
jakością do D4), gdzie izolacja zdjęta, jakby kijek do kiełbasek ktoś
strugał, nie tak rzadko z naciętą też żyłą w kablu. Ujdzie na połatanym
(byle bezpiecznie!) kabelku zasilającym telewizor, który tak dużo nie
bierze, ale już w instalacji mieszkaniowej może się zemścić... Widywałem
niedokręcone zaciski, byle szybciej, bo następna fucha czeka, a czemu się
równa zły styk... Czy nie od tego zjarał się cedet przy
Jerozolimskich/Brackiej, znany dziś jako "Smyk", podobno chcą mu przywrócić
historyczny wygląd...
Ty to wiesz, ja to wiem, Wy to wiecie... najgorsze, że czasem nie wie (A
może "nie wie"?) ten, kto szczególnie powinien...
O, przypomniał mi się charakteryzujący to dowcip:
Martwi sie facet, zwierza przyjacielowi - wiesz, mój pies ga w pokera... -
to fajnie - niestety, w tym sęk, że nie umie grać, a jednak gra...
--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane
-
62. Data: 2011-10-24 09:20:27
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>
Użytkownik "Artur(m)" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:j838q9$jmt$1@inews.gazeta.pl...
>> A już "orty", nawet we własnym wykonaniu gdy szybko piszę, dobijają
>> mnie... (brak interpunkcji takowoż)
>
> Mam podobne zdanie, ale nie głoszę tego, bo sam robię błędy.
Ja robię na potegę, zwłaszcza zmęczony/znerwiony czymś... Dobija mnie ich
poprawianie, niekiedy więc nie robię tego i przepraszam zgromadzonych...
Ale, w odróżnieniu od 100krotkowych "ortografii alternatywnych" nie olewam
czytających.
--
Alanné mba yi woma... wé :) (...)
Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
We ya senga wé, Has wéhé... :))
(C) Wes Madiko - Alane
-
63. Data: 2011-10-24 10:33:27
Temat: Re: [OT] Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Piotr Gałka <p...@C...pl>
Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
news:j81one$cp$1@inews.gazeta.pl...
> Nedzne pozory demokracji znikaja wtedy, gdy ludzie w referendum zaglosuja
> na nie. Wtedy albo powtarza sie referendum do skutku, albo wprowadza prawo
> wbrew woli ludzi. Tak bylo z beta wersja konstytucji UE (Francja,
> Holandia), tak bylo w Irlandii (3 powtorki referendum, wynik 2:1, ale
> zwyciezyl ten, co mial 1). Takie sa fakty, ludzie na tej grupie maja
> raczej scisle umysly i nikt przytomny takich dzialan nie nazwie
> demokracja.
>
Demokratycznie byłoby powtarzać referendum co jakiś czas i zgodnie z
ostatnim wynikiem wstępować/występować z UE.
A o ile prościej dla UE by było - Grecja pewnie teraz by wystąpiła i
problemy przestałyby być unijne.
P.G.
-
64. Data: 2011-10-24 10:45:07
Temat: Re: [OT] Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Zbych <a...@o...pl>
W dniu 2011-10-24 12:33, Piotr Gałka pisze:
>
> Użytkownik "Pawel "O'Pajak"" <o...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:j81one$cp$1@inews.gazeta.pl...
>> Nedzne pozory demokracji znikaja wtedy, gdy ludzie w referendum
>> zaglosuja na nie. Wtedy albo powtarza sie referendum do skutku, albo
>> wprowadza prawo wbrew woli ludzi. Tak bylo z beta wersja konstytucji
>> UE (Francja, Holandia), tak bylo w Irlandii (3 powtorki referendum,
>> wynik 2:1, ale zwyciezyl ten, co mial 1). Takie sa fakty, ludzie na
>> tej grupie maja raczej scisle umysly i nikt przytomny takich dzialan
>> nie nazwie demokracja.
>>
> Demokratycznie byłoby powtarzać referendum co jakiś czas i zgodnie z
> ostatnim wynikiem wstępować/występować z UE.
> A o ile prościej dla UE by było - Grecja pewnie teraz by wystąpiła i
> problemy przestałyby być unijne.
Ale problem nie wynika z tego, czy Grecja jest/nie jest w UE, tylko z
tego że kasę pożyczały jej głównie banki z Niemiec i Francji, a
zabezpieczone to było częściowo CDSami z USA.
-
65. Data: 2011-10-24 12:17:42
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Jaroslaw Berezowski <p...@g...pl>
Dnia Sat, 22 Oct 2011 13:31:45 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
> Studentowi wyszło (tg x)/(t * x). Skrócił t z t, x z x i zostało g. - Co
> to jest to g?
> - Hm.... może przyspieszenie ziemskie ? P.G.
U mnie w LO kolega liczył lim(x->0,sinx/x), został mu sam sinus i nie
bardzo wiedział co z nim dalej zrobić :)
--
Jaroslaw "jaros" Berezowski
-
66. Data: 2011-10-24 13:15:12
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Grejon <g...@g...com>
W dniu 2011-10-24 14:17, Jaroslaw Berezowski pisze:
> Dnia Sat, 22 Oct 2011 13:31:45 +0200, Piotr Gałka napisał(a):
>
>> Studentowi wyszło (tg x)/(t * x). Skrócił t z t, x z x i zostało g. - Co
>> to jest to g?
>> - Hm.... może przyspieszenie ziemskie ? P.G.
> U mnie w LO kolega liczył lim(x->0,sinx/x), został mu sam sinus i nie
> bardzo wiedział co z nim dalej zrobić :)
A jakby liczył sinx/n? To mu zostanie six? :)
--
Grzegorz Jońca GG: 7366919 JID:g...@j...aster.pl
Mazda 6 2.0 "parafinka" Kombi
-
67. Data: 2011-10-24 14:10:52
Temat: Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: " Wmak" <w...@g...SKASUJ-TO.pl>
Araneus Diadematus <w...@c...pl> napisał(a):
-
68. Data: 2011-10-24 15:23:28
Temat: Re: [OT] Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "Lelek@" <r...@i...iw>
"Zbych" <a...@o...pl> wrote in message
news:4ea5416e$0$5796$65785112@news.neostrada.pl...
> Ale problem nie wynika z tego, czy Grecja jest/nie jest w UE, tylko z tego
> że kasę pożyczały jej głównie banki z Niemiec i Francji, a zabezpieczone
> to było częściowo CDSami z USA.
Takie coś jak CDS-y powinny być nielegalne. Powinno się zabronić wszelkiego
rodzaju szachrajstw wtypu pochodne instrumenty finansowe i zdelegalizować
takie instytucje jak choćby Forex.
To nie prowadzi do niczego i tylko jest piramidą finansową. Tak samo jak
kreowanie pieniądza, który się pozycza ale go faktycznie nie ma.
-
69. Data: 2011-10-24 17:33:29
Temat: Re: [OT] Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: Maciek <m...@p...com>
Użytkownik Zbych napisał:
> Ale problem nie wynika z tego, czy Grecja jest/nie jest w UE, tylko z
> tego że kasę pożyczały jej głównie banki z Niemiec i Francji, a
> zabezpieczone to było częściowo CDSami z USA.
>
Nie mogłem się powstrzymać:
Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale
leje,więc puchy. Wszyscy pozadłużani.
Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o
pokój. Rzuca na stół $100 i idzie go obejrzeć.
Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u
dostawcy mięsa, któremu zalega.
Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za
towar. Ten łapie te $100 - i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą
bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług
korzystał na kredyt.
Ta łapie pieniądz - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też
korzystała na kredyt..... i w tym momencie Ruski schodzi z góry,
oświadcza, że pokój mu się nie podoba - więc bierze swoje $100 i wyjeżdża.
Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy
w przyszłość.
-
70. Data: 2011-10-24 18:00:36
Temat: Re: [OT] Re: Pojemność akumulatora w voltach :))))
Od: "Krzysztof Tabaczyński" <k...@w...pl>
Użytkownik "Maciek" <m...@p...com> napisał w wiadomości
news:4ea5a169$0$8439$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik Zbych napisał:
>> Ale problem nie wynika z tego, czy Grecja jest/nie jest w UE, tylko z
>> tego że kasę pożyczały jej głównie banki z Niemiec i Francji, a
>> zabezpieczone to było częściowo CDSami z USA.
>>
>
> Nie mogłem się powstrzymać:
> Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni - ale
> leje,więc puchy. Wszyscy pozadłużani.
> Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o
> pokój. Rzuca na stół $100 i idzie go obejrzeć.
> Hotelarz chwyta banknot - i natychmiast leci uregulować należność u
> dostawcy mięsa, któremu zalega.
> Ten łapie banknot - i leci zapłacić nim hodowcy świń, któremu zalega za
> towar. Ten łapie te $100 - i leci zapłacić dostawcy paszy. Ten z ulgą
> bierze pieniądze i z tryumfem wręcza je prostytutce, z której usług
> korzystał na kredyt.
> Ta łapie pieniądz - i leci spłacić dług w hoteliku, z którego też
> korzystała na kredyt..... i w tym momencie Ruski schodzi z góry,
> oświadcza, że pokój mu się nie podoba - więc bierze swoje $100 i wyjeżdża.
> Zarobku nie ma, ale całe miasteczko jest oddłużone i z optymizmem patrzy w
> przyszłość.
...nie bierze, tylko strzela do hotelarza, bo ten
uregulował już zależność u dostawcy mięsa...
Pozdrowienia. Krzysztof z Tychów.